W normalnym bloku z normalną kobietą

wobec żony ma się całą masę obowiązków ona nie będzie się dla ciebie poświęcać

tylko tak ma jej dość,że o żadnym ślubie nie ma mowy,udawała kogoś kompletnie innego z charakteru,on jest w szoku do dzisiaj jak pokazała prawdziwy charakter,nie pchaj się do biznesmenów z takim podejściem,prędzej szukaj jakiegoś inżyniera co jezdzi na kontrakty,to chyba jedyny zawód co się jakoś ostał,ale wiem od szwagra,że już jest też ciężko

więc ja bym nie chciał mieć takiej żony,tylko normalną zwykłą kobietę

ja nie chcę żadnych poświęceń,ale chcę leżeć do góry dupą i jak się znajdzie chętna kompanka to niech się przyłączy

wy to wszystko chcecie za darmo.......nie ma tak jej też się coś należy z rodzinnego interesu w końcu jest częścią rodziny nikt cie nie będzie kochał za darmo

poza tym my się już sporo napracowaliśmy w życiu,mój brat może zostać kaleką od tego,więc nie sądzę,żeby ktoś z nas miał siłę do jakichś poświęceń

nie to nie,to pójdę do miłej pani,która nie tylko seks da,ale spełni moje fantazje np.o fetyszu stóp bez seksu i będę miał wszystko w dupie

egoiści .... siedzenie z wami to żadna frajda jesteście wszyscy brzydcy i biedni

brzydcy może tak,ale chciałabyś być tak biedna

no mówiłeś że na willę z basenem cie nie stać

a ty kim jesteś jak nie egoistką,nie odpowiada ci normalne życie z chłopakiem na twoim poziomie materialnym,tylko na księcia z bajki polujesz

no oczywiście bo chcę mieć lepsze życie to chyba oczywiste...też chcę mieć coś z życia a nie dziadować i dorabiać się do 50

może i byłoby mnie stać,trochę dłużej trzeba byłoby pracować,ale ja nigdy nie kupię tego,bo nie sram wyżej niż mam dupę

oczywiście każda dziewczyna chce mieć księcia z bajki taki byłby najlepszy przecież nie wezmę byle czego

i chcesz się na d***e dorobić, rodzice nie potrafili się dorobić to będziesz teraz łapała desperacko,daj spokój biznesmenom,zacznij lepiej szukać wśród studentów Politechniki,którzy może kiedyś na jakieś kontrakty będą jezdzić

jak na dupie dorobić zarabianie na rodzinę i troska o żonę to obowiązek mężczyzny rodzice cie tego w domu nie nauczyli

zawsze jak kobieta zaczyna stawiać wymagania finansowe to się głupio odwołujecie to takiego prostackiego tekstu nikt nie będzie kochał dorosłego mężczyzny za darmo

ale na jedzenie dla żony,na jakieś wakacje co jakiś czas,na mieszkanie to bym zarobił,ale nie uczyli mnie,że mam obowiązek skakać przy jakieś hrabiance co wyżej sra niż dupę ma i myśli,że jak jest ładniejsza od przeciętnej to ją będą rozchwytywać

jak nikt nie będzie to niech nie kocha,pójdę do miłych pań z takiego salonu masażu i one spełnią wszystkie moje fantazje,i te spełnione już kiedyś i niespełnione jeszcze i to taniej wyjdzie niż taka żona

no to bardzo nie dobrze

dobrze ci radzę,zostaw biznesmenów kopną cię w dupę,celuj w jakiegoś inżyniera z przyszłością np.po oceanotechnice,goń go do nauki,potem na jakiś kontrakt może wyjedzie

to sobie idz bo cie żadna nie chce jeszcze cie ta pani zarazi HIV albo kiłą albo innym syfilisem

ooo i najlepiej żeby wyjechał i go nie było po 8 miesięcy nie będzie mi głowy i d**y zawracał

ciebie to już wszystkie tylko kopią w dupę

nie wszystkie,nie wszystkie,czasami ja kopię,jak mam dosyć