Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość gość

Przespałem się z....kuzynka;(

Polecane posty

Gość zzzuzzza
Związek rodzeństwa to jest już zupełnie inna sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zzzuzzza
Związku rodzeństwa nie da się zalegalizować ani w prawie cywilnym ani kościelnym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pozadanie to pozadanie, sex to sex, milosc to milosc. Zakazesz im??? To cie wysmieja., sorry ze tak ostro ale nie po to zeby ci dowalić tylko tak rozmyslam i mnie to ciekawi. No bo jakim prawem bedziesz chciala im zakazać albo rozdzielić ich? Ja bym takiej matki za nic nie posluchala. Wg mnie nie bedziecie autorytetami dla dzieci w dobieraniu partnerow.Nie pozwola wam na kierowanie. A jesli ie pokochają ? i będą chcieli zyć razem?? Bedzie ci trudno im to wyperswadować. Ty nie powsttrzymałaś chuci czemu oni muszą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie pisze o legalizacji pisze o zwiazku nieformalnym. Jesli beda chcieli robic sobie dobrze to kto im zabroni?? TY????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zzzuzzza
Po pierwsze mam póki co dwóch synów, więc o tym za bardzo nie myślałam, po drugie sądzę że nie zdecydowałabym się na ten związek gdyby nie był zgodny z prawem i z kościołem, po trzecie prawdopodobieństwo powikłań genetycznych między rodzeństwem jest o wiele większe. Nie mam pojęcia, bo to jest tylko gdybanie, ale nie wiem co bym zrobiła gdyby wyszło w badaniach genetycznych zwiększone ryzyko jakichś chorób, nie wiem co bym zrobiła i czy bym wytrwała. Ciężko jest mi gdybać i uogólniać. A jak już się tak upierasz, na ten związek rodzeństwa, to sądzę że musiałby to być niesamowity przypadek żeby historia chciała się częściowo powtórzyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zzzuzzza
A zabronić to ja nie mogę nic i nikomu. Co do opisanego przykładu to mogłabym jedynie tłumaczyć dużo wcześniej opisać możliwe zagrożenia i konsekwencje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zycze ci jak najlepiej ale pomysl szybciej jak powiedziec chlopakom kim dla siebie jestescie.Za kilka, kilkanascie lat wejda w okres buntu i moze zaczac sie jazda bez trzymanki. Sadze ze kazde dziecko by to bardzo przezylo a jesli jeszcze doszlyby docinki ze strony rowiesnikow to beda mieli przerabane. I oni i wy. Co do autora tematu to jesli to nie wkret i prowo to rzygam na sama mysl tego co zrobil. I ja czulabym sie zgwalcona. Zeganam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zzzuzzza
dzięki :) Wiem doskonale, że łatwe to nie jest i na pewno nie będzie. Sama miałabym jeszcze w wieku 15-16 lat tragiczne zdanie o takim związku słysząc gdzieś taką historie. Nie żałuje niczego i chciałbym nigdy nie żałować, a co będzie czas pokaże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podbijam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zuza opisz jak wyglądał początek waszego bzykania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zuza jesteś jeszcze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szkoda że wszyscy sobie poszli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
elo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z tego co widzę autor nie wzial jej siła,sama tego chciała,kto zrobił loda bez żadnego gadania?był seks,była chęć obydwojga i nie róbcie z panny takiej madonny, gdyby nie chciała powiedziałaby NIE a tego nie zrobiła,dała się wydymac a potem udawala wielce porzadna i zwalila wine na autora.tak najlatwiej :o to obrzydliwe z jej strony.ale zeby nie bylo autora nie bronie. Z pewnymi rzeczami walczyć się nie da a jak byli pijani to już w ogóle choć dziwi mnie skąd mieli sile:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wczoraj ucieklem tak szybko bo zasnąłem. Chyba wykończyły mnie te myśli. Nic nie robie tylko mysle o tej sytuacji. Dzisiaj mieliśmy okazję porozmawiać . Nie chciała ale nie mieliśmy wyboru. Trzeba było to wyjaśnić. W srodku aż cały się trzaslem jak nigdy. Stwierdziła że to nie powinno się zdarzyć i żebyśmy o tym zapomnieli. Powiedziala to nim zaczalem cokolwiek mowic. Probowalem jeszcze, ale powiedziała że koniec tematu. Zapytałem więc czy ja skrzywdzilem i przeprosilem, odpowiedziała że nie ale nie chce o tym rozmawiać. Ok,nie nalegalem. Co o tym sądzicie ? Dobrze się zachowałem? Potem wejdę i odpowiem na Wasze wpisy bo widzę że cala strona sie uzbierała .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze się zachowałeś aczkolwiek to chyba nie konie tej sprawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak dzisiejszy dzień minął?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autor sie wygadal,upewnil ze dobrze postapil i nas olal:P ale przyznajcie ze rozpalila was ta historia?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tutaj autor. Nic się nie dzieje. Chodzimy do pracy, widujemy się w domu. Glupio mi trochę bo mam wrażenie jakby myslala o mnie coś w stylu"zboczeniec";). Wczoraj chodziła w takiej koronkowej koszuli, bez stanika, przez 4 lata biust jej tak urosl ze wygląda teraz jak gwiazda porno :) Takie widoki... mam ochotę się dorwać i wypieścić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to do dzieła i ru/chaj ile sił. Jak dała raz to i da drugi raz. Nic się nie łam. To zostanie w rodzinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rób z niej d***** na zawołanie,jest przepiękna dziewczyna i zasługuje na wszystko co najlepsze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co w rodzinie to nie zginie :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zasnęła w salonie a ja do Was pisze siedząc obok niej. Patrzę na nią i nie mogę się napatrzec. Jest taka piekna...:)):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z jednej strony masz fajnie ;-) masz ją u siebie w domu... a z drugiej to przerąbane... patrzeć przebywać...a nie móc dotknąć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ten zbok jeszcze ciągnie ten wątek? Ludzie podpucha, albo jakaś choroba psychiczna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przepraszam, że to napisze, ale nie sądziłem, że seks z kuzynką występuje w normalnym świecie. Myślałem, że tylko na filmach dla dorosłych i opowiadaniach erotycznych z http://xstory.pl i tym podobnych :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie wierze w cala te opowiesc.to skopiowane z jakiegos romansidla, te wszystkie szczegolowe opisy.jakby rzeczywiscie ktos mial z tym problem i pytal o rade, byloby krotko zwiezle i na temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aja myślę że autor chce sie wyzalic...moze wygadac albo pochwalic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To opowiadanie z serii "sex z ciocią, kuzynką, macochą, przybraną siostrą, sąsiadką, koleżanką, szefową".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Z jednej strony masz fajnie  masz ją u siebie w domu... a z drugiej to przerąbane... patrzeć przebywać...a nie móc dotknąć... Trafiłaś w sedno... To takie cierpienie dla mnie, że nie da się porównać z niczym innym. Ale gorsze jest to, że ona jest tak obojętna i nawet ta rozmowa jest już inna. Nawet wolałbym żeby tego seksu nie było bo skutki są opłakane. Juz nie przychodzi do mnie, i z koncem lipca wyprowadza sie ,wraca do siebie . Pewnie znowu nie bedziemy mieli kontaktu ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×