IUI IVF komu się udało? Kontynuacja cz. 3

Kochane Wszystkiego Dobrego i takich chwil jak u Nas. Mój Junior dziś postawił samodzielnie kilka kroków. Uda Wam się!

Szmacioszka, gratulacje dla Juniora. x Kkiniaa, wiem co czujesz, miałam dokładnie tak samo. Złość, ból, ciągłe zadręczanie się dlaczego inni mogą a ja nie i unikanie ciężarnych i małych dzieci jak ognia. Kiedy koleżanka z pracy powiadomiła mnie, że spodziewa się dziecka i muszę przejąć jej obowiązki... Po pracy podjechałam do sklepu po butelkę wina i całą drogę do domu przepłakałam. Potem babcia mnie poinformowała, że moja kuzynka spodziewa się trzeciego dziecka i wszyscy tak mocno się cieszą, że musimy do niej pojechać, bla bla bla, a ja wyszłam do drugiego pokoju i wyłam, tylko mama wiedziała o co chodzi... Jej dziecko zobaczyłam po dwóch latach- nie dałam rady go oglądać... A gdy znajomi na imprezie żartowali sobie z nas co tyle czekamy na dziecko, to odcięłam krótko, że leczymy się z tego powodu i nie będę dalej rozmawiać na ten temat. Teraz tej złości nie ma, ale tylko dlatego że pojawił się mój Skarb. I tego też Wam życzę dziewczyny w Nowym Roku!!!

Kinia ja również pamiętam co czujesz. U mnie sytuacja była prostsza, bo u nas prawie wszyscy wiedzieli, że się leczymy, nie ukrywałam tego, bo zawsze uważałam, że to nie nasza wina, że nam nie wychodzi. Dzięki temu unikalam zbędnych pytan, natomiast osobom dalszym, na pytanie kiedy my będziemy mieli dziecko odpowiadałam "jak Bóg da" i tez kończyło to dyskusje. Plakalam jednak zawsze jak dowiadywalam się o ciąży znajomych, w rodzinie itp. Na pewien czas musiałam nawet odpocząć od tego forum, bo miałam wrażenie ze wszystkim się udaje, a nam nigdy się nie uda. Jednak podczas spotkania z ciezarnymi koleżankami albo maluszkami zawsze starałam się być silna i nie okazywać żalu i złości. Wierzę że kiedyś wszystkim się nam uda :)

Na progu Nowego Roku życzę Wam od serca, by kazda łza w oku miala smak szczęścia, by nadziei płomienie nie gasły w mroku i każde marzenie spełniło sie w Nowym Roku! Na życzeń wstążeczce która jest bez końca, chce zawiesić jeszcze ciepły promyk słońca, by tła błękitnego nie zaćmiły chmury. Tego życzę Nam wszystkim na ten 2017 rok!!!! Ja po wczorajszym podgladzie lewy jajnik jeden pęchol, wczoraj był jeszcze mały 9 mm ale mam nadzieję że da czadu, kolejny podglad w czwartek. Moje wyniki ponad normę to moja wątroba dała o sobie znać, zapewne miała dość stymulacji i to okazała. Całe szczęście nie rzutuje to na crio. Jak tam u was kochane, tak tu cicho i smutasno. Czarna porzeczko czy twój telefon się odezwał??? Kiciolka fajnie ze się odzywasz, szmacioszka gratulacje dla malucha. Nadziejko, Biedronko, Ananasku,julcia,Miskad, darkness, Lucy, alexvandekol, Nel Azzurro, griszankaanka i wiele wiele innych co u was kochane. Dzięki dziewczynki za każdą radę tylko wy mnie rozumiecie

Witajcie. Reaktywuje się na nowo na forum. Nie miałam na to głowy. Z nowym rokiem nowe postanowienia hehe jedno z nich dotyczy systematyczności an forum!!! Miałam zrobione laparo z histero. Rozpoznanie: endometrioza, zrosty, torbiele okołojajowodowe, zmiana jajnika lewego. Rekonwalescencja po była całkiem znośna. Bałam się, że będzie gorzej. Kolejno doktorek powiedział, że teraz nic nie szkodzi na przeszkodzie. W związku z tym próbowaliśmy na wakacje naturalnie, ale niestety nic nie wyszło. Potem kolejne dwa IUI i nic. W między czasie pojawił się polip na macicy :/ Powiedzieli, że tylko do obserwacji. Terminy żeby umówić się do doktorka były jak zawsze odległe, nie wtedy kiedy potrzebuję, aby dodzwonić się do niego - zapomnij!!! W zawiązku z czym i za namową Alexvan... zmieniłam lekarza na jej "bociana". Pierwsza wizyta, mnóstwo badań i dalej widoczny, powiększający się polip. Wyniki nie są całkiem ok. Miałam bakterię w posiewie - 10 dni na antybiotykach wraz z m. Witamina D3 słabiutka!!!! W starym roku pożegnałam się jeszcze z polipem. W ubiegły czwartek miałam zabieg. 13 go mam wizytę kontrolą i zobaczymy czy możemy ruszać. Już zapowiedział, że będę miała protokół długi.

Martuska witamy ponownie :-) Z jednej strony dobrze ze wyszły wszystkie te rzeczy przy laparoskopi przynajmniej wiesz na czym stoisz. A miałaś jakieś objawy jeśli chodzi o endometrioze??? Bardzo się cieszę że jesteś, że dalej walczysz, że się nie poddajesz i ze mogę wpisać cie w nasz skromny kalendarz.

Lekarz też mnie pytał czy mam jakieś objawy... nie, nie miałam. Od czasu do czasu miewam bolesną miesiączkę, ale jest to do zniesienia. Żadnych innych objawów nie mogę do tego przypisać.

