Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Natalia2100

Ratunku lata lecą i ciągle ta samotnosc

Polecane posty

Gość gość
Nie mam żadnych wymagań z kosmosu to też jest jakiś mit o paniach po 30-tce. A rozwódki szanują mężczyzn? a może łapią byle jakie portki żeby ich utrzymywały?:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natalia2100
gość dziś Natalia2100 dziś ...Też to zauważyłam. Że nawtr rozwódki z dziećmi sobie kogos znajdują. Może one mają coś, czego nie mam ja... Tak usmiech.gif . Rozumieją i SZANUJĄ mężczyzn usmiech.gif . <<< A gdzie ja napisałam, ze nie szanuję?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja sie przejechalem 33 lata trafilem na 31 mieszkajaca z mama. Nie chciala sie wyprowadzic. Dobrze u mamy w rodzinnym cieple. Myslalem ze cos z tego bedzie. Kochalem z calych sil. Albo po prostu kochalem z jej plusami minusami. Powiedziala mi papa bo chcialem mocniej bardziej wiecej niz zyc z tesciowa w mieszkaniu. Bo tak wygodnie bo bezpieczna przystan. Mam 33 lata bardzo chcialbym ulozyc sobie zycie. Zakochac sie bezgranicznie z wzajemnoscia, zrealizowac sie jako maz i ojciec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja sie przejechalem 33 lata trafilem na 31 mieszkajaca z mama. Nie chciala sie wyprowadzic. Dobrze u mamy w rodzinnym cieple. Myslalem ze cos z tego bedzie. Kochalem z calych sil. Albo po prostu kochalem z jej plusami minusami. Powiedziala mi papa bo chcialem mocniej bardziej wiecej niz zyc z tesciowa w mieszkaniu. Bo tak wygodnie bo bezpieczna przystan. Mam 33 lata bardzo chcialbym ulozyc sobie zycie. Zakochac sie bezgranicznie z wzajemnoscia, zrealizowac sie jako maz i ojciec. XX acha i teraz masz zamiar odrzucać każdą 30 latkę:-) no jasne na pewno każda taka sama:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natalia2100
gość dziś Ja sie przejechalem 33 lata trafilem na 31 mieszkajaca z mama. Nie chciala sie wyprowadzic. Dobrze u mamy w rodzinnym cieple. Myslalem ze cos z tego bedzie. Kochalem z calych sil. Albo po prostu kochalem z jej plusami minusami. Powiedziala mi papa bo chcialem mocniej bardziej wiecej niz zyc z tesciowa w mieszkaniu. Bo tak wygodnie bo bezpieczna przystan. Mam 33 lata bardzo chcialbym ulozyc sobie zycie. Zakochac sie bezgranicznie z wzajemnoscia, zrealizowac sie jako maz i ojciec. << <<< W spółczuję. Mamisynek facet albo maminsynek kobieta nie wróży dobrze małżeństwu. Na pierwszym miejscu mąż lub żona a potem dopiero rodzice. Ale to moja opinia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościu2
Żaden człowiek nie jest odpadem a zwłaszcza kobieta ja tak nie uważam, proszę mi nie sugerować takich rzeczy. Po prostu próbuje pokazać męski punkt widzenia, o którym wy chyba nie zdajecie sobie sprawy. Myślicie że ślub i rodzina to tak hop siup. Ale to od nas wymaga się utrzymywania rodzinnego stadka, zapewnienia odpowiednich warunków. Myślicie ze to takie łatwe i proste? Zyjemy w Polsce kraju pełnym patologii gdzie średnia na ręke to chyba 3 tys.. Miłością nie nakarmię rodziny i nie kupię za nią wymarzonych butów dla żony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Natalia2100 dziś ...No i dobrze. Skoro on ucieknie, znaczy to nie było to i dobrze się stało, że zwiał szybciej niż później. To logiczne przecież... Nie. On nie zwiał PRZED TOBĄ, ale przed postawieniem go pod ścianą, w sprawie podjęcia życiowej decyzji. Sam jestem facetem koło czterdziestki, którego wcale wizja, ponownego zaobrączkowania, dzielenia z kimś życia i raczkującego po całym mieszkaniu dzieciaka :), nie przeraża. Przeraża mnie jednak to, że jakaś kobieta chciałaby związać się ze mną, tylko dlatego, że mam duże mieszkanie, samochód i chęć zostania ojcem. Nie mam ochoty przez resztę życia, mieszkać z obcą kobietą, która po urodzeniu dziecka zapomni o mnie zupełnie. Ja też chcę być z kobietą, bo akurat przy tej, a nie innej, czuję się dobrze i mam chęć do życia :). Wszelkie "umawianie na siłę", jak w przypadku portali randkowych, spowoduje, że zamiast spokojnie poznawać kobietę i nagle poczuć, że to jest właśnie ona, nabieram większej rezerwy i patrzę na nią, na tyle krytycznie, że o pozytywnych odczuciach, mowy być nie może.