Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gośćLisa

Starania o dziecko 2016, 2017 cd.

Polecane posty

Gość Różowy_Kordonek
Ewelina2605 - skoro druga kreseczka wyszła słaba, to czemu uważasz, ze test jest negatywny? kateA92 - 13cm? Nie mogę się doczekać kiedy moje 2mm zmienią się w 13 cm! ;D To już dzidziuś wielkości dłoni :) w którym tygodniu jesteś? kotelkowa - martwimy się, co u Ciebie> Nic się nie odzywasz :( Co do "odpowiedniego" wieku na macierzyństwo, myślę, ze to baaardzo indywidualna kwestia. Fizycznie organizm najlepiej przystosowany jest do ciąży ok 25 roku życia, ale ja mając tyle i będąc tuż po studiach, nie byłabym szczęśliwa mając dziecko. Miałam w planach podyplomówkę 2 - letnią, później chciałam zaczepić się do pracy, żeby w czasie ciąży nie martwić się jak to będzie, żeby zdobyć doświadczenie a nie szukać pierwszej pracy jako 30 latka :) Przeprowadzaliśmy się kilka razy, więc stabilizacji nie było. Dopiero teraz skończyłam studia, popracowałam 2 lata w zawodzie, znalazłam pracę w miejscu, w którym chcemy zostać i mamy plan na budowę domu, mieszkamy z teściami dzięki czemu możemy odkładać jakieś pieniądze, a choćby się nie wiem co działo to mamy ten dach nad głową i nie mając kredytów czy nie płacąc za wynajem mieszkania jak do tej pory, w razie niepowodzenia z jednej pensji jesteśmy w stanie się utrzymać, więc człowiek się uspokoił. Tylko z tych względów, mój mąż wreszcie poczuł się gotowy do bycia ojcem bo do tej pory mówił, że za bardzo boi się tego braku stabilizacji. Więc myślę, że sama metryka to żadna wytyczna, liczy się też gotowość psychiczna, społeczna i zawodowa.. z jednej strony piszecie, że fajnie odchować dziecko a później mieć spokój na stare lata i szaleć, ale jest i druga strona medalu... moja babcia przeżyła wszystkie swoje dzieci i nie może sobie tego wybaczyć.. My pewnie zdecydowalibyśmy się na dziecko dopiero za rok lub dwa, bo chcieliśmy odłożyć trochę pieniędzy a łatwiej sobie czegoś odmówić niż dziecku, ale znowu problem jest taki, że mam umowę na czas określony i jeśli zajdę w ciążę za rok to rozwiąże mi się umowa w trakcie urlopu macierzyńskiego.. Marna szansa by ktoś mi ją przedłużył, skoro rok czasu i tak mnie w pracy nie będzie ;) Mogliśmy też zaczekać 2,5 roku aż podpiszę nową umowę, ale też gwarancji na to nie mam i znów żałowalibyśmy, że nie pomyśleliśmy o dziecku wcześniej żeby chociaż skorzystać z płatnego urlopu. Teraz po roku macierzyńskiego, moja umowa obowiązywać jeszcze będzie przez 7 miesięcy, więc wiem, że mam do czego wracać a i większe prawdopodobieństwo, że mi tą umowę przedłużą, skoro już będę "na chodzie" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kate super fasolka,ciesze sie,ze wszystko ok,oby tak dalej :) S992 tak.mi przykro,wszystkim zycze dwoch kreseczek ,ale Tobie tak najanajnaj i Twoje @ zawsze mnie dołuja....wiedz,ze jestem z Toba cala soba :( Kochane my wlasnie rozpoczynamy urlop,przedemna kilka godzin jazdy i caly tydzien jodowania sie nad morzem ,oby pogoda dopisala .Buziaki dla wszystkich,do napisania za kilka dni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darla29
Hej angelowa, udanego urlopu :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KateA92
Różowy kordonek u mnie dziś dokładnie 18t1d także zaczynam 19tc ;) poczekaj Kochana - zanim się nie obrocisz a twoja fasolka będzie miała 3cm, 6cm, 9cm i zaraz ponad 10 ! :D strasznie szybko leci ! Ja dopiero co test robiłam a tu lada moment będę miała usg połówkowe hehe aż czasami do mnie to wszystko nie dociera :) niby wiem, że jestem w ciąży ale jakoś tak chyba jeszcze nie dociera :) mąż się śmieje, że dotrze jak zacznę czuć ruchy - pewnie ma rację :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KateA92
