Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

dlaczego panuje przekonanie,że jak ktoś nie pracuje w korporacji to ma gorzej?

Polecane posty

Gość gość
Nie pracuję w korpo, ale przeczytałam cały temat i mam wnioski takie: - najgłośniej szczekają tutaj osoby, NIE pracujące w korpo i to one się wywyższają, ze są lepsze, mądrzejsze i sympatyczniejsze niż osoby z korporacji. Sorry ale w takim świetle stawiają was wasze wypowiedzi. Już lepsze korpobiurwy niż wy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość srebrna łyżekczka ukf
gość dziś Jezu kobito, a tobie kto wyprał mózg? Ty za to masz jakąś potrzebę wmawiania komuś, że wmawia coś tobie. Lecz się popaprana babo :o Nikt wam nie wmawia, że nam jest najlepiej i najcudniej i już się tak nie ciskajcie histeryczki. Piszecie, że tam jest katorga dla debili to one piszą, że tak nie jest i opisują tylko swoje doświadczenia. Ja prdl to już nie wolno nic napisac ze swojego punktu widzenia inapisać jakichś plusów, bo od razu wpadacie w szał i piszecie te swoje wywody. Jedna sobie ceni pracę od - do, zwolnienia, opiekę medyczną i te karty na siłownię, a inna własny biznes i bycie samej sobie sterem i okrętem i oba sposoby na życie są dobre. Co was tak boli, że korpo ceniąsobie akurat coś innego niż wy? Myślicie, że tylko wasz model życia jest słuszny? Tak wiem, że zaraz wyrzygasz się na mnie jakim to jestem korpoludnkiem mimo, że w życiu tam nie pracowałam. Prawda zawsze tkwi po środku, a praca to jest taka jak każda inna jednym się podoba innym nie. Jedne zadzierają nosa inne nie ale na litość boską tak jest w każdym zawodzie, a największe zadzieranie nosa widzę w tych wrednych wpisach wielkich przeciwniczek korporacji. Sorka ale zakrawacie na niezłe psycholki. Wyluzujcie. Tak jesteście lepsze i cudowne, a one złe i feeee i mają głupie stanowiska pracy. Lepiej wam? Trzy głębokie wdechy i odpuście już, wróćcie do tego swojego spełnienia wy szczęśliwe damy na poziomie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:38 zgadzam się. ten temat to jedno wielkie rykowisko wspaniałych dam, które za wszelką cenę muszą ogłosić światu, że są lepsze od korpolasek, a już na pewno milsze haha no milusińskie w ch....j :P a już nie daj Boże korpolaska odbije piłeczkę i napisze, że lubi swoją pracę, bo "coś tam" ło jesssssu co się dzieje! trzeba ją zgnoić i wyśmiać, że jest prostaczką i jełopem, bo ją takie rzeczy cieszą, a powinna się realizować jak JA, bo tylko JA mam monopol na szczęście i prawidłowe życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zgadzam się że panienki słoiki zachwycają się, że pracując w piknym biurowcu, klima jest ;). że mają pakiet lux med, że mają dress code , dla mnie to żenada :D, ale właśnie na takich zakompleksionych dziołach z pipudówek, ktore w garsonce czują się wielkimi paniami korpo najwięcej zyskuje...bo ona nie myśli że ją wykorzystują, bo siedzi notorycznie po godzinach, szefowa dzwoni o 22 do niej...tylko myśli że to ją doceniają, że tyle roboty jej dają :D natomiast nie mam nic do osób, którzy pracują w korpo, ale mają do niej zdrowe podejście, robią to dla kasy, albo tylko korpo daje im rozwój, nie zabijają się tam, a prawdziwe życie toczą po pracy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja właśnie lubię swoją pracę bo się nie przemęczam, a 5000zł netto mam. Przychodzę o 9.00 wychodzę o 15.00. Nie pomyślałam nigdy o wywyższaniu się i nie wiem skąd wy to bierzecie. Owszem cieszy mnie ta opieka medyczna i karta benefit, cieszą mnie