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic nie mam do 30 tek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gościu2 a co napisałeś, ze co sobie miedzy kumplami opowiadacie o 30-latkach? Strasznie mnie to zabolało, jesteście obrzydliwi. Bo wyobraż sobie że pełno jest wrażliwych i wartościowych kobiet którym zwyczajnie w życiu nie wyszło a dla was taka to nadaje się tylko do rr******a? Co ma wiek do tego, skąd u was takie głupie myślenie? I mam wrażenie że to jest powszechne myślenie widząc jak ciężko ułożyć sobie życie po 30-tce. Ale chyba kobieta tez pracuje no nie? Ile chcesz się jeszcze dorabiać i zabezpieczać? Chcesz mieć dziecko po 40 tce, nie uważasz ze to zdecydowanie za późno?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natalia2100
Ja to bym chciała abyśmy obydwoje pracowali. A jak odpukać bym siedziała w domu a kiedys owdowiała 9bo róznie bywa), to sobie nie poradzę. Jeślibym nigdy nie pracowała ale była na utrrzymaniu. Ja to zawsze widziałam tak, że kobieta czy meżczyzna kończy szkołe, czy studia albo kursy, albo co tam chce. Potem pracxuja sa samowystarczalni, wiedza, ze sobie poradza jakvby co a dopiero potem planują ślub, dzieci. Chociaz jak tak patrzę naokoło, to czeto jest kolejność odwrotna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natalia2100
gość dziś Natalia2100 dziś ...No i dobrze. Skoro on ucieknie, znaczy to nie było to i dobrze się stało, że zwiał szybciej niż później. To logiczne przecież... Nie. On nie zwiał PRZED TOBĄ, ale przed postawieniem go pod ścianą, w sprawie podjęcia życiowej decyzji. Sam jestem facetem koło czterdziestki, którego wcale wizja, ponownego zaobrączkowania, dzielenia z kimś życia i raczkującego po całym mieszkaniu dzieciaka usmiech.gif , nie przeraża. Przeraża mnie jednak to, że jakaś kobieta chciałaby związać się ze mną, tylko dlatego, że mam duże mieszkanie, samochód i chęć zostania ojcem. Nie mam ochoty przez resztę życia, mieszkać z obcą kobietą, która po urodzeniu dziecka zapomni o mnie zupełnie. <<

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś ale jaki ty masz problem? Jak masz takie obawy to zwyczajnie nie chwal się tym super mieszkaniem i tym porsche na które podrywasz kobiety:-D Co to za problem ukrywać te informacje przez pierwsze miesiące? No ale niech zgadnę, pewnie byś nie wytrzymał bo dużo panów w taki sposób wabią kobietę i tym się chwalą żeby ją zdobyć. Poza tym co wyście się tak uczepili wieku, przecież możecie trafić na 25 latkę której marzeniem jest slub i dzieci i tez będziecie mieli z taką poważne rozmowy po pół roku związku. Piszesz że masz 40 lat, to powiedz kiedy chcesz sobie ułożyć życie i mieć dziecko? czy wam się wydaje ze was mężczyzn czas oszczędza a nas kobiety nie ? Strasznie zakłamani jesteście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natalia2100
gość dziś Natalia2100 dziś ...No i dobrze. Skoro on ucieknie, znaczy to nie było to i dobrze się stało, że zwiał szybciej niż później. To logiczne przecież... Nie. On nie zwiał PRZED TOBĄ, ale przed postawieniem go pod ścianą, w sprawie podjęcia życiowej decyzji. Sam jestem facetem koło czterdziestki, którego wcale wizja, ponownego zaobrączkowania, dzielenia z kimś życia i raczkującego po całym mieszkaniu dzieciaka usmiech.gif , nie przeraża. Przeraża mnie jednak to, że jakaś kobieta chciałaby związać się ze mną, tylko dlatego, że mam duże mieszkanie, samochód i chęć zostania ojcem. Nie mam ochoty przez resztę życia, mieszkać z obcą kobietą, która po urodzeniu dziecka zapomni o mnie zupełnie. <<