Różowy kordonek u mnie dziś dokładnie 18t1d także zaczynam 19tc ;) poczekaj Kochana - zanim się nie obrocisz a twoja fasolka będzie miała 3cm, 6cm, 9cm i zaraz ponad 10 ! :D strasznie szybko leci ! Ja dopiero co test robiłam a tu lada moment będę miała usg połówkowe hehe aż czasami do mnie to wszystko nie dociera :) niby wiem, że jestem w ciąży ale jakoś tak chyba jeszcze nie dociera :) mąż się śmieje, że dotrze jak zacznę czuć ruchy - pewnie ma rację :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewelina2605
Różowy kordonek to test owulacyjny więc czekam aż ta druga bedzie mocniejsza jutro też zrobię zobaczymy :) a tak w ogole to podoba mi się Twój pogląd na macierzyństwo uważam podobnie. Angelowa miłego urlopu wypoczywaj ja za tydz zaczynam urlop

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gawronkowa
Co do powiedzenia tak wcześnie rodzicom to nie wyobrażam sobie zrobić inaczej, mają prawo się z tego cieszyć tak samo jak my - nie rozumiem dlaczego przez gdybanie miałabym im to odbierać. Poza tym jesteśmy blisko i ledwo się powstrzymałam żeby im nie powiedzieć przed powrotem męża. Oczywiście zdaje sobie sprawe z tego, że scenariusz może być różny no ale proszę Was.... żadne powiedzenie czy nie powiedzenie tego na głos nie ma na to najmniejszego wpływu. Gdyby coś się stało to cierpieć też nie zamierzam w samotoności.... Dzisiaj miałam długą rozmowę z ginekolog przez telefon, kazała przyjść w czwartek i mówiła, że nie ma potrzebu robić drugiej bety ale jeżeli chce się uspokoić to mogę pójść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martyna1111
Gawronkowa, to nie chodzi o to, ze my chcemy odebrac naszym rodzicom prawo do szczescia :-) przeciez oni tak samo sie uciesza teraz, jak i za dwa tygodnie, i beda cieszyc przezcala ciaze. Troche nie rozumiem, jesli powiedzialabym im w 7 lub 8 tyg i pokazala zdjecie usg to bym im odebrala mozliwosc cieszenia sie? Ja bardziej mysle o tym, ze jeslicos by sie wydarzylo zlego , to wtedy powiedzialabym, ze poronilam, ale oszczedzilabym im tego, ze pewnie sie juz bardzo cieszyli, powiedzieli znajomym itp. To sie moze zdarzyc na kazdym etapie ciazy ale jednak w pierwszych dwoch tygodniach jest duze prawdopodobienstwo. Ale kazdy moze miec podejscie inne, oczywiscie ze powiedzenie tego na glos nic nie zmieni, ja natomiast powiem napewno po wizycie u ginekologa, kiedy bede miala zdjecie usg i uslysze bicie serca :-) ale nie ma co myslec o czyms zlym, napewno wszystko bedzie w najlepszym porzadku! Oszczedzaj sie i dbaj o siebie! Zrobilas cudowna niespodzianke mezowi ! Darla, ja tez dzis 18 dc. 10 sierpnia ma przyjsc @. Z tym ze od tego miesiaca biore dostinex na prolaktyne, watpie zeby udalo sie w tym, ale napewno jestem blizej niz dalej zajscia w ciaze :-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Różowy_Kordonek
Gawronkowa - dokładnie tak jak napisała Marta1111, nie chodzi mi o to, ze powiedzenie "TEGO" głośno zadziała jak zła klątwa, tylko o fakt poradzenia sobie w sytuacji, gdyby okazało się, że coś jest nie tak. Ale to tylko moje podejście, ja trzymam emocje w sobie i wiem, że nie chciałabym aby inni mnie pocieszali, czy rozgrzebywali temat.. Tylko tyle :) Samej też ciężko mi się powstrzymać, by nie podzielić się nowiną z bliskimi, ale powstrzymuję się. Nie wiem jak przeżyłabym ewentualną stratę a pewnie po jakimś czasie narodziłyby się pytania czy znów spróbujemy itp i dobijałoby mnie to.. Moja bratowa pochwaliła się wszystkim ciążą w 5 tygodniu a później obie ciąże straciła i wiem jak wszyscy to przeżywali.. może stąd moja lekka rezerwa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość S992
Angelowa dziękuję za tak mile slowa:-) powiem wam ze jeszcze @ się nie rozkrecila tylko brazowe plamienia ktore sa jeszcze tylko w sluzie wewntarz, na bieliznie nie ma ale juz wiem ze przyjdzie. Szyjka otwarta a temp dzis rano 36.8 wiec spada. Ale jestem spokojna i ta @ przyjelam najmniej bolesnie. Jakas mam jeszcze dzis ochote cos popsocic:-) moze z badań mi wyjdzie co jest nie halo bo cos jednak musi byc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martyna1111
