Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Paweł qqq

Sfrustrowany mąż

Polecane posty

Gość gość
jak by twoja zona lubila przebieranki sama by sobie kupila ponczochy , ty jej kupujesz i karzesz przebierac sie jak kurwie ja to wogole nio kreci i robi to z przymusu , na jej miejscu stracilabym ochote na sex jak kazesz jej sie zabawiac z wibratorem ,przebierac bo ciebie to jara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to idąc tokiem twojego rozumowania powinienem dać spokój nie drążyć tematu i 2 wersje do wyboru: 1) znaleźć kochankę 2) zostawić wszystko jak jest ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prosta odpowiedź na pytanie czemu faceci chodzą na panienki bo nie mają tego w domu .... Kaby mieli to by burdele zbankrutował a to że ubiera pończoszki to nie znaczy że traktuje ją jak k..we poprostu sexi wygląda i ślicznie ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak czytam niektóre wypowiedzi to krew mnie zalewa Najlepiej nie drążyć tematu i iść jak tysiące innych facetów i walić w rogi żonę bo to najprościej bo po pierwsze nie będzie chodzić w ponczoszkach i będzie happy a facet też bo będzie miał to co chce ale gdzie indziej Żenada ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Postanowiłem trochę urozmaicić nasz sex poprzez.... zakup wibratora jednak nie wywołało to u niej większej euforii (zgodziła się na niego z wielkiego musu i raczej aby mnie nie urazić) może 2 razy był z nami w sypialni i już o nim nie wspomniała.. Zakupiłem pończoszki samonośne i również dopiero po moich prośbach je założyła do sypialni oczywiście wyglądała rewelacyjnie o czym jej powiedziałem ... jednak również jak jej nie powiem aby założyła po długich namowach, sama nie zrobi pierwszego kroku... x Kurde, człowieku, ty myślisz, że wzbudzisz u kobiety libido ....plastikowym członkiem??? namiętność w związku to nie pończoszki samonośne, a na pewno nie wzbudzisz ten namiętności prosząc o "orala"... U kobiety, niestety, seks jest bardzo połączony... z mózgiem i uczuciami. Najlepsza gra wstępna to zainteresowanie kobietą, komplementy. Ale nie na 5 minut przez stosunkiem. Tylko cały czas. Wysłanie sms'ów "tęsknię za tobą" zdecydowanie bardziej ją rozbudzi niż tekst "czy mogę ci strzelić między cycki".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No poniekąd muszę się z tobą zgodzić ale opisałem tylko pokròtce jak to wygląda Takie smsmy to codzienność i mówienie że ślicznie wygląda .... Ale co z tego że twierdzi że mówię tak tylko i nic poza tym się nie kryje ... Twierdząc że są ładniejsze kobiety i żebym nie przesadzał. Czy to by cię nie wkurzylo .???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14,58 nie nie tylko k***a nosi ponczochy ale jak by dziewczyne to krecilo to by sama sobie kupila , jak ja chcialam urozmaicic sex kupilam sobie ponczochy i gorset bo sama chcialam a nie facet kazal mi sie przebierac, jest roznica

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
WonderLover.com...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ok. To co ja mam w tej sytuacji twoim zdaniem zrobić ? Zostawić tak jak jest i żyć dalej ? Czyli mam za duże wymagania co do życia sexualnego wychylakac się poza standard ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może jeszcze dopowiem że kiedyś przyznała mi się że boi się tego że ja zostawię itp... Może to powód że jest taka zamknięta ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty poprostu nie dobrales sie z zona , tak jest jak przed slubem nie ma sexu i facet liczy ze po slubie bedzie super sex a wychodzi to co ty masz czyli brak sexu albo sex z przymusu , ja uwielbiam sex , partner nie musi mnie namawiac lubie rozne nowosci , oralnie uwielbiam piescic partnera , lubie jak tryska na mnie sperma , a twoja zona prawie nie potrzebuje sexu i nic sie z tym nie da zrobic poprostu jej wystarcza raz na tydzien pod koldra przy zgaszonym swietle , albo sie z tym pogodzisz albo bedziesz mial sex z przymusu , ale sex z przymusu to porazka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No chyba trafna diagnoza z tym że sex był przed ślubem i było jak na tamten czas spoko wiadomo nie od razu Kraków zbudowano.... Jednak możesz mieć rację że nie jesteśmy dopasowani i też się obawiam że nie da się z tym już nic zrobić bo nikogo się nie da zmienic .... Jak widać są kobiety którym odpowiadają nowe doznania jakieś nowe rzeczy których warto spróbować ale nie koniecznie polubić .... Po tychb15 latach to dopasowanie wychodzi .... I nie będzie lepiej niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wlasnie wczesniej czy pozniej dopasowanie wychodzi ... super jest jak dwie osoby dogaduja sie co do sexu i moga sie spelniac w lozku , a uciebie jest tak ze to tylko ty chcesz , a twoja zona jest bierna a jak juz cos zrobi to z laska , szkoda ze nie zobaczyles tego przed slubem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nawet nie wiesz jak bardzo teraz to widzę i odczuwam na sobie tą całą sytuację .... Strasznie mnie to frustruje i sam nie wiem co teraz mam robić :-( Żony do sexu nie zmusze ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj Pawelku. Wracam do tematu i moze Cię troszkę podbuduje. Pisalam o tym że mam tak samo jak ty z mężem. Po dyskusji na forum stwierdziłam że jeszcze spróbuję i nie poddam się. Pyszna letnia lekka kolacja przy świecach i winie na tarasie. Ponczoszki i jedwabna haleczka i było suuuuuper. Następnego dnia powiedzialam mężowi że teraz jego kolej. I żeby coś wymyślił fajnego do końca tygodnia. Myślałam że na następny raz będę musiała sobie znów poczekać a tu niespodzianka. Mąż dziś kupił namiot i na weekend jedziemy nad jezioro. Nie piszę nic więcej bo boję się zapeszyc. ....chwilo trwaj!!!! Nie poddawaj się...bzdura z tym niedopasowaniem!!! Poddają się tylko mięczaki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z tym niedopasowaniem to prawda , duzo jest takich facetow jak autor co maja czesto ochote na sex i chca cos nowego w lozku sprobowac , a ich zony to oziemble klody

