Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

dostalam tani pierscionek zareczynowy za tys zl

Polecane posty

Gość gośćlaura
Mozna ladny kupic za tysiaka,pozatym mogl,wplacic te tysiac,gdyby brakowalo kasy na taki troche drozszy mozna kupic na raty,migliscie obgadac ten temat,ja naprawde nic nie mam przeciwko tobie,wiem co to znaczy,ze chcesz byc szczęśliwa,pewna ze twoj facet ponad wszystko cie kocha,ja jestem taka,ze nie przywiazuje wagi do rzeczy,jestem szczesliwa,kiedy dostaje swoje ulubione kwiaty,a pierscionek zareczynowy dostałam naprawde tani,bez jakichś drogich kamieni,zloty,ale skromny,rozumiem cie,byc moze na rocznice dostaniesz cos ladniejszego,jesli lubisz biżuterię,czasem cos tanszego jest piekniejsze i wyglada na droższe,pozory myla,nie mow za ile ci narzeczony kupił pierścionek,to nie wypada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A moim zdaniem cena nie jest w ogóle ważna. Mnie się podobają na przykład złote pierścionki zaręczynowe i sobie oglądałam na https://wkruk.pl/zareczyny i są piękne także niedrogie :) ważne żeby był ładny i od serca!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ważny jest gest a nie to za ile jest pierścionek, no błagam!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
NO WŁAŚNIE ! Ja już dostałam kilka pierścionków (każdy powyżej 2 tys., jeden kosztował nawet ponad 3 :O ) i żaden z nich nie jest zaręczynowy... No cóż, ma facet gest, tylko decyzji wciąż brak :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sprzedaj, powiedz, że zgubiłaś i chcesz drugi, tylko droższy albo nie będziesz z nim. Ja bym tak postąpiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam za 200zeta. Sama sobie taki wybrałam, kiecke odkupilam za grosze z ogłoszenia... ślub był w kapliczce w las vegas. Zrobiliśmy sobie podróż życia po stanach zamiast weselnego dostarczania plotek ciotkom dewotkom . Bo rosół za zimny bo makaron za krótki. Nikogo nie musiałam prosić na wesele nikt sie nie obrażał nie wydałam fortuny na nie potrzebne detale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martynaxx
Jest to naprawdę ważny przedmiot, który kobieta będzie nosić przez resztę życia. Dlatego nie powinniśmy wybierać na chybił trafił. Trzeba dokonać odpowiedniego wyboru. Przede wszystkim polecam wybrać coś co będzie się dobrze prezentowało na palcu ale nie będzie przeszkadzało w codziennych czynnościach. http://serwery1.pl/2018/08/08/co-zrobic-by-wybrac-pierscionek-zareczynowy/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agu

Sama nie dawno się zareczylam, mój facet oświadczył mi się na balu podczas Sylwestra i przyznał, że pierścionek wraz z kwiatami stanowiły niemal jego całą wypłatę. Nie zarabia dużo, więc wiem, że nawet to 1200-1300 za pierścionek kosztowały go trochę wyrzeczeń, kwiaty z dowozem na bal z 200. Nie noszę za bardzo biżuterii, więc nawet jakby za 500 kupił też by było, bo w takim Aparcie czy Kruku można znaleźć tanie i ładne pierścionki-przecież to tylko symbol

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ali

Dziewczyno pierscionek zaręczynowy to tylko i wyłącznie symbol, boli Cię to że kosztował ponad tysiaka ? Ja mam pierścionek za dokładnie 300 zł złoty z małym niebieskim oczkiem i obok oczka małe diamenciki ale dla mnie był i jest najpiękniejszy. Najważniejsze że się kochamy i jedyna rzecz była w tym ważna od zaręczynowego a mianowicie OBRĄCZKA . 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja też mam zaręczynowy za 200 zł. To jest tylko symbol. Ważne jest to, że mężczyzna chce spędzić z Tobą resztę życia i klęknie przed Tobą bo to wyraz szacunku. A chyba jesteś pazerna skoro pierścionek za 1000 zł Ci się nie podoba. Ja bym wolała wydać te 1000 zł na wspólny wyjazd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

A mój był srebrny 😛 mąż wrócił z przysięgi i mi się oświadczył, 2,5 mc po tym jak zaczęliśmy się spotykać. To było 11 lat temu 😁 nieważna cena pierścionka, ważna jakość związku, tyle w temacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mila
Dnia 17 lipca 2016 o 23:44, Gość gość napisał:

Dzis narzeczony mi sie oswiadczyl, spodziewalam sie tego. Od wielu miesiecy rozmawialismy o zalozeniu rodziny i dzieciach. Pierscionek jaki dostalam jest bardzo skromny. Do pierscionka byla przyczepiona mala karteczka z numerem i nazwa firmy jubileskiej. Wpisalam w neta i po numerze znalazlam moj pierscionek. Cena to tylko 1090zl. Zeby nie bylo nie jestem pazerna na kase, ale pierscionek zareczynowy jest na cale zycie, no i narzeczony zarabia 6 tys net mscznie. Jakbym dostala ochlap... Czy wy lacie porzadne pierscionki zarecznynowe czy tylko ja przesadzam?

