Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

smutasek85

Katowice Gyncentrum i nie tylko... komu pomogli cd.

Polecane posty

mówił ze endometrium jest jakieś reaktywne i to dobrze. W środę mam powtórzyć betę i ogólnie kazał sie uspokoić bo na tym etapie jest wszystko ok, po prostu mam takie wartości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to musisz posłuchać lekarza. Nie ma co sie na zapas stresować. A u kogo byłaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malamii89
Tasia super;)) powoli mozesz sie cieszyc:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Całkiem możliwe ze to po sterydach. Dzisiaj jest lepiej, ale wczoraj to myślałam ze zamorduje męża :) Tasia gratulacje! Tak sie boje przyszłego piątku ze chyba przeczekam weekend i jak nie dostanę okresu to zrobię betę. Tyle lat starań bezowocnych Ze już nadzieja gdzieś uciekła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sunshine_111
No to sporo nas dziś było w Gyn:) Ja byłam u Dr G zrobić czystość i cytologię, ale mówiła, że tamten antybiotyk mógł nie zadziałać na Klebisielle, a szyjka jest lekko zaczerwieniona, więc może nie uda mi się w tym cyklu podchodzić. Szkoda zmarnować podejście, bo to bardzo duże pieniądze... Z drugiej strony w Gin mi nigdy badań z wymazów nie robili, zawsze tylko z krwi... W środę mam usg w Krakowie, to się dopytam, ale u nich czystość i cytologia muszą być ok. Jeśli chodzi o Estrofem, to mi go Dr Ch przepisał na niski estradiol, żeby go poprawić, i dzięki temu wpłynąć na ilość dojrzałych komórek. Dr G dziś przejrzała jeszcze raz wszystkie moje dokumenty, i podeszła do tematu trochę inaczej niż poprzednim razem. Wtedy wspominała coś o innym leku, dwuskładnikowym, którym kiedyś stymulowali i mieli lepsze efekty, ale nie był on refundowany, więc zrezygnowali. Teraz skupiła się na moim hamowaniu 26% - Allo Mlr. Jej zdaniem powinnam rozważyć szczepienia. Mówiłam, że jestem sceptycznie do tego nastawiona, a nikt nie wie, jakie będą tego skutki za 10-20 lat. Powiedziała, że ona też jest sceptycznie nastawiona (ale nie z powodu ewentualnych skutków ubocznych), ale ma sporo pacjentek, którym się po tym udało. Jeśli chodzi o samą stymulację, to proponuje gonapeptyl przez 3 dni (co miałoby wywołać wyrzut hormonów i tez spowodować więcej dojrzałych komórek), a potem menopur 150 + gonal 75 bodajże.... Ale ja się już nastawiłam na ten Kraków. Na razie spróbuję tam, jak nie w tym miesiącu, to w następnym. Hope, jak tam dzisiaj? Tasia, gratulacje! Peonia, Maniofranio odpoczywajcie i trzymam kciuki:) Aurelia, przykro mi :( Iwcia, trzymam kciuki! Gość Klee, ja też miewam podwyższona prolaktynę, ale w sumie wszyscy lekarze to ignorują. A na czym polega to badanie z obciążeniem? Trzeba mieć na to skierowanie? Cholesterol zły tez miewam podniesiony. Mam niedoczynność - Eutyrox 150 i też się zastanawiałam nad testami na nietolerancje. Dietetycy je zalecają, ale lekarze traktują z przymrużeniem oka... Zastanawiałam się, czy zrobić te podstawowe produkty, czy full wypas (ok. 300 produktów), ale to już są niezłe koszty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sunshine_111
Ale się znowu rozpisałam, sorki... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Klee
