Pięćdziesięciolatki odchudzamy się nadal część 3

Sagus no najnizsza połka ale mi tez sie podoba a cena mi nie przeszkadza :D ja nie mam kultu drogich rzeczy .:D no jak chodzisz to git . Anoola no tez myslałam ze bedzie szybciej ale w magazynach nie ma wiec dopiero nowe produkcje jak sprowadzą .Choc u nas narazie całkiem przyzwoicie chłodno jest wiec jak dla mnie to super juz nawet chciałąm składac wentylator ale podobno ma przyjsc jeszcze ciepełko, choc mam nadzieje ze jutro jeszcze bedzie chłodek bo na cmentarzu w upał stac na słoncu to mozna pasc :( Jeny ale z Ciebie młodka :DZimorodek biedna walczyła z chorobą a Ty zdrowa jak kuń i nie piskaj jeno do roboty . Optus no to nadgonisz czytanie a ja dzis miałam taki nastroj ze durnego pasjansa waliłam :( a na dodatek durna baba zablokowałam sobie konto w banku i musiałam gnac do niego zeby odblokowac bo oczywiscie ja nie umiem takich spraw przez telefon załatwiac .A miałam juz z kumpelka ruszyc tez na most ale deszcz padał i znowu autobusem po małego . no i juz na działke nie pojechałam :( ale bohaterka kupiłam pomidorow i zrobiłam troche przecieru bo jednak własne to własne wyroby .

Brzydko za oknem. Tak szaro i ponuro. Ma mocno padac i wcale sie nie zdziwie jak drzewa beda fruwaly. Postawilam swoj samochod z dala od drzew. :P Przyszedl zastepca naczelnego i powiedzial ze postawilam na jego miejscu. No to mu powiedzialam ze to nie jego miejsce, bo zawsze tam kto inny parkowal, ktos kto jest na urlopie a poza tym niech spada bo go kopne! I jutro tez tam postawie :P Przeciez nie ma nazwisk na miejscach :D Oczywiscie to wszystko to przyjacielskie przepychanki. A kopnac go chcialam w lydke bo ma zabandazowana, cos mu sie stalo :P Sagus mowisz ze obchodzic tylko okragle? Nie, tego Zimorodkowi nie zrobie i 64-te hucznie obejde :P Wszystkie jestescie zaproszone :P Opty nie, decyzja nie jest podjeta ale bezpieczenstwo bedzie :P Ja mysle ze pracowac bede do setki… moze dwa trzy dni na tydzien ale bede, jak bedzie taka mozliwosc. Nie wiem, Ty sie dobrze wpasowalas w tych swoich seniorkow, ja u siebie takie cos cienko widze. Siedza i graja w Bingo! Chyba ze nagle sie stane niedolezna upierdliwa staruszka, tez tak moze byc. No to pisz sobie te polskie znaki. Teraz masz mniej (chyba) roboty… no bo nie na rowerze, chyba pielenie tez nie wychodzi, to rob se te haczyki i przecinki :D Swietna jestes i masz racje! W brzydka pogode bedziesz wsrod ludzi! Tak, byla bajka o Michale! Mania a czy to wazne z jakiej polka? Wybralam se kanapy… czasami jakis futrzak na nia wskoczy lub z koniecznosci goscie posiedza :O Wazne zeby mebelki NAM pasowaly do doopek tak jak mi pasowala poprzednia kanapa. No tak, ale zima nie bedziesz sprawdzac czy wentylator robi robote… Czyli 10 miesiecy trzeba poczekac zanim wyrazisz swoja opinie :P Zloz siostrze kondolencje ode mnie. Moze mnie pamieta, moze nie… Ani ja mlodka ani jak kun! A Ty co? Te 4 lata tak Cie postarzaja? W kunskim wieku 4 lata to nie roznica :P

Przepcham sie , tak na wszelki wypadek jakby w srodku nocy krzykaczka chciala pokrzyczec :P

(_)> (_)> (_)> (_)> Nudzi mi sie ale kaza mi siedziec bo kasa :O:O Z Dorota gadalam przez pol godziny... mowi ze w domu tez nudno i brzydko. Swiatlo musi byc zapalone bo ciemno i zimno... Przeprowadzilysmy wstepna rozmowe na temat urodzin. Ona radzi zebym zrobila w domu ale co ja? Ja mam pitrasic i sie zmeczyc? Wole zaplacic i byc gosciem w knajpie :P Kierowcy narzekaja ze wszedzie korki, wypadki bo niektore sieroty przy brzydkiej pogodzie nie potrafia jezdzic. Wiem! Tam mowi ze mam siedziec bo jak pojde do domu to on zasnie :P Nie ma co, dobnorowe towarzystwo! Naczelny leci do Europy, (wlasnie teraz) mowilam, ze ma mnie zabrac, bede walizy nosic i skocze do Polski, smial sie! A tu nie ma nic do smiechu!