Ja po wizycie owulacja bardzo opóźniona dziś 14dc a pęchol 15 mm, kolejny podglad sobota i poniedziałek. Jeśli w poniedziałek go nie będzie to środa prawdopodobnie transfer :-)) Boże ta cisza piszczy w uszach!!!!

Kinia w takim razie zaciskam kciuki za Ciebie i Twoje pęchole :) Niech rosną duże i ładne!!!

Witajcie staraczki będę z Wami się stresować w lutym wracamy po nasz ostatni zarodek.kiciolka

Kiciolka wspaniale, ze sie odzywasz:) odwazna decyzja z tak szybkim powrotem po zarodeczek:) bede trzymala kciuki bardzoooo mocno!! Kinia to sie zaraz bedzie dziać!:)

Morela sama w to nie wierze ale lekarz mówi,że nie ma co czekać zobaczymy co z tego wyjdzie

Dzięki laseczki, liczę na to że dobrymi wiesciami rozpoczne ten 2017 i przetre wszystkie szlaki do naszego ciążowego kalendarza dla wszystkich nas staraczek ;-) Kiciolka wspaniale że jesteś i wspaniałe że wracasz , dosyć szybko ale tak ja mówi dr nie ma na co czekac ;-) Jak twój synuś???

kiciolka i kinia jestem z wami.3mam z mała coreczka

Kinia i jak tam dzisiaj po wizycie?:))

Kiciolka - podziwiam :) i trzymam kciuki aby Wasze kolejne marzenie się ziściło :D o Kkiniaa84 - :D czekam na tę "dobra nowinę"??

Sluz się pojawił test owulacyjny pokazał dwie kreski więc chyba będzie dobrze. Owulka dosc późno bo dziś 16 dc więc pewnie jutro będzie ale nieistotne ważne że jest!!!! Mój pęchol ma 17,4 mm jutro mam wieczorem wziąć ovitrelle i w poniedziałek kolejna wizyta

Kinia kciuki w górze kochana :-) czekamy na jutro !! X Kiciolka super ze wracacie po mrozaczka :-) co u Was ? X Zuzka zaglądasz tu jeszcze ? U nas dobrze :-) nasza córka mając niespełna 9 miesięcy zaliczyła ospę, także nie zdążyliśmy sie zaszczepić..ale w miare przeszlo i mamy z głowy. Pozatym rośnie jak na drożdżach, chodzi przy meblach i strasznie łobuzuje :D juz byl obdarty nos i siniak na policzku ;-) Nadzieja78

Witajcie We wtorek mam wizyte u doktora Wojewódzkiego w Novum wizyta startowa jestem po 2 poronieniech. W ciaze zaszlam naturalnie. Mam 1-jajowod niedrozny pcos amh 4,46 badanie meza w normie Czego moge sie spodziewac na takiej wizycie? Dtramy sie 2 lata

Emcia ja po jednym poronieniu od dr wojewódzkiego usłyszałam żeby zrobić badania genetyczne kariotypy, protrombiny, mthfr, zespół fosfolipidowy i jeszcze jakieś, musiałabym sprawdzić bo nie pamiętam.

Powiedz mi zadowolona jestes z dr Wojewódzkiego?

Julia :-) Wiadomość specjalnie dla Ciebie, bo to Twoje słowa dały mi do myślenia :-) :-) 6 stycznia przyszedł na świat nasz drugi Kochany Synek :-D Pozdrawiamy Cię serdecznie :-) Ola

Ola gratulacje. Dużo zdrówka dla synka Emcia ogólnie prowadzi mnie inny lekarz u dr w byłam jak mojej nie było chyba że 3 razy miałam z nim do czynienia. Ogólnie konkretny facet nie owija w bawełnę.

Kkinia ile płaciłaś przy punkcji z odroczonym transferem? Pytam bo u mnie ten bedzie odroczony a niewiem jak sie przygotować? My wcześniej daliśmy zaliczkę 1000zł...

Kkiniaa84 A do jakiego lekarza w nowum chodzisz? Ja jestem ciekawa co jutro uslysze :-( strasznie sie boje tej wizyty. BADANIA LABORATORYJNE TO TRZEBA ROBIC W NOVUM?

Ja badania robiłam u siebie w mieście. W Novum M robił badanie basienia i posiew bo było taniej niż u nas.

No wlasnie tez tak mysle zrobic u siebie blisko pracy. Powiedzcie a ogolnie jestescie zadowolone z wizyt w novum? Czy ktos chodzil do dr Wojewódzkiego i z jakim efektem koncowym?

Malami czekam na wieści jak po wizycie. Dziewczyny co możecie róbcie poza novum, niektóre badania w novum 70 a w alab 35

Co do płatności od całej kwoty ivf odliczenia sobie 1000 zaliczka - transfer 1950

Jeśli chodzi o badania lepiej robić poza novum. Niektóre w novum są dwa razy droższe jak np w alabie. Alab cena 35 novum 70, różnica duża. Kochane w czwartek criotransfer, nie ma dziada pękł. Ale miałam nerwa przed tą wizyta. Malami jak u ciebie wizyta. Sorry za te powtarzające się wiadomości, strona się przyciela :-/ Słuchajcie czy jest jakiś przepis że max można podać jeden zarodek w Polsce, bo ja nic o ty nie słyszałam w dodatku dr tydzień temu pytała mnie czy nie chce dwóch zarodków a na innym forum tak wyczytałam Kurcze w kalendarzu tylko 4 ciężarówki :-/ Emcia czy byłaś dziś u wojewódzkiego w szarym sweterku???