york to nie pies; to stan umysłu

w życiu nie spotkałem normalnej osoby posiadającej tego w************o, durnego szczuropsa. Każda bez wyjątku jest w mniejszym czy większym stopniu yebnięta I dlatego przy każdy kto mówi, że się mu podobają (nie wspominając o posiadaczach) włącza mi się czerwona lampka ostrzegawcza

POPIERAM! mam taka osobę i faktycznie jest jeb........ zreszta wszyscy jego własciciele

Kiedy byłem gościem w pewnym domu, york próbował mi zgwałcić rękę. Dziwnie są na mnie gapił, sapał, a z pyska toczyła mu się ślina:(

Zgadzam się w 100 procentach, ja wstydziłabym się z takim czymś wyjść na spacer.

a ja bym się wstydziła być takim ścierwem jak ty śmieciaro z godziny 9:57. Widać jak bardzo zazdrościsz komuś pięknych psów wywłoko z rynsztoka. Umyj się bo śmierdzisz po sortowaniu odpadów komunalnych :D

jakich psów, otrząśnij się tipsiaro. york to NIE jest pies. to jakieś ujadające, małe nie wiadomo co. ani to szczur, ani świnka morska, a juz na pewno nie pies

dziś tipsiara to ciebie wysrała pod płotem ułomna wieśniaro z gnojem przy podeszwie

bigno. piesek typowych tipsiar, takich Hiltonek. raczej nie biegaja razem po lasach ..

dziś ty za to dopierniczasz po lasach i zatrzymujesz się przy każdej drodze tirówko :D

Chciałabyś yorka co? Ale cię nie stać nędzaro, wiec pozostał ci tylko zapchlony kundel ze schroniska.

11:32 - Normalnych ras psów nikt nie krytykuje, tylko takie popierdółki, jakim są yorki

o co za język kulturalny; od początku miałem rację. Od razu widać kto gustuje w tych szczuropsach. Typowa solaryjna blondie z językiem rodem z rynsztoka :o

Normalny człowiek wychowa yorka na fajnego psa, ale debil tego nie zrozumie. Są jeszcze mniejsze psy - cziłały i bardziej jazgotliwe i upierdliwe jamniki.

gość dziś o co za język kulturalny; od początku miałem rację. Od razu widać kto gustuje w tych szczuropsach. Typowa solaryjna blondie z językiem rodem z rynsztoka x weź leki psycholko z rynsztoka bo znów dostałaś rozdwojenia jaźni. :D ty za to gustujesz w tym co znajdziesz w śmieciach :D

idź stań przy drodze a później pobiegaj sobie po lesie. może trafi się kolejna okazja :D

Ty wyliniała blondi nie interesuj się cudzymi yorkami tylko idź zapnij swojego kundla na łańcuch, bo jak ci znów zwieje, to żywy już nie wróci

York to pies dla starych bab, które nigdy atrakcyjne nie były i ich mężów pantoflarzy. Takie oto wnioski z obserwacji...

mam swojego psa mysliwskiego ukochanego i wspanialego, wiele km razem pzebieglismy. mnie twoj inwektywy nie ruszaja. york to substytut psa :D

masz krzywe nogi jak srasz bo jesteś zawodową prostytutką DLV co pisze raz zalogowana a za chwilę z gościa :D

gość dziś mam swojego psa mysliwskiego ukochanego i wspanialego, wiele km razem pzebieglismy. mnie twoj inwektywy nie ruszaja. york to substytut psa xx W takim razie współczuję ci biegania po lasach, bagnach, syfu w domu i użerania się z myśliwymi. Ja mam rasę mniej wymagającą pod względem ruchowym i nasze wspólne spacery są dla mnie przyjemnością. Yorka miałam kiedyś i nie narzekałam, bo to jest pies jak każdy inny.

12:05 - jestem facetem tłuku. Przyznaj się...Pewnie sama jesteś w posiadaniu szczura...

dlv szczura to ty masz w gaciach zamiast penisa tłumoku :D

i znów prostytutka DLV dostała rozdwojenia jaźni :D

Blondi pilnuj kundla, bo jak ci zwieje, to już go więcej nie zobaczysz. Zadźgam widłami i rzucę swoim yorkom na pożarcie. :D

Ja uwielbiam husky, wilczaki, samojedy i owczarki niemieckie. Zauważyłam, że yorki wybierają brzydkie dziewczyny, albo bardzo głupie. Brzydule kochają też wyraczasty róż. Bieganie po lesie z psem jest przyjemne ;)

nie, nie mam problemu z psem mysliwskim, moze z 10 razy w zyciu byl na polowaniu. tak naprawde jest idealnym psem rodzinnym, zwl. dla bardzo aktywnych rodzin/dzieci = on potrafi zajeździć aktywnych ludzi. jednak ma b. wielka posiadlosc do dyspozycji, ma swoj duzy boks z buda, nie ma z nim w zasadzie problemow. sama radosc. mi to odp. bo mam wieczne adhd wiec lubie z nim chodzic/biegac cokolwiek

dziś głupia i brzydka to jesteś ty dlatego gustujesz w tym co paskudne i śmierdzi :D

piekne bylo to jak bylismy w lesie, ktory przechodzil w sad. i nagle takie drzewo owocowe rosnace samo w odleglosci od innych. to byla jesien. moj pies stanal pod nim i patrzyl jak zaczarowany na specyficzne liscie tego drzewa - zeschniete i wygiete w łódki - wiatr je unosil a one wirowały/tańczyły by nastepnie opasc na ziemie. nigdy nie widzialam w nim takiego zafascynowania jak wtedy. tak stal zamyslony z melancholijnym spojrzeniem. tak samo jak w lesie slyszy spiew ptactwa, od razu podnosi glowe do gory i lypie na drzewa :) serce mi sie sciska gdy pomysle, ze ta rasa ma przewidywana dl. zycia 12-15l., a on ma juz 7lat. mam nadzieje, ze bedzie zyc dlugo i szczesliwe. zawsze jest tak, że 1 zwierze danej rasy pozostawia we właścicielu najmilsze wspomnienia, a zarazem tęsknotę, bo owszem -pewnie po nim wezmę takiej samej rasy psa, ale to już nie będzie to samo:/

gość dziś nie, nie mam problemu z psem mysliwskim, moze z 10 razy w zyciu byl na polowaniu. tak naprawde jest idealnym psem rodzinnym, zwl. dla bardzo aktywnych rodzin/dzieci = on potrafi zajeździć aktywnych ludzi. jednak ma b. wielka posiadlosc do dyspozycji, ma swoj duzy boks z buda, nie ma z nim w zasadzie problemow. sama radosc. mi to odp. bo mam wieczne adhd wiec lubie z nim chodzic/biegac cokolwiek xx Jesteś wieśniarą, co trzyma psa w budzie? Biedny zwierzak. Musi byś kompletnie zdziczały, skoro widzi tylko budę, kojec i od czasu do czasu las, żeby się wyszaleć.

gość dziś glupka i paskudy szukaj w swoim maUżeństwie tipsiarska utrzymanko. nie przełam się dziwgając ultrabooka, korsa na ramieniu i siateczki od burberry ze swoim szczurkiem w srodku :D