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś ...sam się znajdzie?... Tak :). Zapuka do Twoich drzwi, by sprawdzić instalację gazową i nagle, będziecie mieli tysiące tematów, do rozmowy :). Potem poprosisz go, by wpadł do Ciebie, poprawić coś przy kuchence i znajomość rozwinie się sama. A jak jesteś ofiarą losu, to tylko z nim pogadasz i nie wpadniesz na żaden pomysł, by niezobowiązująco spotkanie powtórzyć. Mnie ostatnio zainteresowała ekspedientka z piekarni, w której robiłem zakupy. Nie jest moim ideałem urody, ale po każdym kontakcie, "chodzi mi po głowie" :) i nie potrafię się powstrzymać, przed przyniesieniem jej jakiegoś drobiazgu, czy to pomarańczy, czy też czekoladki :). Niestety wygląda, że nic z tego nie wyjdzie, choć los pokaże :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natalia2100
gość dziś Natalia2100 dziś ...No i dobrze. Skoro on ucieknie, znaczy to nie było to i dobrze się stało, że zwiał szybciej niż później. To logiczne przecież... Nie. On nie zwiał PRZED TOBĄ, ale przed postawieniem go pod ścianą, w sprawie podjęcia życiowej decyzji. Sam jestem facetem koło czterdziestki, którego wcale wizja, ponownego zaobrączkowania, dzielenia z kimś życia i raczkującego po całym mieszkaniu dzieciaka usmiech.gif , nie przeraża. Przeraża mnie jednak to, że jakaś kobieta chciałaby związać się ze mną, tylko dlatego, że mam duże mieszkanie, samochód i chęć zostania ojcem. Nie mam ochoty przez resztę życia, mieszkać z obcą kobietą, która po urodzeniu dziecka zapomni o mnie zupełnie. <<< Twoja teoria pada. Akurat ja miałam mieszkanie i lepiej zarabiałam :/ Po prostu przestał mnie kochać, brutalne, ale taka jest prawda. Może i dobrze się stało, ze się rozpadło bo ja nikogo nie zamierzam zmuszac do bycia ze mną,. Albo ktoś chce z własnej woli, albo nie. Takie życie. Z reszt ą było, minelo, nie ma co rozdrapywać ran, bo długo, oj długo nie mogłam się pozbierać. Nie wiem, serce mi pękło, czy jak, kiedyś tego bólu nie rozumiałam, jak ktoś opowiadal.Nieważne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś ...Ja sie przejechalem 33 lata trafilem na 31 mieszkajaca z mama. Nie chciala sie wyprowadzic... Przebiję Cię :). Poznałem sympatyczną 39-latkę. Gdy umawialiśmy się na pierwsze spotkanie, powiedziała, że musi to uzgodnić z rodzicami :P. Bez ich zgody sama niczego nie robi. Ps. Pracowała jako szkolny psycholog :P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie facet koło czterdziestki który nie ułożył sobie zycia i wciąż szuka i nie bywa w długich związkach a do tego taki co obdarowuje pomarańczami ekspedientki jest co najmniej podejrzany. Nie wiem ale skoro ty się nadal boisz zaryzykować , boisz się kobiet że niby chcą cie oszukać to może tu pomoże wizyta u psychologa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościu2
Ale zaczepa ta panna. Wy się robicie wrażliwe i wartościowe jak was tzw. bad boye zaliczą i porzucą. Wtedy to wam się błyskawicznie optyka zmienia . Ale wtedy to tzw wierni , normalni, odpowiedzialni mają was w d..i(uprzedni frajerzy w waszym mniemaniu) dlatego też nie które z was są same.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś Słuchaj my też tu możemy wywlekać brudy na naszych ex facetów lub tych z którymi się umawiałyśmy, o co wam chodzi żeby udowodnić ze po 30-tce to same odpady? wiecie co szukjacie sobe 20-latek może któraś zerknie łaskawym okiem na 40-latka z umysłem 20 latka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natalia2100
Na szczęście etapów badboyow nigdy ie mialam.ten typ mnie nie kręcił i nie kręci.Chociaż fakt,są kobiety które uganiaja się za nimi.Sama takue znam.No cóż same są sobie winne. Jak najdalej od badboyow i od maminsynkow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościu2