Żałosna jesteś! Jak ktoś kogoś naprawdę kocha to nie jest ważne ile kosztował pierścionek zaręczynowy. Znam taką parę gdzie dziewczyna nie dostała pierścionka bo narzeczonego nie było na pierścionek stać, był biednym studentem któremu rodzice na nic nawet złotówki nie dali. Są już kilka lat po ślubie i tworzą wspaniały związek pierścionek też sie pojawił ale jak byli juz małżeństwem. Ty tym pierścionkiem to chyba chcesz się chwalić przed znajomymi . Na miejscu twojego chłopaka mocno bym się zastanowiła czy warto z tobą  planować wspólne życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Super Żona

Ja dostałam normalny pierścionek złoty na zaręczyny. Na 10 rocznicę ślubu dostałam nie pierścionek ale pierścień z brylantem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Onnn
Dnia 18 lipca 2016 o 01:01, Gość gość napisał:

ja dostałam pierścionek za kilka tysięcy i gdybym dostała jakiś tani to bym się obraziła:O I nie dlatego, że jestem roszczeniowa, ale skoro mój wtedy jeszcze facet świetnie zarabiał, na nic sobie nie żałował, mało tego zabrał nas na wakacje (przed zaręczynami) za 15 tysiecy to poczułabym się jak ...ka gdybym pierścionek dostała za 500zł czy tysiąc. Wiedziałam, że się oświadczy i pokazywałam mu pierscionki które mi się podobają i ceną minimalną było 2 tysiące. Kurde to mój buty kupował sobie za 700zł więc naprawdę obraziłabym się jakby mi pierscionek kupił 300zł droższy od butów:O

Na miejscu twojego faceta bym zwiewał od takiej baby jak ty Jaśnie Pani.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krzysiek
Dnia 18.07.2016 o 00:57, Gość gość napisał:

Jak bym była facetem i dowiedziała bym sie ze sprawdzasz cenę by nie był za tani to dla mnie był by to koniec związku... Pazerna, roszczeniowa blachara lecąca na kasę... to o tobie pomyslałam.

Dokładnie. Co za tępa ...ka. Blachara, tfu. Można ją kupić. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
5 minut temu, Gość Krzysiek napisał:

Dokładnie. Co za tępa ...ka. Blachara, tfu. Można ją kupić. 🙂

Długo szukałeś tego tematu z 2016r?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa

Ja sobie wybrałam pierścionek za niecałe 300 zł (aby był) a w ramach zaręczyn pojechaliśmy do Tajlandii na miesiąc. 
tez wiedziałam ze się mi oświadczy bo rozmawialiśmy o tym  i od razu sobie zastrzegłam ze nie chce drogiego Wypasionego pierścionka bo Nie będę go nosić. Mnie się takie rzeczy Jak kolczyki pierścionki nie trzymają.z biżu Wole bransoletki, zegarki czy cos a szyje.. 
teraz jesteśmy kilka miesięcy po ślubie a obrączki tez nie nosze. Nosiłam z 3tygodnie może, tez wiedziałam ze tak będzie i nie kupowaliśmy nowych tylko Wzięliśmy od rodziców ich stare dopasowaliśmy pod siebie 😅 

myslalam ze tylko celebrytki licytują sie cenami pierscionkow ale nie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zakochana

Kurcze. Jakie materialistki wyrastają w młodym społeczeństwie. Mój mąż oświadczył się mi 13 lat tem. Pierścionek kosztował 550 zł (mądra pani ekspedientka upchnela metke z ceną w pudełku. Mąż do dziś nie wie że wiem ile pierścionek kosztowal 😉) . A co dziwne jest z diamentami 🤐. Jak przychodził temat zareczyn odrazu mowilam że chce tani pierścionek i że nie ważne jaki bo to symbol. Nie zanienilabym go na inny nigdy. Obrączki zrobiliśmy z odziedziczonego starego sygnetu po dziadku (starczyło jeszcze na pierścionek który dostałam po ślubie). Teraz dla młodych kobiet liczy się look i prestiż. Miłość odpada na drugi tor... Smutne to 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Mój kosztował coś koło 400 zł. Jakie to ma znaczenie? Jest ładny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ghikhgf

