mojej babci brakuje pieniedzy

ma małą emeryture wiec chociaż ja też zarabiam na śmieciówce nędzne grosze postanowiłam że bede jeżdzić z babcią na wieksze zakupy za które jej zapłace i normalnie jestem wykończona wpadłam jak sliwka w kompot babcia pakowała do koszyka tyle ze chociaż chytra nie jestem to mnie ściskało np 16 baterii R6 bo jej do cisnieniomierza potrzebne (ma cisnieniomierz na 2 baterie)ale wzieła różnych firm bo nie wiadomo które beda dobre bo wg niej różnią sie gruboscią mąki 3 rodzaje w tym jedna mąkę samorosnąca cukru 2 rodzaje bo jeden grubszy a drugi jest mniej słodki a ona ma cukrzyce to musi mieć mniej słodki a grubszy to jak przyjdą jej koleżanki 2 słoiki musztardy bo jedną to zawsze kupuje a ta druga bo takiej jeszcze nie próbowała olej słonecznikowy i rzepakowy i oliwa z oliwek bo do surówek to oliwa a oleje rózne do róznych mięs i ryb 7 paczek kwasku cytrynowego bo tyle jej sie miesci do słoika na kwasek 2 zgrzewki mleka i jeszcze wedliny kilka rodzajów miesa ryby kawe mieloną kawe w słoiku i cappuccino 4 rodzaje herbat i jeszcze zapytała czy za tydzeń tez z nia przyjade na zakupy bo połowy potrzeb nie pamieta a za tydzeń to sobie liste zrobi za tydzeń to bede musiała chyba kredyt brać i tirem zajechać pod market bo babka 150 cm wzrostu z 45 kg wagi a potrzeby ma jak pluton wojska jestem zdruzgotana

Za tydzien idz do babci popatrz sama czego nie ma do jedzenia i to jej kup Tz podstawowe rzeczy Pieczywo maslo warzywa cos do chleba ,kup dwa kurczaki podziel je na czesci zamroz,ugotuj zupy np pomidorowej z ryzem na dwa dni i szlus

sprawdz babc***iwnice może kogos tam więzi dlatego tyle żarła potrzebuje :)

tiaaa jak dla babci najlepsza frajda to jechac do marketu jechac bez niej na zakupy to teraz by chyba depresji dostała normalnie miedzy półkami to slalomem pop***ala a na codzień to wszystko ja boli biodro, kolano,odciski ,haluksy ,kręgosłup itd

bo babcie to żarłoki moja też jest żarta litr oleju wypija na śniadanie i mówi że dlatego żeby jej w stawach nie skrzypiało

sama już jestem babcią ale te teksty rozśmieszyły mnie totalnie piszcie, piszcie, może przyda mi się jak się bardziej zestarzeję i zacznę świrować :D :D:D

Olbrzymie pożyczki z babcią na siebie weźcie! Największe j a kie się da i ich nie spłacajcie i żyjcie sobie bogato jak królowa z księżniczką!

haha moja babcia w sumie ma pieniądze ,ale też jest smiertelnie chora,codziennie umiera ,a to biodro ,a to kręgosłup ,a to serce i zawież do lekarza,odwież ,a u lekarza po 3-5 h ploteczki . Jest ednak jeden dzień w tygodniu kiedy moja babcie zdrowieje -wtorek,wtedy to na jej ulubionym ciucholandzie jest nowy towar,wtedy zapiernicza rowerem z tym chorym sercem ,przemieszczonym biodrem i zwyrodniałym kręgosłupem,ustawia się w kolejce pod drzwiami szmatexu ,chorymi starczymi rękoma sprawnie przepycha się prez młodsze zdrowe towarzystwo, tymi schorowanymi rękoma łapie lecące wielokilogramowe worki ,klęka na swych obolałych kolanach,zgina swój zwyrodniały krgosłup i z pasją grzebie i grzebie i grzebie. Raz jeden jedyny tam pojechałem bo dzwoniła i mówiła ze na wystawie jest świetna marynarka,zobaczyłam jak w istocie babcia potrzebuje pomocy ,jak bardzo jest chora ...psychicznie ,tylko psychicznie

Mojej babci też brakuje kasy ale ona prowadzi bogate życie towarzyskie i ciągle piecze ciasta i robi obiady dla swoich gości ale wole jej finansowo pomagać niz by miała sama siedzieć i w okno patrzeć

Znowu ta debilka z Krakowa wymyśliła prowo. Nuda...

moja to ledwo o kuli chodzi ale na rowerze to mknie jak strzała jeszcze mocuje tą kule jak lufe od czołgu sąsiedzi się skarżą do nas że za szybko jeżdzi i nie nadążają na boki odskakiwać .serio pisze

A nie kupiła babcia 10 zgrzewek papieru do d..py, no bo jak przyjedziesz, to musi coś dla ciebie mieć.

mojej ciągle cios dolega ale nie stosuje sie do zaleceń lekarzy do których chodzi 5 razy w tygodniu no bo przeciez nie bedzie sobie wszystkiego w zyciu odmawiać :)

Takie babcie są...pamiętają zbyt dobrze czasy, kiedy wszystkiego brakowało i trzeba było kupować na zapas. I mają już to wpojone. Że wszystko na zapas. Moja też taka była. Moja mama taka jest. Ja lubię iść do sklepu kiedy dopiero czegoś brakuje. Ale cieszcie sie, że te babcie jeszcze macie.

No... Jak się okaże, że serio będzie kredyt potrzebny to pamiętaj, że jak spłacisz go wcześniej to Ci nadpłacone odsetki zwrócą :P http://aeger.pl/wczesniejsza-splata-pozyczki/

moja chociaż jeżdzi na tym rowerze jak szalona i sasiedzi sie skarżą to nie mówią tego ze złoscią bo ją lubią :)

A moja babcia ma 83 lata i jeszcze jeżdzi samochodem co prawda omija centrum i godziny szczytu ale na bazarek do przychodni czy na zakupy do Biedronki to bierze znajome kolezanki i potrafi czasem depnąć opowiadała mi jak ostatnio zatrzymała ją policja i zapytali gdzie panie się tak śpieszycie na to moja babcia że na cmentarz bo akurat jechała z koleżankami odwiedzić groby :):):)

Moja babcia też ma pełno koleżanek i kolegów umawiają sie razem żeby iśc do kościoła albo na różaniec pod figure i wtedy jak idą to całą bandą zajmują chodnik nie ma gdzie uciekać z wózkami dzieciecymi trzeba do rowu wjeżdzać