Ratunku lata lecą i ciągle ta samotnosc

Cześć, Natalio :) Ja też mam 37 lat, niebawem 38. Rok temu rozstałam się z facetem, z którym byłam prawie 10 lat. Mam podobne doświadczenia z portali randkowych (miałam konto na Sympatii, ale po 3 mcach usunęłam).

Coś w tym jest, pisałam fajnie sobie z facetem na portalu randkowym w końcu on zapytał gdzie pracuję, odpowiedziałam i kontakt się urwał. Pewnie sobie przekalkulował ze zarabiam tylko 2 tysiące i mu się to nie uśmiecha. No i oni tak skreślają z byle powodu.

Kafeanna i co wierzysz jeszcze ze ulozysz sobie zycie i urodzisz dziecko?

Tak, wierzę, że ułożę sobie życie :) Natomiast nie wiem, czy zdążę urodzić dziecko :) bo jestem w nieco gorszej sytuacji, niż autorka.

ej no ale głowa do góry! samotność/niezalezność/wolność, nie jest taka straszna. lepiej związać się z psychopatą, który będzie cię codziennie tłukł, bo zupa za słona? wiem, że to brutalny przykład, ale jakże powszechny i prawdziwy. małżeństwo moich rodziców wyglądało jak powyżej albo i gorzej. moja mama zmarnowała sobie 3/4 życia i 1/2 mojego z winy "tego jedynego". jaka potem ulga nastała, gdy on wreszcie się wyprowadził z mieszkania. dlatego osobiście uważam, że naprawdę lepiej być samemu, niż przeżywać taki koszmar, jakiego my doświadczyłyśmy. mimo że mam 28 lat, nie panikuję. liczę się z tym, że mogę być do końca życia sama (choć nie chciałabym tego). przypominam sobie "rozrywkę" jaką jeszcze niedawno przeżywałam i bogu dziękuję za dzisiejszy święty spokój. prawda jest taka, że ludzie stękają za czymś, czego nie mają, a gdy już to osiągną, to nie potrafią się tym cieszyć tylko szukają nowej rozrywki. baby dążą do męża/rodziny, a potem mają go dość, brakuje im wolności,niezależności - wtedy wręcz marzą o rozwodzie, o uwolnieniu się od tego, którego jeszcze niedawno tak pragnęły. ludzie opanujcie się!

Przypuszczam, że nikt stad mając 28 lat zamiast 38 by nie panikował.

gość dziś ...szlak mnie trafia jak podstarzały facet traktuje 30 latki jak emerytki... Zacytuj, gdzie coś takiego napisałem :P. x ...i jeszcze ma radochę z udawadniania że sam może do 70 a ona tylko do 40... Wierząc w geny ojca i dziadka :), mam nadzieję, że będę mógł jeszcze po osiemdziesiątce :D. Ty jesteś chora, skoro w podaniu rzeczywistych ograniczeń, widzisz jakąś radochę :P. Może jakaś psychoterapia :P ? x ...Nie ma nic bardziej żałosnego jak tary podstarzały facet któremu się wydaje ze ma 20 lat... Zacytuj: gdzie uważam siebie za dwudziestolatka :P ? x ...poszukuje sobie 10 lat młodszej albo i więcej partnerki... Nie poszukuje, bo nie musi. Dwudziestopięciolatka praktycznie zmusiła mnie do pierwszego spotkania (które bardzo miło wspominam :) ). x ...Spójrz w lustro , starzejesz się tak samo jak my kobiety... Nie. Zadbany, zdrowy mężczyzna, zaczyna starzeć się koło 50-siątki, a większość kobiet, zauważa u siebie symptomy starzenia się, już przed trzydziestką :P. x ...Pora dorosnąć chłopczyku i spojrzeć prawdzie w oczy... Przecież ja samą prawdę piszę, a Ty mi zawzięcie zaprzeczasz :P. x ...poza tym niebawem możesz mieć problemy w sferze seksualne, o ile już ich nie masz... Chciałabyś wredna żmijo :P. Mam dobre geny po ojcu i dziadku (w zasadzie obydwu dziadkach). Ten, do którego jestem podobny, męczył babcię jeszcze grubo po osiemdziesiątce. Kochał ją i zmarł niedługo po jej odejściu. Musiałaś mieć marnych kochanków, skoro tak bardzo na męską potencję spoglądasz :P. x ...więc co jak co ale ta wasza długowiecznośc i te wasze możliwości są mocno ograniczone... Owszem, ale i tak o jakieś ćwierć wieku dłuższe od Waszych :P. Ty na prawdę jesteś wredną i dość ograniczoną feministką :(. Nigdzie nie atakowałem kobiet za ich wiek, ani nie nabijałem się z nich. Jak wszędzie tylko wrogów dostrzegasz, to jest zrozumiałe, dlaczego NIKT Z TOBĄ WYTRZYMAĆ NIE MOŻE :P.