Witam. Opty dzielna jestes ,z wszystkim sobie dajesz rade .Ja juz pewnie do sanatorium nie pojade ,zniecheciłam się ....Oby Ci pogoda dopisała i zabiegi były dobrze dobrane do tego mile towarzystwo ,to termin nie taki ważny .Jesień tez może być piękna. Sagus ucieszyła mnie wiadomość ,że wreszcie na dobrego lekarza trafiłas i Ci pomógł . Yoana wszystko pomału ułoży się pomyślnie ,najważniejsze że już po zabiegu . Ja we wrzesniu miesiąc mam wolny od wizyt u lekarzy (odpukać)Tak jak pisałam ,ustawiłam sie w kilku kolejkach i teraz tylko zaglądać do kalendarz :) Goda dobry pomysł z tym rozdawaniem nadmiaru plonów .Też rozdawałam ,na wsi wszyscy się znali ,więc wiedziałam komu co oddać z ogrodu . A tu nie wiem ,jedynie sąsiadce przywożę od córci ,sporo owoców marnuje się . Pozazdrościłam ;) ;-) ,tego kosza prawdziwków .Wczoraj pojechaliśmy do lasu ,przywieźliśmy kosz podgrzybków ,ani jednego prawd*****.Nachodziliśmy sie i najbardziej o to mi chodziło ,noga mnie bolała ,ale to jedyny sposób zeby ja uratować . Anoolko ,milą masz atmosferę w pracy jak możesz z szefem pożartować .Napisałaś ze samochód stal na miejscu szefa (bynajmniej On tak uważa),przez myśl mi przemknęło ,że Twój samochód awansował ,hihihi.. Jak takie głupotki mi po głowie chodzą ,to znak ze się super czuję ....Pewnie to zasługa lasu ,wczoraj wieczorem padłam... Maniu meble ładne i pewnie wygodne ,to cena nie ma znaczenia ,a raczej zakup na plus...Uważam ze ja za swój fotel przepłaciłam ,ale tylko ten mi pasował i trzeba zapłacić.Nadal czekam. Moja calutka rodzinka ,oprócz jednej wnusi -jest na wczasach .Jedni w Bułgarii inni w Chorwacji .Będzie opowiadania po powrocie ... Skończę klikać i trzeba na większe zakupy się wybrać. Jozefa Megi Bońcia Miłego dnia

Siedzę i gapię się w ten monitor:o Coś mi ciężko idzie i to ze wszystkim:( Dosłownie. o Nie wiem co mi jest , ale źle się czuję :( Zimno mi i myślenie mam wyłączone:o Skupić się nie mogę. Na wadze mniej ....ale ja nic nie jem - nie mogę :( Jak otwieram lodówkę to mam zbiera na wymioty:( Ślubasowi coś uszykuję na dwa dni - ale mnie wywraca przy tych garach :o:o Dobrze i źle. Płyny uzupełniam i znowu coś mi odwaliło - nie mogę NIC lekko gazowanego (co było kiedyś nie pomyślenia) tylko nie gazowane . Boję się gdzieś na ulicy nie wypierniczyć , bo kto TO pozbiera:o o No namarudziłam ...Nie musicie czytać :-P o Maniu - łapię potwornego DOŁA :( Nie mam na nic ochoty ani sił...ledwo się zawlokłam do Mamy, która zawsze mi w takich stanach pomaga...Nie umiem myśleć pozytywnie:( A Ona potrafi, mimo, że 86 Jej puknie w XII. (Oby!!!) Jak sobie ze sobą nie poradzę to, kliknę do Ciebie na skrzynkę. Patrzę jak się meblujecie, malujecie...robicie przetwory ...no ja w ogóle to w innej bajce jestem. Albo kopa w doopsko mi zasadzić trzeba albo nie wiem co. :o:o o I co z , że tego Maniu że dolna półka - jak fajne, przytulne i funkcjonalne;) Lubię takie , ale na razie mam w pierony wydatków. Pralka na amen w butach stanęła...minęło 10 lat :(, stary TV nie chce się włączyć (wywalę)....Kuchenny sufit zalany ....Ręce mi opadają i cycki, bo nie dość , że III piętro to mam przejechanych sąsiadów nad sobą. Wzywać fachowca do pralki ? Chyba bez sensu...ponoć 10 lat to i tak długo...ale może to jakiś malutki badziew wysiadł i by jeszcze pochodziła...Bo w sumie to ona pierze, cały cykl prania "leci" - płukanie, pierwsze wirowanie itd...ale jak kończy to nie wyleje wody i nie odwiruje. Flirt wypucowałam , ale nie był tak bardzo brudny. Może pompa...i co wymienię a za chwilę coś innego wysiądzie:o Kurde a w sklepach sama "elektronika..." - ja mam AEG Elektronic ładowaną od góry , bo tylko taka mi tu wejdzie. Ale z tego co widzę to chyba już takiej nie ma. o Nutko- jest spoko lekarz bardzo pomógł , ale podejrzewam, że to po sterydach (coś za coś , czyli bez bólu) - tak się właśnie czuję:( Nie było wyjścia.Zastrzyk leczniczy nie usuwający zwyrodnień ale zatrzymujący je , dopiero za miesiąc. Nie pytajcie o cenę:( o Anoola - No dobra te urodziny hucznie obchodzisz ;) na "pamiątkę" Zimorodka a później to już "okrągłe" :-D Ładujemy się wszystkie do Ciebie...o losie gdyby to było możliwe...to tak jak z Twoim przyjazdem chcą Cię zabrać..Przyjacielskie przepychanki są zawsze fajowe:) o Opty - szukam Kruszynko tego niższego piętra - mam nawet z agencji , które wyrosły jak grzyby po deszczu - ulotki, propozycje ale to nie jest kurde takie proste. Pewnie, że nie będę korzystać z ich usług - ale chciałam się rozejrzeć w temacie. A i w necie tez sporo tego. Ja mam podobnie ze znakami polskimi...i fakt to jest silne przyzwyczajenie - u mnie ODRUCH ;) , z interpunkcją czasem kuleję :-P No Chłopak Siostrzenicy urósł ....nie wiem czy sport - np.koszykówka go "weźmie" - zobaczymy:) Pływa - żegluje. Dobrze, że się trzymasz , poczytasz - ja nawet książki odsunęłam :o o Dobra, nie smęcę bo aż "wali" po oczach mój nastrój. Kawę postawicie! o

