Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Emmi

małżeństwo i samotność cz.2

Polecane posty

Gość nacik
Witam, ja dziś w pracy. Mm zmienił front, od tygodnia jest miły, ja tez. I tak sobie funkcjonujemy....Oczywiście rozmowy o całej sytuacji nie było, bo po co? Gdybym zaczęła o tym gadać to kolejny raz usłyszałabym, że mam urojenia i to ja jestem inna i winna, on nie ma sobie nic do zarzucenia. Zmęczona tym jestem, po prostu. Nie kochaliśmy się od dwóch m-cy, wiadomo ciche dni, a teraz w czwartek usłyszałam "może się pogzimy", serio - tak powiedzał, niedobrze mi się zrobiło. Ja już po prostu nie wiem jak do niego dotrzeć. No nic, miłej niedzieli życzę i pozdrawiam wszystkie Panie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam chce sie z Wami podzielić moim malym sukcesem:) Ciche dni sie skonczyły i to MM pękł nie ja,zwycięstwo:) W piątek wziął urlop i poszedl z synem do cyrku,wczoraj dalej mnie ignorował,ale dzisiaj poszedł z nami do kościoła(a musze przyznać ze nie chodzi często) no i pękł,wziął mnie za rękę i przytulił.Potem poszlismy na spacerek z dzieciakami,wypiliśmy piwko i razem zrobiliśmy obiad.No ale najlepsze jeszcze dzisiaj przed nami;)po dwoch miesiącach,ach:) Pozdrawiam i mam nadzieje ze ten stan będzie trwał dłuzej🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie🖐️ Wiecie co najgorsze jest po takich cichych dniach?To moje odczucia oczywiście,bo facet pogodzi się,będzie się zachowywał jak gdyby nic się nie stało,dostanie wieczorem co chciał i odwróci się tyłkiem,bo ulży swoim hormonom:Pto jest okropne,bo potem wszystko wraca do szarej rzeczywistości:Pczłowiek się cieszy,że jest dobra atmosfera,a ona czasem pryśnie jak bańka mydlana:Pja tak miałam:ONie wiem czy lepsze jest się cieszyć,że człowiek jeszcze się nie rozwiódł i jest ze sobą(chodzi mi,że niektórzy rozwodzą się,bo nie wytrzymują ze sobą)czy myśleć,że samemu jest lepiej:O....czy jak ja to nazywam\"dni dobroci\"(nie napisze dla kogo....)się kończą albo przychodzą i to na chwilę...... Miłego dnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość muchodonozor
Chyba naprawdę wiosna ,bo mój MM też ma dni dobroci dla....,czego wszystkim forumkowiczkom życzę i przesyłam słoneczko bo ukazało się na chwile u mnie .Mucha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️czesc]🌻🌻🌻 Czytam Was,czayam nieustająco...U mnie spieszno i burzliwie,napiszę jak się troszkę uspokoi. 🌻dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hop ,hop !!!! , co tak pusto ???????? Stawiam gorącą , pachnącą kawkę i zapraszam wszystkich bywalców. Wrócilam z tygodniowej delegacji i ledwo mnie widać spod papierów :( ale przecież musze do Was zajrzeć......... Goda- zapamiętałam i zawstydziłam się jak przeczytałam ,że Ty czytasz wszystkich dokładnie po parę razy i wiem ,że starasz sie do każdego indywidualnie coś napisać ...... i to jest właśnie takie bardzo miłe i za to Cię tu kochamy. Ja najczęściej przelatuję wpisy i wypowiadam sie ogólnie ,nie personalnie ,bo prawde mówiąc boję sie pomylic adresata........ Ale sama też lubie jak ktoś się do mnie bezposrednio zwraca...... No cóż, jedni są lepiej zorganizowani , drudzy gorzej . Ja zawsze w niedoczasie. Na mnie wiosna podziałała mobilizująco :) Naprawdę wszystko mi sie chce !!!!!! A MM kompletnie pozbawiany energii i chęci działania :( Oto różnica charakterów. Ale ja już dawno pisałam ,że nie staram się go na siłę zmieniać .Chciałam go zrozumieć :) też nie zawsze mogę......... ale nic na siłę . On ma swój rytm i ja swój , a ,że one kompletnie inne........trudno......... Już wiem :):):) ,że nie musimy wszystkiego robić razem i umiem się z tego cieszyć.... Ciepła - pozdrawiam Cię gorąco 😘 to Twoje wpisy i Beauceron jakoś tchnęły we mnie optymizm . Dzięki. Też czuję się szczęśliwa . Cieszę się każdym dniem i tym co mam i już wiem co jest nieosiągalne i nie myślę o tym........ Agrypinko- 😘 czy jest trochę lepiej ? Uśmiechnij się wiosennie ,kup kwiatki do domu i dobre winko i zaraz będzie lepiej..... She kameleon- pozdrowienia. Always look at the bright side of life :) Zawsze patrz na jasną stronę życia. Dla wszystkich buziaczki i miłego dnia ! Uwaga . Kawka stygnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześc🌻 tak ładnie do Was napisałam ,do każdej z osobna i mi wcięło,cholerka już tego nie powtórze dzis bo wena mi zniknęła a poza tym najedzona jestem i chyba sie połoze. Postaram sie jutro cos wiecej napisac i do każdej która tu sie ostatnio udziela i do Ciebie Buber też:P Pozdrawiam i ide lezeć i poachnieć;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to moze dzis ja postawie kawe na dobry poczatek dnia \\_/> \\_/>\\_/> 🌻 \\_/>\\_/> \\_/>\\_/> \\_/> poczytam, co napisaliscie i moze pozniej cos skrobne, o ile znajde w pracy wolna chwilke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam🖐️ No właśnie co z tą weną:Ou mnie jej nie ma,zreszta jestem 😠na MM,bo on ma jakies swoje frustacje i wszystko na mnie spada:P Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HOP!! HOP!!! Jest tu ktoś ?????!!!!!! :) Co sie dzieje ???? zagladam po dwóch dniach i tak mało do czytania??? oj, oj,... poprawic się ;) Choć jeśli to oznaka, że Wasze smutki odeszły, to moze i dobrze :), wiem, wiem,.... to taka bardzo optymistyczna wersja :D, ale przeciez pozytywne myślenie ma bardzo duze znaczenie :D....oooo nawet mi się zrymowało ...hihihi Wczoraj byłam na zakładowej imprezce ....uuuu...... wybawiłam się,ze hej !...no dobra:O,..wiem,... post... ale takie okazje mi się często nie zdarzają , więc z chęcią poszłam..;). wcale nie załuję, ....stopy bolą ...głowa boli ... ale jest super :D:D:D:D Pracować się nie da, bo jeszcze sobie coś naknocę ;), a szefostwo też gdzieś po pokojach dogorywa ;), to mogłam spokojnie tu zajżeć:D a zaległości będą rosły, ...... e tam, dla tak rozrywkowych chwil -warto :). Chciałabym żeby MM był na takiej imprezce :), serio :) .... chciałabym żeby zobaczył jak dobrze się bawię, śmieję, tańczę ........ :D:D:D ..to takie zupełnie inne niż \"nasze\" toważystwo i \"domowi\" znajomi :O . Nawet mu to zapropnowałam, ale odmówił, twierdząc, ze nie chce, aby go posądzono,że mnie pilnuje - a mi się wydaje, ze właśnie nie chciał widzieć jak dobrze czuję w takim towarzystwie i jak świetnie się bawię. Trudno, przeżyję ;). Hm,... chyba trzeba coś zjeść ..... i wypić gorąca herbatkę , bo coś mnie trzęsie ...;). Pozdrawiam miłe Wszystkie Panie i Pana :D:D:D aaaaa, ...nie czytam co naklikałam, wiec sorki za błedy, prosze o wyrozumiałość ;) Pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
coś mnie dzisiaj trzęsie zimno :( aż mi trudno trafiać w klawisze...........chyba się przeziębiłam.......tak bardzo chcę tego lata i ciepła ,że nie zważając na pogode ubieram sie wiosennie , a tymczasem dzisiaj musiałam skrobać szyby w samochodzie :( no ,ale to już chyba końcówka Pani Zimy , bo na moich różach juz pąki widzialam. Ciepła- ale Ci zazdroszczę ZABAWY ! JA JUZ CHYBA ZE DWA LATA NIE TAŃCZYŁAM .........buuuuuuuu........ a tak lubię tańczyć i się bawic. Kiedyś mielismy nadmiar imprez ,a teraz jakoś wszyscy skapcanieli ,albo mają problemy i nikomu sie nie chce...... te czasy nie sprzyjają beztroskiej zabawie ,czy co ?????? już sama nie wiem. Jak tam u Was przygotowania do świąt ?? sprzątacie , planujecie menu ??? bo ja jeszcze nic.......... też mi się nie chce :9 A może ktoś ma jakiś super przepis i się tu nim podzieli ?????? Aktywizujcie się dziewczynki :):):) Miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do she k......
