Kiedy piersi zmienią się w uszy spaniela?

Jak w temacie. Czy jest jakiś moment laktacji,od którego wygląd biustu już się nie zmienia czy trzeba czekać do samego końca?

laktacja za mną, a piersi w żaden sposób nie przypominają uszu spaniela

Po karmieniu dwóch dzieci mam uszy spaniela :-( Pomaga jedynie dobrze dobrany stanik. Kostium kąpielowy tylko usztywniany w cycka ch.

Ja karmię 3 miesiące,chcę dalej,ale to jak wygląda mój biust... i tak się zastanawiam czy będzie gorzej czy taki zostanie. Dodam,że obecnie ważę 2 kg mniej niż przed ciążą niestety

Raczej trzeba czekać do końca, bo dopiero po odstawieniu piersi przybierają ostateczną formę. Ale bez przesady, nie każda kobieta ma uszy spaniela czy też kamienie w skarpetkach:-p

Będzie gorzej. Będą takie wypompowane, teraz są jeszcze pełne pokarmu. Tez mam tragedię. Myślę o operacji plastycznej.

Mi sam fakt bycia w ciazy zniszczył piersi, pokarmu praktycznie nie miałam. Obwisly, są lelawe

No właśnie akcje,że piersi sa pełne pokarmu już mnie nie spotykają,no chyba że przerwa byłaby dłuższa niż ok.6 godzin. Obecnie oceniam ich wygląd na 5/10,przed ciążą 8,5/10.

Miałam spaniela i miał piekne uszy :-)

No u spaniela to zrozumiale,ale ja nie chce jego uszu na swojej klacie

Dziewczyny chcialam wam tylko uzmyslowic, ze obwisłe czy nie i tak sa piekne. Pokochajcie je takie jakie sa . :-) Jesli wam jednak ten stan przeszkadza sa odpowiednie ćwiczenia , kosmetyki.

ej dziewczyny nie myslcie o takich p*****lkach bo szkoda sie zamartwiac , wyglad piersi poniekond jest dziedziczny -genetyczny a ciaza i karmienie tez robi swoje do tego wielkosc piersi tez sie liczy ale nie jest powiedziane ze beda uszy spaniela :) dbajcie o piersi a bedzie dobrze

Mi w drugim mc sflaczały i z każdym tygodniem jest gorzej... Przed ciążą miałam idealne piersi a teraz... Masakra... Ale nie rzałuje bo zdrowie mojej księżniczki jest najważniejsze i nawet dała bym sobie je obciąć jeżeli to w jakiś sposób miało dobry wpływ na nią... Może i mam pie#dolca ale trudno ona najwarzjsza

Mam takie same piersi, jak przed ciążami. Najmłodsze dziecko ma 3 lata. Zaleta małego biustu w rozmiarze B;)

Od początku karmienia śpię w stanikach. Nawet po zakończeniu karmienia śpię w stanikach sportowych, dobrze utrzymują biust, nie uciskają. Nie dopuszczam do sytuacji, aby chodzić bez, bo mi przeszkadza takie dyndanie. Cycki niestety bardzo obwisłe. Przy karmieniu miałam wielkie balony 70i, zostały mi rozstępy. Teraz mam 70 e.

A ja mam takie nie zaduże właśnie... Takie małe rodzynki. Tragedia .

ja jestem w ciazy z drugim dzieckiem, mam zamiar karmic piersia. Jak tylko skoncze zdecyduje sie na operacje ujedrniania i podnoszenia piersi.

Przed ciaza tez mialam moim zdaniem b.fajne-male,bo miseczka B,ale superksztalt i jedrnosc. A teraz... po ciazy i tych 3 miesiacach karmienia opadly i staja sie coraz mniejsze. Dlatego zastanawiam sie do jakiego stopnia to bedzie postepowalo

Zależy czy dbasz o nie, nosząc w ciąży i do karmienia dobrze dobrane i porządnie uszyte staniki (czyli żadne "rosnące", żadne szmaty typu canpol tylko normalne, z nieelastycznego materiału, najlepiej z fiszbinami). Bo wahania ciążowo-karmieniowe to jedno, ale jak się im przeciwstawi dobrą bielizną to biust ucierpi dużo mniej, albo wcale. A jak się będzie nosić coś, co biustu nie podtrzymuje to cóż, będzie płacz i zgrzytanie zębów.