Saguś... nawet się do szafy nie zbliżaj ! Może tak przykład z rodzicielki weźmiesz ? No i planowałaś spotkanie z kuzynem - może teraz jest dobry czas na wyjazd ? Zostawisz w domu swoje smutki... Anulka - raz masz trochę luzu w robocie i z taczkami nie latasz - to zaraz Ci źle ??? I jak tu takiej dogodzić ! Ty faktycznie - do setki musisz pracować ! Maniu - wg mnie dolna półka to meble z drugiej ręki. A nówki - to nieważna cena, ważne, żeby Tobie było wygodnie ! Upał ma być podobno w weekend, więc jeszcze ten wentylator trzymaj. Po mostach nie lataj, oszczędzaj biodro, nie ma sensu nadwyrężać staw. Nutko - a czemu Cię sanatorium zniechęciło ? Ja co prawda byłam dopiero jeden raz - ale podobało mi się. Ciekawe jak będzie teraz. Fajnie, że wyprawa do lasu się udała, nawet podwójnie korzystna była. Jak tylko pogoda dopisze - to trzeba powtórzyć ! Józia... gdzieś z tym laptopem wyjechała ? Może z komórki poklikaj - czy wszystko u Ciebie okey ? Jakaś zamulona jestem, tylko picie na noc przytargam i ginę w betach. Spokojnych snów ! kawa dla wstających: (_)O, (_)O, (_)O, i dużo miejsca na parkingu, żebyś nie musiała o nie walczyć. l

Witam dziewczyny. Basia dziękuje za pozdrownia..jutro wyjeżdza do Częstochowy a w niedzielę do Szwajcarii do pomocy dzieciom. Poprawia sie pogoda na koniec sierpnia wróciło lato. Nutko dobrze,że jesteś pozytywnie nastawiona do zycia...ustalisz terminy..przebadasz sie jak przyjdzie kolej.. tez lubię takie ,,schabowe" z kani..pychotka Józia powinnaś iść na tą terapię...oderwiesz się od rzeczywiśtości czarnej ..poznasz nowych ludzi. Maniu mebelki nowe obejrzałam i fajnie wygląda ,podoba mi się i Basi też! Maniu wyrazy współczucia. Opty bardzo Ci współczujemy złamanej ręki...bidulko...trochę pocierpisz ale dojdziesz zdrowia. Napewno jest Ci cięzko z jedną sprawną rączką. Masz wypadek losowy to widać,że termin sanatorium przesuną na nie daleką odległość. Yoanka..mama juz wypisana ze szpitala..jak sie czuje? Saguś dla męża spóznione serdeczne życzenia Urodzinkowe. Goda może z mamą trzeba znowu do lekarza i coś zaradzi na to słabe nocne krążenie krwi? Saguś jak to dobrze,że w końcu trafłaś na porządnego lekarza i pomógł Ci jest leżej. Z tym zalewaniem to masz katastrofę...straszne to! Goda ale będziesz miała zapasów ażzazdroszczę..ja dostałąm malin od kolezanki ..mam 9 słoiczków...a syn wiadereczko grzybków mi dał ususzonych...mam tez kilka słoików przetworów z ogórkami i papryka,,wszystko w prezenice dostałam. Anoola ale pi...to..lisz..jaki ostatnie urodziny do stu lat pożyjesz! I to jak piszesz..pracując!! Wierzę w Ciebie!!

