Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Emmi

małżeństwo i samotność cz.2

Polecane posty

Witam:) Choć nie jest mi do śmiechu, to pisząc do Was sama \"mordka\" mi się uśmiecha i robię Wam te emotki :):):):):) D) Od dwóch tygodni jestem zaganiana, albo leżąca bez sił i życia. Najpierw mnie coś złapało, nie byłam w stanie podnieść sie z łóżka. Nie dane mi było pochorowac, bo zaraz dzieci mi się pochorowały i to dwójka razem - koszmar. Ja ledwo żywa, a tu trzeba z pokoju , do pokoju całe nocki latać. Choć syn już niedługo kończy 12 lat, to podczas choroby dał mi nieźle popalić,...ech,... gorszy od małej,... przytulić, pogłaskać, w nocy siedzieć przy nim i jeszcze miał pretensje,ze leciałam do małej jak sie rozpłakiwała w nocy, ..ech, ...no cóż - zaraz 13 lat, to przecież już prawie mężczyzna ;) ..... i zachwanie jak mężczyzny,.....same wiecie jacy są nasi mężowie, gdy coś im dolega:);),...a już nie daj Boże- gorączka... ;)..... nie wiem jak ja to przeżyłam, ale już prawie po wszystkim, dziś byłam na kontroli,..od poniedziałku życie wraca do normy,... tylko kiedy ja odeśpię te nocki i wykuruję się sama do końca??? .... do pracy i tak chodziłam..... codziennie, tylko na parę godzinek wpadałam. Dobrze, że jeszcze mam taką pracę,że mogłam sobie na to pozwolić, bo miało być zrobione i już... zwolnienia nie brałam, bo i tak musiałabym przychodzić, bo nie ma kto mnie zastąpić... najgorsze były dni, gdy musiałam sama po sobie poprawiać, to co nabroiłam, gdy pracowałam w gorączce, gdy w sumie nie wiedziałam co sie wokół dzieje,...dosłownie - nie kontaktowałam.... no dobra, pomarudziłam sobie :) Ktoś wspomniał, że ma najmłodszą latorośl - czteroletnią :)...no to ja jestem lepsza :) moja mała ma 3 latka i 4 m-ce...:D ,...tylko teraz , to z pewnością pobiła nas \"nosowska\" :D ...nie ma jej, to pewnie już się cieszy kimś , kto z pewnoscią będzie ją kochał :)..... po co liczyć na męża... ;) Tak dużo chciałabym popisać,.ale zmykam do domku ... moze weekend bedę miała spokojny .... Dużo , dużo ciepełka życzę Wszystkim i dużo , dużo sił do przetrwania złych dni :D .... i swiętego spokoju - ;) papapapapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Art1234
Cześć She kameleon - pewnie że lecę na NIĄ bo musi być fajna dziewczyna - gdzie była jak szukałem żony eh ja jestem z okol. W-awy więc do Elbląga daleko :( ale może kiedyś :) a powiesić żyrandol to żaden problem w mieszkaniu sam je wieszałem oprócz jednego bo popaprana była elektryka pozdrawiam szczegolnie JĄ :) Art

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...zaczynam mieć kaca moralnego,że sporo czasu spedzam w necie,ale obowiązki dnia codziennego wykonane więc to chyba nie jest duże przegiecie:)..zresztą na wieczór spędzony z męzem nie mam co liczyć bo jest zapatrzony,ale nie we mnie:P tylko w szklane pudło....a tak bardzo mi się marzy jakiś upojny wieczór,lampka wina i facet bez pilota:)kuźwa..własnie tak mysle,że my nawet sex robimy w czasie reklamy i trzeba sie sprężąć żeby sie wyrobić bo po rekalamie będzie zaś coś lepszego dla męża niż zona:(...to chyba zbytnia śmialośc z mojej strony pisać to na forum,ale bedzie mi lepiej:P....... she kameleon mam ndzieję,że Twój synek ma sie dobrze:) Atr...Warszawa to nie koniec świata;)... Ciepła...tylko kobieta w chorobie potrafi