Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 36NN

36lat

Polecane posty

Gość gość
Z jakiego miasta albo regionu pan pochodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 36NN
wydaje mi się, że to w zaistniałej sytuacji bez znaczenia chyba, że się mylę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 36NN
proszę mnie źle nie zrozumieć nie jestem skłonny do ryzyka tego typu miałem swego czasu okres w swoim życiu gdy z wielką ochota nawiązywałem znajomości Internetowe licząc na jakiś mały cud dziś wiem, że wcale mnie te poszukiwania jakoś wielce nie ubogaciły wręcz przeciwnie, były błędem może i zamykam się w ten sposób na ludzi i wiele tracę jednak doświadczenia moje mówią co innego największym darem od losu była osoba poznana przypadkowo w pracy chciałem się tylko trochę wytłumaczyć choć pewnie niepotrzebnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś - W JAKIM CELU ZATEM założyłeś ten topik? Żeby się wyżalić? Szukasz porady, pocieszenia, czy UTWIERDZENIA SIĘ we własnej filozofii samotności? Tak tylko pytam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 36NN
aby wymienić się doświadczeniami i poglądami przekonać się ile osób jest w podobnej sytuacji sądziłem, że to oczywiste po tym co napisałem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 36NN
to nie jest czat matrymonialny o ile dobrze rozumiem, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś - zapewniam, że wiele osob jest w podobnej sytuacji? Co może dać wymiana poglądów? Czy to coś zmieni? dziś - czat matrymonialny to niewatpliwie nie jest, ale niektorzy się NAWET TUTAJ poznali. Wiem coś o tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 36NN
z tego co wiem ludzie od wielu pokoleń wymieniają się doświadczeniami ponadto gdy mamy jakieś osobiste przemyślenia warto czasami je skonfrontować z innymi co do tego, że ludzie się tu poznają, wcale w to nie wątpię, ale chyba jest to czysty przypadek nikt tego nie planował miłość jest jak upadek, nikt nie planuje spaść ze schodów prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś -"miłość jest jak upadek, nikt nie planuje spaść ze schodów " XXX no jeśli ktoś postrzega miłość wkategorii "UPADKU"- to tylko współczuję i NIE DZIWIĘ SIĘ, że tak potoczyły się Twoje losy. Na pewno nikt nie chce spaść ze schodów i tym bardziej nie planuje tego a jednak wielu ludzi zakochuje się szczęśliwie i zawiera udane małżeństwa ( o tych modnych obecnie "związkach bez ślubu" nie wspominam bo to jakaś porażka ).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 36NN
upadek ze schodów to była przenośnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co gdyby się okazało że Ona nie dość że jest na tym forum to jeszcze marzy o spotkaniu z Tobą ,o związku ito.Tęskni.Zadałeś sobie to pytanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość37 gośćNN kobieta
Albo jak jazda kolejką górską.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś - tacy jak Autor nie zadają takich pytań. Oni tu tylko "jęczą" i czekają nie wiadomo na co. Tacy JUŻ NIE PLANUJĄ ZMIENIAĆ SWOJEGO ŻYCIA. Dobrze im jak jest i niech tak już zostanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś "baby to chuuje" Filozofia gender rozwija sie w najlepsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś - inteligentne spostrzeżenie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 36NN
gość dziś To wysoce mało prawdopodobne. Ponadto Ona już od dawna sama nie jest i ma dla kogo żyć. Podejrzewam, że nie zawraca sobie głowy przeszłością. Swoją drogą jest tu jedna kobieta (może więcej) z tego co zdołałem się zorientować, która niemal każdego podejrzewa o to, że to właśnie ten do którego wzdycha. Dla mnie ta osoba to ktoś kto ma duże problemy z samym sobą. xxxxxx gość37 gośćNN kobieta nic chyba tego nie odda, nasze porównania zawsze będą nieudolne :) xxxxxx gość dziś o ho ho daleko idące wnioski jak na kogoś kto mnie nie zna a ja o coś prosiłem jak widać nieskutecznie czy fakt, że odtrąciłem propozycję nawiązania bliższego kontaktu jest dla kogoś na tyle upokarzające czy też niezrozumiałe, że musi się teraz na mnie wyładować? zrozumcie jedno, nie jestem zamknięty na życie realne, tylko na życie wirtualne... to, że tu jestem nie oznacza, że kogoś szukam w sieci, ale nie przekreśla nikogo w realu... schowajcie swoje żale i rozterki do kieszeni i nie róbcie tu syfu o dziwo dzieje się tak za każdym razem ilekroć tu wchodzę i usiłuje w jakiś sposób pogadać z kimś normalnym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość37 gośćNN kobieta
"Nieudolne?"nie znoszę tego słowa.Kolejne porównanie to taniec w samym centrum uwagi:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćHeh2