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i dlatego po paru latach z uwagi na brak poprawy szukają tego co nie mają w domu to poza nim.... Szkoda że takie są realia ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mam podczas dnia pracy czasu na pisanie SMS sow do zony, ona tez nie bo oboje pracujemy. Weekend to jednak zawsze nasz czas - szalejemy w lozku (oboje jestesmy juz po 50-tce) i korzystamy z wolnej chaty (dorosle dzieci maja juz wlasne rodziny). Probujemy wszystkiego co sie da (ze soba) - takze tego, co dotychczas nie bylo mozliwe (dieci/nastolatki we wspolnym mieszkaniu) - oboje staramy sie, jestesmy napaleni, mamy ochote i podchwytujemy inicjatywy partnere/partnerki mowiac otwarcie, co jest fajne i warte powtorzenia, a co nie. W innaj atmosferze i niechetnym nastawieniu ktoregos z nas do tej dziedziny zycia jaka jest seks na pewno nie doczekalibysmy ze soba srebrnego wesela.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo mądre słowa ... I tutaj zgodze się w 100% ... Też mi się tak wydaje że trzeba być otwartym i spróbować wszystkiego aby wiedzieć co jest cacy a co beee ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiedz jej w prost co oczekujesz bez zadnych podchodow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak chyba powinienem ... Ale to chyba będzie w szoku jakie ja mam pragnienia i fantazje ... Ale może to i sposób będę ją i ona wiedzieli na czym stoimy ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
WonderLover.com....? ....Zajrzyj, Sprawdź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam No i powiedziałem żonie.... Niestety nie zrozumiała mnie nic a nic... zamiast porozmawiać i pochylić się nad tematem... stwierdziła że musi być mi źle z nią w łóżku... zabrała się w auto i pojechała obrażona na zakupy... bądź tu mądry człowieku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Paweł Spróbuj inaczej. A jak ? nie praw jej komplementów, nie mów że ślicznie wygląda, że jest seksi, że Ci dobrze z nią bo ona do tego przywykła i traktuje jako dobro. Po pewnym czasie otrzeźwieje i zobaczy, iż nie wszystko jej się należy. Rozmowami nic nie zdziałasz, bo to jest myślenie "ot pogadał sobie facet, znowu coś tam bzdurnego wymyślił". Czynny nawet te robione małymi kroczkami zdziałają więcej niż słowa powtarzane raz po raz. Jestem kobietą i sprawdziłam to na swoim mężu. Przestałam inicjować seks, być chętna i ponętna i się ocknął, że coś jest nie halo a gdy mówiłam to patrzył się z irytacją na twarzy. Kwestia na jak długo to podziała to już inna bajka. Spróbuj:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem zadbanym facetem....aktualnie ważę ok. 82 kg przy 180cm. No teraz zona w domu i sie nie odzywa wogóle lub zdawkowo odpowiada na pytania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No stwierdziła żona że sex z nią mi nie odpowiada i się kurde obraziła... Nic nie mówić źle a jak szczerze to z siebie wyrzucić to wielka obraza teraz to już mi się nie chce z nią nawet gadać bo pewnie potraktuje mnie jak jakiegoś zboczeńca bo chciałbym nie wiadomo co z nia robić ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie nie wiadomo co tylko coś co urozmaici monotonnię. Nie wymagasz cudów. Trafiła Ci się po prostu oporna kobieta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Furiosa
Pierwszy post w temacie: x "tak jak wspomniałem do tej pory wytrzymywałem. " x I to jest wyjaśnienie, czemu jej się nie chce tak często - nie pociągasz jej, bo kobietę pociągają tylko egoiści. x Chcesz codziennie seksu? To tak ma być, a jeśli nie to koniec związku. Jakbyś tak postawił sprawę od początku, to byś miał ten seks, jak nie u niej, to u innej. A na zakochanie nie było co patrzeć - trzeba postępować jak mężczyzna mimo zakochania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Furiosa
Inaczej pisząc - zrezygnowałeś z własnej woli (seksu codziennie) by tylko z nią być. Poświęciłeś się dla niej, a kobiety tego nigdy nie doceniają i kobiet to nigdy nie rajcuje - wprost przeciwnie, o czym doskonale wiesz i to tak długo trwało, że aż pękłeś. x I co teraz możesz zrobić - kochać ją nadal i tak będziesz, ale już przestań się tak starać, dla dobra Was obojga. :) Ona na pewno się nudzi w takim związku, a i Ty nie możesz wytrzymać. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Nie poddawaj się...bzdura z tym niedopasowaniem!!! Poddają się tylko mięczaki. " x Ale w drugą stronę to nie działa - jak autor będzie się starał, to nic z tego nie będzie - na kobiety to nie działa. x "z tym niedopasowaniem to prawda , duzo jest takich facetow jak autor co maja czesto ochote na sex i chca cos nowego w lozku sprobowac , a ich zony to oziemble klody" x Ta, oziębłe kłody. Daję głowę, że żonę autora kręci jakiś podejrzany typek, który jest przeciwieństwem męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×