zająć sie rodziną i jeszcze chodzić do pracy..musisz być silną kobietą:)...facetowi wystarczy katar by potrzebować całodobowej opieki...ale nie wszystkich jedną miarką-Atr pewnie taki nie jest;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:)...widze,że dzisiaj to nawet tu cholernie smutno i samotnie:( Ja już po wykonaniu dziennych zadań pozwolilam sobie teraz przyściąść na kawkę. Domniemam,że she kameleon jest na uczelni,reszta też sie gdzieś zaszyła:(...tak czy inaczej miłego dnia wszystkim:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Ja jestem, tylko słów mi zabrakło od kilku dni i dlatego nic nie pisze Miłego dnia pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze,co to za smutaski tutaj To ja zmeczona po zajeciach i muszę tutaj porządek robić? Ale u mnie dalej fajnie,ja nie wiem co MM sie stalo ale jest fajnie:DNawet jeść dostalam jak wrociłam i na przystanku czekal na mnie. Nie doszukuje sie tu podstepu:Pwole mysleć ze to przemiana na dobre:D Idę spac bo jutro znowu na uczelnię🖐️ Zyczę milej,spokojnej niedzieli Daysy🌻schowaj pilota:D IWE🌻pozycz sobie \"Alchemika\" lub \"Weronika postanawia umrzeć\" fajne książki,daja do myślenia:)ja prawie w psychiatryku wyladowałam przez tę drugą:Dale w ostatnim momencie sie nawrócilam:D Agrypina🌻pisz Art🌻milo ze tak ciepło piszesz o Daysy, ale zacznij patrzeć inaczej na swoją żonkę,z innego punktu widzenia a zauwazysz ze ona tez jest fajna,w koncu orzenileś sie z nia -czyli musi mieć cos w sobie,no nie?;) kurde,miało być krotko,więc zmykam,pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ She🌻 nie chce trafić do psychiatryka:P MM niby miły, boi sie chyba:) po mojej ostatniej rozmowie z nim.Ale pewnych rzeczy nie da się zapomnieć. Myśli powracją jak bumerang. I nic już się nie chce:( Stałam sie obojętna. Ale czy mi fajnie z tym....... Nie potrafie być żłośliwa:( Rano i tak robię mu kawę i kanapki do pracy. Po południu podaję obiad. Nie umiem inaczej:( Tylko jestem zimna jak głaz. Wreszcie:) JUż nie smuce:) Poszłabym na sanki z dziećmi tyle śniegu napadało, ale dzieci juz nie chodzą ze mną . Zimę mamy, a do wiosny tak daleko. Jak nic zamarzne. Miłej niedzieli kobietki🌻 i panowie👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj.. She kameleon🌻 IWE🌻 Agrypina🌻 tym nieobecnym 🌻 Ja dziś jestm całkiem szczęsliwa:)mąz ma dyżur w pracy i zadzwonił do mnie z prośbą żebym przyjechała po niego ...to może banał,,ale ja naprawdę niewiele potrzebuję do szczęscia:)on niczego nigdy nie oczekuje:o..lecę bo siedze na garach a planuje jeszcze upiec Niedzielne ciasto. buźka dla Was👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Wpadłam na chwilę na topik i wsiąkłam w czytanie :) Widzę mnóstwo nowych osób......... ale problemy ciągle te same :( Aż się boję napisac że u mnie już jest ok. ......żeby nie zapeszyć ;) Na jesienne nastroje wspomagam się sokiem z dziurawca. Polecam. Ja to głównie piję (zażywam) ze względu na chorobę skóry ale wiecie, dziurawiec poprawia nastrój więc każdemu może się przydać taki niegroźny wspomagacz. A pomaga naprawdę. O tej porze roku zwłaszcza. Latem jest trochę niebezpieczny bo uwrażliwia skórę na słońce ale teraz jest ok. Pozdrawiam wszystkich serdecznie :) 🌻 I dziękuję za pamięć :) Trzymajcie się !!! :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D Aha :) ja MM kiedyś w sytuacji kiedy nie zachował się jak powinien mężczyzna powiedziałam : \"prawdziwy z ciebie dżentelmen, nie ma co\" i nawet podziałało :) To a\' propos tego gruzu który mną wstrząsnął.