28 lat to jeszcze nic, zobaczymy czy tez takie będziesz mieć podejście jak będziesz mieć 38

DROGA AUTORKO: przeczytaj proszę post tematu "Chcę odejść od męża. Brak odwagi :(" a teraz spójrz na swoje śmieszne (tak - śmieszne) problemy, w obliczu tego, przez co przechodzi tamta autorka i doceń to, że nie musisz codziennie żyć w panicznym strachu i walczyć o życie swoje i twoich bliskich!

Kolega brzmi jak niejaki Miś, który się tu kiedyś wypowiadał. ;)

40 latku ty jesteś dodatkowo narcyzem wiec i tak uważasz się za najpiękniejszego a w łóżku oczywiście jesteś nieziemski:-) Niektórzy tak mają i nigdy nie zejdą na ziemię i nigdy obiektywnie ocenic się nie będą potrafić, tez tu wskazana psychoterapia:-) Obyś w tym swoim pięknym mieszkaniu metraż pewnie 26, i samochodzie z ubiegłego wieku nie został sam wiec zejdz na ziemię i zacznij rozglądać się za kobieta z którązałozysz rodzinę bo latka lecą i skóra wiotczeje:-)

Dla żadnej z nas nasze problemy nie są śmieszne, a to, że ktoś inny ma gorzej, ich wagi nie umniejsza. Tak jesteśmy skonstruowani, że porównujemy się zwykle z lepszymi, a nie z gorszymi. Normalne...

zgadzam się z Kafeaanna co mi z tego ze poczytam o kogos kto zyje w jakiejś patologii? co to mam się tym podbudować? To są marginalne przypadki bez sensu utwierdzać się w przekonaniu że małżeństwo to taka patologia i zmarnowane zycie.

gość dziś ...nie ma takich facetów w polsce, niestety. na zachodzie owszem... Przestań dołować Natalię, tępy babochłopie :P. To, że nikt wrednej feministki nie chciał, jest zupełnie zrozumiałe :P, całe szczęście, że takie jak Ty ODPADY, znajdują kogoś, kogo też nikt w jego kraju nie potrzebuje. Polacy importują sobie w ten sposób Rosjanki i Ukrainki :D. x ...faceci w polsce patrzą na kasę, wiek wygląd i cholera wsie co jeszcze... To znajdź sobie ślepego i sparaliżowanego, z ogromnym spadkiem. Dla niego Twój wygląd i osobowość tak ważne nie będą :P. Na tym zachodzie też za dużego powodzenia nie masz, skoro ciągle na tym forum siedzisz i na Polskę plujesz. x ...nie spotkasz faceta, który nie będzie patrzył na twój wiek... Faktycznie :D, od czasu tej dwudziestopięciolatki, uciekłem już przed kilkoma paniami przed trzydziestką :P. Celuję w 35+, ale serce nie sługa, więc dopiero trzydziestka jest dla mnie liczbą graniczną :).