Do badania prolaktyny po obciążeniu metoclopramidem – z tego co mi wiadomo – jest potrzebne skierowanie od lekarza, od niego musisz też dostać receptę na tabletkę z tą substancją. Ja robiłam badania w Diagnostyce, najpierw badali mi prolaktynę na czczo, potem zaraz zjadłam 1 tabletkę (wcześniej sobie kupiłam te tabletki w aptece – na receptę) i po 1 h znowu zbadali mi prolaktynę, a potem znowu po następnej godzinie. Sunshine, a jakiś konkretny test masz na myśli? I jaka jest cena?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Peonia siedziałam z moim M na krzesłach koło laboratorium jak wyszłaś i usiadłaś na tych krzesłach w środku, wtedy pielęgniarka po mnie przyszła. Miałam krótką sukienkę i jestem brunetką :) Kasiurek ja miałam świeże zarodki, w piątek była punkcja. O jakości powiedziała mi Pani w okienku, że jest jeden ale jest dobrej jakości i dobrze się rozwija. Ja już oczywiście łzy w oczach. Co do samego transferu to od lekarza usłyszałam tylko dzień dobry, zapytał który to transfer i na koniec powiedział transfer udany i tyle. Jest dziwny bo jak chodziłam na podgląd to trzy razy trafiłam na niego i też był gburowaty i coś tam pod nosem mówił. Punkcje robił mi doktor M i na koniec wszystko mi wyjaśnił co do leków po transferze i dał receptę. Mam zamur, lutinus 2x3 , fragmin 5000. Teraz jak Was czytam to zastanawiam się, skoro widzieli, że mój estriadol przy tej stymulacji słabo przyrasta dlaczego nic mi nie dali na poprawę. Dzisiaj cały dzień leże. Co oprócz ananasa jeszcze stosujecie aby zwiększyć szanse? Tosia gratuluje i trzymam mocno kciuki :) Iwcia u Ciebie to prawdziwy cud i również piąstki zaciśnięte.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Estrofem podaje się raczej przy crio, nie przy cyklu świeżym. Same leki stymulujące już powinny na niego wpływać. Ja dziś wybrałam się do Diagnostyki na badanie TSH i wit D3. Witamina piękna, ponad 46, więc moja półroczna terapia skutkuje :) Za to TSH podskoczyło mi z 2,01 na 2,76 i się teraz martwię co to będzie. A na koniec wqrwiłam się na GynC. Ponad 2 tygodnie temu wysłałam prośbę o ksero dokumentacji. Dziś tam dzwonię, czy M może odebrać, a baba mi mówi, że nic dla mnie nie kserowała, bo nie ma wniosku. Wysłałam jej maila raz jeszcze, z załączonym tym mailem, który wysłałam poprzednio. I ona mówi, o faktycznie, ale widzi pani, to tylko poczta elektroniczna, maile czasem giną. Dokumenty będą za 2 tygodnie. Powiedziałam jej co myślę, że są niepoważni i jak traktują ludzi. Że ja mam potwierdzenie, że maila wysłałam, a dokumenty już wtedy pilnie potrzebowałam, a teraz to już jest ekstremalnie pilne. No ale... ona nic nie poradzi. Postara się szybciej, ale mało prawdopodobne, by się udało. Dzizez. A jak czytam, jak piszecie, jak się w GynC pozmieniało. Uważam że już wcześniej nie było dobrze... ale teraz. Masakra jakaś. Gdzieś czytałam, ze dr Grettka jest super, że laski z Provity się za nim do GynC przeniosły. A jak czytam jak z buta Tasie potraktował.... i was dzisiaj... to mi się tej kliniki zupełnie odechciewa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny - to była moja najgorsza punkcja , bo zlw znioslam narkoze. W klinice jeszcze ok, a w drodze do domu to tylko spałam, a jak się na chwilę budzilam to wymiotowalam :( Dalej jestem bardzo słaba - wcześniej tak nie miałam. 9 pęcherzyków było prawidłowej wielkości, 2 puste , więc pobrali 7 komórek - niestety dopiero jutro się dowiem czy były dojrzale :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny czy jutro na pierwszym usg do crio (8dc) będę miała jeszcze jakieś pobrania krwi sprawdzajace hormony? Bo już nie pamiętam jak to było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sunshine_111