Dobra idę dalej pracować Natalka zostaw maila to cię odwiedzę nad tym morzem, poważnie mówię. Cześć zaczepo - gość(kobieta).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś ...ale jaki ty masz problem? Jak masz takie obawy to zwyczajnie nie chwal się tym super mieszkaniem i tym porsche na które podrywasz kobiety... Mieszkanie nie jest super, choć można je do takiego stanu doprowadzić :), a samochód, to wygodne kombi z trzema mocowaniami ISO, na dziecięce foteliki :P. Kto mówi o chwaleniu się? x ...Co to za problem ukrywać te informacje przez pierwsze miesiące?... Chyba jesteś na tyle rozgarnięta, by zobaczyć, jakim autem po Ciebie podjeżdżam i w jakim mieszkaniu jemy romantyczna kolację we dwoje :) ? x ...No ale niech zgadnę, pewnie byś nie wytrzymał bo dużo panów w taki sposób wabią kobietę i tym się chwalą żeby ją zdobyć... Dlaczego zakładasz, że ja kobietę wabię? Akurat ekspedientka z piekarni, nie ma pojęcia, jakim autem jeżdżę i gdzie mieszkam. Ba... nawet tylko ostatnim razem widziała mnie w normalnym stroju, a nie roboczym drelichu. Spokojnie może uważać mnie, za zwykłego robola :). x ...Poza tym co wyście się tak uczepili wieku, przecież możecie trafić na 25 latkę której marzeniem jest slub i dzieci i tez będziecie mieli z taką poważne rozmowy po pół roku związku... Już raz trafiłem. Tyle, że już po 3 tygodniach dostałem od niej zdjęcie jej z synkiem i dopiskiem: twoja nowa rodzina. Zdziwiło mnie to, ale nie przeraziło. Dopiero po tym, gdy chciała wprowadzić się do mnie z tym rozkosznym maleństwem (oczywiście wtedy straciłaby własną pracę i przez jakieś pół roku musiała jej szukać) przerwałem tą znajomość. Na utrzymywanie jej, jej dziecka i opiekę nad nim, nie miałem zwyczajnie możliwości. x ...Piszesz że masz 40 lat, to powiedz kiedy chcesz sobie ułożyć życie i mieć dziecko? czy wam się wydaje ze was mężczyzn czas oszczędza a nas kobiety nie ? Strasznie zakłamani jesteście... Już kilka razy próbowałem sobie życie ułożyć. Niestety, w życiu układa się różnie i czasami związki rozpadają się, niekoniecznie z bezpośredniej winy partnerów. W czym jestem zakłamany? W tym, że chciałbym kiedyś wreszcie zostać ojcem, czy w tym, że nie pakowałem się w związki, gdy nie miałem pewności jutra? Czas nie oszczędza nikogo, ale mężczyzna może zostać ojcem, nawet po siedemdziesiątce, a kobieta matką do jakiś 45. Dlatego mężczyźni tej presji tak nie odczuwają :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie odczuwacie presji? No tak to strzel sobie dzieciaka po 70tce, brawo za podejście. Naprawdę chcesz mieć 50 lat i iść po dziecko do przedszkola? Tu nie chodzi o to do kiedy facet może mieć dzieci a do kiedy kobieta, prawda jest taka że na to jest czas do 30 roku zycia i wtedy jest to odpowiedni czas. Także kolego tez jesteś spóźniony w tej kwestii, no ale tak sobie dalej to tłumacz że jesteś piękny młody i jeszcze nie impotent to możesz spokojnie ułozyc sobie życie po 50tce:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Natalia2100 dziś ...Twoja teoria pada. Akurat ja miałam mieszkanie i lepiej zarabiałam :/... A co to ma wspólnego, z oziębieniem uczuć po urodzeniu dziecka? Własnych nie mam, ale przerabiałem to u większości przyjaciół. Gdyby nie to coś niezrozumiałego, co ich do siebie przyciągało, ich małżeństwo stałoby się wspólnotą zupełnie obcych sobie ludzi. Dlatego wspólne cele i pragnienia, to zbyt mało, by stworzyć prawdziwy, dobry związek :). x ...Po prostu przestał mnie kochać, brutalne, ale taka jest prawda... Nie wiadomo, czy zupełnie przestał. Może po kilku latach, zmieniło się Twoje zachowanie i on tego wytrzymać nie potrafił? Sam rozstałem się z kobietą, którą nadal kochałem, tyle, że nie jak kobietę, a bardziej jak siostrę. Tyle, że od początku, pewne intymne sprawy nie były dla mnie satysfakcjonujące. Miałem nadzieję, że dotrzemy się, ale prawda okazała się inna. x ...Nie wiem, serce mi pękło, czy jak, kiedyś tego bólu nie rozumiałam, jak ktoś opowiadal.Nieważne... Mężczyźni też bywają wrażliwi :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś ...Dla mnie facet koło czterdziestki który nie ułożył sobie zycia i wciąż szuka i nie bywa w długich związkach a do tego taki co obdarowuje pomarańczami