wolne weekendy, święta, majówki. Co w tym złego? Wielu ludzi chwali sobie pracę ze względu na paczki czy wyprawki dla dzieci, a ja nie mogę? O co wam tak właściwie chodzi? Tak ja wiem że wy wszystkie macie rozwojowe prace, hiper wykształcenie, zarabiacie miliony i realizujcie się w wybitnych światowych projektach i super, daj wam panie Boże wszystkiego najlepszego ale dajcie ludziom żyć, wyluzujcie trochę i mniej jadu, a więcej uśmiechu polecam. Miłego wieczoru dziewczęta polecam schłodzone białe winko na wieczór :) ja piję moscato di san marino (takie babskie siki) ale na gorący wieczór w sam raz :) chillout dziewczęta :D cieszmy się naszym pięknym krajem, bo francuzi i niemiaszki trzepią portkami w swoich boatych ojczyznach, a mu tu mamy lajcik. Czy to nie piękne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
19:31 nie wypowiadam się w tym topiku, ale dodam coś od siebie. Jesteś z******ta z własną działalnością tylko co w związku z tym? Pracuje w korpo i nie mam życzenia prowadzić własnej firmy. Po prostu nie chce. Może pomysł na nią mam, ale co z tego. Mnie interesuje fakt że 30 mam nie zła kasę na koncie, robię swoje (i to co lubię) i do domu. Praca dla mnie to środek do celu a nie cel sam w sobie. Jadę na wakacje i w tyłku mam pracę. Prowadzac dg tego raczej nie ma,chociaż mogę się mylić. Bądź zdrowa i szczęśliwa robiąc to co robisz i daj żyć innym. Mniej jadu. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:55 ZGADZAM SIE :) Ale nie tylko te słoiczary się tym podniecają. Niektóre Warszawianki też.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też nie mam nic do ludzi z korporacji ale takich jak ktoś wyżej napisał "normalnych". A nie zy****ych, ze siedzą po godzinach, dają się wykorzystywać za bezcen (za darmo) i jeszcze myślą że ich tak się docenia. a ich sie doi po prostu. do tej co napisała że 5 tysi to sztosik - 5 tysi??? zarabiając tyle umarłabym z głodu...śmieszna pensja jak na życie w Warszawie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj korpobiurwy powyłaziły ze szklanych wież na Mordorze :D szczekają...jak pieski sąsiada. A temat mówi wyraźnie "dlaczego panuje przekonanie że jak ktoś NIE pracuje w korpo to jest gorszy". autorka spotkała się z tym ze inni ją mają za gorszą, ci co w korpo robią. I tego nie komentujecie :) nie komentujecie czemu sie wywyzszacie :) za to odwróciłyście totalnie ten temat do góry dnem... to całkiem o co innego chodziło autorce. wlasnie ze WY sie wywyzszacie. Widze ze nawet z czytaniem macie problem, oj jajogłowe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zatem może rzucę propozycję. Panie z korpo komentujcie tu teraz, w czym wasza praca jest lepsza od innej pracy. Bo z jakiegoś powodu śmijecie sie z kasjerek, nauczycieli, urzędników, praciwników fizycznych. a jakbyscie sie z nimi zamienili na robote (oprocz tych urzednikow) to byscie sie po jednym dniu zessssraly i wrocily z podkulonym ogonkiem do siebie wiec wara od tych zawodów i nie smiejcie sie bo naprawde są to cięzkie zawody. a teraz sluchamy w czym wasza korpopraca jest lepsza Np. od pracy w małym przedsiębiorstwie. słucham, punktujcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś wiesz tutaj wielu ludzi zarabia najniższą krajową, a ja nie jestem wielką panią z Warszawy i ta pensja mnie zadowala. Nie może mnie zadowalać? nie mogę się cieszyć swoim życiem, bo ty żyjesz inaczej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś NIKT NIE MÓWI, ŻE JEST LEPSZA! Coście się tak zacięły. Jedziecie