Nutka hej, czemu nie chcesz jechac do sanatorium? Powinnas razem z J zlozyc podanie, nic nie tracisz… A podgrzybki tak samo dobre jak prawdziwki. Ja bardzo lubilam i duzo zaprawialam w occie jak jeszcze mieszkalam w Bydgoszczy. Suszylam tez. Strasznie lubilam lazic po lesie, nie raz o tym pisalam. Wczesnie rano, taka lesna cisza gdzie tylko jakies ptaszki, czasami dzieciol …. He he, masz racje, moj samochod awansowal. :D Dzis rano wjezdzam na parking a zastepca postawil na miejscu obok tego “spornego” jakby mi zostawiajac. Przyjechal wczesniej niz ja to przeciez mogl zaparkowac gdzie chcial. Przeciez u nas duzo parkingow, nie ma strachu ze zbraknie. A ja zlosliwa gadzina zaparkowalam na swoim starym miejscu. Wczoraj w innym bo przy mocnych opadach balam sie ze jakas galaz z drzewa odleci i mi zrobi szkode. Nie parkuje bezposrednio pod drzewami ale wiatr wszystko moze… Przeplacilas za fotel? A co ja mam powiedziec na temat ceny i przydatnosci mojej skorzanej kanapy? Sagus ja tez nie za dobrze sie czuje. Prawie codziennie mam migrene od miesni, jest to strasznie upierdliwe. Staram sie robic jakies naciaganie, wykrzywianie z guma i z kijem od miolty ale cos mi sie wydaje ze musze na powazne przestac robic sudoku…. Przykre to ale STARZEJE SIE a wredna Mania mnie od mlodki wyzywa. Z tym niejedzeniem to nie przeginaj. Moze i dobrze ze nie masz apetytu ale troche musisz! I marudz sobie, po to tu jestesmy. Ja zreszta tez czesto marudze :P Sprawdz czy jak polozysz waz nizej to wode wyleje. Wiesz co mi sie kiedys stalo? Weszla w waz zapalka i tak rozciagnela waz ze sie zamknal :O moze nie jasno pisze ale rusz glowa. Wystarczylo wyjac zapalke i smigala jeszcze dlugie lata. Ja juz bylam u kangurow a ona dalej smigala. Moja obecna pralka (lodowka tyz) kupiona w 1999 roku!!! Po sterydach to powinnas miec konski apetyt!!! Sorry ze Cie porownam do Ajsy ale wiesz jak ja tego zwierza strasznie kocham. I ona jak dostawala to az mi o zarcie plakala! A mnie bolalo bo nie moglam jej dac wiecej bo ona nie moze utyc (w przeciwienstwie do swojej panic :O) Wszystko jest mozliwe!!!! Wiem przelot drogi ale wiecej to juz duzo nie potrzeba, swoja micha sie podziele, do hotelu nie wywale! Opty no mam troche luzu ale juz strasznie tesknie za Aniolem!!!! Nasza ksiegowosc, czesc w Nowej Zelandi, czesc w Indiach przechodzi samych siebie. Ja napyszczec moge ale mnie sluchaja jak swinia grzmotow! Aniol by przetrzepal gore, moze by pomoglo! Cale szczescie ze mi (ostatnio) placa regularnie ale dostawcy mnie atakuja a ja nie mam kogo bo jak wprowadzili ten nowy system to onie nie potrafia sie ogarnac :O:O To po co zmieniali jak te ciolki nie byly gotowe??? No, tez se pomarudzilam zeby nie bylo ze tylko Sagus :P Dzieki za kawe Dzis Tam ma wolne, z zona do szpitala, jakis sprawdzian i w pokoju siedzi ze mna Teflon… oj dlugi dzien dzis bedzie :P A Jozia pewnie czeka az tego laptopa ktos z rodziny jej naprawi zamiast zapychac do jakiegos punktu! Jak wyzej pisalam – u nas duuuzo parkingow! Byl okres ze bylo ciasno ale wtedy bylo 64 stalych pracownikow i masa kontraktorow. Teraz na produkcji mamy tylko 39 osob, strasznie sie wstapilo. Cala produkcje, nie tylko nas zaklad, wynosza za granice, do Azji, nie myslac z czego ich wnuki sie utrzymaja. Biznesmani psia mac! Boncia no tak, z Basia jestes to czas Wam szybko ucieka. Basia Mowisz ze so setki? Teraz to setki nie chlupne a dozyc to dopiero bedzie ciezko! Jeszcze tyle lat mam miec migreny? No dobra, poswiece sie :P

Wczorajszy deszcz poszed sobie GDZIES zabierajac ze soba szaruge. Swieci sloneczko, jest fajnie tylko czemu mi sie chce spac? Chyba musze kawe z Wami pierdyknac :P (_)> (_)> (_)> (_)> Cos ostatnio duzo kawy sie marnuje.. Gody nie widze, Jozia sie zepsula a Mania to juz wogole na lurke nie wpada :O Jak ja sie pojawie rano tak dopiero kolo 20-tej nastapne owieczki sie znajduja! Wstyd!

Anoola nie marudz bo ja lurke zawsze zlopne jeno nie zawsze klikne no a wczoraj juz taki dzien mialam ze po pogrzebie zwyczajnie padlam pod kocyk cholibcia sks wredne bo potem z pod kocyka pod koldre a dzis jak budzik dzwonil to wstac sie nie chcialo a teraz tez se mysle czy zabrac sie za skladanjie wyrka czy jeszcze oczka potrenowac

No wczorajsza nieobecnosc usprawiedliwiona Tyle po nas :( Ja nie chce, chociaz wiem ze w tym temacie nie mam nic do gadania :( Ale nie trenuj oczek, zycie jest piekne i szkoda przesypiac. W zimie Ci pozwole!

