Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Emmi

małżeństwo i samotność cz.2

Polecane posty

kamilaw-mimo iż jestem z mężem 10 lat,mamy 7 letniego synka to moje życie niby jest ok. ale jak tak czytam Twoją wypow.to mam bardzo podobnie... pięknie jest gdy jest fajnie ,przytakuję mu, i robię tak żeby było dobrze ale jak chcę postawić na swoim-to awantura-momentami nawet nie wiem skąd i po co? zwłaszcza jak chcę pojechać do rodziców z dzieciakiem-zawsze ma o to pretensje,a ja nie mam siły tłumaczyć mu że na nich także mi zależy!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Margo🌻wypoczywaj i nabieraj siły i nie martw sie o nic,pozdrawiam😘 teoryjka🌻 nosowska🌻no widzisz,dzidzia w brzuchu a już wie ze nie ma co sie pchać za szybko na ten świat,gdzie jej będzie najlepiej jak nie w brzusiu:)trzymaj się cieplutko IWE🌻małe dzieci mały kłopot duze dzieci duży kłopot,ja już to wiem:D sama_samotność🌻raz na wozie raz pod wozem,takie zycie:) Agrypina🌻widzę ze Ty tez zabiegana:) kamilaw3🌻jak pozwolisz sobie na takie traktowanie przez meża to i syn bedzie Ciebie tak traktował,on czerpie wzorce od tatuśka,zrob z tym coś jak najszybciej bo staniesz sie niewolnica ich obu.Zacznij od tego zeby pokazac ze masz swoje zdanie i należy Ci sie szacunek,jak i męza tak i syna,bo na pewno prędzej czy później syn bedzie od Ciebie coś potrzebować i jak mu ulegniesz to przegrasz,życzę wytrwałosci:) Madamm30🌻jeśli masz na to ochote to postaw na swoim,nie zawsze musisz przytakiwać,musisz mieć swoje zdanie,każdy ma prawo do własnego zdania:) Goldi🌻gdzie sie podziałaś? Ciepła🌻cicha🌻nacik🌻Buber😘Love🌻Daysy🌻Art😘-gdzie sie podziewacie? pozdrawiam wsiech🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️🖐️🖐️ Jadę jutro po psa ze schroniska do Warszawy!!!!!Wiem,że mi odbiło ale i tak się cieszę i nie mogę doczekać:-)W poniedziałek będziemy się przyzwyczajać w domku do siebie nawzajem,więc odezwę się we wtorek. Margo🌻-wypoczywaj i wracaj szczęśliwa i zdecydowana Nosowska🌻-ślę duuużo ciepła,i mam nadzieję,że we wtorek już będziecie:-) She🌻-Ty jesteś bardzo mądra kobitka,podziwiam Pozdrowienia dla wszystkich pozostałych a niewymienionych🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Margo🌻-i jak będziesz miała okazję i ochotę,to pamiętaj o głuchaczu...ciągle MM ma niewykorzystany limit:-)(choć bardzo się staram):-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teoryjka🌻łatwiej jest komuś radzić,gorzej jak sie samemu ma kłopoty:)Masz wielkie serducho,na pewno piesek bedzie Ci oddany i wierny tak jak mój królik:Ppaskudna bestia ale nie potrafie jego nikomu oddac:) pozdrawiam i zmykam z herbatka z cytrynką do wyrka,nareszcie sie wyśpie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Margo🌻 wypoczywaj i nie zapomnij o nas:) teoryjka🌻 fajnie Ci odbiło:) to jedyny prawdziwy przyjaciel kobiety i co najważniejsze, zawsze słucha jak sie do niego mówi:) she🌻- wiem, ze masz już nastoletnie dziecko:) ale czy byłoby nasze życie bez dzieci? Nosowaka🌻 jeszcze jesteś:) no gdzie ta polka czy polak:) dbaj o siebie kamilaw3🌻 - nie pozwalaj na manipulacje synkiem. Sama widzisz jak to odbija się na Twoim synu.Dziwię się TM, że zmienia Twoje zdanie. To bardzo źle wpływa na wychowanie dziecka. Porozmawiaj z nim o tym. Wiem, ze czasami trudno z takimi facetami się rozmawia, ale spróbój:) to dla dobra Waszego syna i dla Waszego dobra. Bo jeśli on już teraz Ciebie lekceważy, a ma przecież dopiero 9 lat, to nie chce Ciebie straszyć, ale jak będzie miął naście lat i wejdzie w okres dojrzewania to wogóle nie poradzisz sobie z nim. A poza tym dziwie się też TM, bo przeciez Twój syn jego kiedyś też lekceważył:( Piszesz nie wykłócam się - zacznij już teraz to robić, bo za kilka lat będziesz tego bardzo żałowała.A jeśli chodzi o spanie z synem - to zgadzam się z TM:) Byłabym za tym, że możesz chwilę poleżeć przy jego boku, poczytać coś na dobranoc a potem buzi i idziesz do siebie:) Madamm30🌻 - następnym razem jak wybierasz się do rodziców weź ze sobą męża, a jeśli nie chce pojechać z wami, to powiedz niech delektuje się ciszą w domu:) i powinnaś mieć swoje zdanie:) NIe można zawsze ustępować. A moj MM na moje smsy nie odpowiada, ale jak dostał