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hm...przywiozłam swoje szczęscie z pracy,podalam obiad,po obiedzie podalam ciasto,kawę.Rozmawialiśmy.Bardzo mialam ochotę napomknąć o moich potrzebach emocjonalnych ,ale nie miałam odwagi bo mąz kiedyś jak mu coś wspomnialam to odpowiedział-\"a ty co naczytałas sie romansideł??\"więc ten temat zostawilam.Kiedyś też często rozmawialismy o tym co już zrobilismy i snulismy plany na przyszlośc.Tak..dziś tak chcialam też poplanować,ale sie nie dalo :o dało sie porozmawiać o tym co już zrobilismy,ale o tym co mamy do zrobienia-to już sie nie dalo :0 Tak mysle,że może On nie snuje planow na przyszlośc ze mną?? ehhhh....ale dzisiejszy dzień zaliczam do udanych:) Wam też zyczę udanych dni:) 🌻 🌻 🌻 dla Was papapapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Deysy - nawet tak nie myśl, że TM nie snuje planó z Tobą. Zapewne nie lubi planowac:) Ciesz się chwilą:) A mój dzień jak codzień, nic szczególnego.Nie lubie niedziel,wole dni robocze. Miłej nocki👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję IWE za Twoje słowa🌻dodają mi wiary:) ale tak na marginesie dodam...to kiedyś snulismy plany na przyszlośc..no chyba,że mąz się zmienil i zrobil się bardziej \"nowoczesny\".. ..a Niedzieli to ja też nie lubię choc jak wczesniej wspomnialam dziś nie wiało chłodem w domu:) Od jutra mam nocki :o szczerze mówiąc trudno mi czasem pogodzić obowiązki domowe pracując na noc,ale.....będzie oki... ...zmykam na relaksacyjny prysznic:) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama_samotność
To chyba ta pogoda:) bo u mnie tez lepiej:):) Mąz jak nie mąż........... może mnie tu czytał..............cholera wie......... synus mi wyzdrowiał, od jutra do przedszkola, zostaje jutro z małą........ ale tylko do końca roku, bo urlop macierzyński mi sie kończy................. potrzebny byłby jakiś urlop zdrowotny................. tak bym do czerwca w domu z mala została.......... może coś poradzicie Panny moje:) A jak nie, to do szkoły ( czyli pracy) od stycznia pomykam:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ A u mnie śnieg prawie po kolana i -10 stopni, prawdziwa zima:( Miłego dnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Art1234
Cześć kurcze po mnie to nikt nie przyjedzie i kawy z ciastem nie poda po obiedzie :( moja rada przez pewien czas ignorój męża zobaczymy co zrobi żebym nażekał to musiałbym urwać nogę na minie a może - sorry za radę w sprawie seku w czasie przerw na reklamę - ja bym wyłączył tv - kupić telewizopr z wewnętrznym twardym dyskiem nagrywa kilkadziesiąt godz programów :) pozdrawiam aha no faktycznie Warszawa to nie koniec świata :) pozdrawiam Artur

