Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak duże macie mieszkania lub domy?

Polecane posty

Gość gość
tu autorka - ale niektórych boli te 350m :O niby piszecie dziewczynie, że wam to niepotrzebne takie metraże, że nie zazdrościcie, po czym ironicznie piszecie do dziewczyny od 350m - czy to nie hipokryzja? Mam bliską koleżankę, która ma dom 400 metrów! tak, 400 metrów i raz w tygodniu panią do sprzątania. Stać ją i taką miała ochotę to wybudowała wielki dom, w którym się dobrze czuje i nikogo nie powinno to interesować po co jej taki metraż. Każdy żyje jak mu pasuje i na co go stać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mieszkanie 52m2 . rodzina 2+1 . Niedługo zamieszkany w naszym nowym domu 180m2 + działka 0,5 h . Rodzinny dom również miał 52m2, mieszkalam z rodzicami i 2 rodzeństwa. Było dobrze, normalnie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:12 A skąd Ty przepraszam niby możesz wiedzieć jakie mam meble? To, że mieszkam na 60 metrach nie oznacza, że mam meble z Ikei tanie i byle jakie. No widzisz zaskoczę Cię tutaj, nie jesteśmy biedakami. Też mamy skórzany narożnik w salonie - niesamowite prawda? :D I jakoś mój narożnik ze skóry nie wymaga nie wiadomo jakiej pracy przy nim. Gorzej byłoby z materiałowym łóżkiem jak np. ma moja koleżanka, że co miesiąc jedzie po odkurzać piorący i pierze bo ma kremowe łóżko w salonie i dzieci ciągle je brudzą :o W kuchni mam meble na połysk szaro zielone palców nie widać :P mieszkanie pomalowane farbami, które można myć na mokro więc nie są brudne bo wystarczy zetrzeć odbite brudne paluchy :) Mam jedną witrynę w salonie na zastawę z porcelany - prezent ślubny. Umycie szyby zajmuje mi 2 minuty :D Meble w salonie mam minimalistyczne czyli szafka rtv i komoda na dokumenty bo nie potrzebuję tam mieć wielkiej szafy, jest w sypialni. Nie potrzebujemy wielkiego domu z ogrodem bo jesteśmy na tyle pomysłowi i kreatywni, że organizujemy sobie czas poza domem. Poza tym moje dziecko ześwirowałoby gdyby miało codziennie biegać po takim samym terenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko - no ale ta "od 350" sama tak o sobie pisala :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj pani powyżej coś ci siedzi w tyłku że aż tak się spinasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To raczej ty sie spinasz :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja + mąż + dziecko mieszkamy w pałacu 250m2 PS do odkurzania mamy służbę PS2 dom poniżej 200m2 to kórnik a nie dom PS3 leje z "apartamentów" 36m2 PS4 hooj wam w doope

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś język .... klasa, styl i powab :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sprowokowała was jakaś baba a wy w to wierzycie i się podniecacie :D Jak ktoś twierdzi, że ma dom za pół miliona mając małe dziecko i drugie dopiero w drodze i mają ten dom ze swojej pracy to nie należy w to wierzyć. Może jeszcze pani "350" powie, że za gotówkę mają taki dom i to w centrum warszawy to po prostu popłaczę się ze śmiechu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Widzę, że nie rozumiesz, po co do niektórych domów przychodzi sprzątaczka, skoro nigdy nie korzystałaś z jej usług. Sprzątaczka nie chodzi za dziećmi i nie zbiera z podłogi ich brudnych gaci ani nie znosi z pokojów talerzy z całego tygodnia. Często też nie ma wstępy np. do sypialni. Sprzątaczka nie jest od ogarniania blatu po śniadaniu czy starciu kałuży po kąpieli w łazience. Jeśli tak uważasz, to masz błędne pojęcie. Sprzątaczka ma odkurzyć dywany, zmyć podłogę, wytrzeć meble z kurzu, umyć okna, uprać firanki, wymyć kafelki w łazience. W ogóle to fajnie się gada, gdy ma się do ogarnięcia raptem 60m. Gadanie co by było gdybyś miała posprzątać 5-6x więcej to tylko Twoja fantazja. Piszesz, że swoje 60m robicie w godzinę, więc pomnóż teraz ten czas przez większy metraż. Nie każdy po tygodniu ciężkiej pracy ma ochotę pół dnia latać z odkurzaczem i ścerką. A sprzątaczka to nie jest murzyńska niewolnica, która ma pracować i odwalać brudną robotę, bo "wielkiej pani biznesłumen" się nie chce tyłka ruszyć i rąk pobrudzić. Sprzątaczka to pracownik, który dostaje godziwą zapłatę za swoją pracę. I cieszy się, że dzięki temu, że ktoś nie ma ochoty sam sprzątać, w ogóle tą pracę ma. Obie strony są zadowolone. A nazywanie leniem (czy tam nierobem - dla mnie to synonimy) osobę, która musi zapracować na pensję dla sprzątaczki, to jakaś pomyłka. Masz rację w tym, że każdy ma obowiązek dbać o to co ma. Ale nie musi dbać o to wyłącznie swoimi rękami. Nie każdemu musi się chcieć. Po to są usługi, by z nich korzystać, jeśli kogoś na to stać. I skąd w ogóle wniosek, że dzieci się uczy w takim domu, że nie muszą po sobie sprzątać? Zapewniam Cię, że w większości domów, gdzie jest pani od sprzątania, dzieci również odkładają zabawki na miejsce, myją kubki po herbacie czy wycierają zachlapaną podłogę w łazience.