od kogoś sms to od razu odpisał i taki był zadowolony:( a mnie wciskał ciemnotę, że nie było żadnego smsa. E tam:( Buber👄 -wiemże ciężko pracujesz:) ale może chociaż jedno zdanko?:) Art👄 - Ciebie też już nie ma:( GoldiCiepła🌻cicha🌻 - gdzie jesteście? Miłej nocki wszystkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agrypina👄 złotko przepraszam zapomniałam o Tobie. Aż mi głupio. To pewnie dlatego, że kilka minut wcześniej przeglądałam poczte:) Aż się pobeczałam ze śmechu:) Patrzcie, która godzina a ja o Was myśle:) Bo jak zykle MM już o tej porze chrapie:( Miłej nocki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
IWE🌻MM też zapewne by juzchrapał ale zmusiłam go do skręcenia synkowi biurka ktore dzisiaj kupiłam:Dchciał to zrobić jutro po pracy ale ja sie uparłam i synus zrobił podkówkę:)to go przekonało,teraz ja idę do wyrka a on dopiero jak skończy:Dpozdrawiam i miłego wekendu zyczę,pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama_samotność
I znów dzień zaczał się fatalnie:( Jutro rocznica, a ja nie mam ochoty na świetowanie... jestem samotna, jestem samą samotnością...... ale mam dzieci - moje radosne skarby:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ sama-samotność🌻 - przytulam Cię. Już nie raz mówiłam, że czym byłoby nasz życie bez dzieci:) Życzę miłego weekendu panie 🌻 i panowie👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młoda-meżatkaa
Witajcie, po tym co przeczytałam znajdę tu zrozumienie mimo iz życie małżenskie dopiero zaczynam to mam już te same problemy co wy. Codziennie serce mi krwawi jak by ktoś je rozrywał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
młoda mężatka🌻nie martw sie, jutro będzie lepiej-i tego sie trzymaj, dobre nastawienie to juz połowa sukcesu😘 IWE🌻dzieki za pogaduchy,pozdrawiam😍 I dla wsiech😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Witajcie kochani:) młoda-mężatka - pisz tutaj co Ci leży na sercu. Czasami to pomaga:) i bądź dobrej myśli. Początki bywają trudne, bo może TM musi się dostosować do nowej sytuacji? To jest na zasadzie dotarcia;) 3maj się:) she - to ja Ci dziękuje:) Miłego dnia wszystkim👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie🖐️ Iwe twoje opisy są niesamowite:)....a ten w twoim profilu tym bardziej....:) U mnie MM w domu,doprowadza mnie do szału....dlatego uciekam...pa,pa🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Art1234
Cześć dziewczyny jestem i czytam to co napisałyścia ale sam nie mam co napisać nowego więc tylko czytam :) ale cały czas jestem z Wami pozdrawiam Art

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Art - jak miło Cie widzieć👄 Agrypina🌻 - ba ja sama jestem niesamowita:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamilaw3
Bardzo dziekuje za wszystkie slowa, ktore napisalyscie do mnie. Uważnie je przeczytalam i przeanalizowalam. Doszlam do wniosku, ze wiele z tych rad juz dawno probowalam wprowadzic w zycie, skonczylo sie na ,, Ty przeeeeesaaaadzasz". Milo mi ze piszecie o wzieciu sie w garsc, to nie takie latwe, jak nerwy sa napiete do granic wytrzymalosci i naprawde kazda nieprzyjemna uwaga staje sie dla mnie bolesna, juz nie umiem przejsc nad tym do porzadku dziennego. Bede sie starala miec zelazne nerwy, bo widze, ze TM sie cieszy, gdy mnie jest gorzej. Fajnie , ze jest takie forum dla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamilaw3
nas samotnych w malzenstwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kamilaw3🌻 - chyba wszystkie z nas to słyszały - ty przesadzasz:) im tak jest łatwiej, myśla, że maja problem z głowy.:) 3maj się, jesteś dzielna - dasz rade Pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzę, ze tylko ja zostałam samotna:( Miłej nocki papatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kawa już czeka - pobudka:) Miłego dnia wszystkim👄 3majcie się ciepło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
