Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Sierpniowe mamy cd. 2016

Polecane posty

Gość gość
Hej mamy.Nie demonizujmy żłobkow.dzieciaki super się rozwijają w grupie i to potem procentuje w przedszkolu i szkole. Są odwazniejsze, otwarte,umieją się dzielić bawić.Zlobki są naprawdę ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ancia1000
Dziewczyny ile razy jedzą wasze maluszki w nocy, chodzi mi o mm?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RZSowa
Muusia u mnie padł prawy nadgarstek. Nic nie mogę prawa ręką robic. Lepiej byliby w gipsie ja miec to przynajmniej wiedziałabym ze jest bezużyteczna. Problem jest z najmniejszymi drobiazgami. Od wyciskania pasty do zebow , podnoszenia kubka z kawą, czajnika, żelazka, zrywania tych małych reklamowek na owoce w markecie, wrzucania biegów w aucie, przekręcania kluczyków w stacyjce, podnoszenia małego, zmieniania pieluchy i ubierania go, odkrecania butelek i słoikow nawet tych z dziecięcym jedzeniem, spinania gumką włosów córce i naciśnięcia spinki by się otworzyla. Nawet jak buzie myje to prawa stronę mam niezmytą dokladnie tj. tusz do rzęs jest rozmazany a nie zmyty bo nie mogę "docistac "dłonią do twarzy bo dloń boli . To samo z myciem ciała i balsamowaniem. I wymieniac by i wymieniać. Ot takie tam problemy. Małe. Ale jak bardzo bolesne. Nigdy nie miałam nic złamanego ale bol jest przy tej chorobie okropny a ograniczenia ruchowe i związany z tym bol to chyba tak jak przy zlamaniu jest. A na pewno gorzej niz przy zwichnięciu. Co do usypiania dzieci to ja jestem z tych co twierdza ze dziecko przyzwyczaja sie bardzo szybko do wszystkich sytuacji i do warunków w jakich zasypia też. Córkę bujalam w leżaku az usnela. Do głowy mi nie przyszlo by od razu ja odkładać do łóżeczka. A po kilku tygodniach bylo juz za późno na zmiany. Małego od pierwszej nocy w domu odkladalam do łóżeczka i zasypial sam bez bujania i noszenia. Byc moze dzieci są różne ale od nas rodziców tez wiele zależy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika900
kazda z nas ma prawo miec swoje zdanie co do wrocenia do pracy czy zostania z dzieckiem i kazda mama podejmuje decyzje na pewno majac na mysli dobro swojego dziecka :) RZSowa wspolczuje tej choroby, musi Ci strasznie utrudniac opieke nad malym. Podziwiam Cię jak Ty dajesz rade. kiedy leki zaczna dzialac i ten bol minie? bo rozumie, ze minie, tak? co do nawykow i przyzwyczajania. ja moje dziecko tez odkladalam do lozeczka odkad wrocilismy ze szpitala. i co?wieczorem zawsze zasypialo i spalo a w dzien? albo konczylo sie wielkim placzem, albo udawalo mu się usnac ale spal przez chwile i się budzil. a tak wkladam go do wozka i jak sie obudzi po chwili to dobujam go i spi dalej. i nie pomoglam kilkutygodniowa rutyna i konsekwencja. a wieczorem jakos zawsze sobie zasypial i nie mial z tym problemu, sam sobie tak ustawil i nie za wiele moglismy zrobic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika900
RZSowa jak karmisz nie wyciagajac z lozeczka?na lezaco maly je? a Ty stoisz obok lozeczka czy jak?bo jakos nie moge sobie tego wyobrazic :) ja jeszcze karmie i przewijam w nocy - raz, przewaznie kolo 4-5 ostatnio po jedzeniu maly od razu chce siadac. naciska na brzuszek i przez to mu sie ulewa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ancia1000
Monika a mały po tym przewijaniu nad ranem chce ci jeszcze spac? Bo mój to by chętnie zakończył nockę o tej porze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie ciagle wszyscy poetarzaja ,ze sama nauczylam na raczkach usypiac to mam za swoje.Ale moja mala przez 3 miesiace miala kolke i jak plakala(czasami nawet 5 godzin) to na zmiane ja nosilismy.Mysle,ze to moze przez to tez sie do usypiania na rekach przyzwyczaila.Mam nadzieje,ze malymi krokami uda mi sie nauczyc ja inaczej zasypiac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika900
