Moja córka ostatnio była w porze obiadowej u swojej koleżanki i...

Akurat nigdy nie pisałam na dozywianie A czemu dzieci maja mi zabrac?Mieszkanie i dzieci zadbane,wzorowe uczennice,konkursy wygrywaja,medycznie zadbane( okulary,dentysta,ortodonta).Tysiące ludzi w RP duzo nie zarobia,a jakos funkcjonuje.No teraz w kwietni odebrałam500+×3!!!Aha i nie głosowałam na PIS

Co dajesz to dostajesz. Ja na kulturę odpowiadam kulturą. Na chamstwo chamstwem. Na dobro dobrem. A na zło złem. Amen

Haha jasne nie głosowałaś na pis. Mając troję dzieci i nie mając na opał bądź jedzenie bądź leki. Skoro masz na to nie dostałabyś tego zasiłku bo niby na jakiej podstawie? Nie macie na opał. Z resztą za 1800 zł to ja bym w pojedynkę nie wyżyła a gdzie tam w 5 osób. Dlatego powinni zabrać wam dzieci. I nie wierzę w te historie o aparatach bo aparat ortodontyczny stały to jedna marna pensja Twojego męża. Więc co? Nie jedliscie miesiąc żeby jednej córce założyć aparat?!

A ja mam zasady i postepuje wedlug nich. A nie ze do jednego sasiada 'dzien dobry' a do drugiego 'zdechnij gnoju'. Pozytywy tego sa takie, ze nie musze trzymac listy, ktore znajome corki mam karmic, ktore wypraszac, a ktorym moge jeszcze dwa posilki dac zanim zaczne wypraszac bo oni dali mojemu dwa ;)

Do mojego syna (podstawówka) przychodzi zazwyczaj 2-3 kolegów dziennie, i tak ze 4 tazy w tyg. Musiałabym z 10-12 obiadów tyg wiecej przygotowywać. Sorry jako mama jedynaka nie dostaje socjalu zniżek, na wszystko pracuje sama i obiadem nikogo czestowac nie bede. Robiłam to nie raz, ale nastolatkowie potrafia zjesc 3 kotlety i dlaczego np ja czy mąż mamy nie jesc? Szczególnie że mojego syna też nikt nawet drobnym poczestunkiem nie uraczy. Bez jaj.

ale z was buraki :D

Ale po co ma iść do jej matki i nie kazać przychodzić?? Przecież tamta rodzina jej nie wygoniła tylko nie poczestowali jej obiadem. W tym wypadku zrobić tak samo.

Jeżeli ja jestem dobra dla kogoś bądź jego dziecka a te osoby odpowiadają na to chamstwem wobec mojego dziecka to ja bym wtedy to ich dziecko z mojego domu wyprowadziła i powiedziała tamtej matce żeby sobie sama swoją córkę karmiła a nie wysyłała do mnie. I guzik by mnie obchodziło czy to prawda czy nie. Mój domysł i specjalnie powiedziane tak żeby tamtej poszło w pięty. Jestem wredna i złośliwa jak mi ktoś na odcisk nadepnie to ma przesrane. A dopóki jest w porządku i nie wyrządzi mi czy komuś z moich bliskich przykrości krzywdy jakiejś to jestem do rany przyłóż. Ale jeden zły ****** masz prze/je/ba/ne. No taki typ :P

15.33. Ty jakas zarozumiała kwoka jestes?Wyobraz sobie ze akurat nie kazdy w RP jest lekarzem,bankierem,programista czy prawnikiem.Ja mam tylko licencjat z pedagogiki i z roznych powodow ostatnio nie mogłam pracowac.To panstwo ustala płace.Wyobraz sobie ile dzieci by pozabierali gdyby kryterium to byłby tylko dochod.Byłyby miasta-Domy dziecka Bogata prostaczka z Ciebie i ciesz sie ze są biedni bo na bal pojdziesz albo pieknie na kweste sie ubierzesz.