po nas z góry na dół i wymyślacie jakietote nasze stanowiska są beznadziejne, a my wraz z nimi no to wam piszemy, że nam akurat taka praca odpowiada no to zaczyna się wodospad jadu jak np ta pani 20:26 choć tonie my odwróciłyśmy temat tylko dużo wcześniej jej podobne to zrobiły, a my tylko odpisujemy. Teraz widzę, że nawet odpisać nie można bo już zaczynają się złośliwości, ze "powyłaziłyśmy z mordoru" i śmiemy się udzielać :o jak nie chcecie podyskutować to od razu powiedzcie, że ten temat jest tylko dla was żebyście się mogły doładować i dowartościować i we własnym kółku wzajemnej adoracji obrzygać nas - korpo-takie, siakie, owakie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no właśnie dlaczego nie możemy po prostu napisać jak to wygląda z naszego punktu widzenia i pogadać z wami, bo zaraz zaczynają się złośliwości? po co te epitety i złośliwe opisy? ale owszem to my jesteśmy suki z korpo, a wy anioły wcielone ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:30] - a kto się śmieje z kasjerek, robotników czy nauczycieli? jak na razie to wy się z nas cały czas śmiejecie i nam wymyślacie jak ty teraz. Zakładacie takie tematy o nas ale jak się ktoś czepi was to nagle wielka obraza majestatu. No nie bądź hipokrytką kochana i nie twierdzę, że bym dała radę na kasie i pewnie wymiękłabym po jednym dniu ale tak samo ta kasjerka wymiękłaby po jednym dniu na moim miejscu więc czego to niby twoim zdaniem ma dowodzić? Taki wywód z d.py za przeproszeniem. Ja mam inny zawód, ty masz inny zawód, a ta kasjerka jeszcze inny i każdy robi to na co ma ochotę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co tracicie czas na te frustratki? To max 2 baby ktore non stop zakladaja takie obelzywe tematy. I za kazdym razem wpieraja "ja tu pierwszy raz" :D Szkoda czasu na babranie sie w tym szambie. Ps. Tez nie pracuje w korporacji, ale odrozniam podłe i malointeligentne jednostki pozbawione radosci zycia- zalozycielki tego typu tematow - od zwyklych ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja pierwsze studia zdobyłam w zawodzie nauczyciel. I szczerze wolałabym w tym zawodzie pracować bo mniej godzin i idealnie dla kobiety która ma dzieci. Ale pracuje w korporacji ze względu na kasę. Bo jako nauczyciel zarobie 3 razy mniej. Jak żyć w mieście za nie całe na 2tyś. Może teraz płacą więcej ale chyba nie za dużo... A praca jest normalna. Nie prawda że mie ma się życia. Do nadgodzin też nikt Cię nie ma prawa zmusić. Jak pokombinuesz to masz fajne godziny pracy. Łatwo tez zmienić firme. Ja nie lubię za długo być w jednym miejscu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja pracuje w korpo zarabiam prawie 4 koła (nie wiem czy to duzobczy mało ?) I wolałabym robić coś innego ale nie mam pomysłu co by mi dalo stabilne zatrudnienie i taką kasę. Więc siedzę. Może kiedyś wymysle coś dla siebie lepszego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wielkie korporacje to najczęściej gigantyczne i znane firmy, których produkty sprzedawane są na całym świecie. Wydaje mi się, że nie chodzi o samą pracę w korpo, ale pracę u rekina rynkowego. Praca w korporacji nie gwarantuje wcale wielkich zarobków czy satysfakcji z pracy. Nie rzadko lepiej jest założyć i rozkręcić własny biznes i mieć mniejszą, ale zaufaną ekipę pracowników niż siedzieć w boksach za szybą i pracować nie wiadomo z kim. Bardzo fajne artykuły na temat własnej działalności znajdziecie tutaj: komunikacjarynkowa.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×