Witam. Sagus ,dobrze że choć trochę wyrzuciłaś z siebie ,bardzo dobrze rozumiem Ciebie .Przejść przez zycie to nie -hihihi-hahaha -tylko czasem trzeba mieć większą siłę niż koń. Teraz przydało by sie żeby spotkało Cię coś miłego . Choćby zakup nowej pralki ,takie odmykane wierzchem są ,wczoraj widziałam w Auchan. Opty ,zniechęciłam się ,bo czekaliśmy prawie dwa lata i papiery zostały odesłane .Teraz musiała bym składać od nowa ,a nie wiemy jak uporamy się z chorobami ,wszystko się'' ślimaczy''.... Do puki będziemy mogli - będziemy wyjeżdzać na wczasy i wycieczki .Przeliczyliśmy,chcemy być razem. Żeby dostać pokój dwuosobowy trzeba zapłacić ,za niektóre zabiegi ,za lepsze wyżywienie tez .Zobaczymy co los przyniesie.... Anoolko bardzo Ci za kawę dziękuje Ja tak jak Mania ,raniutko biorę kubeczek i po cichu wybywam :) Dziś chetnie bym Ciebie zaprosiła na obiad ,będą kurki z klopsikami ,pisałaś ze je lubisz :)klopsiki z mielonego indyka i do tego fasolka szparagowa. Bońcia ,to bedzie Ci z początku brakować towarzystwa Basi . Basiu,szczęśliwej podróży Maniu ,przepraszam ,gapa ze mnie,nie doczytałam ,że wczoraj miałas pogrzeb ,bliskiej osoby :o :-o :O Goda Józefa Megii Yoana Milego dnia dla Wszystkich

Kruszynki, ja tylko na chwilke teraz poczytac, od poniedzialku mam urlop, wiec musze, wszystko, a to wszystko dokrecis i zdac, inaczej bede musiala przyjsc do pracy jeszcze w poniedzialek, a to calkiem mi nie usmiecha sie...przyjezdzac ze wsi... ide czytac...dzis nawet na kawe nie bylo czasu, dopiero teraz przysiadlam z kubeczkiem, i sniadanie, i obiad, i moze kolacja razem jezeli przyjdzie sie zostac dluzej w pracy?

Anoolko, fajnie ze mozesz przekomarzac sie z szefem, u nas to raczej rzadko spotykane, nawet wczoraj byl w TV program, gdzie mowiono, co by trzeba bylo zrobic, zeby emigranci z Litwy powrocili do kraju, no i moje zdziwienie bylo wielkie, okazalo sie ze iles tam tysiecy ludzi z roznych krajow dalo odpowiedz, i na pierwszym miejscu nie bylo dobre wynagrodzenie, tylko traktowanie pracownika nie jako narzedzie do pracy, albo mebel, tylko wlasnie jak czlowieka...po chwili zastanowienia sie przyznalam im racje, no bo moj slubny zmienil prace na znacznie mniej oplacana wlasnie dlatego, ze tam ich nie traktowano po ludzku, urlopu nie ma, zwolnienie otrzymac nie masz prawa, harowa na weekendach i do nocy , a na wyplate to nijak nie wplywalo.... a dla przykladu podam, ze dyrektor naczelny ( nawet nie wlasiciel tej firmy) nie tyle ze nie podawal reki na przywitanie, ale poprostu nie odpowiadal...ja tak nie wyobrazam, u nas calkiem inaczej w pracy , dyrektorka fajna babka , szefowa moja tez..... Anoolka, wierze, ze bedziesz w pracy potrzebna i do 100 lat , jak im dogadzasz...hihi...no i ty nie bedziesz nudzic sie sama:) zawsze to weselej kogos opierniczyc, nie tylko swoje dziciunki:) Zgadzam sie z toba, ze Opty ma szczescie do tego senjorkowa, u nas nie slyszalam nawet o czyms takim, a to bardzo wazne dla samotnej osoby, zreszta i nie tylko dla samotnej, bo to zawsze jakas rozrywka, obcowanie Opty , co ciekwego czytasz?? ja tylko przed polnoca padam do lozka i wtedy poczytam, ale niestety szybko zasypiam:( albo sluby przylezie spac i wylaczy swiatlo...hehe Mania, wspaniale meble, bardzo fajny kolor, ja taki lubie, no i lubie meble bez zbytnich zawijasow, takie bardziej proste i funkcjonalne:) chyba to dlatego, ze u nas zawsze brak miejsca w mieszkaniu:) wysle, zanim mnie nie wywalilo