15.33 Powaznie nie głosowałana pisirow bo to prostacy,kołtuni i nazisci Nie jestem tez osobą religijną.

Tak tak nie głosowałaś ale po pincet+ stałaś pierwsza w kolejce 1 kwietnia pewnie :D Proszę Cię kobieto nie rozśmieszaj mnie na prawdę. x Nie jestem ani kwoką, ani bogaczką. Mierzę siły na zamiary. Mam jedno dziecko bo mnie na więcej nie stać żeby żyć na takim poziomie na jakim ja chcę żyć i mój mąż chce i jaki my chcemy zapewnić naszemu potomstwu. Ale nie ma to jak żyć w 5 osób za 1800 zł i udawać, że się ma na wszystko a tymczasem korzystać z celówek jakichś, które to są przyznawane na a) JEDZENIE b) OPAŁ c) LEKI. No sorry, ale skoro ktoś nie ma co do gara włożyć to powinno mu się zabrać dzieci żeby ktoś mógł im zapewnić normalne życie i lepszy start. Mąż zarabia 1800 zł a ona siedzi z pisda w domu i ciągnie zasiłki z moich i Twoich podatków. Mnie to wkurza i tyle. Dla mnie tacy ludzie to dno dna... :o

Kobieto mam troje dzieci,nawet 4pokojowe mieszkanie w starym budownictwie i działke za miastem.Dorobiłam sie tego juz dawno z mezem.Pieniądze jak zdrowie tez czasem brakuje.Owszem mieszkam w 100 tys miescie gdzie i ceny inne.Ortodonte to akurat na NFZ zrobiłam,okuluste i dentyste to roznie Co najzabawniejsze mieszkam w kamienicy gdzie jestesmy jedyną pelna rodzina.W regionie jest olbrzymie bezrobocie.Kiedy mąz 3 miesiące kilka lat temu był bezrobotny to poznałam prawie co to bieda.Ale goscinna zawszr byłam.A tak te 1500+ to radocha była bo rowery,rolki i wypad za miasto.Kurcze oprocz 1800 wypłaty to rodzinne ponad 400.Dodam jeszcze ze mam dotacje mieszkaniową pokrywającą opłaty czynszowe,stypendia szkolne.Haha

I nie histeryzuj tak bo i ja we wrzesniu do pracy wracam,a dziecko najmłodsze do przedszkola idzie( prywatnego po PIS zapomniał o pewnych sprawach).I tylko na 500+ sie załapie.Pozdrawiam

I czym Ty się chwalisz? Że całe życie żerujesz na innych jak taki sęp? Wśród patologii w dodatku :o Ortodontę na NFZ hahaha :D ortodonta na NFZ to jest do 12 roku życia. A aparaty ortodontyczne wcale nie są refundowane. Nosiłam osiem lat najpierw ruchome potem stały więc nie pierdziel, że na NFZ ktoś Twoim dzieciom prostował zęby bo to bujda na resorach. Widzisz moje dziecko ma rolki, wypady za miasto, bawialnię, kino, basen, wakacje i wszelkie inne rozrywki oraz udogodnienia bez jakichś zasiłków, mopsów, dodatków do czynszu i innych zapomóg. Nie masz się czym chwalić. Powinno być Ci wstyd... :o

Niektorzy nie maja w sobie kultury za grosz i nie ma znaczenia ile zarabiaja. Moje prywatne doswiadczenie jest takie,ze jako dziecko (lata 90-te) nigdy nic nie dostalam w bogatych domach a w tych biednych zawsze byl jakis poczestunek.Mialam kolezanke,ktorej matka byla adwokatka,ojciec notariuszem,dziadek wojewoda a babka dyrektorka jakiegos laboratorium.Pieniedzy na tamte czasy mieli mnoooostwo-mieszkali wszyscy razem(dziadkowie,rodzice i dzieci) w wielkiej willi ze wszystkimi wygodami,sprzetami,pieknym ogrodem zimowym,kazdy weekend w gorach albo na wycieczkach,kilka razy w roku wycieczki po swiecie,elasne konie w stadninach itd.No jednym slowem zycie jak w Madrycie.Czasami kolezanka mnie zapraszala do tego palacu ale nigdy niczym nie bylam poczestowana!Nawet raz,a mieli wszystkiego w brod-czekolady,bombonierki to sie po kazdym kacie walaly(wiadomo-prezenty od klientow),kilka razy kolezanka zaciagnela mnie w porze obiadowej do stodka to byla identyczna sytuacja jak z corka autorki,siedzialam gdzies w kacie aby nie przeszkadzac.Sama nigdy w zyciu nie upomnialabym sie o jedzenie chocbym umierala z glodu.Natomiast gdy ta dziewczynka przychodzila do nas to moja mama zawsze szykowala nam poczestunek(zapowiedziana czy nie).Z drugiej strony mialam taka biedna kolezanke ktorej ojciec byl alkoholikiem a mama chorowala na raka,mieli duzo dziecini fondzis pamietam jak mayka smazyla fla nas nalesniki na bardzo starym,rozwalajacym sie piecu. :-D Po prostu kultury i dobrego serca nie da kupic sie za zadne pieniadze.

