małżeństwo i samotność cz.2

mój niemy krzyk będzie miał głos , tylko kiedy? jak będę stara i nikt nie będzie mnie chciał. odwaga nie ma nić wspólnego z rozumem.

niby ok a jednak___________to czemu nie robisz tak aby być szczęśliwą?Bądź szczęśliwa i już a reszta sie jakos ułoży:)pozdrawiam

SHE_____brawo!!!! świetna odpowiedz:)

:)

Dziś tylko pomacham Nawet pisać mi się nie chce. Miłego dnia wszystkim

Witam Dziś powiele Iwe:P

pozdrawiam......... zapowiada sie miły, mglisty dzień:) Daysy, co u ciebie??

dla Was:) Sama-samotność...my też mamy mgłę..wygląda jak nakurzone;) ..Śledzę Wasze wpisy,ale muszę przyznać,że niedużo tego jest;) Ja żyję czy może wegetuje..jak zwał tak zwał;)...mąż wyprowadził swoją wieloletnią kochankę i mieszka sam.... Wydzwania do mnie..przeprasza,ale nie mogę się ugiąć. Trzymajcie sie cieplutko:)

Ciepla gdzie jestes? Tak bardzo lubiłam Twoje posty.Zawsze nawet w ciezkich dla Ciebie chwilach potrafiłas wtracic cos optymistycznego. Głowa do gory. Pozdrawiam-rowniez mezatka.Czy samotna? No moze czasami tak jak i Wy.

Hej,hej nie wpisywałam się bo miałam potworną migrenę od wczoraj i myslałam że umieram A poza tym jestem zła bo dostalam najmniejszą podstawe premii:(a kurde ostatnio tyram jak głupia i to jest podziękowanieale podejrzewam ze ksiegowa zrobila to specjalnie-za to ze nie mam porzadku w archiwum-GoldiTy wiesz o czym ja piszę nie?:) Tylko jak ja mam tam uporzadkowac jak muszę jeszcze siedzieć na sekretariacie,cały czas telefony,faxy i pracownicy:Pprzeciez sie kurna nie rozdwoję:P E,chyba za bardzo sie przejmuję,od dzis robie tylko swoje i mam reszte roboty w nosie,nie ma lekko,niech nie licza za bardzo na mnie i już:P pozdrawiam,pa

Zaczynamy nowy dzień Miłego dnia

Iweja tez:)i bez bólu głowy czyli będzie dobrze:D pozdrawiam i życzę wszystkim miłego dzionka

czesc dziewczynki i nieliczni chlopcy:):):) ja tez sie tylko zamelduje bo ciagle mi malo czasu i latam jak zakrecona:) nadrabiam zaleglosci we wszystkim :):):) czytam was i zycze zdrowka oraz duzo sily a teraz spadam bo tel. sie urywa papatki i buziaki

A mnie......... jak to w każdym tygodniu, zwyczajem już, dopada samotność......... w domu znów cisza:( Niech i tak będzie:(

Witajcie:) A u mnie dziwne rzeczy się dzieja. Słodkość i dbałość o moje zdrowie MM mnie poraza. Ciekawe tylko ja długo tak wytrzyma:) Miłego dnia

Cześć Wszystkim zapieprz mam caly czas,nie wiem jak się nazywam:) Na dzisiaj mam wiele spraw do zalatwienia i jestem ciekawa czy wszystko uda mi się zrobić:P Pozdrawiam i zmykam

Ja tez nie mam czasu na długie wpisy,może potem to nadrobie....jezdze za wpiasmi do indeksów,skoro jestem starostą to trzeba:) Miłego dnia:)Ciepła powiedziała mi,że coś się nie staram:Ozmienie daysy>>widzisz długo nie trzeba było czekać na twojego męża:P

czesc wszystkim:) dobija mnie ta pogoda i czuje ze jesienny klimat zaczyna wlazic we mnie...nie przejmuje sie tym wszystkim co przeszlam bo uznalam ze to przeszlosc a ja chce zyc terazniejszoscia...po powrocie przez tydzien zylam jak w bajce:) bo wyjazd naprawde byl udany:) cos dla zdrowia cos dla duszy i cos dla serca...szkoda ze musialo sie skonczyc i trzeba bylo wracac do domu bo tu balagan straszny na mnie czekal...cos jak w bajce o kopciuszku:):):) ale powrocilam juz na ziemie biegam troche po lekarzach dzis mam wywiadowke u lukiego no i zyjeeeeeeeeeeeeeeeeeee!!! zaczelam wychodzic z domu bo bol troche zelzal, spotykam sie ze znajomymi idziemy na piwko na kawke albo poprostu polazic:) i tego mi bylo trzeba:):):) mm patrzy na to z boku i nie wierzy...zaczal miec pretensje ze wychodze sama ze pozno wracam...jakby zmiana jakas go naszla??? sama nie wiem...patrze na to z innej perspektywy jak przez kalejdoskop...nie placze juz nie gadam nie zloszcze sie...tylko troche mi brak slonca i ciepla bo wiem ze byloby jeszcze lepiej:):):) ale coz zyje chwila i dniem dzisiejszym wiec nie jest zle...nauczylam sie egoizmu i samodowartosciowania...zycze wszystkim tej sily i pogody ducha bo jest nam to najbardziej potrzebne...sciskam mocno jak tylko potrafie sle miliony buziakow 8ton promieni slonecznych i papatki dla wszystkich hejka

