Katowice Gyncentrum i nie tylko... komu pomogli cd.

Sil i hope fajnie że już zaczynacie dalszą walkę..każda klinika co innego stosuje moją swoje teorie na ten temat..nam po prostu zostaje zaufać lekarzowi. .

Ania609, ja płaciłam w Gync. 109,85 zł za opakowanie Fragminu.

Peonia jak się czujesz?

Hope patrzyłam teraz i nie dostałam maila. W spamie tez nie ma. Co do ceny fragminu to dziwne to, bo cena chyba powinna być wszędzie ta sama a ja płaciłam w aptece jakoś 110,50 czy coś. Peonia to znaczy ze jednak rodzinny nie dał Ci ze znizką

Dzięki dziewczyny, dziś jest lepiej. W nocy obudziły mnie skurcze, wiec wzięłam jeszcze nospe i juz bie zwymiotowałam. Tylko tem estrofem na pewno sie nie przyjął, bo od razu jak połknęłam zwymiotowałam go, mam nadzieje, ze nie zaszkodziło to zarodkom. Myśle, ze to był 1-dniowy wirus. Chociaż jeszcze apetytu nie mam, ale w porównaniu ze wczoraj czuje sie super. Kasiurek, maz mi załatwił te zastrzyki, ale dr bardzo sie bała i powiedziała, zeby więcej nieprzechodzic :/ pytała go czemu gin mi tego nie przepisał, a ona akurat zapomniała telefonu z programem, na które leki może wypisać refundacje. Przekonał ja, ale więcej sie nie uda tak załatwić. Mam opinie od genetyka z Rudej Sl i tam pisze, ze przez cała ciaze mam brac heparynę drobnoczasteczkowa, to genetyk mi mówiła, ze z ta opinia rodzinny wypisze mi zastrzyki z refundacja. Sama sobie tego przecież nie wymyslilam. M liczył, ze jak będę musiała brac je przez cała ciaze, to z refundacja wyjdą 6 tys taniej. Trzeba kogoś znaleźć, co bedzie to wypisywał bez problemu.

Ja tez myśle, ze w każdej klinice maja inne metody, jednak w każdej sie zachodzi w ciaze. Trzeba ufać swojemu lekarzowi i bedzie dobrze.

Mi sie wydaje ze te mdłości to po nospie, przynajmniej u mnie. Wczoraj jak mi było niedobrze pomogła mi niezawodna coca cola, ale pózniej wzięłam wieczorem i znowu mi było niedobrze. Dzisiaj rano zazylam i znowu mdłości, a na dodatek kręci mi sie w głowie. Masakra :)

Ale myśle, ze takie zyganko nie może szkodzić zarodkom. W ciąży tez sie wymiotuje i to dobry znak. Trochę mam obawy pominięcia tej 1 tabletki estrofemu, ale nie nakręcam sie negatywnie. Jak ma sie udać, to sie uda. Dziewczyny maja hiperki, walczą o życie, a jak zarodki sa mocne, to i dzieciaki zdrowe. A po poprzednim transferze zemdlałam, bo mi profilaktyczny lek przeciw hiperce nie podszedł, a prawie sie udało. Wiec tym bardziej nie sadze, ze te wczorajsze wymioty mogły zaszkodzić.

Peonia nie przejmuj sie tą jedną tabletlą. Bierzesz ich tyle w ciagu dnia, ze na pewno nie miało to wpływu. Szkoda, ze nie wynaleźli jeszcE sposobu na sprawdzenie dzień po transferze czy sie uda czy nie :)

Kasiurek, szkoda, ze nie płaci sie tylko za udane ivf, wtedy by sie lekarze bardziej starali i może nawet cos nowego wymyślili, zeby była 100% skuteczność. A tak dla nich jesteśmy sztuka, starają sie tylko dla statystyk.

Peonia- To tez prawda, no ale niestety :) nigdy nie myślałam ze leżenie w łożku może być takie męczące :) a nie ukrywam, ze uwielbiam leniuchować :)

Kasiurek, nicnierobienie jest najgorsze. Ja nie jestem typem leniucha, raczej ciagle w ruchu. Ale teraz przyszedł czas, ze trzeba wyhamować i odpoczywać. W tym tyg odpoczynek mi nie dany, bo ciagle mnie atakują z pracy, ale w przyszłym tygodniu luz bluz :p dobrze, ze przynajmniej w biurze nie siedzę, tylko poleżąco w łożku. Czy ty tez taki ucisk macicy czujesz? Ja mam wrażenie, ze moja macica jest ściśnieta/napięta.

Iwcia, jak samopoczucie? Jutro wizyta? U swojego gin czy w klinice?

Tasia, a jak twoja beta?

Peonia nie wiem czy mogę to nazwać uciskiem w każdym razie cały czas czuje macice :) ale nospe biorę wiec już nic więcej nie jestem w stanie zrobić.

1

Hej dziewczyny, ja tez stwierdzam ze leżenie bardziej meczy niż praca :) ja czekam aż mi oddadzą auto i cisnę do Katowic na betę

Tasia, to w takim razie trzymam kciuki, ale wiem, ze bedzie dobrze. Daleko masz do Katowic?

Nie, jakieś 15 km. No ja mam nadzieje ze bedzie wszystko dobrze i ze tylko kropek jest leniwy ale jak juz sie urodzi to ja sobie odbije te wszystkie stresy które mi funduje od początku :P

Tasia trzymam kciuki !

Dziękuje dziewczyny :) jak tylko bede miała wynik dam znac :)

Tasia i jak?

Czekam na wyniki bo miały broniłem z pobraniem

Tasia no to czekamy!!! :)

Czy was tez tak boli głowa? Już drugi dzień z rzędu. Cały dzień, od samego rana. Niby da sie z tym funkcjonować ale strasznie to upierdliwe

Kasiurek zmierz sobie cisnienie..ja też mam problem z ciśnieniem i mnie od wtorku boli głowa..:/..Tasia powodzenia i daj odrazu znać..;). .Dziewczyny czy wy po transferze jak wstalyscie to wypłynęła z Was taka jakby woda?ja tak miałam i zapomniałam się Was zapytać..:/

Aniu ja tak miałam, nie było tego dużo, ale rano w dniu transferu nie wkładałam utrogestanu i na pewno nie było to to. W każdym razie mialam trochę mokro :)

Aniu ja tak nie miałam nigdy, TASIA kciuki ostro 3mam :) Kasiurek dostałaś dzisiaj maila - rano wysłałam, a się teraz w tel i nic nie mam od Ciebie, Sunshine jak wizyta - opisz wszystko :)

A to dobrze bo miałam wrażenie że wszystko mi wyplynelo.:/tez nie było tego dużo ale było..a jak cisnienie zmierzylas sobie..ta pogoda też jest taka zmienna..:/

To ja jyz nie wiem..:/ Hope a Ty gdzie teraz startujesz?i kiedy?:)