Dymam mezatki

Wakacje to dzieciarnia fantazjuje

Jedni dymają mężatki a drudzy im zazdroszczą - motyw stary jak świat. A zazdrosne i brzydkie ropuchy płci obojga , bez szans na ekscytujące romanse zielenieją z zazdrości - też stary motyw.

<17.41> masz rację, tylko bezwartościowe kobiety mężowie puszczają w ramiona innych i maja spokój

Wczoraj bzykałem się z mężatką, z tym że to dodatkowo moja bliska kuzynka , cioteczna siostra, nasze mamy są siostrami. Zawsze mi się podobała i przy różnych spotkaniach dobrze się czuliśmy razem a jak zjeżdżaliśmy się na rodzinnych weselach , to zawsze byliśmy dla siebie parą do tańca . Ona jest trochę starsza i już mężatka od kilku lat a ja wciąż skaczę z kwiatka na kwiatek.Byłem u niej teraz w W- wie , bo kilka spraw było do załatwienia i nocowałem u niej dwie noce. Fajnie się czuliśmy tym bardziej , że ona jako nauczycielka ma wakacje a jej mąż w delegacji za granicą.W pierwszą noc nic nie było , wieczorem zjedliśmy kolację , pogadaliśmy trochę i poszliśmy spać. Na drugi dzień, po południu jak już wszystko załatwiłem i właściwie mogłem wracać , ona zaproponowała mi spacer z nią i jej córeczką i że przecież nic mnie nie goni i mogę jechać nazajutrz rano.Pojechaliśmy sobie do Łazienek, potem na Starówkę i do ZOO .Mała się uchodziła i w drodze do domu usnęła.Kuzynka przygotowała kolację , wypiliśmy po kilka zimnych drinków i wesoło żartowaliśmy .Poem wyszło tak , że przyszła do mnie naga pod prysznic.Ostatnio ją tak widziałem jak była może 10 letnią dziewczynką a teraz przytuliła się do mnie piękna 30 letnia kobieta , której nic nie mógłbym zarzucić pod względem urody i figury.Patrzyliśmy na siebie w strugach wody. Ja na jej mokre włosy okalające twarz , pełne a mimo to jędrne i bardzo kształtne piersi , cudowną krzywiznę linii bioder a ona spuściła oczy poniżej mojego pępka i zaczęła mnie gładzić po klacie , bawiąc się moimi mokrymi włosami.Wiedzieliśmy oboje do czego nas to doprowadzi.Nie musieliśmy się śpieszyć. Całowaliśmy się, pieściliśmy , zawinąłem ją w ręcznik i zaniosłem do sypialni. Do rana było dużo seksu.Pięknego , spokojnego , niosącego spełnienie i zadowolenie , najpiękniejszego w moim 26 letnim życiu.Dobrze , że córeczka mocno i długo spała. Obudziliśmy się późno , ale jeszcze przed nią. Wyjechałem z jej zaproszeniem , że zawsze jak będę w okolicy , jestem u niej mile widziany na nocleg.

Patologia :O

Eee, oceniam że nie patologia a pewnie całkiem częste przypadki. A pewnie i bliższe relacje też bywają. Jak im z tym dobrze ...

Egipscy faraonowie za pierwsze żony brali tylko rodzone siostry a inne kobiety były tylko nałożnicami.

tak, tak po 30stce mężatki są najlepsze:) i wcale nie "kaszaloty" po prostu bywają znudzone małżeństwem

A są tu jakieś znudzone mężatki chętne na te robote?

z takim tekstem to ty się możesz tylko zwalić.

Moja teściowa , rzecz jasna mężatka , mega zadbana szczupła blondynka, za fajną fryzurą i ekstra figurą , ma dopiero 43 lata , a żona 21. Teść całe życie pracuje na saksach a jej normalnie k/u/r/ w/ i/k/ i w oczach skaczą.Trzy miesiące wytrzymaliśmy w domu obok siebie, wzajemnie się oceniając .Grzeczności, uśmiechy, spojrzenia, przelotny dotyk , żona w pracy a my wylądowaliśmy u niej w łóżku.Żona to przy niej ledwo rozbudzona dzierlatka.Teściowa jak kotka w rui. Ledwo wyrabiam, na piętrze żona , lubiąca seks , ale przed snem i kimonko a na parterze teściowa , teraz po tym pierwszym spontanie , to zawsze i wszędzie.Od maja chodzi bez majtek , nawet w spódniczkach , żebym mógł chociaż paluszkiem ją posmyrać a w sprzyjających okolicznościach, to nawet 2-3 razy dziennie jej wsadzić.Czasami tak bywa, że przerywamy w trakcie , bo żona z góry schodzi a ja dymam ją w kuchni.

Jak widzę swoją teściową to nawet najsprośniejsza fantazja ma jakieś granice ten ostatni post :O

Patrząc na biodra i tyłek mojej teściowej zapominam , że ma męża i że jest matką mojej żony.Mimo jej pięćdziesiątki mam żądze żeby posuwać ją od tyłu , bez różnicy w cipkę czy w dupkę. Chętnie bym spróbował i rwał jak Reksio szynkę , jakby chciała.

a mężatek jak nie było tak nie ma:(

Są

Ja jestem mezatka i juz kilku probowalo mnie wyrwac ale od razu mowie im ze nie po to bralam slub, zebym teraz zdradzala. Maz akurat sie stara a nawet jskby wyjechal to nic by mi nie dal seks z kims innym i brzydzilsbym sie sama siebie

15:11 to łatwe ! teraz spróbuj podymać mężów !

Ja też mężowi tylko daje te wywłoki niech się puszczają

Ja jestem z Pomorskiego z chęcią zerzne wylize i co tam jeszcze jakaś łaskę jak się trafi. Jest jakas z okolic?

Jest tu kilka fantastów, ale widać, że są i prawdziwe historie.

Prawda jest taka że jak nie umiesz dbać o żonę czyt jej zerznac to zrobi to kto inny i jest to twoja wina

Prawda jest taka jak dzifffka daje za darmo to kim jest?

Poznam mężatkę na pyszną pomadkę :P

Kobiety z temperamentem muszą być dymane , bo nie umieją bez tego żyć.Czy ona podrywa czy daje się podrywać , to sprowadza się do tego , że po prostu potrzebują seksu. Jak nie dostają go od męża , to musi być z innego źródła. Kaszaloty , na których widok nawet pies rzyga , to waśnie te super święte , co to zarzekają się, że z innymi to nigdy. A prawda jest taka , że ci inni w ogóle nimi się nie interesują. Jakby się zainteresowali , to wtedy one też chętne i ciipki do boju.

A my oboje chcemy pomocnika do sypialni aby razem fajnie wybzykac moja seksowna zonke... SERIO :-)

To tu raczej nie znajdziecie bo tu sami mitomani. A skad jestescie??

Jestesmy z zagranicy. Skandynawia dokladnie...

Zacytuję Autora "dymają się jak panienki z burdelu" - a skąd ta wiedxza? . No tak... :-D To musisz płacić za seks, jak sądzę bo masz w tym bogate doświadczenie. Swoja niemotę ukrywasz, kreując się na super maczo, podrywającego...mężatki. :-D

Kolego swego czasu osobiście wyrwałem kilka mężatek i potwierdzam że są łatwe tylko trzeba uwodzić te ze stażem małżeńskim powyżej 8-10 lat bo najbardziej znudzone mężem. Nie jestem super przystojny,jeżdżę punto a i tak dałem radę je wyrwać. Teraz dałem sobie spokój bo mam tę jedyną :)

Romuś123 - najwięksi uwodziciele jeżdżą koleją... :-D