40 latku nie masz wyjścia bo kto by chciał takiego star***** tylko panie po 30tce. Ale one tez często szukają równolatków czy młodszych a nie takich staruchów:-)

jeszcze trochę i ty sam 40 latku będziesz musiał sobie sciągnąc sobie taką ukrainkę bo powoli zaczynasz odstraszać tym że ciagle sam a na karku już nie mało:-)

a ja czytam i czytam, i oczom ani rozumowi własnemu już nie wierzę :( młodzi ludzie, dlaczego ze sobą walczycie?? a może właśnie WY jesteście sobie przeznaczeni??

i jeśli dla WAS 40tolatek jest starcem, co powiecie o 60 + ???

gość dziś ...40 latku ty jesteś dodatkowo narcyzem... Wg Ciebie mężczyźni dzielą się na narcyzów i życiowe niedojdy :D ? x ...wiec i tak uważasz się za najpiękniejszego... Gdybym tak myślał, to nie miałbym takich zahamowań, w temacie ekspedientki z piekarni. x ...a w łóżku oczywiście jesteś nieziemski Niektórzy tak mają i nigdy nie zejdą na ziemię i nigdy obiektywnie ocenic się nie będą potrafić, tez tu wskazana psychoterapia... Zazdrościsz innym dobrego samopoczucia i akceptacji własnej sytuacji :) ? x ...Obyś w tym swoim pięknym mieszkaniu metraż pewnie 26... Mam dwa mieszkania. Mniejsze ma rzeczywiście 29 metrów, widną kuchnię i nasłoneczniony, dwudziestometrowy pokój :). Drugie jest kilka razy większe :). x >>>i samochodzie z ubiegłego wieku<<< Jak najbardziej z tego :D. Choć ta jego wszechobecna elektronika, jest bardzo wkurzająca :(. x ...nie został sam... Przecież piszę, że reaguję na kobiety, które na mnie "działają" :). x ...skóra wiotczeje... I znowu problem kobiet :P. Tak swoją drogą, to moja przyjaciółka ma 45 lat i skórę jak alabaster :).

a ja właśnie się zakochałem!!! :)

Nie jest może starcem ale w tym wieku powinien mieć żonę i dzieci a nie wmawiać sobie że jeszcze na to czas i jest młody i piękny:-)

co wspólnego ma zwiotczała skóra z miłością???? i nie wmawiam niczego nikomu!! dziwię się tylko młodym ludziom, którzy nie wiedzą chyba czego chcą?

Witaj Natalio Mysle ze wiem gdzie tkwi twoj problem. Jest prozaiczny, faceci nie lubia silnych, inteligentnych i niezaleznych kobiet, Zwyczajnie sie ich boja, przy takich kobietach jak ty nie ma roboty, nie trzeba sie nimi opiekowac pomagac im, wspierac i takie tam. Tym samym nie sa podziwiani, nie slucha sie ich z otwarta buzia, nie przytakuje itd... Dzisiejsi faceci wola kobietki a nie partnerki. Dzis zeby spotkac faceta ktory sprosta wyzwaniu jakim ty jestes potrzeba naprawde duzo czasu. Ale w zadnym wypadku nie obnizaj poprzeczki lepiej poczekac na ksiecia niz spedzic zycie z zaba.

gość dziś ...jeszcze trochę i ty sam 40 latku będziesz musiał sobie sciągnąc sobie taką ukrainkę bo powoli zaczynasz odstraszać tym że ciagle sam a na karku już nie mało... Ostatnia próba, była w zeszłym roku, więc nie do końca ciągle sam :). Zresztą jak napisałem wcześniej, nie szukam aktywnie, choć zwracam uwagę na spotykane kobiety. Taki nieciekawy chyba też nie jestem, bo ostatnio w urzędzie, pewna pani, wywołała niemałą burzę, wzywając mój numerek, przed kilkoma innymi :). Potem tłumaczyła, że jest specjalistką tylko w pewnej dziedzinie :) (przypadkiem tej, której moja sprawa dotyczyła :P). Prawdę mówiąc, lubię towarzystwo urzędniczek :).

