A ja rozumiem nienawiść zdradzonej żony do kochanki męża

18.39 - Oj tam...chcialabys.... Jesli nie wyzywasz , nie bluzgasz nie plujesz na inne kobiety to wedlug moich kategorii tez nie jestes patologia. Musisz sie duzo bardziej postarac. /Zartuje/ To jak - chcesz pogadac na spokojnie ? Moze Twoje odgrzebane trupy i demony wreszcie znikna tym razem raz na zawsze. Tylko przyjmij jakis orange nick bo gosci zle sie czyta.

tutaj gada ten prymityw, co obraża wszystkich iwszyscy są dla niego patologią - zdradzone żony, kochanki, szkoda gadać. No właśnie ja, próbowałam poruszyć podobny temat w dzień, jak np. żony reagują na swoje niezamężne koleżanki. Ja jestem w związku na odległość i muszę przyznać że część moich koleżanek ma do mnie dystans. Jak jest jakies większe spotkanie, to zawsze pada pytanko typu a twój M będzie? Autorka

Czyzby topik sie zacial ?

każda kochanka to patologia :D

Kochanki udają zdradzone żony. Często mają takie odpały na kafe i nie tylko. Widać szmaty jak zazdrościcie żonom które mają fajnych mężów. Skręca was co ściery niemyte? :D

Autorko mają rację twoje zamężne koleżanki że cię nie zapraszają bez chłopa bo przecież musi cię ktoś pilnować żebyś dopy nie wypięła każdemu żonatemu. Widocznie jesteś znaną łajdaczką :D

Akurat kochanki bardziej znane są w środowisku jako łajdaczki, każdy dokładnie wie która to. Bo faceci zawsze sobie opowiadają którą można łatwo w*****ać. O żonach rzadko się słyszy, raczej są chronione bo to jest trochę wyższa wartość jednak.

Bo zony sa aseksualne i nikt ich nie chce. Nawet wlasny maz:D Dlatego szuka kochanki:D

Tu się mylisz nie zawsze o seks chodzi. Czasem zdradzają z pasztetami mając piękną żonę.

Mylisz wypowiedzi kilku osób. To ja pisałam o portalach randkowych. Pisałam też, że wiele razy spotkałam się z żonatym a o żonie dowiadywałam się po kilku randkach (w najgorszym przypadku). I to tylko dlatego, że jestem BARDZO nieufna i od razu mówię, że chcę zobaczyć jego mieszkanie. Wydawałoby się, że nie będzie im się aż tak chciało starać, żeby potencjalnie kogoś przelecieć, ale żonaci w kłamstwach są mistrzami.

bo pasztet zrobi wszystko. weźmie brudnego kootasa do ryja i połknie spermę a żona nie

Widzę, że masz doświadczenie skoro tak mówisz. Smakuje Ci?

Bo zony sa aseksualne i nikt ich nie chce. Nawet wlasny maz Dlatego szuka kochanki x gdyby mąż żony nie chciał toby się z nią dawno rozwiódł i nie mąż szuka kochanki tylko kochanka błaga żonatego żeby ją roochał. :D w końcu to ona ma potrzebę bo jest wyposzczona :D

Prymitywie, który tu bruździsz, wzywam cię abyś miała odrobin godności i zabrała stąd tę swoja śmierdzącą pupę i nigdy już tu nie wracała! Do jasnej cholery, tygłupi prymitywny babolu! Gdzie twój mąż skoro masz czas całymi dniami tu przesiadywać i wypisaywac te dyrdymały! Ani mu obiadu nie ugotujesz, ani nie posprzątasz ani sama sie nie umyjesz! Tylko tu siedzisz całymi dniami i siedzisz! A jest gorąco! Pupa ci sie zapociła i śmierdzi! Idź sie doprowadź do porządku i zadbaj o męża! Ty cholerny prymitywie!!!!

do jednej dziś nie to tobie smakuje i nie wypieraj się tego co robisz. wstydzisz się? :D

Ja jestem wspaniałą kobietą a wy wszystkie to patologia! I pupa wcale mi tak bardzo nie śmierdzi, bo ją myłam na Wielkanoc!

