Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

smutasek85

Katowice Gyncentrum i nie tylko... komu pomogli cd.

Polecane posty

Cafarina, niepotrzebnie cię nastraszyli, ze dzidziuś może być chory! A zdrowe maleństwo! Całe szczęście!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
peonia88 , a może lekarz rodzinny przepisze Ci receptę ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aneta197722
Peonia... ja mam mutacje 1298 heterozygotyczna. Ja z tym chodze do genetyka (już kiedyś o tym pisałam) dowiedziałam się o tym trzy lata temu. Wtedy genetyk przepisała mi tylko kw foliowy 15mg i kazała brać przez te lata. W czerwcu miałam znòw wizyte ale przed zrobiłam badanie na poziom homocysteiny i poziom kwasu foliowego. Więc zròb koniecznie sobie te badania jak już będziesz szła na wizyte. Ja mam wyniki ok- w normie ale "jestem" i zawsze będe" w grupie ryzyka z zakrzepicą żylną, któea powoduje poronienia. I do końca życia jestem skazana łykać kw foliowy aby uniknąć zakrzepicy. Poczytaj sobie o homocysteinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Catarina super,że z maleństwem wszystko ok:):) teraz możesz być spokojniejsza:) xxx Allessa co u Ciebie? jak się czujesz? jak maluszek? xxx Peonia super,że histero masz już za sobą....prywatnie immunologa hmm nie kojarzę jedynie w gyn...ale to pewnie i tak się czeka na wizytę...;/ ja też czekam na ten wynik pewnie też mi wyjdzie to samo co Tobie... xxx Madziu przykro mi ale już za niedługo wracasz po dzieciaczki:) xxx Lalika, Marysia? co tam u Was? xxx Rubineye ohh 3maj się i dużo odpoczywaj:* xxx Kasia jak tam po wizycie? kiedy masz crio?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Catarina wiedziałam, że z Córeczką będzie wszystko ok... Usg jest najważniejsze, test PAPPa to tylko statystyki. Teraz już tylko relaks aż do rozwiązania :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Catarina super wiadomość :) - a jakie imię dla dziewczynki, bo dla chłopca z tego co pamiętam miało być Bartus? Peonia ja mam mutacje MTHFR wersję A ale ważne jest też w jakim układzie - ja mam homozygote czyli po obydwoch rodzicach - tak jak pisała Aneta ryzyko przedwczesnej miażdżycy jest u nas większe - ja przyjmuję poza femibionem dodatkowo 15 mg kwasu foliowego dziennie i tak przez cala ciążę jak by się udało, a do końca życia potem po 5 mg dziennie. Homocysteine mam w normie, Ale trzeba ja badać raz w roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Malami u mnie caly czas pod górkę-w kwietniu usuwalam polipa bo mi się zrobil po stymulacji usunelam i podeszlam wkoncu do transferu ktory się nie udal, miesiąc przerwy wracam w kolejnym cyklu i znowu polip-dwa tygodnie temu znowu histeroskopia . Teraz bedziemy probowac podchodzić do transferu na cyklu naturalnym aczkolwiek mam problem z pękaniem pęcherzyków takze szczerze nie wiem jak to bedzie. Pozdrawiam Marysia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dziewczynki hope,no cóż imię dla dziewczynki... cały czas trwają dyskusje peonia najlepiej skonsultuj to z lekarzem, choćby mailowo, lekarz rodzinny bez problemu wypisze ci receptę. dziekuję dziewczyny za wsparcie joafer, allessa co u was słychać dajcie znaka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość wczoraj - twoja wypowiedź równa jest temu, że żadna kobieta nawet nie powinna się starać o dziecko, jeśli nie zbadała tego wszystkiego. Jasne, że ciąże z in vitro są bardziej zagrożone, ale nie powodują objawienia się wszystkich możliwych mutacji, chorób itp. To jakieś chore podejście, bo albo chce się mieć dziecko, albo nie. Niejedna dziewczyna, nawet na tym forum, zaszła w ciążę przy 1 procedurze in vitro. Dlatego nie robi się takich badań przed, bo wielu dziewczynom wystarczy zapłodnienie pozaustrojowe i wszystko się udaje... Po co wydawać jeszcze na dodatkowe badania kilka tyś zł? Kiedy można je zrobić np. przed 2 podejściem? Ale to tylko moje zdanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MartiRybka
Czy przed USG kontrolnym 7 dnia mam rzeczywiście przyjść godzinę przed na badanie hormonów? Tak mam napisane na protokole, ale dr mi nic nie powiedziała na ten temat. Możecie pomóc mi w tym? Zaczęłam Gonal w krótkim protokole.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Marti jeżeli chcesz żeby lekarz miał pełna kontrolę nad tym jak przebiega stymulacja to idź. Ja za każdym razem 1.5 h wcześniej byłam żeby w razie czego odrazu lekarz mógł zmienić mi dawkę Madzia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wczoraj długo rozmawiałam z koleżanką która też podchodzi do in vitro. Ma 37 lat niedrożne jajowody po operacji która miała w wieku 18 lat...jedno in v za sobą w tym, jeden transfer nie udany drugi beta juz za 2 dni spadła...najgorsze ze amh z 0.6 spadło na 0.24 slyszalyscie żeby komuś się udało z taj niskim amh? Madzia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wczoraj długo rozmawiałam z koleżanką która też podchodzi do in vitro. Ma 37 lat niedrożne jajowody po operacji która miała w wieku 18 lat...jedno in v za sobą w tym, jeden transfer nie udany drugi beta juz za 2 dni spadła...najgorsze ze amh z 0.6 spadło na 0.24 slyszalyscie żeby komuś się udało z taj niskim amh? Madzia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja po wizycie dzieciaczki mają po 25 mm mają rączki i nóżki no przepiękne życzę każdej z was staraczek tej radości wierze ze wam też się uda! Allessa co u was? czytasz nas jeszcze? Pozdrawiam MaBo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy któraś z was konsultowała może wyniki MTHFR w Genomie u genetyka? Zastanawiam się, czy się prywatnie nie umówić, w przyszłym tyg prawdopodobnie będą już moje wyniki kariotypów, długo się czeka na konsultację wyników w Genomie? Myślę, że mogłabym przy okazji wziąć pokazać wyniki MTHFR. Albo, żeby było szybciej, to prywatnie się umówić. Kupię sobie dziś Femibion Natal 1, czy te witaminy B też dostanę bez recepty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MaBo cudownie, że doczekałaś się machających rączek i nóżek :) ja też wierzę, że każda z nas jak się nie podda prędzej czy później zostanie mamą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MartiRybka, zawsze lepiej być tą godzinkę wcześniej i mieć wyniki z badań na wizycie. Lekarze wiele rzeczy nie mówią, bo dla nich wszystko jest takie oczywiste. Jak się nie zapytasz, to się nie dowiesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sil, ja też uważam, że lepiej wszystko przed zdiagnozować. Dzięki wam udało mi się wiele badań zrobić na NFZ, ogromna oszczędność pieniędzy. Niektórym się udaje IVF za 1 razem i te badania w ich przypadku nie byłyby konieczne, jednak jak już się wydaje tyle tysięcy na ivf, to lepiej znać przyczynę niż w ślepo strzelać, albo się uda albo nie. Ja cały czas słyszałam niepłodność idiopatyczna, wszystko super piękne itp itd, a nikt tak na prawdę nie szukał u nas przyczyny. Owulacja była, endo rosło, wszystko idealnie, tylko ciąży nie było. Dopiero teraz po badaniach, które zlecił dr G wyszło, że jednak jest coś nie tak. A jak pytałam w GC kiedy mam zrobić badania immunologiczne, to mi powiedzieli, że dopiero przed 3 procedurą. A w klinice nikt nas nie poinformuje, że to można zrobić za darmo na NFZ, bo to są ogromne pieniądze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Peonia weź ten wynik kiedy będziesz szła na wizytę po kariotypy :) Ja mam te same mutacje co Ty...dr z genomu powiedział ze wystarczy femibion 1. ja biorę femibion i kw.foliowy 2.5 mg Madzia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Peonia pozatym skoro byłaś tam już raz...i miałaś skierowanie to kolejna wizyta tez chodzisz na nfz ! Madzia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Madzia. To nie będę już nic kombinować, tylko czekać na tą wizytę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MartiRybka
Madzia, Peonia dziękuje Wam bardzo za podpowiedź. Właśnie też tak mi się wydawało, że powinni chyba estradiol mi zrobić. Położna kiedy tłumaczyła mi jak robić zastrzyki też mówiła że muszę na kolejnej wizycie zrobić hormony, ale myślałam, że to lekarz zleci podczas USG. Rany dobrze, że ja przejrzałam tą kartkę z protokołem i Was zapytałam. To trochę kiepskie, że tyle pieniędzy się płaci, a lekarz nie daje kompletnej informacji. Bardzo jestem Wam wdzięczna dziewczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sil tu Ala wybacz ale to nie jest chore podejście! Ja nie wydalam ani złotówki na całą immunologie i genetyke i wszystko na Śląsku więc dojazdy tanie.Nie lepiej zbadać po 1czy 2 zerowej becie wszystko co możliwe? Po co marnować zarodki,zdrowie itp jak czasem jedno badanie wyjaśnia wiele.Ja mam dwie blastki i jeszcze całe 2 procedury i nie podejde do transferu aż nie będę pewna że wszystko zbadalam.To chyba jednak zdrowe podejście. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja zrobiłam wszystkie możliwe badania po 1 próbie nie udanej, genetyka immunologia. Za drugim razem też biorę wszystkie wspomagacze: scrething, intralipid, atosiban, klej o nacięciu pogadam z lekarzem...tyle kasy wywalilam to niestety :( My mamy inne podejście bo każda próbę płacimy gruba kasę , z MZ może było inaczej bo wsztstko było za darmo i wtedy każde badanie powyżej jakiejś kwoty wydaje się dużym wydatkiem.. ale jak prywatnie trzeba wszystko płacić to badania wydają się być podstawą.. Asia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz racje Asia inne myślenie, z MZ było wpojone, ze wszystko jest za darmo gdy lekarz żucil hasło proszę np.zrobić kariotyp a cena 1200 zł czy jakiś wymaz za 250 zł to oczy z orbity wyskakiwaly wiem po sobie :( a trzeba było zrobić wszystko...teraz próby zmarnowane a przyczyny dalej brak i dopiero wtopa bo badania i tak trzeba zrobić a i za kolejną próbę i leki na 100% wybulic :( gość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asia, Ala myślę tak, jak Wy... Sporo badań wykonałam przed pierwszym podejściem, po nieudanej próbie jeszcze się "dobadałam". Chciałam jak najwięcej sprawdzić, żeby nie wyrzucać sobie, że "zmarnowałam" zarodki, ale też pieniądze, bo pamiętajcie, że przy pełnopłatnych procedurach to są (przynajmniej dla mnie) ogromne kwoty i nie byłabym finansowo w stanie zbyt wiele razy próbować. Oczywiście każdy decyduje o sobie i podejmuje decyzje zgodnie ze swoimi przekonaniami i swoją sytuacją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny mam do sprzedania fragmin piszcie jak coś MaBo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×