Maniofranio, w trakcie stymulacji już się chyba nie dodaje innych leków, i nie stosuje się też chyba estrofemu. Lekarz może ewentualnie zwiększyć dawkę menopuru czy gonalu, ale u mnie mimo niskiego estradiolu nigdy tego nie zrobiono. Estroferm przyjmuję teraz przed stymulacją, od 16 dnia cyklu do stymulacji, 2x1. To się nazywa priming estrogenowy i ma za zadanie przygotowanie do stymulacji, może być stosowany zamiast antykoncepcji przed protokołem. Czytam własnie o tym w ich dokumentacji. Dostałam kilkadziesiąt stron, gdzie wszystko fajnie opisują, nawet że np. przy punkcji często bardzo marzną stopy i wskazane jest ubranie ciepłych skarpetek :) Gość Klee, miałam na myśli testy dostępne w Diagnostyce: ImuPro 50, 100 i 300 - kosztują odpowiednio ok. 500 zł, 1000 zł i 1700 zł. Mojej koleżance dietetyk zleciła inne testy, pamiętam, że było w nazwie food, a znalazłam coś takiego jak Food Detective - być może to było to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AnciaS- ja nie miałam w trakcie stymulacji żadnych badań krwi. Co do testów żywieniowych, to ja robiłam test food detctive i wyszły mi pewne nietolerancje- duża na mleko i produkty mleczne ( za czym nie rozpaczam ) i nietolerancja na pszenice, co bardzo mi sie nie podoba bo uwielbiam wszystko co z mąki pszennej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sunshine_111
Hope, przykro mi, że tak ciężko zniosłaś znieczulenie, ale może właśnie na przekór będą z tego piękne komórki! Trzymam kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hope będzie dobrze :-) Sil ja miałam na podobnym poziomie Tsh i CZ powiedziała żeby zajść w ciążę muszę mieć ok. 1. Dostałam Euthyrox który biorę do dziś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rubineye jak miałam 2 i zapytałam o to dr M to mi powiedział, że jest ok, leków nie trzeba. No ale teraz to mi poważnie skoczyło :( Może jutro w Artemidzie coś mi na to przypiszą... Z jakiegoś powodu chcieli to badanie świeże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W moim laboratorium norma jest do 4 i poprzedni lekarz, nie zwrócił na to uwagi, a Cz. powiedziała że jest za wysokie i musimy obniżyć. Pierwsza próba i beta pozytywna. Powodzenia :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malamii89
Sil no masakra!! co za babska!! i znowu czekac jak na pilnie dokumenty potrzebujesz...2 tygodnie zajmnie im kserowanie teczki lol noi jeszcze ile kasy za to chca.... dr M mi mowil ze co do tsh to max 1.5 ja tez oczywiscie mam juz podwyzszone ale biore euthyrox... Hope 3mam mocno kciuki za komoreczki:** dziewczyny z 2+1 czy przy punkcji anestezjolog jest w cenie? czy cos placilyscie? ja juz mam rozpisane gonal+menopur bylam u dr gaj... wiec czekam na @...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malamii89
nie dodalo postu czy znowu strona??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam Tsh nieco ponad 2 i dr M mowil, ze on by tego nie ruszał. Do 2.5 dopuszczalne. A jest endokrynologiem. Komuś trzeba zaufać. dzisiaj na prawdę dużo sie działo. Dawno nie było tylu ludzi w GC. Co do nietolerancji. Tez robiłam te badania, bo walczyłam z trądzikiem, a nie chciałam hormonów, bo planowałam juz dziecko. Wyszła mi właśnie pszenica, jajko i mleko. Cery nie wyleczyłam, ale żołądek tak, bo miałam albo wrzody albo nerwobóle. Ale w ciaze nie zaszłam. Zaczęłam sie starać w maju, a na dietę bez pszenicy, jajek i mleka przeszłam w październiku. Przez rok udało mi sie ja utrzymać. Bardzo schudłam i dobrze sie czułam. Nawet nauczyłam sie piec chleb. Ale ile to trzeba było sobie odmawiać? Mimo, ze byłam na takiej diecie, sceptycznie do tego podchodzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MalaMi, mi dr M mowil Tsh 2.5, a tobie 1.5 max. Dziwne trochę nie? Tez mi sie wydawało, ze poniżej 2 powinno być. Ale nie chciał mi nic przepisać na to. A może to jest przyczyna niepowodzeń?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hope, to miałaś dziś ciężki dzien. Oby został wynagrodzony dobrymi zarodkami!!! Odpoczywaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×