Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

zulka_

czytam, bo lubię

Polecane posty

Terix u mnie nawet w ogrodzie może byc,nie trzeba podlewać.Wszystko rosnie szybko,można powiedziec ze z dnia na dzień bardziej zielono. Terix wiesz co mnie najbardziej denerwuje,to ,że mam dużo czasu,mogłabym i to zrobic i jeszcze cos a tu nie mogę.Wszędzie trzeba się schylic,nawet w dolnych szafkach a jak siąde na podłodze zeby coś zrobic w kuchni to potem musze na kolanach iść do pokoju zeby wstac. Ale tak mysle ze i tak jest lepiej niż było.Jutro naszykuje firanki do piwnicy,w sobote choć piwnice trzeba ogarnąć. No nic ,miłej nocki. Do jutra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O matko kochana! jakie świnie! wrrrrr spójrz Zulko na link, jego treść: babeczki z malinami i mascarpone! i jak wklejam to widze śliczne kruche babeczki z malinami (zawsze sprawdzam czy linki przeze mnie wklejone działają i czy są "te") No i były babeczki! wierzcie mi Dziewczyny! A jakieś świnie pod tym linkiem przekręt robią Mnie widok całujących sie facetów ani nie gorszy ani nie oburza ale wkurza mnie to oszustwo bo wkleiłam babeczki! :D:D:D wklejam jeszcze raz - dla sprawdzenia:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no co za świnie! wracam i kasuje oba linki i przepraszam jeśli kogoś obraziłam Babeczki były takie: http://2.bp.blogspot.com/-kLun2tlcRTA/U8J7f1E4FHI/AAAAAAAAFnc/oGSawYGstso/s1600/Babeczki+z+malinami!.JPG ❤️ A swoją drogą Zulko - chyba tylko Ty i Terix jadacie moje śniadanka - reszta dziewczyn nie zagląda do linków w ogóle bo nie ma reakcji :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobry wieczór Ale mnie rozbawiły babeczki z malinami :-D - pomyślałam, ze Nas Teeklo chcesz rozruszać ;-). Nie miałam czasu na reakcję bo wciąż się coś dzieje u mnie. Na szczęście nic złego oprocz problemów życia codziennego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vanilko ❤️ złe wieści :(:(:( cieszyliśmy się, że już najgorsze minęło a okazuje sie że najgorsze dopiero przed Wami ❤️ Przykro mi bardzo Dzisiaj spędziłam popołudnie z wnukiem, nie miałam pojęcia co dzieje się na świecie i w naszej czytelni. U młodych są już kończone podłogi, a dzisiaj (kiedy ja jeździłam autkami wnusia) jego rodzice kupili pralke, lodówke i zmywarke. Pozostanie tylko kuchnia indukcyjna bo gazu tam nie ma no i jakiś dobry piekarnik. Mogą robić kuchnie. Wygląda na to, że zdąża przenieść się do końca wakacji Ploteczko - Twoje sukcesy są i naszymi - gratuluję ❤️ 👄 i ciesze sie bardzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mieszka się nam cudnie, oglądamy jak trawka rośnie. Dzisiaj wschodziłam razem z księżycem i liczyłam gwiazdy...jest pięknie.......a za chwilę "łup" młotkiem w łeb ;-). bo albo problem z mamą albo z innym ważnym tematem - jak to w życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak też pomyslałam BeTulko że może Wy takie subtelne i dyskretne nie reagowałyście bo myslałyście że ja tak serio dla Was te "ciacha" :D:D:D:D A broń panie boże! aż taki luzak ze mnie nie jest :D bo co może nas rajcować w dwóch całuśnikach? :P co innego dwoje całuśników :P:P:P :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze zajrzałam:D Tekla nie oburza mnie i nie gorszy, a pomyślałam tak jak Betulka:D ładne chłopaki, chociaż babeczki na pewno smaczniejsze:D Łysy w całej okazałości, a ja jutro znów muszę rano wstać:p Dobrej nocki🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:-) :-):-)nic mnie nie rajcuje w takich całuśnikach...ale skoro tacy są to niech im będzie :-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A moje koty zaczynają się dogadywać, Lutek czasem karci Malwinę, czasem ganiają się jak głupole :-). Lutka zaczęliśmy wypuszczać na wypady i zaczynam być spokojna bo ładnie wraca do domu :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Terixiu - właśnie ogarniałam kuchnie i za okno zerknęłam - a tam łysy w całej okazałości! piękny widok, uwielbiam pełnie szczególnie piekna jest tu na południu :P (prawda BeTulko?) ale spać cholera nie daje :D 🌻 Dzisiaj od moich sąsiadek dokarmiających "moją" czarną kotkę dowiedziałam sie że kociczka żyje i ma sie dobrze ale najprawdopodobniej urodziła młode (poznały po sutkach że jest karmiąca) i że przychodzi pod wieczór jak kiedyś a one (sąsiadki) wypełniają kotce miseczke jedzonkiem sądze, że jak Czarnula odkarmi małe to będzie znowu częstym gościem przy naszym śmietniku. Ubolewamy bo Czarnula nie da podejść blisko, nie da się dotknać anie złapać trzeba by było siatką ale przecież nie będziemy jej unieszczęśliwiać.... Żal mi bardzo - dobrze, że jest nas już trzy dokarmiające - może będzie szansa żeby Czarnuli na zime otwierać okienko jakiejś piwnicy. Ja robiłabym to ale moja piwnica bez okna jest. Zbadam piwnice uzgodnie z sąsiadkami i może Czarnula przeżyje jakoś zime. Nie wiemy gdzie karmi swoje kociątko (może dwa bo dwie sutki ma podobno powiększone) - kociaki można by do adopcji przygotować. Będziemy obserwować. Jeśli przeżyją i bedą większe to spróbujemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BeTulko - ciesze sie, że Malwinka z Lutkiem sie dogadują :D Wyczytałam ostatnio na FB że w Twojej wsi na środku rynku umierało młode kocię i nikt się nie zainteresował a tamtędy przechodzą chmary ludzi :O:O:O Zainteresował się jeden starszy Pan ale dla kociaczka było za późno:( nie przeżył :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teeklo, też przeczytałam tę wiadomość, nawet ją udostępniłam na fb - głupia jestem i mam nadzieję, ze coś to niektórych nauczy...może kogoś wzruszy... Moja Malwinka taka sama malutka jak ten NN za tęczowym mostem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jeśli chodzi o mamuśkę - czarnulkę... może skontaktuj się z fundacją lub schroniskiem - mają takie klatki łapki. Jakby mamuśkę wyłapać to może i sterylizacja się udała i małe trafiły do adopcji....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BeTulko nie jesteś głupia ❤️ trzeba udostępniac. Dobrze robisz - niech ludzie wiedzą. Sama robiłabym to ale od pewnego czasu (od grudnia)nie chcę zeby mnie na FB widziano :( A jeśli chodzi o Czarnule to nie jest taka prosta sprawa. Ona je z wdzięcznością to co jej przynosimy ale nas do siebie nie dopuszcza. Trzyma dystans ok 2-3 metrów, jak podchodzimy bliżej - oddala się szybko. Żeby ją złapać chyba trzeba by było ustrzelic nasennym nabojem. Bezsensu :O Nie wiemy gdzie urodziła i karmi młode. No chyba, że z nimi przyjdzie. Przychodzi sama i znika karmić małe. Żeby ją zmusić do podejścia bliżej trzeba by było cały dzień koczować i namierzać ją bo przychodzi o różnych porach i tylko raz dziennie. Jest całkowicie dzika więc czarno to widzę. Zamknięcie w schronisku dla tej kotki to dramat. Zawsze była wolna. Ma ok 3-4 lat ❤️ Dobranoc BeTulko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witanko hihi wyszło, że się zgorszyłam babeczkami:P a wcale nie, uśmiałam się bardzo i powiem tak: szkoda takich ciach;) no i niech sobie żyją po swojemu, byleby przy mnie się tak nie miziali:P tylko tyle i aż tyle:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teklo, Betulka dobrze podpowiada, są takie klatki, do których jak kotek wejdzie to się zamykają, stosuje się je właśnie do wyłapywania dzikusków. w przypadku Waszej kotusi trzebaby sporo cierpliwości, ale na pewno udałoby się. w garze jest taka dziewczyna, która właśnie wyłapała (a trwało to trwało) takiego kota Szarusia, który jak się okazało ma złamanie tylnej łapki z przemieszczeniem. a pamiętasz jak dokarmiałyśmy z koleżanką taką koteczkę podwórkową bez ogonka? kilka lat żyła wolno, w tym roku koleżanka ją zgarnęła do domu i... daje radę:D i kotulka i koleżanka i jej ferajna uszczuplona zresztą w tym roku o dwie sztuki)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaa wczoraj popełniłam w końcu ten makaron ze szpinakiem, trochę poeksperymentowałam, do szpinaku dodałam wiadomo czosnek i jeszcze cukinię w plasterkach ze skórką i odrobinę sera pleśniowego i serek maskarpone - ten robi fajny sosik. osobno usmażyłam pierś z kurczaka. ugotowany makaron (grube wstążki) włożyłam do szpinaku, wymieszałam, na talerz i na to pokrojonego w kawałki cycka, pychota