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gościu gościu z 14.50 jeszcze mało wiesz i widziałeś w życiu :-) śmiej sie,bo to jedyne co ci zostało dzisiaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś tu autorka moja znajoma ta, która ma dom 400m, nie uwierzysz ale wybudowała go za gotówkę! Nie w Wawie, ale mieście niedaleko miasta wojewódzkiego. Mają swoją firmę, która przynosi im duży dochód. Niepojęte prawda? Ba, stać ich żeby jeszcze kilka razy wyjeżdżali w roku na zagraniczne wakacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po raz kolejny wychodzi ta wasza zaściankowa mentalność. Jak ktoś ma pieniądze to jest chamem,oszukał kogoś,jest zepsuty do szpiku kości. Nienawidzicie tych co maja więcej. Niestety to widać i to jest przykre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:52 Najpierw naucz się uważniej czytać a potem wchodź ze mną w dyskusje. Bo poza 60 metrowym mieszkaniem ogarniamy również domek letniskowy w górach wraz z działką oraz ogródek działkowy. Gdzie jest więcej pracy wierz mi niż szanowna pani jak to ujęłaś biznełomen w swoim wielkim domu i jakoś nie potrzebujemy nikogo do obsługi tego. I żeby nie było, że tylko latem mamy więcej obowiązków od razu Cię poinformuję, że zimą domek wynajmujemy ludziom, którzy na przykład na narty jadą i szukają noclegu. Bądź na zimowy wypoczynek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
90 metrów kw, trzy sypialnie, salon, kuchnia, łazienka i przedpokój, dodatkowo kotłownia i pomieszczenie gospodarcze, w sumie koło 110mkw. Pół domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I co z tego ze masz domek letniskowy i w górach??? Znaczy ze zaiwaniasz ze ściera bo lubisz, zamiast odpoczac??? Nie rozumiem oburzenia na kogos kto ma duży dom-lubi, chce, woli i stac go wiec po co te przemyślenia nt. obcej osoby w internetach??? Ty bys nie chciała takiego, ok. Ja bym nie chciała domu w górach bo dla mnie to tragedia-i co, mam myslec ze cos z Toba nie tak bo posiadasz cos czego ja nie potrzebuje??? Wez sie zastanow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15.20 brawo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Stary dworek 200m2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 50m2
50 m, 2 pokoje, 2 doroslych, 1 dziecko plus pies. w planie drugie dziecko=wspolny pokoj.my mala sypialnia, pokoj z aneksem kuchennym,. nie jestem bogaczka, nie czuje sie patologia. nam to wystarczy. nie pogardzilabym jeszcze jednym pokojem, ale jak sie nie ma co sie lubi to ..sie kombinuje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do pani,ktora ma dom 350 m2- gratuluję przestrzeni. My mamy 200m2 powierzchni użytkowej, całkowita to ok. 300 m2 i uważam że jest w sam raz, a nawet trochę za mały salon i kuchnia. Salon ma ok. 40 m2, kuchnia 12m2. W kuchni chciałam mieć wyspę, ale niestety trochę za mało przestrzeni. W domu mamy 3 łazienki i 5 pokoji. Narazie porządek ogarniam sama z mężem, chociaż mycie okien 21 sztuk może byc koszmarkiem. Ale uwielbiam przestrzeń i to rekompensuje mi inne wady dużego domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
69 m2, 3 osoby. Plus pies, kot i papuga :D blok ma ponad 40 lat, niedawno było remontowane od samego początku i teraz mam nowocześnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ta z tym domkiem w górach wyskoczyła jak diabeł z pudełka :D co ma piernik do wiatraka? ty masz mieszkanie, które ogarniasz sama, ktoś inny ma dom i sprzątaczkę i co z tego wynika? Nic. Ja lubię chleb, a ty bułki, więc z tobą jest coś nie teges hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bardzo plytko myslicie jesli dla was szczytem mozliwosci jest wielki dom(w wiekszosci na kredyt) i samochod na podjezdzie... żal pl. wartosci czlowieka nie mierzy sie liczbą posiadanych metrów a tym jaką jest osoba, co ma w glowie i w sercu. mozna byc sku/rw/ysynem na 250m2 i dobrym czlowiekiem na 30m2 