Z takim znawstwem się wypowiadasz w temacie, że w niejedne brudne majtki musiałaś zaglądać. Ja Cię nie oceniam. Baw się jak lubisz. Za zdrowie

I powiem wam coś jeszcze, ja mam gumowego męża! I on mnie nigdy nie zdradzi! A co my tam sobie wyprawiamy w łożu, to hohohho! Ostatnio jak mu troche za mocno przygryzłasm fiutka to tylko piargnął, fyrknął i wyleciał przez okno! Takiego mam ogiera! Nie to co wy patologia!

dziś tłumoku nic warty jestem czysta i pachnąca. siedzę tu razem z mężem odkąd wróciliśmy z pracy. jeden post piszę ja a drugi mój maż i tak na zmianę sobie piszemy żeby cię wnerwić śmieciu. obiad już dawno jadłam w restauracji maż mnie zaprosił. :D tylko nie posraj się teraz ze złości debilko :D

Zgodze sie z wczesniejszym komentarzem. Nie zawsze podstawa kazdej zdrady jest sex. I nie tylko sex kwalifikuje sie do zdrady. Mozna zdradzic kogos mentalnie, sercem, zakochac sie w kims innym nie idac z nim od razu do łóżka. Jesli zdradzamy tylko i wylacznie seksualnie to troche to takie " zwierzece"?! Kiedys sie spotkalam z opinia, ze sex i milosc to dwie rozne rzeczy , ja sie z tym nie zgadzam ale sa ludzie ktorzy tak wlasnie sprawe postrzegaja. Na poczatku tematu bylo opisane: wspanialy maz i ojciec dbajacy o swoja rodzine...ma kochanke. Dla mnie milosc idzie w parze z seksem, jesli kochasz okazujesz to, wiec nasuwa mi sie pytanie co w takim razie z ozieblymi malzonkami?! Tak zonami jak mezami? Ktorzy wspolzycie traktuja jak " zlo konieczne", "malzenski obowiazek".

I powiem wam, ze ja jestem wykształcona, nie tak jak wy! Patologia! Bo ja skończyłam zarządzanie personelem! I to zaocznie! A teraz to mam drugiego męża! Bo tamtem co mu fiutka pzregryzłam daleko odleciał i zawisł na wieży kścielnej, a ten jest z grubszej gumy

I powiem wam że tak sobie tu siedzimy z mężem cały dzień, bo ja bezrobotna jestem, bo w tym kraju nie ma pracy dla ludzi z moim wykształceniem! I jak nacisnę męża w jedno miejsce, to on wydaje taki dźwięk jakby sie śmiał i tak sie tutaj śmiejemy z was patologio! A tak naprawdę to mam 14 lat i mam na imię Eugeniusz :-o

No i co patologio! zatkało kakało?!? No właśnie, bo jak ja mówię ludziom o mężu iwykształceniu jakie posiadam, to od razu ich zatyka z wrażenia! Inwektywy jedne!

No odpisujcie mi patologio! Bo ja tym żyję! I oglądam jeszcze Trudne Sprawy i Zdrady! Dlatego jestem tak wykształcona i kulturalna, odpoisujcie bo nudzi mi się!

kiełbasa weź leki :D

a ja jestem autorka tego wątku czyli kochanka żonatego i tak sobie biegam za moim kochasiem z wywieszonym jęzorem do pasa i wypiętą dopą a on wieje ile sił ma w nogach więc postanowiła że założę ten temat i sobie popiszę. a co może się dowiem sensownego jak go w końcu zmusić do seksu ze mną

a tak w ogóle to się strasznie boję żeby jego żona mi nie wpierttttoliła jak się dowie ze wypinam dope jej mężowi bo mój stary ma małego jest chory i śmierdzi

A najgorsze jest to, że mój kochanek to mężuś tej od patologii!!!!

to znaczy ja bym chciała takiego kochanka ale on się ze mnie śmieje i mówi że się brzydzi takiej wieśniary z końskim ryjem jak ja :D

musisz poczekać do północy zdesperowana kochanko. jak z mężem spać pójdziemy to sobie pobredzisz bo na razie to mamy niezły ubaw z ciebie prymitywie :D