Sagus, poczytalam, wspolczuje i przytulam, najgorsze jest kiedy niczego sie nie chce, a zimno czujesz to chyba z niedojadania, szkoda, ze nie ma Yoanki, pewnie by lepiej wytlumaczyla...na wage to moze i dobrze, ale napewno musisz jesc, moze poluzuj sobie i kup cos, co bardzo lubisz, lub zrob swieto od garow i schodz gdzies z mezem , na cos dobrego...naprzyklad na jakies durne wesole kino ( my poszlismy na "Zle matki" taka latwizna, myslenia nie wymaga, a posmiac sie mozno, potem do restauracji... wiem, ze z groszem nie przelewa sie, ale czasem sobie warto cos milego zafundowac.... Dobrze, ze twoja mama pozytywnie nastawiona, pamietam jak strasznie balam sie, kiedy moja mama o niczym innym nie myslala, jak o smierci...:( I nie mow , ze jestes z innej bajki, jakies tam przetwory, to nie codzienne bieganie do mamy, ty napracujesz sie wiecej i jeszcze z noga problemy masz...o cene wizyty nawt nie pytam, bo wiem ile cos takiego u nas kosztuje..:( tyle nie zarobie, w razie czego... Pralki z ladowaniem od gory naprawde sa, bo u mnie wlasnie taka, prawda nie AEG , a majster kiedy u nas byl to sie dziwil, ze moja stara pralka chodzila prawie 10 lat, cos tam drobnego naprawil na kilka lat jeszcze i potem dopiero zmienilam, obecna mam chyba 5-6 lat? nie pamietam a tych sasiedzi z gory, to bym troche postrzelala....brrr....ale gdzies tam masz ciupaske, moze uzyj jej i psychycznie wtedy tez ulzy??:) czy ostatnio ja do Anoolki wyslalas??? w takim wypadku musisz pojechac i ja zabrac :) Anoolko, czy moga byc bole glowy od sudoku?jakos nie bardzo wierze, ostatnio u nas mowia, ze krzyzowki, nauka jezyka obcego, sudoku, to najlepszy lek na Alzheimer lub parkinsona, chyba ze niewygodna pozycja Cie meczy,? Opty, nie wiem czy porada Sagus spotkac sie z kuzynem jest dobra, moze tylko jeszcze bardziej zdolowac sie:( Boncia, z mama my do lekarza regularnie co miesiac, ale nie bardzo juz moga pomoc:( Szkoda , ze twoja kolezanka tak musiala szybko wyjechac, ale i tak spedziliscie chwilke milego czasu:) Nutko, faktycznie kazdy by sie zniechacil, gdyby musial tyle czekac i nic, ale na szczescie wy sobie mozecie pozwolic wyjazdy takie, jak ostatnio, moze to nie lecznicze, ale napewno podnosza na duchu:) Oj na taki obiadek, to bym chetnie do Ciebie wproslia bym sie :) u nas dzis upal, w pracy prawie 28 C, a ja juz czuje gardlo, ale jak wylacze klimatyzator, to wtedy bedzie i 30C, ostatnio strasznie pada mi cisnienie, gorne ostatnie dni wacha sie mi 85-97, pewnie dlatego czasem w pracy doslownie zasypiam, jak ten Teflon Anoolki, czy Tam ? juz zapomnialam, widzicie jaka skleroza galopujaca??? Ciekawe, co u Yoanki? jak czuje sie jej mama? niestety musze znikac, jezeli jutro uda sie wpasc, to napisze, chiciaz kilka slow, bo jak juz bede na wsi, to bez Netu, chyba ze wpadne jakis dzien do Wilna pozdrowienia :)

Dobry wieczor:) Zajrzalam tylko pomachac,nadmiar zajec ,mysle ze ogarne sie do weekendu.Pozdrawiam Kruszynki serdecznie zycze milego dnia i udanego wieczoru.To bylam ja Megi.

laptop juz w dobrych lapkach co prawda zapomnialam o skrzynce ale dziecie bedzie w sobote to albo odblokuje lub zalozy nowa ja do tego zadnej cierpliwosci nie mam ,,,,,,,, bede wieczorem

jeszcze słonecznie i ciepło :) o Bingo Anoolko - wąż odpływowy w zasadzie do wymiany ale prała;) Ruszyłam główką - ale i tak ktoś potrzebny do pomocy ! Ciężko się do tego dostać, ale myślę , że pochodzi. Nie pitol, żebyś Ty chociaż w Europie mieszkała :-P No ja niestety nic lepiej coś tam wcisnęłam w siebie na siłę - ale nie mogę :( Sudoku nie zostawiaj !!!! Umysł wzmacnia i myślenie.! Przeznacz sobie jakiś tam czas na to i już;) o Bońcia- no jesteś ! Pozdrów Basię . Ponoć idą upały, u mnie dziś już "dawało" ale jutro ma być cieplej. o Nutko - na razie poczekam z pralką - stara jeszcze poloto :) Nie mniej jednak polukam. Życzę Ci, byście szybko uporali się chorobami...i pojechali razem do sanatorium. o Goda - fajnego wypoczynku !!! (?) ale zawsze to nie w biurze. Nie da rady iść na coś co lubię, nie teraz :( Zamulona jestem na amen:( W góry pojedziemy albo i nie. Jeszcze nie wiem:o Ciupaskę mam nową :-D , ale jak tam na górę wjadę, to kto mi paczki będzie do pierdla wysłał ? I netu nie ma. Goduniu ja muszę do Niego pojechać ! Nie darowałabym sobie jasne, że to nie będzie TO co kiedyś ale pogadamy chociaż , póki mówić może. Odpocznij! o Józia - no jesteś - wjeżdżaj wieczorem !! o Maniu tak też pomyślałam ...gdzie byłaś myślami. o Opty - no właśnie ...to przymulenie jest masakryczne:( Ale trzymaj się ...taaaa szafa blisko:o Ale bronię się.Cieniutko ale zawsze cuś. o Idę coś uszykować , acz niechętnie chce do kuchni włazić :( o Dobrego piątku dla Wsiech