czasami tu wpadam i czytam , i wiesz co - jakbys pisala o mnie. Ciche dni wlasnie minely ,ale czy to wystarczy? życze powodzenia i oby ten stan yrwał wiecznie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do do she...fakt że jest troche lepiej ale nawyki pozostaly,dzisiaj np spytałam sie czy mógłby sie postarać wziać wolny piatek przed swietami albo wtorek po swiętach bo ja sobie wziełam i chciałabym z nim spedzić troche czasu to on od razu powiedzial ze nie da rady,kurde mogl chociaż skłamac ze sprobuje juz by mi lepiej bylo.Nadal przychodzi późno z pracy i jak zje to idzie spać,no ale chociaz troche okazuje uczuć,a to tez ważne. Ciekawe co powie dzisiaj jak wroci bo kupiłam sobie sama moje ulubione frezje bo przecież od niego nie dostaje kwiatow:) Pozdrawiam i postaram sie napisać potem bo teraz robie biała kiełbaske w piwie-pierwszy raz z podpatrzonego przepisu,pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do she.....
moglas powiedziec ze dostalas w pracy, mowa o frezjach oczywiscie.Szkoda ze oni nie widza w nas kobiet,a jedynie gospodynie, matki i kochanki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam🖐️ Miłego dnia wszystkim 👄 U mnie świeci słoneczko:) choc dusza moja płacze:( Może uda mi się później coś napisać. Pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nacik
Cześć, nie pisałam dawno i dziś tez brak czasu. Iwe-u mnie podobnie, tylko moja dusza nie płacze, jest po prostu strasznie smutna. Mucha, She, Agrypinka i inne Samotne - co u Was? Pozdrawiam wiosennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do she...