IWE🌻za dyżurną robisz?:DJa juz po kawce i śniadaniu,zaraz zmykam do pracy, ale nie wiem czy z pracy cos napiszę bo będę miała pracowity dzień,a to dlatego że czwartek i piatek mam urlop i musze to nadrobić:) Jeszcze dzisiaj wyjeżdżam do teścia i wracam dopiero jutro wieczorkiem dlatego macham wszystkim🖐️i pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie🖐️ U mnie bez zmian:Onic się nie dzieje....tylko MM jest wkurzający.Wczoraj dowiedział się,że dowalili mu roboty pod jego nieobecność...wkurzył się,a jaki efekt był tego?Wywrzeszczał się na mnie:Pszlag by to trafił,nie cierpie takich sytuacji.....wolałabym,tzn myślę o niezbyt miłych rzeczach wtedy....:P Miłego dnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Serdecznie witam wszystkie samotne Panie:)....zakład pracy wyslał mnie na parodniowy wyjazd i tu jest przyczyna mojej nieobecnośi.Tęsknilam za Wami:)...dodam jeszcze,że cichutko liczylam,że przez mój wyjazd mąz troszkę zatęskni za mną,ale oczywiście sie mylilam...to ja dzwonilam do niego(on ani razu:()..nie powiedział,że tęskni...że kocha....nawet jak wrócilam do domu to byl zimny jak lód...on wcale na mnie nie czekał.Dobrze,że choć moje córki cieszyły sie na mj przyjazd...Wiecie drogie kobietki..może mnie tu zaraz zaatakujecieale jest mi tak smutno,tak bardzo brak mi męskiego ciepla,milości,że zaczynam mysleć o kimś na boku:(...choć domniemam,że to niedobre rozwiązanie na moje braki emocjonalne.Głód emocjonalnego związku jest tak silny,że zaczyna mi sie w głowie przewracać....jak ja mam tak zyć??..przeciez długo tak nie dam rady:(....przepraszam Was,że smucę,ale musiałam.... mloda-mężatko...prosze Cię skoro jesteście jeszcze mlodym malżeństwem to postarajcie sie rozmawiać o swoich brakach bo jest duża szansa na metamorfoze,ale rozmawiać trzeba...ja bylam głupia i nigdy nie potrafilam podjąć tematu samotności,poczucia odtrącenia a teraz...cóż..narośl jest juz zbyt duża:(...:(:(:(.....pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daysy 🌻 - witaj:) ja Ciebie nie zaatakuje: teoryjka nam pozwoliła mieć kogos na boku:P Żartuje zrobisz oczywiście jak zechcesz. To Twoje życie, masz prawo o sobie decydować:) Piszesz, że TM zimny jak lód, nie tęsknił. A moze po prostu wściekły, że sam musiał zająć się dziećmi, bo Ciebie nie było. W moim zyciu tak było, że kilka razy leżałam w szpitalu i oczywiście mąż musiał opiekować się dziećmi. Wypomniał mi to jeszzce miesiąc temu:( i jak sie okazało, napracował się wtedy bardzo i dlatego mi nie pomaga w domu:( Nie smucisz, ten tpik jest po to, zeby wyrzucić swoje żale. Powodzenia👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iwe...dziećmi zajeła się moja mama bo mąz nawet nie chcial słyszeć o zostaniu z nimi mimo,że to są duże już dziewczynki(12 i 7 lat)...przypomniał mni się mój pobyt w szpitalu.Miesiącpo porodzie dostalam ataku wątrobowego i nie dalam sie zabrać pogotowiu do szpitala bo mimo tego ,że mąz był w domu to nie zgodzil sie zostać z maleństwem.Załatwilam opiekę do dzieci i poszlam do szpitala.Podczas mojej nieobecności mąz nawet nie odwiedzil,nie zadzwonil do córek które były u mojej cioci(przypomne,że młodsza miała miesiąc!)...MĄŻ SIE BOI OBOWIĄZKÓW,ALE JA GO NIMI NIE OBARCZAM....Ostatnio robilismy remont i na dworzu zebralo sie duzo gruzu.Mąż nic nie wspominal o jego wywiezieniu więc wzielam sprawę w swoje rece...powiedzialam do męża,że w piątek po pracy zamowię gruzownicę (to taka metalowa skrzynia do wywózki gruzu)i bedę w sobotę i niedzielę wrzucać wiadrami ten gruz aby w poniedzialek już go wywieźli..wiesz co powiedzial moj mąz??...nie powiedział ,że mi bedzie pomagał,ale to,że \"zamów gruzownię w środę bo w dwa dni nie dasz rady tego wrzucić do pojemnika\"no tak ..mial rację wrzucić ten syf do skrzyni w 5 dni to nie w dwa:(...mam do niego żal:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"samotność..czy ty wiesz co ten wyraz znaczy??ile on bólu kryje ,zwątpienia ,rozpaczy....kiedy nikt nas nie żegna i nikt nas nie wita,nikt sie za nas nie modli nie tęskni nie pytai kiedy żadne dla nas serce nie drży i nie bije i gdy nie ma istoty co kocha i żyje...w nas i dla nas\"...ten wierszyk nieznanego mi autora wycielam z gazety jak miałam jakieś 15 lat.Trzymam go w portmanetce do dnia dzisiejszego.Ugryzl go ząb czasu bo ten kawaleczek gazetki wygląda jak szmatka,ale nigdy tego nie wyrzucę.Czasem mi się wydaje,że wycielam z gazety swoje przeznaczenie,życie...może to fatum??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×