Dzień spędziłam z młodą, no nie cały, ale dość długo łaziłyśmy po sklepach - chciałam im kupić jakieś upominki imieninowe, a i ona robiła ostatnie zakupy przed wyjazdem. Jutro rano wylatuje... szybko zleciało. Pogoda cudna - posiedziałam przez resztę dnia w cieniu, ale komary są bardzo aktywne, za wiele nie dało się posiedzieć. Anulka - od sudoku nie możesz mieć migreny !!! Nie siedzisz przecież w dziwnej pozycji wiele godzin - a wysiłek umysłowy też nie może na to wpływać. Już prędzej podejrzewam, że coś w diecie jest nie takie, co powoduje złe samopoczucie, na pewno czekolada, a czy coś jeszcze ? No i oczywiście stres - to jego bym najbardziej winiła. Goda - znów "zapracowany" urlop przed Tobą ! Długi ? Niech Ci się uda wszystko jutro pozałatwiać. Maniu - pognałaś na działeczkę ? Hortensje pewnie ślicznie wyglądają... Jak moja jedna robi na mnie wrażenie - to Twoich rząd musi być imponujący ! Saguś... dobrze że się z pralką wyjaśniło. Co do jedzonka - musisz przeczekać, może to reakcja na leki ? Zauważyłam po sobie, że jak łyknę te swoje - to też o jedzeniu przez jakiś czas zapominam. Nutko - niech sobie papiery leżą w kolejce, co Ci szkodzi. Kiedyś się doczekasz. A na pewno jest taniej, niż jechać samemu. No Józia, jesteś ! Jak tam decyzja wyjazdu - podjęta ? Megi - znajdź chwilę dla siebie, pójdź na długi spacer nad Wisłę tak jak lubisz. A potem zajrzyj do nas. Yoanka - jak znajdziesz chwilę między maratonami - to skrobnij słówko. Anulka - niech Ci piątek szybko zleci ! (_)O, (_)O, (_)O, z kawą będzie go milej zaczynać.

No i dopiero wlazlam do chaty bo przecie Sky Way i jeszcze zostalo do ogladania wiec jutro znowu idziemy ale tylko z malym bo slubny w robocie no chyba ze Optusiu zdecydujesz sie przyjechac ,tak jak sie dogadywalysmy.A warto by polazic bo fajnie jest a dzis i pogoda dopisala.leb mi leci wiec nie ma klikania

Nutka a co? nie masz czasu? Zloz ponownie i czekaj. Dadza dobrze, odsla to znowu wyslesz :D Sral ich pies! Musimy na skype pogadac.. moze nam sie uda w Twoje dopoludnia? Mysle ze kurki jeszcze w garku zostaly to mi podasz hihihihi Klopsiki mozesz sobie podarowac ale kurki to bardzo prosze :P Goda ladnej pogody na urlop i nie tyraj tak bardzo! No widzisz, ja w pracy mam dobre traktowanie. I nawet sie licza z moim glosem, znaczy zdaniem. Pewnie ze to daje takie wewnetrzne zadowolenie :P Co prawda na przywitanie reki mi nie podaja bo tu tego zwyczaju nie ma :D Ale na przyklad jak naczelny czy inny przyjdzie i cos chce a ja powiem ze teraz nie mam czasu to nie opiernicza, przyjda pozniej lub poczekaja. Nie ma ze dlatego ze on wyzej to ja mam plackiem na podloge padac :D Lubie to miejsce i chyba wlasnie dlatego do setki postaram sie dociagnac :D Mowisz ze Zle matki warto obejrzec? Mam nadzieje ze sie wybiore zanim przestana grac!!!!! Pralke od gory ladowalam mam chyba juz ze 20 lat i bardzo lubie. Mozna w niej zamoczyc, bo te frontem ladowane to ja sie smiejej ze piora w lyzce wody! No to jest choroba nowoczesnosci… Glowa stale pochylona. Nie mowia u Was ze duzo dzieci bedzie mialo problem z karkiem bo ciagle sie gapia w tablet czy telefon? Megi ogarniaj sie szybciej ;) Jozia no i gdzie Cie wcielo? Juz torty urodzinowe pieczesz? Sagus widzisz, moge byc mechanik od pralek :D No tak, Sudoku wzmacnia myslenie ale kark nie wytrzymuje! SKS! Jedna moja znajoma nabawila sie od laptopa jakis zwyrodnien. Ja mam laptop na poleczce wiec siedze do niego prosto ale do Sudoku w ksiazeczce nie da sie siedziec prosto! Opty fajnie ze z mloda polatalas po sklepach, chociaz tego nie lubisz :P No widzisz, ja jak usiade do Sudoku to kilka godzin zleci i uwierz mi ze kark to czuje. Ja Ci dam czekolada!!!! Slyszal to kto zeby czekolada na czlowieka zle wplywala???? W leb dostaniesz! Za kawe ale nie czepiaj sie czekolady :D Mania rano pojechalam z Twoja faworyta do weta. No bo ostatnio cos mowili ze serduszko nie tak… No i taka mloda sprawdzila ja dokladnie, nawet palec jej TAM wlozyla! Biedna Suzka, nie podobalo jej sie to! Ja ja trzymalam na rekach, jak sie przytulila do mne, malo we mnie nie wlazla! Mam nadzieje ze psinka rozumie ze jak tak w trosce o nia! Sama swojej doopy nie wystawie ale jej sprawdze :P

(_)> (_)> (_)> (_)> No i piateczek sie konczy! Dzis mi sie tu nie chce siedziec... no bo przyjechalam na 10 to i wczesniej wyjsc chyba wypada ;) co sie bede przemeczac :D

a kawa gdzie??????????????