Nie słuchaj kafeteryjnego bełkotu, tylko wejdź na karmiące cyce na ulice na fb i zobacz jakie tam sa zdjecia-piersi przed laktacja, w trakcie, podczas karmienia i po a pozniej przeczytaj ile dziewczyn pisze ze to wyciągnięte skarpety ktore mozna do stanika zwijać. Pozniej przemysl. Tam sa dziewczyny z dużym doświadczeniem w kp i szczere nie to co tu na Kafe. Wiadomo ze laktacja zmienia piersi nie od dzis. Sama ciaza rownież zmienia ciało ale najbardziej niszczy piersi samo karmienie. Juz wierze w te piękne piersi po kp.... Yhym... A opowieści ze nie bede karmic żeby piersi były dalej ładne wzięły sie z księżyca podobnie jak wybór cc zamiast SN zeby nie cierpieć i miec ładna pochwę-niestety ale to nie mit ale prawda!

gość dziś sama nazwa tego czegoś odrzuca na kilometr... Jaka normalna kobieta nazywa swój biust "cycami"??? :o :o :o

kobieta- zadna. ale kobieta ktora rodzi odrazu magicznie zmienia sie w matke (wyrzucajac z glowy kobiete) i natychmiast zaczyna mowic 'daje cycka' 'dziecko chce cyca' itp itd. Zalosne

23:19- ile masz dzieci i ile karmiłaś? W d***e byłaś i g****o wiesz, taka prawda;-) Idź mącić gdzie indziej.

Mam dwoje dziec****erwszemu podałam jedynie siare ponieważ musiałam sie leczyć a to wyłączało kp. Drugie chwile ponieważ sie poddałam na wstępie przez niewiedzę. Mam piersi na swoim miejscu. Mam takze wiele koleżanek ktore kp i wlasnie mówią o uszach spaniela. Na tym profilu byłam jak zaszłam w druga ciaze zeby jakos sie przygotować a dziewczyny dawały sporo rad jednak nie podolalam. Cyc jest obraźliwy? Raczej wymie itp. Takie delikatne jestescie jak te wasze zwinięte skarpety w staniku

Kp daje dziecku wszystko co najlepsze,nie chce byc egoistka,ale mysle tez o przyszlosci,gdzie czeka mnie wlasny slub,chcialabym tego wyjatkowego dnia wygladac pieknie a przez kp stracilam uda i pupe,teraz jeszcze leci biust ehhh no coz mam za swoje,moglam najpierw wychodzic za maz a potem starac sie o dzidziusia a nie odwrotnie ;-)

ja zawsze mialam duzy i jedrny biust, karmilam dwoje dzieci po ok roku kazde i uwazam,ze biust mam nadal ladny, chyba wszystko zalezy od genow (skore na brzuchu mam na przyklad bardzo brzydka)

gość dziś , tak, "cyc" jest obraźliwy, to jest słowo kwalifikowane przez słowniki jako wulgarne. Wolę nie wiedzieć, jakie ty masz poza tym słownictwo, skoro w takim słowie nie widzisz niestosowności... :o A tak na marginesie: to, jak człowiek o sobie mówi odzwierciedla jak o sobie myśli. Ja siebie i swoje ciało szanuję, więc nie określam jego części wulgaryzmami.

Ohhh zagalopowałas sie nieco, zapewne przez brak umiejętności czytania ze zrozumieniem... Czy ja gdzies w swoim poście napisałam o moich piersiach "cyc"??? Czy ja gdzies napisałam o cudzych biustach "cycki"??? Nieeee....?!!!!! No wlasnie NIE Podałam jedynie przykład grupy na fb a za jej nazewnictwo nie odpowiadam. Ja o swoich piersiach moge mówić "cycki", ja moge ale nikt inny i rownież to samo daje od siebie dla innych kobiet i nie nazywam ich biustów "cycami". O moje słownictwo sie zatem nie martw, zainteresuj sie własnymi brakami ze szkoły podstawowej. Pozdrawiam! Nie dziękuj :***

A gdzie ty widzisz braki w edukacji ze szkoły podstawowej? Zabrakło argumentów to sięgamy po manipulacje? :o

Mi nie uwierzycie wiem to na 100 % miałam przed ciąża duże d miseczke, karmiłam dwa lata i teraz piersi mam F i naprawdę nie są jakieś mega zawisła. Wręcz koleżanki mi zarzucają że na bank byłam na plastyce. Dziewczyny geny genami ale podstawa to idealnie dobrany biustonosz przez kogoś profesjonalnego, natryski, kosmetyki i naprawdę można uniknąć efektu uszu spaniela