i zupelnie odwrtonie,nie ma reguly. ale ciekawa jestem ile prawdy w tym co piszecie. bo jak ja sie tak rozejrze po znajomych to po 1. wiekszosc mieszka aw mieszkaniach. Najczesciej ok 60-70 metrow. ci co maja domy to albo z rodzicami tzn oni gore, rodzice/tesciowie dól, albo sami - patrz: kredyt na blizniaka czy chałupke wykanczaną latami glownie wlasnymi rekoma, bo pieniedzy malo, ale znajomym trzeba pokazac ze nas stac. 2 przyklady: kolezanka kolezanki-wybduowali z mezem dom, 8 pokoi, duzy salon, kuchnia, dwie lazienki... mieszkaja na dole, gora nie tknieta. on zachorował, dzieci nie mogą miec, ogrodzenie nie skonczone, bo kasa idzie na leczenie... druga kolezanka innej kolezanki: podobnie, dom 250m, sama kuchnia ma ok 30m2 kilka pokoi dwie lazienki, wszystko z wyzszej polki, i co? brak dzieci, gonia sie po tej chalupie, placza po katach ze sa sami... ja tam wole mieszkanie ciasne, wlasne i dzieci a nie samotnosc w luksusach!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Do pani,ktora ma dom 350 m2- gratuluję przestrzeni. My mamy 200m2 powierzchni użytkowej, całkowita to ok. 300 m2 i uważam że jest w sam raz, a nawet trochę za mały salon i kuchnia. Salon ma ok. 40 m2, kuchnia 12m2. W kuchni chciałam mieć wyspę, ale niestety trochę za mało przestrzeni. W domu mamy 3 łazienki i 5 pokoji. Narazie porządek ogarniam sama z mężem, chociaż mycie okien 21 sztuk może byc koszmarkiem. Ale uwielbiam przestrzeń i to rekompensuje mi inne wady dużego domu xxx po 1 - wróć do szkoły i naucz się, że pokoje odmienia sie POKOI a nie POKOJI. tłumoku! po 2 - na razie ogarniasz porzadek z mezem, zobaczymy jak beda dzieci czy ci bedzie pomagal, a o tym co zrobicie na stare lata w tych swoich 200metrach to juz nie wspomne, bedziecie pędem sprzedawac i szukac wygody w mieszkaniu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wychowałam się z bratem i rodzicami w 2 pokojowym mieszkaniu , 49 m , typowa wielka płyta.Rodzice byli robotnikami w dużym zakładzie , bardzo o nas dbającymi , żadna patologia. Zaraz po studiach i ślubie wyjechaliśmy z mężem za granicę. Nosiło na po różnych krajach.Mamy tzw.wolne zawody. Synowie urodzili się w różnych krajach. 5 lat temu powróciliśmy do kraju i w kwestii zamieszkania zrealizowaliśmy swoje marzenia. Kupiliśmy XIX wieczny , trochę zaniedbany dworek ( ok.250 m ) , wraz z kilkoma stawami i sporym kawałkiem ziemi . Dwa lata remontu i porządkowania posesji.Sami z synami i bezcennym panem z sąsiedniej wioski , złotą rączką od wszystkiego. Jesteśmy jeszcze w pełni sił , mamy po 45 lat i nie zamierzamy już na dłużej wyjeżdżać z naszej oazy spokoju. Cieszymy się życiem , sobą , synami i wreszcie ustabilizowaniem. To nasze miejsce na ziemi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A kim ty jestes gościu 15.30 zeby kogoś oceniać?Nie znasz ani mnie, ani nikogo tutaj. I co ma do dużego domu czy małego mieszkania fakt bycia dobrym/złym człowiekiem? Przeczytaj raz jeszcze swoją wypowiedz. O czym ty wogole piszesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam domek letniskowy w Namysłowie, wsamym centrum :) niestety potrzeba sprzątaczki, bo nie mam zamiaru latać ze szmatką ¾ dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do pani z 15.32 a skąd wiesz że nie mamy dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś A kim ty jestes gościu 15.30 zeby kogoś oceniać?Nie znasz ani mnie, ani nikogo tutaj. I co ma do dużego domu czy małego mieszkania fakt bycia dobrym/złym człowiekiem? Przeczytaj raz jeszcze swoją wypowiedz. O czym ty wogole piszesz? TO JA Z 15.30 PRZECZYTAJ ZE ZROZUMIENIEM -O ILE UMIESZ- TO SIE DOWIESZ O CZYM PISZE.. SKORO NIE ZROZUMIALAS TO DALSZE TLUMACZENIA SA BEZ SENSU ZWYCZAJNIE. KROTKO I NA TEMAT. mierzycie tutaj ludzi miara posiadanych metrów, to płytkie i bez wartosci, zycie i tak weryfikuje wszystko. chełpicie sie sie ze macie domy im wiecej metrow tym lepiej...i co z tego. na co wam to. chcecie to miejcie, ale nie marudzccie jak dzieci pojda w swiat ze nie ma kto trawy skosic, ze nie ma kto okien umyc, ze wam ciezko i zle... juz nie tacy byli ktorzy z domu uciekali do mieszkania. no ale wolny wybor. drazni mnie to wytykanie ze jak ktos domu nie ma to gorszy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Do pani z 15.32 a skąd wiesz że nie mamy dzieci xxx hę? a czy ja mowie o tobie??? bosheeee :/ :/ :/ :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×