Miły dzień się zapowiada....... umówiłam sie na wieczór z koleżanka, ale zanim do tego dojdzie, bede zapewne padnięta i nic z tego nie wyjdzie:D:D:D:D:D Pozdrawiam... daysy.......... co u ciebie??

margo i tak trzymaj:D Agrypinastarostka chyba:D sama_samotnośćz góry przekreślasz że nic nie wypali?Przestań,jak cospójdzie nie tak to zrób coszeby było TAK:D pozdrawiam,pa

A kto tu się z rana obija?Kto nas z rana nie obudził?Zabrakło wam zapału? Niedobre dziewczynki:Ohe,he.... Miłego dnia lece do pracki

Witam Melduje się - Agrypina nakrzyczałaś na mnie to jestem na chwilke. Ostatnio cięzko pracuje. Miłego dnia

I byłam na ploteczkach. Siłę miałam, piwko wypiłam i ............. po wielu ogródkach moja kolezanka przeszła do sednum. Mąż ja zdradza, i to nie pierwszy raz zresztą:(:( Od tego zaczeła sie nasza znajomośc, przyjełam sie do nowej pracy, same kobiety, ale wypatrzyłam jedną dość milą, zaczełam się z nią przyjaźnić. Ona miała juz dom, jednego syna i meża - super ideał - według jej opisu. ja byłam panienką, która ukladała zycie. Az po kilku mięsiacach znajomości, pewnego dnia, rozpłakała sie przy mie i powiedziala mi, że mąz ja zdradził z jeje najlepsza przyjaciołką:(:( wybaczyła mu......... zafundowali sobie jeszcze jedno dziecko........... W moim życiu w tym czasie duzo sie działo, ona czasem coś tam pomrukiwała o jego kobietach, ale zawsze sprawa cichła............ A wczoraj nie wytrzymała, oswiadczyła, ze to ciągle trwa, ciagle jakac nowoa panienka............. Tylko, że ona nie odejdzie od meza, bo nie ma siły. Tyle siły, ile ja kiedys mialam, bo tez to już przerabiałam z kimś innym............... Cholefcia.................. a ja tylko słuchałam, słuchałam.................... Dopadł mnie smutek niewyobrażalny:(:(

bo faceci to dranie:(

Dziewczyny, powiedzcie, czy są na świecie normalni, porządni faceci? Bez nałogów, bez zdrad, bez kłamst, bez obietnic bez pokrycia? Czy takie rzeczy "to tylko w Erze"?

mam nadzieje ze tacy sa............................................tylko dobrze sie ukrywaja:):):) moze sie wstydza???:):):) czesc wszystkim w sobote:) u mnie sloneczko swieci ale narazie to mialam sprzatanie i gotowanie a teraz odpoczynek i zakupy w tesco:) mam nadzieje ze jutro bedzie luzik i cos milego sie wydarzy............................................... pozdrawiam cieplutko i buziaki papatki

Tacy faceci są:) nie tylko w Erze, u mnie w bloku, piętro niżej:) Mojej siostry mąż:) Pozdrawiam Was serdecznie

cześć kobitki ..dostaje istnego fioła.Nie wiem co mam zrobić.Mój niby mąż przyszedł dziś odwiedzic dzieci i prosił,błagał,plakał...chciał zostać..chcialam by został ,ale coś mnie pohamowalo i nie pozwoliłam.Nie wiem co mam zrobićz jednej strony chcę go a z innej sie go obawiam.Jak siedział dziś z nami był taki jak kiedyś-miły,ciepły,ale pewne napiecie dalo sie odczuwać.Nie wiem jak mam postąpić:o Boże daj mi siły:o

Nie przyjmuj go. Daj sobie czas na przemyślenia.

Witam ale sie za Wami stęskniłam:) Jestem już po kolokwium,mam zaliczone tylko nie wiem na jaką ocene bo wyniki za dwa tygodnie:) Daysyprzetrzymaj go jeszcze,faceci są niecierpliwi i sieokarze czy jemu na prawde zalezy czy tylko chce Ci oczy zamydlic,nie spiesz sie z podjęciem decyzji a na razie niech mieszka oddzielnie,pozdrawiam hanka_fmyśleze w Erze też maja jakieś haki;) margokwitnąca jesteś,tak trzymac:) sama_samotnośćja miałam kolezankę ktorej też zycie nie wyszło i staralam sie pomoc jak moglam,ale potem jak juz stanęła na nogi to mnie olała-to jeszcze bardziej bolalo,bo najpierw martwiłam sie nią a ona mi sie potem tak ładnie odpłacila-od tamtego czasu staram sie nie angazowac za bardzo w zycie innych nawet jeśli bardzo proszą:( Agrypinaja tu ostatnio mało jestem bo nie mam po prostu czasu:P Buber Art cicha ciepła nacik teoryjka pozdrawiam wsiech i zaraz zmykam na uczelnię