Maryska42 dziś "Zwyczajnie sie ich boja, przy takich kobietach jak ty nie ma roboty, nie trzeba sie nimi opiekowac pomagac im, wspierac i takie tam." xxx co za głupoty! każdy chce jak najmniej problemów i wygodne życie, zamiat męczyć sie z fajtłapą/nieudacznikiem (dlatego obie płcie patrzą na kasę, mieszkanie,samochód, wżenić sięw bogatąrodzinę, dlatego kobiety szukajązaradnych mężczyzn a nie nieszczęśników itp). to co tu wypisujesz, kupy się nie trzyma xxx "Dzisiejsi faceci wola kobietki a nie partnerki. " xxx czym się w twojej głowie różni "kobietka" od "partnerki"?

ty lubisz i urzędniczki i panie z piekarni i 45 latki z alabastrową skórą. Wszystko jasne , zwykły pospolity podrywacz który ma problemy z utrzymaniem związku. Moja rada, skup się wkoncu na jednej kobiecie i nie wmawiaj sobie że pani która się uśmiechnęła ma ochotę na ciebie i marzy o randce z tobą.

gość dziś ...Wszystko jasne , zwykły pospolity podrywacz który ma problemy z utrzymaniem związku... Z czego Ty to wywnioskowałaś ? 45-ciolatka o alabastrowej skórze, jest moją przyjaciółką od kilku lat, a zeszłoroczny związek przetrwał ponad pół roku. Cieszę się, ze go już nie ma, choć nigdy złego słowa o tej dziewczynie nie powiem i wspominam ją bardzo ciepło :). Zwyczajnie nie pasowaliśmy do siebie. x ...Moja rada, skup się wkoncu na jednej kobiecie i nie wmawiaj sobie że pani która się uśmiechnęła ma ochotę na ciebie i marzy o randce z tobą... Niczego sobie nie wmawiam :). Na ekspedientkę to ja dziwnie reaguję i są to reakcj***ardzo przyjemne :). Gdybym w każdym kobiecym uśmiechu, dopatrywał się podtekstu, to czułbym się podrywany kilka razy dziennie :D. Dla Ciebie, każdy mężczyzna, który potrafi miło i ciekawie rozmawiać z kobietami, jest od razu podrywaczem ?

Szczerze to wolę bardziej powściągliwych mężczyzn, jakoś taki który rozdaje czekoladki i pomarańcze źle mi się kojarzy:-)

Kafeannaa dziś "Tak jesteśmy skonstruowani, że porównujemy się zwykle z lepszymi, a nie z gorszymi. Normalne..." xxx ale to sprawia, że widzisz tylko skrawek rzeczywistości, a nie całość. to tak jakbyśpatrzyła z podziwem na USA, bo tam jest super, hollywood, i california i w ogóle i to staje się w twojej głowie całym światem i wzydchasz do tego i stajesz sie nieszczęsliwa, że nie możesz tam pojechać. ale TO NIE JEST CAŁY ŚWIAT, masz też ubogą amerykę łacińską mroźną grenlandię i biedną gruzję itp itd. TO W CAŁOŚCI JEST DOPIERO CAŁY ŚWIAT, A NIE JEDEN FRAGMENT KTÓRY TY SOBIE UBZDURAŁAŚ. ciesz się, że masz dach nad głową, co żreć i jeszcze nie zachorowałaś na raka, BO INNI NIE MAJĄ TYLE SZCZĘŚCIA. LUDZIE SĄ BARDZO ROSZCZENIOWI I ŻĄDAJĄ WIĘCEJ, NIŻ JEST IM NAPRAWDĘ POTRZEBNE, Z ZAZDROŚCI, Z CHOREJ POTRZEBY PORÓWNYWANIA SIĘ Z KOLEŻANKĄ/SĄSIADEM/Z CHCIWOŚCI, KONSUMPCJONIZMU. KURDE! NIE KAŻDEMU JEST PISANE szczęście absolutne we wszystkich dziedzinach życia. doceńcie to co macie. jedni się rodzą brzydcy, inni niepełnosprawni, inni z talentem wokalnym a jeszcze inni bez niego. NIKT NIE POWIEDZIAŁ, ŻE KAŻDY MUSI MIEĆ WSZYSTKO CZEGO CHCE

gość dziś ...Szczerze to wolę bardziej powściągliwych mężczyzn, jakoś taki który rozdaje czekoladki i pomarańcze źle mi się kojarzy... To są Twoje skojarzenia, więc Twój problem :D. Słodycze w urzędach często zostawiam :D, ale bez powodu, daję je tylko tej ekspedientce. Prawdę mówiąc, nie bardzo rozumiem, dlaczego wybieranie dla niej, dojrzałej, słodkiej pomarańczy, sprawia mi przyjemność :).