Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość koko35

CHLO jeszcze przed i już po

Polecane posty

Gość justyna19810303
oki!dziekuje i sciskam Was i pozdrawiam. jutro do pracy RODACY:)wiec musze troche sie przygotowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tergar
Witam! Elizka dziękuję,że podpowiedziałaś, gdzie Was szukać, bardzo źle się stało, że zniknęła poprzedia strona, tam była cała encyklopedia, dla ludzi przed i po oraz ich bliskich, miejmy nadzieję,że przywrócą, o co prosimy.Mój syn miał zmiejszenie żołądka 14.03.2016 r, schudł 25 kg, wygląda wspaniale, czuje się dobrze, chociaż pierwsze 2 tygodnie bywało ciężko-polecam klinikę w Lublinie PSK 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tergar witaj :) Ciesze sie, ze syn doszedl do siebie i ze wszystko idzie wspaniale i zycze Wam tak dalej! Lady, madra z Ciebie kobietka, ze mimo tak wielkiego pragnienia dziecka myslisz rozsadnie. Trzymam kciuki zebyscie dali szczescie jakiemus samotnemu maluszkowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tergar, pięknie syn chudnie! Gratuluję! Ja też się pochwalę, a co tam :) 3,5 miesiąca po operacji -35 kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lady zastoje normalna sprawa, badz cierpliwa i rob swoje mimo, ze psychicznie to dobija. Elizko super wynik! To i ja sie pochwale :) 5,5 miesiaca na diecie jeszcze przed operacja i 24 kg na minusie :) Szkoda, ze poplynelam po kwalifikacji i przytlam 10 kg bo bym teraz miala tyle od kwalifikacji, a tak tylko 14 kg. No ale trudno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anita2745
Elizko! Gratulację! Ależ Ci zazdroszczę. Ja do grudnia czekam na mój wielki dzień jak przyjdzie bo coraz mocniej zastanawiam się że nie.Pozdrawiam Wszystkich! Super że coraz więcej nas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anitko no co Ty, czemu miałby ten wielki dzień nie przyjść? Sporo czasu to fakt, ale też szybko minie. Ja też czekałam 8 miesięcy, a już jest tylko miesiąc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anita2745
Moja kochana Koko.Wiem że czas leci ale już mam trochę doła że tak długo a wogóle jak czytam jak dziewczyny ładnie pochudły to ja też tak chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Koko, pięknie Ci poszło! Ja bez operacji nie umiałam schudnąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anita, dziękuję! Musisz być cierpliwa, albo zrobić to co ja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tycia tycia
koko35 - minus 24 ? Jestes wielka !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tycia tycia
Kulka55 ,moja kochana , jak po wizycie u lekarza , wszystko ok ?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elizko dziękuję :* Tycia również dziękuję :* i niestety wciąż jestem wielka ;) Jakoś nie wiem czemu, ale poza tym, że waga tyle pokazuje i ubrania są troszkę za duże i w wymiarach mniej to nie czuję tych 24 kilo w samopoczuciu, męczę się podobnie. Ale proces został rozpoczęty, mam nadzieję, że ważny etap będzie 21 czerwca i później już tylko lepsze życie :) Anitko doczekasz się, zobaczysz. Za chwilę wakacje i później już się nie obejrzysz jak to minie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justyna19810303
hahaha dobre z ta wielkosci KOKO 35, dobry zart;)trzeba przyznac ze mamy dystans do siebie MY GRUBASKI;) kolorowych snow!:)cieszmy sie z zycia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja tak tylko chciałam napisać-Dzień dobry:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koko35
Dzien dobry gosciu :) Szkoda, ze tu tak ucichlo, chyba wszyscy juz czekaja na swoj termin :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