"czy fakt, że odtrąciłem propozycję nawiązania bliższego kontaktu jest dla kogoś na tyle upokarzające czy też niezrozumiałe, że musi się teraz na mnie wyładować?" Na tym forum przebywają w większości osoby nieszczęśliwe. To nieszczęście, spowodowane np przez samotność, powoduje frustracje i potrzebę wyładowania się na kimś. Ty jesteś pod ręką. Fajnie piszesz, też kiedyś chciałem tu pogadać kilkakrotnie w podobnym tonie, ale się nie da. Heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś dziś - tacy jak Autor nie zadają takich pytań. Oni tu tylko "jęczą" i czekają nie wiadomo na co. Tacy JUŻ NIE PLANUJĄ ZMIENIAĆ SWOJEGO ŻYCIA. Dobrze im jak jest i niech tak już zostanie. x Dokładnie. I jeszcze próbuje rozstawiać rozmówców po kątach. Żenujący typ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 36NN
no lekko nieudolne wyjaśnię dlaczego po górskiej kolejce niektórzy wymiotują :P upadek ze schodów faktycznie jest lekko drastyczną przenośnią, nie odzwierciedla wielu aspektów taniec w centrum uwagi? dla mnie osobiście miłość to nie jest skupianie na sobie uwagi tylko nieśmiałe i niepewne, wręcz delikatne i niejednokrotnie strasznie nieudolne staranie się o to by nikogo nie skrzywdzić powiedział bym stąpanie po cienkim lodzie, ale znów użył bym przenośni i wpędził się w tym samym w kolejną grę słów po prostu brakuje mi słów aby w pełni odwzorować to co moim zdaniem jest doświadczeniem wręcz duchowym nawet milion słów nie jest w stanie tego w pełni zobrazować nie mniej jednak to tylko moja opinia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic dziwnego że jest i będzie sam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 36NN
gośćHeh2 dziś Właśnie widzę, że atmosfera jak zwykle się zagęszcza. Teraz już wiem, że nie tylko mnie to tu spotyka. Dobrze wiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś - "nie jestem zamknięty na życie realne, tylko na życie wirtualne" (...) "usiłuję w jakiś sposób pogadać z kimś normalnym" XXX Proponuję zatem powrócić do "realnego życia" i tam szukać kogoś do "normalnej rozmowy". Faceci w Twoim wieku mają żony i "odrośnięte" już dzieci w wieku szkolnym a Ty "dorabiasz filozofię" do własnego życiowego nieudacznictwa i kompleksów i szukasz tu nie wiadomo czego. Wymiana poglądów??? Czy myślisz, że TUTAJ ktoś da Ci receptę na udane życie? Weź się człowieku za siebie i nie siedź tu i nie "jęcz" bo Kafeteria niczego w Twoim życiu nie zmieni. Przepraszam że może za ostro, ale życie to nie bajka i żadna filozofia tylko zmaganie się z codziennością i o tym przede wszystkim trzeba pamiętać. Pozdrawiam i życzę dobrej nocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Panie NN. Odpawiadając na Pana pytanie napiszę - tak ma. Ja podobnie jak Ty bujam się w zawieszeniu z pytaniami. I ze swojego doświadczenia wiem, że dostajemy to czego naprawdę chcemy. To oczywiście wymaga pracy, potknięć, upadków i powstań z kolan ale da się - ale to tylko moje zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie przypominam sobie bym kiedykolwiek wymiotowała.:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:27 Szkoda że nie mam tyle szczęścia co ten Singiel bo bym Cię pewnie teraz przytulał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 36NN
gość dziś ja nikogo nie zmuszam do przebywania na tym wątki i zrozumienia mojej postawy i nie potrzebuje Twojego moralizowania xxxxx gość dziś Dostajemy to co naprawdę chcemy? Dziwnie to zabrzmiało. Związek, a raczej miłość to nie jest usługa, towar czy tez przedmiot, który można nabyć. Osobiście wydaje mi się, że to kwestia pracy nad sobą, cierpliwości, szacunku, gotowości, przypadku, dojrzałości, pokory, stopnia uduchowienia...tak to postrzegam, może się mylę. Jakiś czas temu na siłę szukałem szczęścia i nic z tego nie wyszło. Jak tylko przestałem samo się znalazło, lecz był to swego rodzaju pstryczek w nos i drogowskaz mówiący o tym, że nikt nigdy jeszcze nic na siłę nie zrobił. Potrzeba dużo dobrej woli i zrządzenia losu, czyli fali przypadków, które z czasem okazują się błogosławieństwem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćkobieta37
Prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 36NN
gość dziś Jak się dużo jeździ , to się człowiek uodparnia. W tym wypadku moim zdaniem im większe doświadczenie tym gorzej. xxxxxxxx gość dziś Nie wiesz tego, że to szczęście. Problem relacji Internetowych polega na wybujałej fantazji użytkowników Internetu. Własnie dałeś się ponieść własnej fantazji, która jest tu czymś bardzo zgubnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorze, niby taki jesteś niedoświadczony, a tyle wiesz i tyle znasz prawd - za dużo rozmyślasz Panie NN. Za mało żyjesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×