nie placzcie juz dziewczyny, bo brzydko wtedy wygladacie 😭 ja tez tak wygladalam, wory pod oczami , spuchniete powieki brrrr straszny widok. Nie chce i juz nie bede /mam nadzieje/. zycze:D na caly dzien i................ do konca swiata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam🌻 ja dzisiaj mimo, ze zmeczona to w wyśmienitym humorze:) Wczoraj pozarłam sie b.mocno z MM-oczywiście poszło o jakiś duperel ale przeważnie własnie kłótnie są o nic wielkiego a rozpentała sie taka wojna,tyle słów zostało powiedzianych ale przegięłam i już wisiały czarne chmury nad moim małżeństwem i coś mnie pchnęło żeby przeprosić za swoje zachowanie MM i wiecie co?On mnie tez przeprosił i już sie nie gniewamy na siebie,oboje mamy teraz cieżkie dni on w pracy a ja cały czas sie martwiłam ze nie rozpoczne teraz studiów.No i po złej wiadomosci ze nie utworzy sie teraz semestr na uczelni na którą sie zapisałam,udało mi sie znaleść taką na ktorą mnie przyjęli-huuura jestem studentką i za trzy lata będę mogła być panią księgową:) Z tej radości znowu kupiłam sobie kwiaty-tym razem narcyze i bukiecik kotków,a teraz chce mi sie tańczyć i śpiewać;) Pozdrawiam wszystkich radosnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam🖐️ Od wtorku rozmawiamy tyle ile potrzebujemy:Pczyli służbowo....czy wszyscy faceci muszą być tak bezmyślni?....:Otracę już cierpliwość do MM....no i mam dość non stop czepiania się o byle co i robienia problem ze wszystkiego co można,że zostawiłam coś i nie schowałam??tak jakby nie było większych problemów na świecie.....:Oto jest chore,zrzucanie na kogoś odpowiedzialności,aby nie czuć się winnym:PDlatego tak mało zaglądam,bo to nie nastraja mnie zbyt bardzo do pisania. Miłego dnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agrypina🌻ja jeszcze niedawno miałam to samo ale stało sie cos co wstrzasnęło MM. Pisałam z kumpelka na GG jak mi źle i co teraz czuję i wogole wszystko na MM i jak przyszedl mialam dla niego coś dobrego przygotowane,on przez przypadek kliknął na moja kolezanke i jak mu sie otworzyło to przeczytal ,najpierw to co było ostatnie ale zaciekawiony i wkurw.... przewijał wstecz i czytal,az się zagotował.Był wściekly na mnie że obgaduje go z obca osobą,własciwie że wogóle śmiem cos na niego pisać-to byl własnie ten wstrząs ktory był mu potrzebny,pokłóciliśmy sie wtedy ostro i wtedy mu wszystko wygarnęłam,i zrozumiał mimo,że było mu przykro ale całe szczęście ze zareagowałam tak jak zareagowałam i teraz on sie stara żeby było dobrze a ja sie staram nie obgadywać go.Nawet w niedziele nie musiałam namawiać go na wspólne wyjście do kościola,a to juz dużo bo ostatnio to chyba jak trzymaliśmy do chrztu dziecko brata 3 lata temu:)Potem byl spacer,ciastkarnia i piwko.Czyli wspólne spedzanie czasu wolnego,czego mnie tak bardzo brakowało. Poszukaj tez jakiegos sposobu wstrząsu swojego MM moze tez zacznie mu zależeć,moze tez sie w tym wszystkim nie moze odnaleść. Pozdrawiam wszystkim wspólnie i biorę się do pracki.;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry:D Tak, tak,.... popieram :). Bardzo dobrą metodą na M jest - terapia wstrząsowa :D. Nie ma znaczenia jej rodzaj - tylko żeby podziałała :) Np. MM myślał, że ma szarą myszkę w domciu, co posprząta, wypierze, ugotuje, zajmie się dziećmi, a on ....... hm...... no przecież pracuje ciężko, to co? jemu się nic nie należy??... miał na myśli piwko z kolegami, spanie lub pilot tv w ręku ... :).... o nie !!! skończyło się !!! :D:D:D Moje wcześniejsze \"żebranie\" o każdą pieszczotę ... to takie upokazające