Ja dostałam pierścionek, który nie za bardzo mi się podoba. Jest z białego złota i ma bardzo maleńki brylancik. Nie chodzi o cenę, tylko po prostu nie jest w moim guście, ale jak nosiłam to na tym samym palcu razem z obrączka, bo jak sam pierścionek, to cieniutki jak niteczka. Ceny nie sprawdzałam, bo to nie ważne dla mnie. Super tani też nie mógł być. Teraz to nie noszę w sumie ani tego pierścionka ani obraczki, bo schudłam po ciąży sporo i są za duże. Mimo wszystko to tylko symbol i najważniejsze jest to co w sercu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lara

Cieszcie się ,że ktoś wam w ogóle coś dał.Ciekawe gdybyście to wy musiały pierścionek facetowi kupić to za ile by był😂. Mój mi nie daje to sama se kupię taki za piątkę z czarnego złota. A potem kopnę go w  dupe. Brzydka dusza musi mieć mroczny pierścionek;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Moim jedynym życzeniem było to, żeby był z kolorowym kamieniem. Co do ceny to jak mnie zapytał ile taki pierścionek powinien kosztować, to powiedziałam,że wyda na niego tyle ile uważa i że będę go nosiła bez względu na koszt. Kupił w końcu taki za 2,5tys 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Optymistka

Ja mam za ok. tysiąc, sama sobie wybrałam. Jest malutki, ale jak założę do niego obrączkę, to wygląda bardzo estetycznie. Po pierwsze mój mąż nie zarabiał kokosów, po drugie nie chciałam, żeby wydawał na mnie kilku tysięcy, kiedy można to wydać na wspólny fajny cel, po trzecie wielkość i cena pierścionka nie mają żadnego znaczenia. Mam mikroskopijny pierścionek w porównaniu z innymi znajomymi, ale to mi się wciąż powtarza, że mój mąż to skarb. I tak jest mój mąż to skarb, a pierścionek to kawałek metalu jako symbol. Śmieszy mnie kiedy jest odwrotnie, pierścionek wart tyle co samochód, a mąż jest tylko symbolicznie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Optymistka

A pierścionek z wielkim brylantem kupię sobie sama, kiedy będzie mnie stać wywalić kilka tysi na kawałek ozdoby. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ja mam pierścionek za ok 800 zł i jest najpiękniejszy na świecie i nawet jak by kosztował 8 zł to też by był! Noszę go już 6 lat razem z obrączką i dalej jest w idealnym stanie.

Nie rozumiem takiego podejścia autorki. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia

A mnie się narzeczony zapytał wprost za ile chcę pierścionek zaręczynowy. Odpowiedziałam, że słyszałam taką opinię, że powinno się wydać na pierścionek całą jedną miesięczną pensję, ale ja nie jestem taka pazerna i wystarczy mi, jak wyda połowę swojej wypłaty. I tyle. I tak też zrobił. Jeszcze się pochwalił, że stargował cenę na wyższy karat i za połowę swojej wypłaty dostał coś lepszego. Dla nas nie ma tematów tabu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćwwwwwwwwwwwwwwwww

Czytam i nie wierzę w to co wypisujecie i jak obrażacie autorkę. Gdybyśmy cieńko przędli i facet dał mi pierscionek z automatu za 2 zł byłoby ok. Gdyby mój facet który spłaca kredyt opłaca auto i rachunki a zarabia prawie połowę mniej niż facet autorki ,dał mi pierscionek za tysiaka, uważałabym że bardzo dużo wydał na mnie. Ale w sytuacji gdyby kredytu nie było, a on zarabiałby 6 tysi na łapę, a dał mi pierscionek za tysiąc zł, byłoby mi przykro i to bardzo. Pierscionek zaręczynowy jest jeden na całe życie, to symbol, a w sytuacji gdy chłop naprawdę dobrze zarabia i oświadcza sie z pierscionkiem na który pracuje 3 dni to kpina. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Widac ze na kafe same sfrustrowane babska siedzą, którym się w głowach nie miesci, że jakas kobieta może byc warta  dla faceta więcej niż 300 zł.Jak się im cudem udało chłopa przed ołtarz zaciągnać, to ucieszyły się jak sroki z byle goovna z cyrkonią.Szok . Gdyby wasi Janusze zarabiali tyle co chłop autorki i nie byliby przymuszani do slubu tylko naprawdę zakochani, nagle byłybyscie strasznymi zwolenniczkami tradycji, że pierscionek powinien kosztowac 3 pensje. A że macie jak macie i fakt zaręczyn nie znaczył dla waszych wybrańców nic, to trzeba poujadac na inną babę, której zle choc dostała więcej niż wy. ŻAŁOSNE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×