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie🖐️ Miałam ograniczony dostęp do kompa...jak tu pisać kiedy MM za plecami?Przecież nie będę mu pisać na topiku,bo powie,że użalam się nad sobą i oczywiście przesadzam.....:Pno bo przeciż on jest najwspanialszym facetem na świecie i każda to powie i każda mi zazdrości....:P:P:P.Jednak faceci mają duże mniemanie o sobie.Sorry jeśli uraziłam któregoś z panów tu zaglądających.....coś jestem naładowana....:OAle mam następną pracą napisaną na zaliczenie,a chyba trzeba zacząć się uczyć systematycznie powoli.....U mnie weekend minął byle jak w domu.Nie dość,że pogoda byle jaka...deszczowa i pochmurna....to siedzenie dobija mnie w domu....rzadnego wyjścia nigdzie,chyba dobrze ,że jest praca bo oszalałabym:O cicha>>jak miło,że zajrzałaś.....a z tym gruzem,to tak samo jak z moim,czasem jest gentelmen,a czasem nic go nie wzrusza....dobrze,że przynajmniej twój zareagował normalnie.... ciepła>>widzę cię na gg,pojawiasz sie i znikasz.....:O👄 dla ciebie IWE>>twoje opisy:D a do tego opis pod nickiem:D jakie to prawdziwe... Goda>>👄dla ciebie choć pewnie zaglądasz tu czasem... Margo>>wypoczywaj:) Daysy>>nie daj się i trzym się:) samotna>>prawie wszystkie tam mamy:) ART>>no właśnie,czy myślisz,że mi ktoś podaje śniadanie,obiad czy kolacje:Pniestety,może ty zaskoczysz małżonkę? nosowska>>jak tam twoje nowe maleństwo?? teoryjka>>:) she>>co u ciebie i jak nauka?:)miło było poklikać:) Miłego dnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cze... życie mam do dupy... siedzę czasami na róznych topikach dziś natrafiłam na ten... I jak zwykle pasuje do mojego życia... samotnego we dwoje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ ...poranne obowiązki wykonane jak w wojsku więc teraz czas na poranną kawę..:) paogoda z zimowej zmienila się na zgniłą -jesienną :o a to nie nastraja mnie optymistycznie ,ale jako,że mam dziś sporo spraw do pozalatwiania to nie będzie czasu na myslenie o szarościach:):):) Mąż ma tydzień wolnego,ja nocki..więc to swietna okazja by troszkę poobcować ze sobą,ale nie licze na to:) Art...po mnie tez nikt nie przyjedzie:)ale mąz nie jest zmotoryzowany więc nie mam tu żalu:) Może z tą ignorancją to dobry pomysł...może od dziś postaram sie troszkę przestać mu slodzić...:) co do sexu w czasie reklamy-chyba przywykłam już do tego,że w trakcie mąż słucha czy już kończy sie czas reklam,ale nie przywyknę nigdy do bijącego światła z telewizora.Wolalabym nastrojową lampkę czy świeczkę:) przypomnialo mi sie jak kiedyś wieczorem,zajechał do nas mój brat,my z M leżelismy w łóżku,oczywiście był włączony telewizor.Brat z usmiechem powiedział-\"Boże -siora ty tu śpisz jak w multikinie\":) Mężowskie grające pudlo jest ogromne(ja sie nie chwalę,tylo żalę):) Joj starczy tego ubolewania:) Kończę kawę i jadę zmienić opony na zimowe bo choć pogoda dziś jesienna to jutro może być zimowo:) 3majcie sie ciepło🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
..Ja32..zapraszamy..będzie nam milo:)Pisz co Cię boli-z autopsji wiem,że to pomaga 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja 32
Boli wszystko dusza, duma ..serce. Jestem okropnie samotna... mam męża 2 wspaniałych dzieci dom... wszystko co materialne.... ale pieniądze to nie wszystko.... to święta prawda. Ktoś kto przyglaa sie zboku mówi tej to dobrze... ma fajnego faceta ładne mieszkanie ... rancho na wsi samochód (który dostałam w tym roku z okazji 10 rocznicy śubu) ale to nie wsdzystko... Jestem strasznie samotna... Wczoraj w "Seperniani" zrozumiałam jak bardzo mnie to przygnębia , przeszkadza.... Niania powiedziała, że najiperw dzieci muszą zobaczyć jak rodzice się kochają wzamnie szanują itp, a potem trzeba zacząć ich