Starania o drugie dziecko po trzydziestce

A u mnie powoli. Dziś na grilla się wybieramy. Piękna pogoda, to trzeba korzystać. :-)

Dziewczyny, coś cicho na forum. Anila, jest @? Dietetyczka ok. Poradziła, pomierzyła. BMI nie najgorsze, ale parę kilo trzeba zrzucić. Pozdrawiam.

Gdzie podziały się te wpisy? Anila

No otóż @ nie ma, ale to raczej sprawka duphastonu, czytałam że po nim moga byc zawirowania z @, czekam do czwartku. Ale ogólnie objawy i ból od tygodnia jakby @ już była. A przepisala ci konkretną dietę? Cos wiecej mówiła? Anila

Hej, Anila. Najpierw przeprowadzała szczegółowy wywiad, co lubię jeść itp. Potem zważyła, zmierzyła, zrobiła wykresy. Dopiero czekam na menu, w tym tygodniu prześle mi na maila. A w połowie czerwca wizyta kontrolna.

Plus jest taki, że mam figurę gruszki i nie mam otyłości, tylko nadwagę. Zmieniam powoli swoje nawyki żywieniowe. Wchodzę chyba powoli w dni płodne, ale nijak się nie nastawiam. W ogóle taka spokojniejsza jestem i nie czuję presji. Miłego wieczoru.

Moja @ przyszła. Czyli 1dc i nowe nadzieje, tym razem na spokojnie, wszystko mnie dzis tak boli, ze wszystko mi jedno Anila

Anila, przykro mi...Trzymałam za ciebie kciuki...Tak dziś patrzyłam na moją córcię i myślałam, jaka jestem szczęśliwa, że ją mam. Mamy szczęście. Doszłam do wniosku, że na nic nie mamy wpływu. Czas odpuścić.

Gosciu powyżej, na szczęście mam męża który ma inne podejscie do zycia niż Ty i jak widac po twoim idiotycznym wpisie o poziomie inteligencji nie ma nawet mu do pięt nie dorastasz, nikomu nie zycze takich problemow a Twojej przyszlej lub obecnej wybrance juz dzis współczuję takiego kolesia jak ty. Anila

Staranka to że @ przyjdzue to wiedzialam, juz lekarz na monitoringu nie mówił tego głośno, ale wiedzialam ze w tym cyklu nic nie wyjdzie, ale @ pokrzyżowała mi plany, znow na monitoring pojade nie w ten dzien co potrzeba, nawet nie jezdzilabym na te podgladania, ale przy clo to raczej konieczne. No nic, jak już będzie. Staranka, chyba tak, trzeba odpuścić, odpocząć od tych myśli. Mamy swoje skarby,to mnie najbardziej podtrzymuje na duchu, sa w końcu pary które wogole nie maja dzieci, jak oni się mogą czuć? Miłego dnia Anila

Anila, spokojnie, wierzę że i nam się uda. Przestałam być taka natrętna w tym temacie. Dbam teraz o siebie, dużo czasu na świeżym powietrzu, na rowerze. Na monitoringi więcej nie idę. Myślę, że poczekam do przyszłej wiosny z jakimiś badaniami, jeśli nic nie wyjdzie. Miłego dnia Ci życzę!

Anila, a jak do tego wszystkiego podchodzi twój mąż? Mój już teraz jest chętny na drugie, choć jeszcze rok temu o tym nie myśleliśmy. Tylko że on wyznaje zasadę "będzie to będzie":-) Nie ma aż takiego parcia na już-teraz. Kobiety chyba są bardziej sentymentalne.

Otóż mój mąż również wyznaje zasadę ,,bedzie to bedzie", dlugo podejmowalismy decyzje o drugim dziecku, ja zawsze chcialam ale on nie bardzo chcial. Teraz jak dojrzal do tej decyzji to nic nam nie wychodzi- widzę że jego też to rusza, ale stara zachować sie spokój. Od urodzenia pierwszego dziecka dużo sie pozmienialo ( moje i jego zdrowie) i on jest tego swiadom, ze byc moze wcale sie nie uda. Wykonam plan ktory wymyslil gin, jak nie wyjdzie to trudno. Anila

A jaki to plan? Czemu musisz sie monitorowac? Widzę, że mamy podobnie.

