Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

W kwestii niedobranych związków z desperacji

Polecane posty

Gość gość

Jak ten zdesperowany partner lub partnerka jest na swój sposób dobry to jeszcze gorzej.Bo wtedy człowiek ma wręcz wyrzuty sumienia odrzucając kogoś takiego.Ludzie po prostu powinni cenić partnerów dla siebie i dać spokój takim nie dla siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nawet jak w kimś takim jest coś dobrego i związek ma jakieś plusy to lepiej,żeby ktoś taki nie raczył drugiej osoby a zwłaszcza dzieci całokształtem takich toksycznych relacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i co z tego,że taki toksyczny zdesperowany partner ma nawet w czymś rację,nawet coś dobrego zrobi czy ma szlachetne intencje,jak nie ma między kompletnie innymi ludzmi, trybu załatwiania określonych problemów i spraw,jak ze zwykłych problemów zrobią się nagle jakieś afery jakby sensu życia dotyczyły,tam gdzie w miarę zdrowi psychicznie ludzie powiedzieliby ryzyk fizyk,człowiek się będzie wręcz w paranoję popadał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie mówię,żeby czekać na jakiś ideał,są różnice nawet znaczne między ludzmi,które są pożyteczne a nawet na swój sposób podniecające,ale jak ludzi różni za wiele to robi się z tego jakaś masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ludzie znajdzcie sobie zajęcie,hobby,jest internet i oszczędzcie tego sobie i innym,zwłaszcza dzieciom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nawet jak coś się potoczy w stylu nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło, najlepiej żebyten ktoś nie obdarzał innych i tym dobrym i tym zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a trzymasz sie sam swoich postanowien i jestes szczery z ta druga osoba? odrzucasz wprost, osobiscie i jednoznacznie? czy moze lecisz sobie w kulki i zgrywasz bezproblemowego, a tak naprawde sam tworzysz problemy w komunikacji? a moze krzywdzisz innych, a tu sie sam przed soba wybielasz, zeby sie poczuc lepiej? jezeli oceniasz czyjes uczucia wylacznie w kategoriach desperacji, to badz mezczyzna i nie zawracaj tylka takiej osobie. powiedz jasno, ze nie jestes zainteresowany, a nie piszesz na kafe. nie badz c***a i zegnaj sie stanowczo, skoro dla ciebie uczucia to litosc. zalosne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak trzyma się,mówię co jest tak a co nie tak,za dobrze wiem jakim gównem kończą się takie związki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×