Ania cale szczescie tak,odkladam go w nocy i sam zasypia wszystkie teorie mowia ze dziecko musi sie nauczyc samo zasypiac i wtedy jak w nocy sie przebudzi to znow samo usnie jak widac u nas ta teoria sie nie sprawdza,w nocy dziecko zasypia samo, w dzien nie ale i tak dobrze ze jest tak a nie na odwrot :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ancia1000
Anka, nie przejmuj się ja też mam problem z usypianiem. U mnie mały od początku miał problemy ze snem, nawet jako noworodek nie spał za cały dzień czy noszony czy hustany nic nie dawało rady. A wózek go parzyl zresztą do tej pory w nim nie uśnie. A gadanie innych że go tak nauczylam mam gdzieś bo ja wiem jak to wyglądało od początku. Poprostu są różne dzieci a on należy do baaardzo żywiołowych i nie ma czasu na sen...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Anka u nas tak samo z kolkami było, od samego początku przez trzy miesiące, masakra... Co z tego ze miałam piękne postanowienia o samodzielnym zasypianiu itp. jak życie to wszystko zweryfikowało, przez kołki dziecko strasznie płakało, praktycznie krzyczało i miałam je zostawiać w łóżeczku mimo że aż się krztusiło od krzyku? Wolałam już nosić na rękach żeby chociaż na chwile dziecko zasnęło bo jak na noworodka bardzo malutko spała. Teraz na szczęście nie jest najgorzej, co prawda córka zasypia u nas w łóżku, ale nie trzeba jej nosić, bujać, wystarczy że leżę obok, czasem przytulę, a jak zaśnie przenoszę do łóżeczka Magda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co do powrotu do pracy to jest to każdego indywidualna sprawa, wszystko zależy od rodzaju pracy, domowego budżetu i tego czy ma się bliskich na miejscu, więc nie ma co oceniać.. Wiadomo, że dziecku najlepiej jest przy mamie ale z drugiej strony potrzebuje też towarzystwa innych dzieci Magda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika900
dziewczyny gdzie Wy wczesniej bylyscie?:) u nas teraz cale szczescie jest dobrze i maly poza skokami rozwojowymi spi ladnie, ale co to bylo przez pierwsze 2 miesiace.. pamietam jak czulam sie rozczarowana macierzynstwem, wszystkie noworodki dookola spaly, jadly i znow spaly a moj nie. nie spotkalam wtedy osob, ktore mialyby podobny problem dlatego balam sie, ze z moim dzieckiem cos nie tak. wykonalismy szereg badan. cale szczescie minelo, a ja dopiero teraz spotkam mamy, ktore mialy podobnie...nie tylko tutaj. przy drugim dziecku bede juz spokojniejsza, bede miala swiadomosc, ze to minie i ze poprostu sa takie dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najlepiej by było móc sobie skrócić troszkę godziny pracy żeby chociaż wcześniej odbierać dziecko ze żłobka ale wątpię żeby któryś pracodawca na to poszedł Magda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika900
Magda u mnie w pracy jest taka mozliwosc, mozesz wrocic na jakas czesc etatu, tyle tylko, ze masz tą sama robote do zrobienia :( wiec czesto jest tak ze siedzisz 8 godzin zeby zrobic swoje, a placa za mniej jak zdeycdujesz sie na mniejsza czesc etatu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny czy po wyjściu zębów dziecko może nadal być marudne? Czy jak już się przebily to jeszcze to Boli? Bo już nie wiem co jest mojemu... dziś zauważyłem 2 dolna jedynkę a płacze jak płakał...