dla mnie było :(,... moje prośby o wspólne \"robienie czegoś\", spacer itp. .... to takie przykre gdy się słyszy odmowę :(.... Przestałam prosić i pytać, bo i po co skoro wiedziałam jaka bedzie odpowiedz ... ufff,... jak to dobrze ,ze to juz minęło ..;)... nawet wspomnienia są smutne ... Zaczęłam narzekać głośno ...:)...oczywiscie były komentarze ,ze wymyślam, tragizuję ... itd.... Gdy stwierdziłam, ze po co mi taki mąż w domu, lepiej będzi mi samej z dziećmi. Mniej sprzątania, gotowania, prania, bedę wiedziała,ze muszę liczyć na siebie, a nie czekać aż łaskawie cokolwiek zrobi ...:) I niech nie myśli,ze będę z nim \"bo dzieci\", \"dla dobra dzieci\" :D, to dla mnie puste slogany, wyjaśniłam mu co myślę o takich, co się męczą wspólnie - bo dzieci ... a tak, ja jeszcze nie taka stara ;), moze kogoś znajdę ;),... on też moze znajdzie kogoś lepszego, kto nie będzie tak narzekał jak ja :) .... zarabiam wystarczająco, aby sobie poradzić z dziećmi, więc może ..... po co mamy wspólnie utrudniać sobie życie , moze sie rozejdziemy???.... to już było na etapie, gdy mówiłam spokojnie, bez złości i krzyków...:) aaa,.... no i zaczęłam wychwalać zalety innych mężczyzn :),.. oczywiscie przesadzałam, ale chciałam wywołać zazdrość :).... chciałam pokazać ,ze także jestem kobietą :). ....Chyba uwierzył, ze mogę to zrobić - odejść:), bo mogę być zupełnie niezależna od niego. Najlepsze jest to, że w ostatnich czasach mamy plagę rozwodów, jedni znajomi już po rozwodach inni przed, ..albo wiemy,że to już kwestia czasu.... na dzień dzisiejszy, to jesteśmy jakimś unikatem,ze jeszcze jesteśmy razem i nie myślimy o rozstaniu :). Kilka tygodni temu był z kumplami na piwku ( opijali \"wolność\" ;) jednego z nich) .... po dwóch dniach przyznał mi się ,ze zastanowił się nad kumplami i wszystkimi, których znał w tej knajpce .......... był jedynym żonatym facetem, który nie ma zamiaru się rozchodzić !!! Powariowali wszyscy !!! :D:D:D .... świat oszalał... Wiecie ...... tak pomyślałam,... jak łatwo jest wybaczyć :)..... nie -zapomnieć, ale po prostu wybaczyć i zyć dalej, bogatsza o doświadczenia :)... och, życie,... oby tylko historia się nie powtórzyła :) .... nadal jest ok :) Pozdrawiam serdecznie i cieplutko :D:D:D..pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz ciepła🌻ja ostatnio kupuje sobie kwiatki tak raz na tydzien,w piatek tez sobie kupilam i jak spytał sie co to za kwiatki to powiedzialam ,ze ja lubie kwiaty a ze on mi ich nie kupuje to sobie sama kupuje-chyba mu głupio było.A teraz jak idzie sobie po piwko to pyta sie czy ma mi też kupić:)i nawet jak szybciej wypije to sie nawet swoim ze mna podzieli;) Obiecał,ze w wielka sobote umyje wszystkie okna i posprzata mieszkanie a ja mam się zająć gotowaniem-a przewaznie to wszystko ja robiłam.Czyli do przodu a od nastepnego tygodnia podzial ról bo zaczynam studia i weekendy mnie nie ma w domciu,tatus stoi na straży;)-współczuje mu bo wiem do czego są zdolne nasze dzieci a on jeszcze nie:D Pozdrawiam i za kawke sie biore bo zasypiam nad papierami🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cóż za okropny poniedziałek ,brrrrrrrrrrrrrrr ,mimo ,że nie pada....... pogoda jakaś przygnębiająca :( zimno...... moja energia gdzieś uleciała..... jakoś sie nie cieszę ,że świeta juz blisko.......jeszcze firanki nie wyprane,menu na świeta nie wymyślone.... dobrze ,że w I dzięn idziemy do rodziny ,to może sie najemy na dwa dni i juz nic nie będę robic ......... nie chce mi się... naprawdę wolę sobie kupic perfumy niż wydawać na żarcie ! ale ja