Czy codzienne picie 3 lub 4 piw może być szkodliwe?

Od 3 lat codziennie wypijam po 3 lub 4 piwa w domu. Czy może mieć to jakikolwiek szkodliwy wpływ na moje zdrowie? Dodam, że czuję sie dobrze, nie chodze pijany.

Mieszkam z rodzicami i matka wciąz mówimi, ze niszczę sobie zdrowie, ale przeciez są to małe ilości alkoholu, nie czuję sie źle, nic mi ie dolega, a piję bo mam smak, bardzo piwo lubię.

pewnie jesteś już uzależniony. Odstaw picie piw na kilka dni, to sam się o tym przekonasz

piwo nie jest az tak szkodliwe,jak wodka,bo jest nizsze stezenie alkoholu,ale picie go codziennie po 3,4 na pewno uzaleznilo juz .Organizm nie ma jak sie odtruc,wiec to juz jest problem.

tak jest szkodliwe, przykro mi dla Ciebie nie ma już ratunku :(

Nie próbowałem jeszcze kilku dni bez piwa, jedynie jeden dzień bez piwa byłem, ale nie było cięzko. Pracuję normalnie, jedynie jakieś dziwne stany psychiczne mam- zmiennośc nastroju, depresję czasami, ale nie wiem, czy to może być od akoholu.

Depresje masz bo straciłeś kontrolę nad własnym życiem (o ile w ogóle ją miałeś). Smutki topisz w alkoholu, ale mózgu do końca nie oszukasz. Pewnie jesteś samotny, pełen żalu że życie ci się tak ułożyło jak ułożyło, ale co tam. Wystarczy golnąć sobie 4 piwka i główka od się cieszy. Ciekawe jak długo to potrwa i jaki będzie tego koniec. Pewnie niewesoły.

sprobój pare dni bez alkocholu i jesli bedzoesz nerwowy etc to nałóg

4 piwa razy 30 dni to wychodzi 120 piw w miesiącu, sam sobie odpowiedz na pytanie czy taka liczba wypijanych w miesiącu piw nie jest szkodliwa

Pytanie czy lubisz pić czy potrzebujesz:)

Raczej lubię, skoro moje kroki z pracy najpierw kieruje do sklepu, potem siadam przed komputerkiem i sobie piję, relaksuję się przy tym.

zwykły alkoholizm, tylko tyle, że do pracy chodzi.

Ja pilem przez ostatnie 20 lat srednio co 2 dni przez 15 lat to byly glownie 2 nalewki plus piwo albo dwa i to srednio co 2 dni wiec zgony byly czeste a od 3 lat jakos skonczylem z nalewkami i chlalem srednio po 4 piwa tez tak co 2 dni ale zdarzaly sie ciagi po 5 dni pod rzad no i myslalem ze jestem bardzo uzalezniony... Postanowilem z tym skonczyc i nie pije dokladnie od miesiaca i co dziwne w ogole mnie do alko nie ciagnie. Dodam ze 4 lata temu rzucilem tez papierosy po 15 latach palenia paczki dziennie, do alko wiecej oczywiscie. Czuje sie ok, do alko mnie nie ciagnie ale pewnie tam w srodku jestem wyniszczony i pewnie szybko zdechne...? Radze skonczyc z alko jak najszybciej, nic dobrego to nie daje a tylko niszczy i nie tylko organizm... A ja chyba jednak za pozno to zrozumialem

21:11 jestem z Tobą:)

alkoholik a gdybym ja jadła 4 tabliczki czekolady dziennie bo lubię to byłoby ok?

Nawet jedz 5 tabliczek:)

alkoholik

pij chociaż co drugi dzień wtedy będziesz mniejszym alkoholikiem, coś jak piwosz :D

Podobno piwo skraca przyrodzenie http://czytka.pl/OwuJsyi

Każdy alkoholik kiedyś zaczynał od niewielkich ilości alkoholu. A później zwiększał dawkę.

Nie

szczerze? niech się wypowiadają nie-abstynenci

No ja mam dużego a browar pije codziennie:D

piwosz... to ile piw w tygodniu - tylko szczerze bo z bajek wyroslam

Dwa,trzy piwa co dzień po pracy se pije regularnie. A jak mam wolne to czteropak:D

wy tu gadu gadu a autor pewnie schlany leży na wyrze

pracuję w księgowości i zawsze rano piję piwo w pracy. kiedys szef zapytał co tak śmierdzi to powiedziałam, że beknęłam. a on że spoko.

Autor pisze ze nie chodzi wcale pijany po tych 4 piwach:D

to tak koło 100 piw/miesiąc piwosz robi:)

Ile to ja na to kasy se zmarnuje kurde hehe:D