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Monika jak byłam w ciąży dużo słyszałam o kolkach od innych ale na to co się działo z naszym dzieckiem w żaden sposób nie byłam przygotowana, trochę mnie to przerosło na początku... Bardzo liczę na to ze drugie dziecko będzie o wiele spokojniejsze, zresztą często słyszę że raczej się tak trafia że jak jedno dało popalić to drugie będzie aniołkiem ale w sumie zdarzają się wyjątki :) Magda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie napisałam o godzinach ale chodziło o to żeby ilość obowiązków była adekwatna do godzin spędzanych w pracy, a niestety takie czasy że każdy pracodawca chce "wyciągnąć" z pracownika jak najwięcej się da po najmniejszych kosztach :/ Magda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika900
gosciu tez jestem ciekawa jak z tymi zebami, czy boli tylko przebicie czy dalej tez? moje dziecko nie mialo typowych kolek, on plakal calymi dniami, a nie w okreslonych porach. zaczelo sie bardzo wczesnie, jeszcze w szpitalu, spal niespokojnie praktycznie od poczatku. te 2 miesiace to byl koszmar, teraz wydaje mi się, ze jest bardzo grzeczny i nie wiem czy faktycznie jest czy przez to co przeszlismy mam takie porownanie i tak mi sie wydaje teraz juz od pol godziny lezy sam na macie i się bawi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ancia1000
Dziewczyny co używacie do ściągania kataru bo mamy od wczoraj i mam tą fride jest ok ale pamietam że jak młodszemu tak sciagalam to non stop miałam załatwiona krtań. Uzywalyscie może odkurzacza to ściągania bo niby słyszałam że dużo lepsze jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magda ja tez nie sadzilam,ze kolki to az taka masakra.Teraz az sie dziwie,ze jakos to przetrwalismy,bo bylo strasznie. A za jaki czas od wyrzniecia sie pierwszego zabka wychodzi drugi?Moja mala nawet niezle tego pierwszego zniosla, w sumie to dopiero jak kiedys mnie ugryzla w palec to dopiero go zauwazylam.Na szczescie nie miala goraczki.A co polecacie na zabkowanie?W aptece pani polecila mi zel Dentibaby .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tez sie zastanawiam co zrobic z mala,po macierzynskim.Niedlugo konczy mi sie umowa no i pewnie mi jej nie przedluza.A poza tym zlikwidowali oddzial firmy w ktorej pracowalam i przeniesli do miasta oddalonego o 70km,wiec i tak bym zrezygnowala,bo za daleko:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No u nas właśnie tez się zaczęło od samego początku praktycznie, Mała płakała cały czas, dzień i noc, najpierw miała stwierdzona nieoleracnje laktozy, po miesiącu ataki ograniczyły się do pory wieczornej stad już nabraliśmy pewności ze to kolki, robiliśmy tez usg wtedy bo Mała płakała przy baczkach i wyszło sporo gazów w jelitach, ale na szczęście po skończeniu 3. miesiąca przeszło Magda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sierpniowa mamusia
Moja właśnie zalicza drugą drzemkę. Jak się obudzi muszę obiad zrobić. Gotujecie codziennie obiady? Macie jakieś ulubione szybkie dania, które polecacie bo ja jak zasiadam do kompa do robienia zakupów to zupełnie nie mam pomysłów na obiady. Kiedyś nie wiedziałam na co się zdecydować, a teraz ciężko mi coś wymyślić:/ Muszę zamówić jej nowe spodenki bo 68 są za małe, nakupiłam ich z 10 par i tylko 2 są dobre, a reszta do oddania, była w nich góra 3 razy:/ RZSowa domyślam się co masz za ból bo mi kiedyś coś dziwnego stało się z nadgarstkiem i ból miałam nawet przy otwieraniu szuflady, nie umiałam sobie prawą ręką drzwi otworzyć:/ Kiedy przypuszczalnie Ci puści ten ból i czy Ty bierzesz na to jakieś sterydy czy co? Tylko ręka Ci dokucza czy jeszcze coś?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale się rozpisalyscie! Moja o 5:39 wstala a usnela o 22! Od rana sprząta bylam na szczepieniu zakupach z mala teraz zaś sprzątam i Male gituje i czasu Malo. Potem napisze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×