Macie chore tarczyce bo urodzilyscie się kiedy wybuchł reaktor w Czarnobylu. Ale tego Wam nikt nie powie :/ polityka :/

Goscwkosc - chciałabym Cię bliżej poznać :D

Goscwkosc_ żałosny jesteś. Pisz sobie co chcesz, mam to gdzieś. I nie zamierzam dalej komentowac Twoich infantylnych wpisów

Staranka_ plan jest taki, obecny cykl z clo, kolejny z podwojną dawką, kolejny hsg, badania hormonów. Przy braniu clo zalecany jest monitoring poniewaz lek ten moze nasilac tworzenie sie torbieli, poza tym trzeba minitorowac pęcherzyki, czy rosną, czy pękają, jesli nie pękają to podaje się pregnyl. Wolę to monitorować, mieć choć minimalną kontrolę nad tym co sie dzieje podczas owu :-) Anila

Anila, a może zgadałybyśmy się poza forum, np. na fb? Czuję, że mamy wiele wspólnego. Zrozumiem, jeśli odmówisz.

Staranka, moze podalabym ci numer telefonu, którego nie używam więc moglabym podać nawet na forum lub ewentualnie mail? Anila

Goscwkosc, moze i mi macica nawala ale przynajmniej w sobotnią noc spędzam przyjemne chwile z facetem a ty z nudow siedzisz na forum i czytasz i komentujesz wpisy kobiet starajacych sie o dziecko no ale kto w sumie chciałby byc z takim posr...anym gosciem jak ty! Hahahahahahahaha. I masz racje ...nikogo nie obchodzisz.

Luizzzzzkaaa moze sie skusisz, no goscwkosc czeka na znajomosc bo nie ma kogo nawet przelecieć bidulek i zasmieca nam forum

Anila, cieszę się, że odpisałaś:-) Może podaj ten nieużywany numer, to ci odpiszę, będziemy w stałym kontakcie poza tym forum pełnym różnych indywiduów.

Witaj, Staranka podam Ci jutro ten numer, nie ma mnie w domu, wrócimy dośc późno, do jutra.milej niedzieli

Ok. Do jutra. Miłej zabawy! :-)

dziewczyny mam pytanko. Od poł roku staramy sie o dziecko bezskutecznie, a jesteśmy zdrowi. Mamy już 1 dziecko. Co myślicie o naprotechnologii?

gość dziś W Polsce to naprotechnologia jest jeszcze słabo rozwinięta z tego co wiem, mimo że zwolennicy twierdza inaczej. Właściwie to z tego co słyszę od ludzi którzy próbowali coś działać na tym polu i coś się dowiedzieć to ogranicza się do tego żeby uczyć ludzi jak wyznaczać prawidłowo fazy cyklu i jak naturalnie wspomagac płodność. Ponoć cała dziedzina to daje większe pole do popisu, bo słyszałam kiedyś że wchodzą w to też zabiegi wspomagające, które niby pomagają itp. Jak sama jakieś 2, 3 lata temu próbowałam szukać specjalistów w tej dziedzinie to okazało się że w Polsce za bardzo ich nie ma a jak już są to wg opinii jakie czytałam to opierało sie to na wyjaśnianiu metod naturalnych i to za grubą gotówkę. A to juz dawno znałam bardzo dobrze z nauk przedmałżeńskich i to za łącznie 40 zł. Z tego co ostatnio czytałam ciekawostki to niewiele się w Polsce zmieniło w tej sprawie, ale może ... w końcu nie szukałam teraz zbyt dokładnie. Nie mówię że to coś złego nauczyć się tych metod, bo prawdę mówiąc w dużej mierze przypadków które mają problemy to wystarcza, a ludzie czasami nie mają nawet pojęcia kiedy jest owulacja i jak to wszystko działa i ludzie działają na chybił trafił. Jeśli już zamierzasz szukać czegoś w tej sprawie to lepiej dobrze sprawdzić co konkretnie proponuje dany specjalista, bo jesli to tylko nauka metod naturalnych to prawdę mówiąc przy każdym kościele można znaleźć instruktorów, albo na rzetelnych stronach internetowych.

Nie ma mojego wpisu... Anila, jak tam?:-)

Staranka_ numer mam, ale tej karty sim nie moge znaleźć:-( wrrrr Anila

Cos wymyslimy, moze mail? Anila