O kurczę to można tyle kasy od państwa wydoic. Szok, jako optyk zarabiam nieco ponad najniższa. Też mam 1 dziecko nie mam 500 plus. Gdy jednak sa goście w porze obiadowej czestuje ich.

Ty jakas glupi jestes?!?!Za co ma byc mi wstyd?Za to ze byłam z dzieckiem bardzo chora i nie mogłam pracowac?Za to ze sytuacja gospodarcza jest taka nie inna?Za to ze znam prawo i umiem je wykorzystac?Mam 39 lat i 16 lat pracy !!!Moj mąz zarabiał 4000 zł,ale jego pracodawca zbankrutował pezez głupie niejasne przepisy i zmarł,ja tez dobrze zarabiałam.W moim regionie naprawde te 1800 to jest w miare pensja,ludzie są z wykształceniem i doswiadczeniem zmuszani do pracy za grosze.

Po prostu kultury i dobrego serca nie da kupic sie za zadne pieniadze. x Masz rację.

mialam taka biedna kolezanke ktorej ojciec byl alkoholikiem a mama chorowala na raka,mieli duzo dziecini fondzis pamietam jak mayka smazyla fla nas nalesniki na bardzo starym,rozwalajacym sie piecu x ty chyba sobie teraz zartujesz, prawda? Bieda az piszczy, a ty jeszcze mialas czelnosc obiadac ludzi ktorym jedwo starczalo na posilki dla siebie? Moglo ci sie to zdarzyc raz, bo moze nie wiedzialas, ale jesli swiadomie jadlas u nich wiedzac jaka jest tam bieda, to sorry, bylas podlym niewychowanym dzieciakiem

Czasem paniusiu trzeba sie dostosowac.Mozesz mi jeszcze odpusac czemu ma buc mi wstyd!Ja jestem z siebie dumna.Aha te rolki czy rowery to tez po prosty wyrosły.Aczkolwiek mamy zasade wychowawczą ze na drogie( lepsze prezenty trzeba zasłuzyc).Nauka i zachowanie.

Jakby te 1800 było niezłą pensją nie latałabyś jak cyganka po wszystkie możliwe zasiłki. O żadnej chorobie nic nie pisałaś i nagle wyjeżdżasz z mordą bo jakaś choroba. Szczyciłaś się jak najgorszej klasy wieśniaczka jak to okradasz innych podatników i doisz kasy od państwa ile dają. Więcej już się nie da co? Bo wtedy mąż też mógłby sobie usiąść na d***e. Mój mąż też zmieniał pracę bo firma zbankrutowała, znalazł w tym samym zawodzie i zarabia lepiej niż w tamtej firmie w której przepracował 10 lat. Tutaj pracuje 5. Ale żeby tak mieć to trzeba szukać a nie złapać się byle czego i udawać, że lepszej pracy nie ma nawet jej nie szukając i ciągnąć ciagnąć ciągnąć od państwa. Wstyd by mi było jako córce za taką matkę co po mopsach lata :o

Pustak bez empatii i wyobrazni jestes!Gdzie szukac,jak miejsca pracy,zakłady,nawet w galeriach sklepy dobrych marek u nas sie likwiduje.Trzeba przezyc.Moj mąz tez mogłby pracowac na czarno to ja bym dopiero zasiłki brała.U nas inzynier po studiach dostaje oferte za 1660 zł brutto.Ja umiem przezyc Pisałam ze zdrowia i pieniedzy nieraz zabraknie.