S992 korzystaj poki mozesz :-) ja jakos tak mam, ze jak juz @ ma przyjsc i mi sie rozkreca pomalu to ide po czteropak hihi :-) dobrze, ze dobrze to przyjelas, zobaczysz jak w kolejnym cyklu juz cos zaczniesz robic , badania itp to bedziesz sie lepiej czula. Zycze ci zeby bylo wszystko w normie chociaz ja wolalam zeby okazalo sie cos nie tak. Bo jakby wszystko bylo w normie i by nie wychodzilo to gorzej bym sie czula. Rozowy kordonek, a jak ty powiedzialas mezowi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość caroline29
S992 może to tylko plamienia:) dziewczyny mam nadzieje ze się posypie w tym tyg więcej przyszłych mamusiek tyle oczekujących na testowanie mi pozostaje tylko trzymać kciuki za was. Ewelina2605 za ciebie tez trzymam żeby starania byly owocne. Darla w tamtym mies miała cykl 31 pierwszy cykl staran miałam 40 dni a normalnie to 33-35 dni musze sobie kupic ziółka ojca sroki i ile z wiesiołka zanim pojawie sie na wizycie w gabinecie. Angelowa udanych wakacji , wypoczynku bo czas leci tylko patrzeć jak maluszek będzie z wami . Podejrzewam ze to przez stres i nerwy bo ja zazwyczaj wszystko w sobie dusze i nie lubię sie wyżalać dobrze ze jest tu forum z fajnymi dziewczynami i można pogadać:) dobrej nocki i

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kotelkowa
Witam kochane no co tu dużo pisać zwykłą miesiączka test wadliwy pojawiły się skrzepy więc macica się zluszcza za tydzień idę znów do gina ma mnie naprowadzic tak żeby te starania były owocne :) jeśli chodzi o moje nastawienie to powiem wam ,że całe swoje życie poświęciłam na wychowywanie brata , w wieku 10 lat umiałam przewijac i wszystko koło niego zrobić to ja praktycznie go nauczyłam wszystkich podstaw ....czuje ,że to mój moment na dziecko sytuacje finansowa mam stabilną zawód który wykonuje też pozwala mi na powrót do pracy i ogólnie zarabianie na bieżąco w końcu ludzie muszą się obcinac :) więc kochane nic tylko starać się i czekać na dwie kreseczki nowy cykl Nowa nadzieja!!! Przesyłam wam dużo pozytywnej energii dla tych co już mają w brzuszkach dzieciątka i dla tych co się starają!!! Buziaki:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość S992
Kotelkowa jesteśmy z Tobą:) Hehe mi sie dzis nabralo ochoty na smakowa wodke:-) chociaz wódki bardzo nie lubie, wole piwko :-) padlo na soplice jagodowa na odgonienie stresow:) i jeszcze do tego przed rozkręceniem @ troche pofiglowalismy:-) teraz byle do przodu:) Angelowa wypoczywaj !:-) tak jak mówią dziewczyny juz niedlugo nie bedziecie we dwoje :-) To forum jest nieocenione <3 mega wsparcie osob ktore przezywaja to samo :-) dziękuję wam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martyna1111
Kotelkowa masz racje, trzeba isc do przodu mam nadzieje, ze przyszly cykl bedzie owocny :-) robilas test przed miesiaczka czy juz po i dostalas spozniona? Bo juz nie pamietam, tyle nas jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martyna1111
Rozowy kordonek juz doczytalam jak powiedzialas mezowi :-)) we wczesniejszych komentarzach :-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewelina2605
Carolina nie dziękuję ja jeszcze wczoraj wstrzymalam się z przytulasami narazie poczekam na testy owu. Już tak się nie spinam. Kotelkowa fajnie ze masz dobre samopoczucie i tak pozytywne nastawienie jesteśmy z Tobą :) S992 ale miałaś wieczór odstresowujacy i super :) pewnie z życia trzeba korzystać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość S992