ekspedientki jest co najmniej podejrzany... Kto powiedział, że aktywnie szukam, albo, że nie byłem w długim związku 10 lub 3 lata Cie wystarczą :) ? x ...Nie wiem ale skoro ty się nadal boisz zaryzykować , boisz się kobiet że niby chcą cie oszukać to może tu pomoże wizyta u psychologa?... Przecież ryzykuję, robiąc z sienie głupa, przed tą ekspedientką :D. U tej pani psycholog, którą wyciągałem z doła, po jej rozwodzie :D ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś ...Nie odczuwacie presji? No tak to strzel sobie dzieciaka po 70tce, brawo za podejście... Znam takiego, co sobie strzelił. Stać go na zapewnienie temu dziecku (i jego matce) dobrego życia, a i w przypadku jego zejścia, są na przyszłość zabezpieczeni. x ...Naprawdę chcesz mieć 50 lat i iść po dziecko do przedszkola?... Nie chcę, ale muszę. To nie moja wina, że pewne sprawy ułożyły się tak, a nie inaczej. Koło 35 roku życia związałem się nawet z kobieta, głównie po to, by spłodzić nasze dziecko. Na szczęście rozstaliśmy się, zanim zaszła w ciążę. Oboje chcieliśmy tego samego i uzupełnialiśmy się w życiu codziennym. To jednak za mało, by stworzyć szczęśliwą rodzinę. x ...Tu nie chodzi o to do kiedy facet może mieć dzieci a do kiedy kobieta, prawda jest taka że na to jest czas do 30 roku zycia i wtedy jest to odpowiedni czas. Także kolego tez jesteś spóźniony w tej kwestii, no ale tak sobie dalej to tłumacz że jesteś piękny młody i jeszcze nie impotent to możesz spokojnie ułozyc sobie życie po 50tce... Ja mogę :), ale Ty już nie :P. Szansa na urodzenie zdrowego dziecka po pięćdziesiątce, jest praktycznie zerowa, więc to Ciebie ściga metryka, a nie mnie :). Poza tym, durna feministko, rozmawiamy tu o kobietach po trzydziestce, więc wyzywając mężczyzn, którzy przed trzydziestką nie spłodzili potomków, od "opóźnionych", obrażasz jednoznacznie te kobiety. No chyba, że Ty jesteś "księżniczką" pod czterdziestkę, która czeka na dwudziestoparoletniego, nieopóźnionego "księciunia" :P. Musiałaby być zdrowo opóźniony intelektualnie, by Ci swój czas poświęcać :P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zenon 23
Ja też nie mam dziewczyny, mnie koledzy gnębili i mi z tornistra zabierali salceson, czuję się jak zwykły śmieć, który nigdy nie wychodzi z domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zenon 23 dziś Spoko Zenon :D. Tak Ci już zostanie :P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
40 latku podrywającym panią w piekarni ja nie jestem żadną feministką ale szlak mnie trafia jak podstarzały facet traktuje 30 latki jak emerytki i jeszcze ma radochę z udawadniania że sam może do 70 a ona tylko do 40. Nie ma nic bardziej żałosnego jak tary podstarzały facet któremu się wydaje ze ma 20 lat poszukuje sobie 10 lat młodszej albo i więcej partnerki. Spójrz w lustro , starzejesz się tak samo jak my kobiety. Pora dorosnąć chłopczyku i spojrzeć prawdzie w oczy, poza tym niebawem możesz mieć problemy w sferze seksualne, o ile już ich nie masz więc co jak co ale ta wasza długowiecznośc i te wasze możliwości są mocno ograniczone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Natalia2100 dziś Ja wogóle mogę nie mieć powodzenia wśród facetó, nie zależy mi - zależy mi, aby był tylko jeden - ten jedyny, który myśli jak ja i który nie patrzy na to ile mam lat. Jesteśmy tylko ludźmi. Nie wiem, wierzę w mężczyzn i mam nadzieję, ze jeszcze się takowy zjawi.. xxx nie ma takich facetów w polsce, niestety. na zachodzie owszem, ale tutaj oni są po prostu powaleni. faceci w polsce patrzą na kasę, wiek wygląd i cholera wsie co jeszcze. dlatego są tacy wybredni, kończą znajomość po udanej randce. kobieta ma być piękna,bogata,zawsze elegancka i ich podrywać, bo oni nie potrafią zrobić pierwszego kroku. nie spotkasz faceta, który nie będzie patrzył na twój wiek (bo będzie patrzył - a jeśli nie, to znaczy, że nie ma wszystkich klepek)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×