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Betulka, może teraz jak jest Malwinka Lutek poczuje się jej "mentorem";) jest małolata, którą musi tego i owego nauczyć? a właśnie, czy Malwinka wychodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam kochane :) Teklo.Zulka 🖐️ Dziękuję za kawunie .rano byłam u doktorowej na kontroli niby wszystko już dobrze :O Zulka ..nie mam bladego pojęcia jak jest cena 1m to nie jest duże okno szer.90cm.wys. 146 standard cena rolety zewnetrznej z montażem 400zeta korbka bo nie lubie jak rano lub wieczorem opadają rolety a rano podciągają hałas okropny ..można zamówić z silniczkiem ale szkoda ściany już dłubać :O Rachunku nie mam bo to kolega :) U mnie ciepło się rozkręca ponoć w niedziele mają już być u nas opady deszczu :O według mnie to po co nich grzeje troche ..zaraz się lato skończy :O bedzie Hanki chłodne wieczory i poranki :) oj marudna jestem idę sobie bo nudzę jak .... Vanilko.. bardzo mocno przytulam i mam nadzieje że siostra da rade smutna wiadomość ech zycie :O Wszystkie buziam mocno 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Wróciłam z działki głodna jak wilk, a tu zonk, Zulka wrąbała śniadanie razem z wpisem:P Muszę szybko coś przegryźć i brać się za obiad. Dzisiaj będzie kalafior z bułką tartą, jajko sadzone i borówka. Ja mam rolety w kolorze łososiowym-szt. 105zł. Na razie. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie :O gdzie jest mój wpis??????? Terixiu pisałam że nocowałam w czytelni, że łysy był łaskawy i dobrze mi sie spało, że mam ładną pogode i na sniadanko była jajecznica wakacyjna, twarożek i muffinki czekoladowe. Potem pojechałam do lasu. Jak wróciłam ok 13.00 wpis jeszcze był. Nie grzebałam bo nie miałam czasu. To gdzie jest wpis? Może ktoś niechcący zgłosił do usunięcia? Zulko - z taką klatką byłoby fajnie pod warunkiem, że kotka do niej zechce wejść. Znając ten konkretny przypadek jest to chyba niemożliwe. Na razie obserwuje - jak coś sie zacznie dziać to zadziałamy. Sąsiadki mówiły też, że poproszą od weta jakieś antykoncepcyjne środki doustne są - dodawałybyśmy do jedzonka żeby Czarnula nie zachodziła w ciąże. Przynajmniej tyle. Każda ciąża ją osłabia. To jest taka bidula że nawet ciąży po niej nie było widać. Zżerają ją kleszcze i inne insekty - jestem pewna :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czynię powoli przygotowania do urlopu. Jedziemy w ostatnią sobote lipca a wracamy 16 sierpnia. Musze jeszcze do fryzjera się umówić, zadzwonić do gina po recepte na plasterki bo mi w czasie urlopu zabraknie i zakupy, pakowanie. Pozdrawiam ps Terixiu a dlaczego musiałaś wcześnie rano wstać? miałaś jakiś termin u dohtorów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam Teklo odnośnie antykoncepcyjnych tabletek dla kotek,napisze Ci nie ma w sprzedazy,ponoc unia zakazła,tak powiedział na wiosne małzykowi weterynarz,zostały zastrzyki.Tylko zastrzyki na dłuższa metę nie sa dobre,powstaja u kotek guzki ,choroby brzuszków. Takze chyba najlepsza jest sterylizacja. Betulko fajnie ze Twoje kociaki się powoli dogaduja,moja drapałaby ,gryzła i fuczała. Terix co robisz teraz na działce? Zulko jak się czujesz na urlopie? Dzisiaj wziełam sie za sprzatanie szuflad w kuchni,tak mysle skad sie tyle wszystkiego nagromadziło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teklo odnośnie linka,otworzyłam,ale nic nie pisałam,myslałam,ze tak miało być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam serdecznie👄 A ja oczywiście babeczek z malinami nie pojem,za późno przyszłam i Teekla wymieniła jedne babeczki na inne😭 A Zulka mi apetytu narobiła:p Wanilko Ja czytam co piszesz i normalnie wszystko we mnie drży.Jak jak to znam.....Co można napisać w takiej chwili,czy można pocieszyć?!:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×