głupoty dzisiaj piszę,pracować też mi sie nie chce.:(:(:( ANI TROCHE ! Agrypina - głowa do góry ,obracaj czepianie sie w Zart . Aż do skutku. Może mu sie znudzi. Iwe - a Ciebie tak malutko ????????? She - widzisz udało się , tak jak Ciepłej 😘 A gdzie inni ?????? Szukam przepisu na dobre mięsko na świeta . Kto pomoże ????? Buziaczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam🖐️ A mnie tak malutko, bo nawet tutaj nie mogę wykrzyczeć, tego co czuje:( Pozdrawiam Was cieplutko👄 Może za jakiś czas napiszę coś więcej. Papatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Love1966🌻nie przejmuj sie,ze nie masz nic na święta zrobione,bo nie jesteś jedyna:) Ja tez jeszcze nie posprzatane mam a na obiad świąteczny robie schab ze śliwkami albo bez;)to jeszcze do uzgodnienia z MM bo nie wiem czy śliwki przejdą,najwyzej bedzie wydlubywał:D U mnie czyli w Gdyni słonecznie ale zimno:) IWE🌻krzycz ile wlezie,moze pomoże:) ciepła🌻a Ty jakie manu na święta masz? Buber🌻pomagasz w domu żonie do świąt? Agrypina🌻będzie dobrze😘 nacik🌻buźka Mucha🌻gdzie sie podziałaś? beauceron🌻jak tam Twoja wies? Goda🌻pozdrawiam cicha🌻Ty na prawdę jestes ostatnio cicha:) goldi_70🌻jak przygotowania do egzaminu? Pozdrawiam wszystkich i wracam do papierow🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pogoda w stolicy brrrrrrrrrrrrr lało całą noc ,teraz zimno ,mokro ,szaro. Koszmar !!!!!!! Iwe- aleś nas zaniepokoiła :( co to może być ,że nawet pisać o tym nie możesz . Co by to nie było , myśl pozytywnie .Musi być dobrze ! She - Ty robiłaś jakąś białą kiełbasę w piwie .Dobra była ? Jak to się robi ? Może bym zrobiła na Swięta , a żurek do popicia. Napisz pliiissss. Agrypinka 😘- na poprawę humoru : Pyta facet na ulicy \"Która teraz jest godzina ? \" - za 10 minut będzie czwarta. Facet ze złością \" Ja się nie pytam która będzie za 10 minut ! Ja się pytałem która jest teraz !! Rozmawia Lew z kurczakiem i mówi : Jak ja ryknę to cały las truchleje ! A kurczak na to : A jak ja kichnę to cały świat się boi \" Wracam do pracy................ Miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) She kameleon 🌻 :) widzisz że jednak prawdziwa natura zawsze wyjdzie na wierzch :) W gruncie rzeczy jestem naprawdę cicha... Tak się zastanawiam ostatnio jaka właściwie jestem..... Wg MM same minusy mam :( A znów przyjaciele i znajomi podziwiają mnie za tolerancję i cierpliwość w stosunku do MM. Za wyrozumiałość.... a w ogóle co będę wymieniać :) jednym słowem mają mnie za anioła :) Jakaś dwulicowa jestem czy jak ??? Ach, mam dzisiaj wisielczy humor.... Też nie mam porządków świątecznych zrobionych :( Właśnie jestem w trakcie........ Pralka chodzi, okna czekają już gołe....... A ja mam ochotę rzucić to i wyjechać gdzieś z dala od wszystkiego i wszystkich......... Życzę Wam miłego dnia mimo że deszczowy. Pa 👄 Tak myślę że dzisiaj, wg mojej stopki, będę miała kolejny zmarnowany dzień..........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie🖐️ Nie dałam rady wcześniej,byłam na badaniach z młodym.... U mnie jak na razie nic się nie zmienia....:Pdalej rozmawiamy tyle ile potrzeba.... ciepła>>zazdroszczę ci tego,że potrafiłaś postawić i wstrząsnąć SM:) Iwe>>co ci słoneczko??ja też nie umiem wszystkiego pisać,może @ do kogoś będzie ci łatwiej:) cicha>>a dlaczego TM nie widzi minusów u siebie,tylko ta żona taka zła(u mnie też tak samo,bo ja zawsze jestem ta zła):) she>>🌻 Goda>>co u ciebie? nacik>>jak ty sobie radzisz? bauceron>zamilkłaś coś? mucha>.>a ty co?:) Miłego dnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×