wychowywać. Jak słyszałam (jak we wczorajszym odcinku "superniani") dzieci krzyczą do matki, że jaj nienawidzą, żę jest szmztą ....nogi mi sie ugięły... Przecież ktoś (czyt,mąż) musi tak do niej mówic same sobie tego nie wymyśliły. Ale nie o tym chciałam tu powiedziueć. Ja też nie jestem kochana, rozpieszczana, i ... przede wszystkim szanowana. Jak widzę znajomych jak się przytulają, mile do siebia mówią to mnie szlag trafia. Jak długo można walczyć.... ,ćoś miłego usłyszeć, poczuć. Ostatni raz słyszałam od M że ładnie wyglądfam na ślubie czy;li 10 lat temu. Czuję sie niedowartościowana, a nie jestem potworą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
..ufff.jestem po sporym maratonie :o,ale plan dnia prawie wykonany:) ja32..dobra materialne nigdy nie zastapią potrzeb emocjonalnych czlowieka.Może to marne pocieszenie,ale nie jesteś jedyna która się czuje odtrącona..jedyne chyba co zostalo to wiara,że będzie lepiej....a miejmy nadzieję,że bedzie:) Ja ostastnio często myślalam nad rozwodem,ale szkoda mi dzieci-zresztą chyba jestem zbyt słabą osobą na taki krok.Może gdyby mąz był apodyktyczny(a bywają tacy),może gdyby mnie bil czy sie awanturowal to bym zdobyla sie na ten heroizm,a poczucie samotności zdaje sie być zdyt wątłym powodem i wiem ,że będę tak brnąc w tą nieprzyjemną aurę:(chyba,że kiedyś coś peknie z wielkim hukiem :o Trzymaj sie cieplutko ja32..bo skoro mężowie nam ciepla nie dają to zostaje nam sie tylko trzymać:) 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka:) Witam, po mokrym i nudnym weekendzie. Musze z kimś pogadać, nie wyrabiam. Mieszkam w małym mieście, nie ma poradni psychologów, czy małżeńskich.... a moze i są , ale nie wiem o ich istnieniu....... Gdyby nie dzieci........ moje dzieci, moje promyczki, nadzieja, cel w życiu..... gdyby nie one....... nie byłabym nikomu potrzebna na tym świecie.... ech, chciałam Wam trochę pomarudzić, ale nie będę .... przynajmniej na razie ..... Agrypina🌻owszem, pojawiam się i znikam. Mam tlen razem z gg, zaglądam tylko ,czy nikt nie zostawił jakiejś wiadomości ....zazwyczaj jest pusto, więc szybko znikam......do papierków. Jej,...... dobrze ,ze mam pracę,.... Wszystkie samotne 🌻 pa,pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziękuję za wsparcie.... Pierwszy raz dzisiaj od 10 lat powiedziałam o swoich problemach teściowej , to naprawdę super babka, bardzo mnie rozumnie bo to ... wszystko juz przeszła, ale ni myslała że ja też jestem tak psychicznie dręczona no i samotna. Naprawdę zrobiło mi się lżej.... Ale pustka, złamane serducho... i samotnośc pozostała.... Dookoał widzę setki przytulonych par... a ja .... Szkoda gadać... Ale jest już lepiej niż rano... choć pogoda barowa. Do usłyszenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej U mnie telenoweli ciąg dalszy:D MM przyszedł z pracy,buziaczki,przytulanki i poszedł pozmywać:D Zaczynam obawiać sie o jego psychikę, czyżby nam role sie odwróciły?;) Daysy🌻wiesz,ja też nie planuję,nie warto bo i tak nie wiesz co bedzie za pare miesiecy czy lat,ja żyje teraz z dnia na dzień i zaczęłam korzystać z życia bo to co moje to moje,nie?A jeśli chodzi o nocki to wiem co to znaczy bo sama też miałam taki okres w zyciu ze zasuwałam w Tesco na nocki-układając towar,przechlapane ale to se ne wrati:D sama samotność🌻życie-raz