Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Spotkaliście kogoś kto by Was zrozumiał? tak od serca i duszy?

Polecane posty

Gość gość
to jak chcecie mieć jakąkolwiek formę "kontkaktu" nawet jak coś takiego się zdarzy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ktoś wie? :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:-( :-P :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nawet tego nie próbuj od innych oczekiwać - większość ludzi zajmuje się swoimi problemami i własnym życiem. Jeżeli ktoś poświęca Ci podejrzanie dużo uwagi i masz wrażenie, że Cię "rozumie" to najpewniej pułapka i spodziewaj się niemiłej niespodzianki wkrótce ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedys wydawalo mi sie ze ttak, ale takie relacje cudowne gdzie ludzie sie rozumieja, doceniaja i szanuja przez cale zycie sa tylko w filmach. W zyciu jest chwila uludy a potem rzeczywistosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli jak w rekalmie pisu:-(?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czy ty kogoś rozumiesz ? Tak od serca i duszy? Czy potrafisz obdarzyć bezgraniczną przyjaźnią?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Potrafie, ale tylko z wzajemnoscia;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wbrew pozorom to nie az tak niemożliwe... gorzej jak ta druga osoba się wystraszy (nie wiadomo czego? ) i zwieje :-( wystarczy sprawdzic pare haczykow i zobaczyc jak ta 2 osoba reaguje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To bez sensu, albo się z kimś dobrze rozumie i przyjemnie pisze , może w perspektywie ewentualnie spotka lub z góry zakłada czyjąś złą wolę i zastawia haczyki. Tylko , czy jest wówczas sens wchodzić w takie relacje ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zachęcam do skorzystania w tej sprawie z wróżby i porady mojej wrózki Sofii. Jest świetna i na pewno Ci pomoże. Jej adres to tarocistkasofii@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak mi się kiedyś dawno temu wydawało, ale to było złudzenie choć tak silne że o nim pamiętam do dziś mimo że z 10 lat nie mamy kontaktu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośća
Tak, ale przyjaźń trwała tylko dwa tygodnie. Bardzo tęsknię za nim... Chociaż minął już od tego rok każdego dnia często o nim myślę. Wiem że już nigdy do mnie się nie uśmiechnie, ale wiem że kiedyś się jeszcze spotkamy - po śmierci i mi wybaczy i się uśmiechnie. Staram się na to cierpliwie czekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To bez sensu, albo się z kimś dobrze rozumie i przyjemnie pisze , może w perspektywie ewentualnie spotka lub z góry zakłada czyjąś złą wolę i zastawia haczyki. Tylko , czy jest wówczas sens wchodzić w takie relacje ? niekoniecznie, właśnie to co wyżej piszez jest MALO prawdopodobne, bo wowczas tak naprawdę gościa nie znasz, a masz swoje oczekiwania etc, A moze byc wlasnie ODWROTNIE spotkasz goscia w realu np. mowiac w uproszczeniu "co czyta w Twoim zabklaknym sercu" itd, gubisz go przez jakis koszmarny przypadek i dopiero szukasz online, bo w realu to jeszcze mniej prawdopodobne... 1. wtedy nie żyjesz w świecie własnych wyobrażen, ale realu 2. musisz znalezc jakas mozliwa i dostepna + akceptowana dla 2 stron forme kontaktu 3. ciezko mowic o zlej woli w realu i haczykach, chyba ze ktos czegos sie obawia w dalszym etapie tj "w tym online".. - chociaz to raczej wypaczenie, bo poco ktos "przypadkowy" milaby w takiej sytuacji zastawiac jakies haczyki... 4. i chyba ktos musi przelamac bariery tego tajemniczego kontaktu??? Na pewno odpadają rozne świry z internetu co tylko tak piszą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
,16:02 co? a co tu wybaczać? że s*******iles? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na pewno jest jakiś inny bardziej sprytny sposób na to wszystko :-L

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciężko znaleźć kogoś , do którego mamy przekonanie , że nie ściemnia i nie sprowadza świadomie relacji na manowce , w celu nasycenia swoich chorych mrzonek, co do którego można żywić przekonanie , że znajomość i otwieranie przed tym kimś duszy , nie zawiedzie nas do psychologa , po totalnym zawodzie. Nawet pomijając sytuacje drastyczne i niebezpieczne. Takie rozmowy " pa duszam " są wspaniałym doświadczeniem, mimo wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:39 o tak, to właśnie czuję wobec pana Mr Runnera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o fanka Blade runner. wolisz Forda czy Rutgerhauera? all those moments will be lost in time like tears in rain

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rutgera Hauera :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:54 to podszyw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oby nie spotkać Johna Rydera , można źle skończyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17.39 - kim jesteś ? Znajomy zwrot.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18.07. Mężczyzną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mr Runner ? ale to ford zagrał w pierwszej części gwiezdnych wojen , nie lubię tego filmu , ale dla niktorych był pierwszym wielkim wydarzeniem ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18.09 - tak sądziłam. Od grudnia minęło trochę czasu. Miałam przeczucie, że to Ty. Nie zaczepiam jednak Mistrzu. Zawsze masz miejsce w moim sercu , Ty to wiesz. I ja to wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×