W tym cyklu odpuszczam mierzenie temp. Dzis zmierzylam ostatni raz zeby mieć pewność ze spadla i tak sie stalo Z badaniem szyjki nie wiem bo boje sie ze przeganie owu. Ale moze i tak zrobie tylko musze bardziej wyluzować. Moze wtedy nie bede się łudzić ze sie udalo i będzie inne myślenie. Od poniedziałku mam urlop wiec bedzie mozna poszaleć troche:-) a maj jest rownie piekny co kwiecień heje:-) moze sie mi uda nie zagladac do "mojego kalendarzyka w tym cyklu" nie patrzę kiedy ma byc następna @. Mam wlaczone przypomnienie ze 2 dni przed @ mi to pokazuje. Takze bylebyk tylko wytrzymala :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćLisa
Dziewczyny ja mam dzisiaj 30dc. W sobotę po południu zrobiłam pierwszy test i nic nie pokazał, w niedzielę rano drugi- też nic, w poniedziałek po południu trzeci- nic, dzisiaj czwarty-cień drugiej kreski. zobaczę jutro jak @ nie przyjdzie. ta kreska jest słaba, więc się nie nastawiam tak na 100%, ale nie powiem, że mam nadzieję. zobaczę jak sytuacja się rozwinie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćLisa
S992 a u ciebie @ się rozkręciła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KateA92
GoscLisa wstaw fotkę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
GośćLisa - jak kreseczka słaba, to jest coś na rzeczy :) powtórz za 2 dni, jak @ nie przyjdzie :) Idę dzisiaj badania zrobię na tarczycę i zaniosę mojej nie miłej ginekolog ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćLisa
mam za słaby aparat, z daleka nie widać tej kreski, a z bliska jest obraz rozmazany, więc nic byście nie zobaczyły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolcia06
Dziewczyny idę dzisiaj na betę... Moja ostatnia nadzieja... A @ będzie raczej jutro lub w czwartek. Od tygodnia mam bóle brzucha i temperaturę 37, nawet 37,3 i pieczenie, swędzenie pochwy... Albo mnie dopadła jakaś infekcja albo w brzuchu coś się dzieje niedobrego, może jakaś torbiel mi rośnie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość S992
Lisa tak juz sie rozkrecila, o 5 rano wstawalam po tabletkę. Piersi jeszcze nie przestaly bolec do konca. W tym miesiacu to mi daly popalic Karolcia trzymam kciuki !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane u mnie dwie piękne kreseczki :-D dzis dzwonię do gin i sie umawiam na wizytę :-D mam nadzieje, ze Wy sie tez doczekacie jak najszybciej :-* trzymam kciuki!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość toska_88
anq05 gratulacje! Lisa Tobie już chyba również mozna gratulować bo nawet najsłabsza druga krecha to jednak krecha:-) fajnie że wam się udało. u mnie dziś znowu 1 krecha ale @ ma przyjść dopiero w sobote (dziś 11dpo owulacji) więc następny test w piątek w urodziny męża. troche już się rozczarowuje ale to przeczucie że jestem w ciąży nadal trwa przy mnie bo piersi inne jak na @ i śluz gęsty kremowy a zazwyczaj @ miałam masę wodnistego śluzu. jak sie jednak okaże że sie nie udało to bedziemy pracować nad tym na wczasach bo 17.08 wyjeżdżamy i akurat na wakacjach będą dni płodne:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewelina2605
Ang super ze sie udo gratuluje :) :)lisa powtorz test za kilka dni oby byly mocne krechy dwie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martyna1111
Anq gratulacje! Lisa zrob test za dwa trzy dni, ja nie gratuluje jeszcze, w koncu Kotelkowa tez widzial druga kreske i ciazy nie ma. Ewelina a wy macie jakas metode planowania plci, ze sie kochanie tylko w owulacje a wczesniej nie? Bo ciagle piszesz o tym wstrzymywaniu sie od seksu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paula 24
Hej kochane ja już z nie nadążam was czytać... Zafasolkowanym gratuluję, S992 przykro mi, przed nami nowy cykl :) ja już po @, nic nie liczę nie badam pełen żywiol :) co będzie to bedzie Angelowa, Kate strasznie wam zazdroszczę! Dużo pozytywnej energii z zdrówka dla was i maluchów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×