DIETA zdrowie na talerzu

No właśnie ja po drugim śniadaniu bułka grahamka z twarogiem chudym i dżemem. No coś pysznego

hej zalozylam nowy watek zapraszam. nie bedzie nam przycinac http://f.kafeteria.pl/temat/f2/dieta-postanowienia-2017-p_6692187

a

b

c

d

e

f

nadal nic nie widać

1

3

Masakra co to się dzieje z tym dziewczyny? Czemu tak tnie to kafe?

Coś się musiało popsuć. Ja troszkę dołożę swojego do tematu. Jestem na diecie 1200 kcal, ale korzystam z gotowego cateringu www.zdrowyty.eu gdzie dostaje się już gotowe potrawy na cały dzień. Oczywiście dietę sobie dobierałam u dietetyka, który mi polecił takie rozwiązanie. Początkowo nie byłam zbyt przekonana do tego, ale stwierdzam, że to był dobry krok, dlaczego? Dlatego, że to super wsparcie przy odchudzaniu, zaoszczędzony czas bo nie muszę się głowić jak to wszystko zgrać ze sobą. Dwa miesiące diety i 76 kg, zjechałam na 71. Myślę, że to dobry rezultat, tym bardziej, że ćwiczenia mi różnie wychodzą..;) Pozdrawiam

Hej dziewczyny, u mnie z dietą nadal na opak, ale nie jem masakrycznie dużo, tylko strasznie niezdrowo, ale stopniowo postaram się to zmienić. Na razie wracam do aktywnosci, wczoraj 20 minut hula-hop, dzisiaj już nie dałam rady, wszystko mnie boli, mam mega siniaka na biodrze :) Ale był step, troche przysiadów i brzuszków, ważne, zeby wpaśc w rytm. Fili, teraz nawet nie mam roweru, ale pracuje 2km od domu, wiec do pracy chodzę pieszo. Myslę o rowerku stacjonarnym albo bieżni, bo nie mam kiedy na siłownię chodzić, a poza tym córka tez chce schudnać, wiec zamiast wydawać na karnety, to kupię bieżnię i może rowerek też, taka mini siłownia w domu :D

Zapomniałam dodac, że teraz mam takie cieżkie koło z masażerami, kupione w sklepie sportowym i daje w kość i to dosłownie, zwłaszcza w kosć biodrową :D jak się wczoraj poobijałam, to dzisiaj już nie dałam rady, musiałam odpuścić.

Agnissia samo to że.chfozisz na piechotę te 2 km to.daje coś :-) Ja właśnie zrobiłam 12 minut ćwiczeń na pośladki i myślę.co tu zrobić jeszcze. Noi 2 razy podjazd pod praca odsniezalam po 20 minut i do pracy też piechotą kilometr w jedną stronę

W pracy też cały czas na nogach, bo obecnie pracuję w Lewiatanie, więc cały czas w ruchu. Przynajmniej tej zimy nie tyje, jak rok temu, wiec może i schudnąć się uda :)

ehh to kafe!! moje wczrajsze menu sniadanie kromka eazowca z szynka i rzodkiewka 150 kcal 2 sniadanie to samo 150 kcal obiad mieso wołowe mielone z sosem pomidorowym i kasza orkiszowa 450 kcal potem jeszcze byly flaki 300 kcal i na kolacje zupa 200 kcal i jeszcze gruszke zjadlam 100 kcal razem 1350 kcal i z wysiłku 12 minut cwiczen na posladki a po pracy 30 minutowy spacer. dziewzyny powiedzcie mi czy wy tez tak macie ze jak sie praca stresujecie to nie chce sie wam uprawiac seksu ? ja odkad zaczelam prowadzic firme to na seks mam ochte sporadycznie .a wczesniej to nawet kilka razy dziennie :(

Cześć dziewczyny :)

No znowu piszę i nie ma wpisów może faktycznie trzeba się przenieś na nowy

1

2

3

4

narazie się podaje idę na śniadanie może później zajrzę w wolnej chwili dziś mam wolne i jestem z dziewczynami

a tu echo znowu

2

3

4

4