No rychlo w czas:P:P:P dla mnie herezyjska:P(_)) Anoolka to cudowni,ze robota c***asi i masz zmiar do setki dociagnac, Tez uwazam ze trzeba swietowac i to na maksa bo ten czas tak zapitala ze az stracg sie bacJeszcze niedawno zylam sobie spokojnie na wsi i jeden glupi icydent wywalil mnie do bloku na 9 pietro sama, do tego w najglupszy ze sposobow stracilam prace, jaka byla taka byla tez lubilam to co robilam, Mam nadzieje, ze ta terapia mi pomoze , tak Opty zdecydowalam sie juz termin mam na 12 wrzesnia to juz nie dlugo, roboty na razie nie szukam bo bez sensu, jak wroce to wtedy ciesze sie kruszynko, ze dajesz rade i nawet do sanatorium sie wybierasz:D jestem z Ciebie naprawde dumna:D wysle

Saguś ani sie waz zblizac do szafy Tylko ja mam pozwolenie:P:P mnie tez sie nic nie chce, ale corus nie da sie nudzic i od czasu do czasu zapowiada sie na obiad:D tak bylo wczoraj chociaz wpodla jak po ogien to zawsze troche zamieszania narobi, no i mam z kim pogadac:D juz tyle nie rycze wczoraj J zabral mni do IKEI by wybrac sypialnie udalo sie bede mniala nareszcie drugi pokoj umeblowany:Djeszcze tylko telewizor a to mlodzi obiecali, ze znajda mi cos na allegro lub podobnym portalu, nie musi byc nowy byle mnial 32cale i gral jutro j przyjedzie skrecac meble , dziecie z chlopakiem tez, obiecalam obiad, a na deser racuch z jablkami:D juz nie mohe sie doczekac, jak tak jechalam zJ to emocje znowu wrocily, szlag by to jest silniejsz odei mnie potrafie tego opanowac, mam nadzieje, ze ta terapia mi pomoze, przeciez to az osiem tygodni, j w tym czasie bedzie szalal w Grecji wiadomo z kim i jak tu nie szukac dola??????? Nutka nie rezygnuj i cierpliwosci, moze szykuja dla was jakies szczegolne miejce??????????do lasu wybieram sie w moje bory kochane w niedziele o ile J laskawie mnie zawiezie, jezdzi co niedziela na mecz w tej okolicy wiec niesmialo poprosze moze sie uda???? Maniu przytulam serdecznie do ale pamietaj zycie toczy sie dalej

Bońcia ja do przetworow to ani glowy ani serca, ale na szczescie mam mamus:D jak otwieram drzwi do jej spizarni to tak jak w tej ,,Sezamie otworz sie'':D juz za chwile mam wszystko zapakowane same rarytasy:D:D i druga torbe swieze warzywa i owoce w tym te najprawdziwsze wegierki kociewskie na zadnym straganie takich nie kupisz i gruszki klapsy autentyczne,,,,,,,, juz mi slinka cieknie Goda samych przyjemnosci na urlopie no i oczywiscie cudownej pogody jak zapowiadaja to taka ma byc:D Lece zaraz na kijki teraz robie to rano, nie jest tak goraco i mniej stonki na plazy, popołudniu to ledwie sie mozna przepchac takiej ilosci stonki na naszym morzem jak zyje nie widzialam przyjemnego piatkui trzymajcie za mnie kciuki

ufffffffff wrocilam z trasy:P dychne tylko i po zakupy zazuwam zaczyna grzac niemilosiernie ogarne sie troche i wywale swoje zwloki na taras moze tluszcz sie stopi hi hi hi hi

Dobry wieczor:) Ale jestem padnieta od rana na nogach.Teraz odpoczywam ogladam stare odcinki "Ojca Mateusza",pozniej bedzie powtorka "Rancza". Maniu:) mebelki w sam raz przypadly mi do gustu.Przesylam wyrazy wspoczucia z powodu smierci bliskiej osoby.Ja zapomialam napisac w tamtym tygodniu spotkalam dawna sasiadke,przy cmentarzu.Okazalo sie ze lipcu pochowala syna w wieku 52 lat,okolo 30 lat temu corke.Z tym ze smierc corki nie byla z przyczyn naturalnych.Zal mi jej bo nawet na pogrzebie z tego co mowila byla sama jak palec.

Opty:) na spacerek wybiore sie pewnie jutro,a na Tumach pachnie juz jesienia,lubie tak posiedziec odpoczac.Mania pisze o Skyway,milo powspominac przyjemie spedzony czas.W tym roku zostaje mi obejrzec w necie.Nawet sie czlowiek nie obejrzal jk szybko zlecial ten rok.