koko jak ty to robisz,że tyle schudłaś??? nie chcę stosować jakiś drastycznych diet,bo wiem ,że znowu po takiej przytyje.Już i tak dużo zmieniłam ,nie piję nic oprócz wody i kawy.Staram sie jeść śniadania-dwa jajka albo serek wiejski.Ograniczyłam(ale nie zrezygnowałam całkowicie) słodycze.Najgorzej jest wieczorem,przydało by sie brać jakies środki nasenne ,żeby nie jeść. Operacja za 1,5 miesiąca -podpowiedz coś:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny i pozdrawiam tych przed i po do gościa z 17:39 nie jestem ekspertem w zrzucaniu wagi ale przed zabiegiem udało mi się zrzucić 10 kg od kwalifikacji do operacji w ciągu 2 miesięcy. Pomogła mi rozmowa z dietetykiem i jej zalecenia, praktycznie jadłam wszystko ale co 3 godz, wykluczyłam smażone i wieprzowinę ...... obiad kazała mi przestawić na godz 13,00 i woda minimum 1,5 litra i faktycznie waga szła w dół ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ada1965,kazała ci przestawić obiad na 13 aby ostatni posiłek był o 19? Chodzę spać około 23-24, próbowałam jeść ostatni posiłek o 18 i niestety nie dałam rady.Po tych 5/6 godz. po prostu byłam głodna. Chyba muszę się zalogować,ale nie pamiętam hasła:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie chodziło o ostatni posiłek ale zamianę 4 na 3 posiłek , ja też chodzę spać o 23-24 i ostatni posiłek jem między 19-20, najważniejsze żeby było na 3-4 godz przed snem ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dietetyk zrobił mi harmonogram godz: 1 posiłek 6-7 2 posiłek 10-11 3posiłek 13-14 4posiłek 16-17 5 posiłek 19-20 i tego się trzymam do dziś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koko35
Gościu a gdzie masz operację? Już Ci piszę co ja robiłam, że tyle schudłam przed operacją... ale dodam, że nie była to dieta drastyczna, chociaż jak na grubasa mającego wilczy apetyt to jednak dość rygorystyczna. Na śniadanie zwykle jadam owsiankę ze szklanki mleka + 5 łyżek płatków owsianych + np. jabłko. Ale ostatnio mi się owsianki przejadły i jadam chleb pełnoziarnisty w ilości 2 kawałków z chudą wędliną, serem i mnóstwem warzyw. Bo uważam, że na I śniadanie muszą być węglowodany by dały nam siłę na cały dzień, a poza tym kiedy je jeść jak nie właśnie rano. Na II śniadanie albo jogurt albo owoc, a czasem nawet 2 kostki czekolady. Na obiad smażonego nie unikam, bo nie cierpię gotowanej piersi z kurczaka, ale smażę na małej ilości oleju kokosowego właśnie taką pojedynczą pierś z kurczaka + koniecznie węglowodany, np. z makaronu, ziemniaków, ryżu, kaszy. Na podwieczorek np. garść orzechów, odrobina suszonych (nie kandyzowanych!) owoców, lub owoc. Na kolację już bez węgli, a głównie białko, jakiś serek wiejski czy połowa makreli wędzonej czy coś z twarogu z jogurtem naturalnym. W między czasie piję dużo wody i chodzę jak najwięcej, ale różnie z tym ruchem u mnie było. Na zastoje pomaga mi tabliczka czekolady albo pizza :D Ogólnie raz w tygodniu robię sobie tzw. oszukany posiłek, ale jeden a nie cały dzień! Jem na ten posiłek duuuużo i niezdrowo, wszystko na co mam ochotę :) Następnego dnia jest więcej, ale w kolejne dni zaczyna już spadać. Co prawda jest to dość kontrowersyjne, ale ja piszę co na mnie działa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny godziny ustalcie sobie same, bo każdy ma inny tryb życia, jeden wstaje o 5 a drugi o 10. Generalnie trzeba zjeść pierwszy posiłek do pół godziny po obudzeniu się, a ostatni na 3 godziny przed spaniem. Niech każdy sobie rozplanuje te 5 posiłków według własnego trybu życia. Ja jem o 7-11-14-17-20.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) masz racje koko35 każdy sam sobie musi ustawić dzienne posiłki ale coś jest w tej regularności .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ada w 100% się z Tobą zgadzam, regularność jest podstawą w diecie odchudzającej, bo ona podkręca metabolizm i daje naszemu organizmowi sygnał, że może zużywać bo jest pewien, że dostanie. A jak je się rzadko to zaczyna się magazynowanie, bo nie wiadomo kiedy będzie następnym razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tycia tycia
kulka55 , odezwij się ! i gdzie są wszyscy inni ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzis w koncu sie moja waga ruszyla! O 10 deko :D zawsze cos. Za mna 11,7 kg. Przede mna 48,3 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lady, super! Gratuluje pokonania zastoju :) Ja tez sie zastanawiam gdzie sa wszyscy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gratulacje Lady_di u mnie idzie jak krew z nosa za chwilę 3 miesiące po a ja mam tylko 16 kg mniej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×