I ja nikogo nie okradam bo panstwo jest gwarantem wypłacania mi tych pieniedzy w takiej a nie innej sytuacji.

ty chyba sobie teraz zartujesz, prawda? Bieda az piszczy, a ty jeszcze mialas czelnosc obiadac ludzi ktorym jedwo starczalo na posilki dla siebie? Moglo ci sie to zdarzyc raz, bo moze nie wiedzialas, ale jesli swiadomie jadlas u nich wiedzac jaka jest tam bieda, to sorry, bylas podlym niewychowanym dzieciakiem Jasne,stolowalam sie tam 5 razy w tygodniu po 2 razy dziennie plus jej matka jeszcze mi kanapki do szkoly szykowala.:-D Przeciez wyraznie napisalam,ze bylo to pojedyncze wydarzenie.Rodzina nie zbiedniala od jednego zjedzonego przez goscia nalesnika z dzemem,bylo to ponad 20 lat temu a do dzis cieplo wspominam matke kolezanki.Zreszta ta dziewczynka czesciej przychodzila do mnie i byla czestowana posilkami czy slodyczami przez moja mame. Alendla co poniektorych podzielenie sie z kims czymkoleiek graniczy z cudem. :-O

Jprdl Corka tamtej kobiety zaciągnęła "siła" córkę autorki (poinformowana ze tamta idzie na obiad!!!) do domu gdzie czekala rodzina na zjedzenie posiłku. Matka tamtej dziewczynki zupełnie sie nie spodziewała dodatkowego GOŚCIA o tej porze wiec możliwe ze nie miała CZYM jej poczęstować a wybaczcie osoba pracująca nie bedzie sobie od ust odbierała zeby dac 3ci obiad obcemu dziecku. Ja wczoraj miałam gołąbki z zamrażarki sztuk 6 akurat dla nas i ani jednego wiecej bo kiedys robiłam i zamrozilam akurat porcje dla nas na dzien lenia kiedy to gotować mi sie nie bedzie chciało. Oczywiscie sokiem,woda, kompotem czy herbata moge poczęstować. Ciastka zawsze jakies mam schowane czy czekoladę albo owoce jednak obiadu bym wczoraj nie miała wiecej.

Mi by sie łatwiej dzieliło gdybym dzieliła jak ktoś tu wyżej z pieniedzy jakie daje państwo, a daje wiecej niz ja zarabiam. Smutne że państwo uczciwych obywateli którzy odpowiedzialnie podchodza do rodzicielstwa nie wspiera.

Proponuje autorce podtzucic tym bucom gowno na wycieraczke, porysowac auto , obsmarowac drzwi jajkiem , poprzebijac opony i co tam jeszcze mozna a ich coreczke zgnebic O tak za taka zniewage WOJNA!!

Daje mi panstwo bo taka była sytuacja.Mam wiele lat pracy,mąz 44 lata i 27 lat pracy(jako uczen zaczął).Czy my okradamy panstwo,przeciez zasuwamy na ten garnuszek socjalny.Ze chwilowo zaszła tak sytuacja to jestem patologią.Zadowolona jestem ze mam rozum i wiem gdzie zgodnie z prawem dostane pieniądze I nie pekajcie tak ja wkrotce wracam do pracy,i tylko we wrzesniu bedzie 2 lata jak tak korzystam z waszych ciezko zarobionych pieniedzy.Sama osobiscie nie znosze takich pijanych mopsiar.

Jak czytam wasze wypociny to nie wiem czy śmiać się czy płakać :) O czym tyle czasu rozprawiacie? Czym się podniecacie? :) Zachowujecie się jak stare baby stacjonujące na rynku, a kreujecie się na wielkie panie. To jest problem rodem z "dlaczego ja",a temat ma już 7 stron.

smiej sie z tych debilek , smiech to zdrowie :)