na wozie ,raz pod wozem,trzeba sie cieszyć z kazdej dobrej chwili:) IWE🌻jaki śnieg?U mnie deszcz i watr:P Art😘dobrze Ci Agrypina powiedziała-moze zacznij sam cos robić a nie oczekiwać?Jak będziesz dla żony miły,uczynny,kochany to nie ma dupy-ona musi w koncu to dostrzec:D Agrypina🌻u mnie wszystko ok,gorzej z nauką:Pale jakbym miała wiecej czasu to chętnie bym przysiadła do notatek,moze postaram sie o stypendium?;) ja32🌻czas zacząć mowić mężowi głosno o tym co Cie boli,nie poddawaj sie tylko walcz o uczucia,teściowa widocznie sie poddała bo może nie chciała stracic tego co miała a TM wychowywal sie w takim domu to jakie brał wzorce?Od ojca-to pewne,moze on nie wie ze Ty oczekujesz czegos wiecej niż tylko materialnego bytu,pogadaj z nim,raz,drugi,trzeci,do skutku bo jeśli tego nie zrobisz on na pewno sam sie nie domyśli,uwierz mi bo też juz to przechodziłam,powodzenia:) Buber😘zapomniałeś o nas? ciepła🌻Twój nick jest sam w sobie ciepły i nie pasuje Ci smutek i samotnosć,ale masz jeszcze Nas😘 kurcze, piszę to juz chyba godzinę dlatego konczę bo piwo mi sie też skonczyło:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, hej pobudka🖐️ U mnie tez zaczyna się telenowela:) Znacie tę piosenkę: on zimny ona gorąca? U mnie jest odwrotnie. Ja zimna on gorący:) A wystarczył tylko jeden sms od koleżanki po godz. 21. I od razu wodzi oczkami za mną, przyszedł ze mną do łóżka, przytulił się i pewnie chciał coś więcej, ale mnie bolała głowa;) Ja taka spragniona przytulenek potrafiłam powiedzieć nie - to heroizm z mojej strony:) .......MM tak się zachowuje, jakby wyczuł, że na moim horyzoncie pojawił sie kusiciel:).......... Ech Szkoda tylko, że taki młody, za młody:( A poza tym, po tylu latach bycia w związku trzeba mnie zdobywać jak dziewice;) U mnie wiosna nastała:) Śniegi topnieją..... aż mnie gdzieś niesie:) Miłego dnia kobietki i panowie👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...Witajcie...moje malżeństwo to raczej film grozy np.Koszmar z ulicy Wiązów z Freddem Krugerem:o bo telenowela to raczej nie:),ale cieszę się ,że choć Wam mąz po zaserwowaniu paru horrorkow zmienia kino na lagodniejsze:) .Widzisz she...pewnie łagodniej bym zniosla nocki gdybym mogla po przyjściu do domu wskoczyć do łóżeczka,ale musze naszykować dzieci do szkoły...mąż ma tydzień wolnego,ale nie mogę na niego liczyć:( Oj peknę kiedyś kobietki,peknę:o Art..dał radę by ignorować męża i wczoraj troszkę to zrobiłam-miał obrzydliwie gupawą minkę:)..ale ja na dłuższą metę tak nie potrafię bo chyba obawiam sie konfliktów domowych ... taka negatywna zmiana mojego zachowania może rozjuszyć mojego byka;)(a tego wolę uniknąć) Zmykam ,naszykuję dzieci,odwiozę i na pare godzinek do ryrka choć tak sie opilam kawą,że mogę mieć problemy ze spaniem:o she🌻 IWE🌻 ja32🌻 ciepla🌻 Agrypina🌻 sama_samotnośc🌻 Art..hm no dobra też 🌻 ;) i całej reszcie nieobecnym🌻 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Art1234
nie łam się tylko powoli zaczynaj ignorować - życie to trochę gra jak poczuje się niepewnie to zmięknie z moją żoną zaczyna to działać a co to miało znaczyć Art no dobra też Art

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie🖐️ Ja dziś na krótko tym razem🖐️ Przeklęci faceci:P:P:Pbojowo jestem nastawiona......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×