Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zakochana w koleżance z praczy cz. 5

Polecane posty

Gość gość
Sorry ale "moja" już o mnie nie pamięta. I to na pewno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćwariatka
Ja tez o niej mysle :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ta od A
Pocieszające jest to , że nie jestem sama. Choć życzę wam jak najlepiej i trzymam za was kciuki! Fajnie by było przeczytać w końcu coś pozytywnego. Której mogłoby się udać. Na dniach czekam mnie spotkanie z A. służbowe. Szkolenia się skończyły ale pewne sprawy trzeba zamknąć. I nie ukrywam że to też przez to moje myśli o niej się nasiliły. Bo tak bardzo chcę ją zobaczyć! To straszne , że tak bardzo pragnę jej bliskości. A co ja się nie powstrzymam i coś odstawie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nowy gość
Ta od A, już lepiej, co? Wczoraj to jakaś czarna dziura smutku i tęsknoty była:) Myślisz, ze coś odstawisz z ta swoją ? Tez jak wiem, ze ja zobaczę to bardzo to przeżywam, w sensie ciągłego myślenia. Staram się uciszać wszelkie nadzieje, ale wiadomo jak to jest...Ostatnio jak już dochodzi do takich sytuacji, to staram się być obojętna i chłodna. Różnie mi to wychodzi...Ona to nawet chyba grać nie musi. Bądźmy twarde dziewczyny i nie popadajmy w żałość , bo wtedy rzeczywiście chaos i bezsenne noce :( Nie wiem czy pozytywna historia by mi pomogła, życzę Wam tego , ale u mnie to nie ma co marzyć. Czasami jestem na nią naprawdę zła- dla mnie gdy ktoś jest miły, to ja tez to odwzajemniam. I kurczę, co tu dużo mówić, trochę schlebia mi czyjaś sympatia . A tu takie odrzucenie :( Może kiedyś się dowiem, o co chodzi. Trzymajcie się, w końcu i my będziemy naprawdę obojętne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćwariatka
Oby tak było jak piszesz nowy gość. Ba moje szczescie raczej jej nie spotkam juz nawet przypadkiem. Z czasem mam nadzieje ze zobojętnieje. Troche mi pomaga fakt ze tak chamsko mnie potraktowała ostatnio . Wczesniej za bardzo ja idealizowalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Już niedługo, już niedługo... na na na na Oj, gdybym nie była tak potraktowana...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MØ
Ja się też dziś gapiłam na zdjęcia tej mojej. Bo odkryłam nowe fotki :) chyba się po raz drugi w niej zakochałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ta od A
No lepiej Nowy gość. Najgorsze za sobą póki mnie zas nie najdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nowy gość
Ta od A, a u mnie już znowu byłam spokojna i wyluzowana, wszystko dobrze, dopóki nie zobaczyłam na fb, jak ta moja wkręca się i podlizuje do towarzystwa, którego ja nie bardzo lubię. Tak mi z jednej strony przykro, ze oni tak się jej podobają, a z drugiej...im ona bliżej nich tym dalej ode mnie. I niby ok, niby ogarnięta jestem, a zobacz- talie coś potrafi zepsuć mi humor :( Przestame wchodzić na tego głupiego fejsa! I to nie to, żebym ja szpiegowała, sam mi takie info podsuwa, rzesuwam aktualności i mam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zawiecha up up up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Go go go

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:26 przestań z tą schizofrenią i susłem bo to chore się robi :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chore moze nie ale na pewno zalosne;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kapelusz w kropki
Jak się nie podoba, to nie czytać :o Suseł ma na ten temat odmienne zdanie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tej osoby która się podpisywała Suseł tutaj już nie ma,nie pisze o czym ty gadasz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćwKapeluszu
Wiedziałam, że tu zajrzysz Susełku :) Jakaś wredota zajumała mi nicka, więc będę na starym :o Tu masz kolejny piękny utwór, klasyka: https://www.youtube.com/watch?v=sd4VsbM4fOo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ta od A
Nowy gość ja też mam takie akcje przez fb. Jak to się mówi : czego oczy nie widzą tego sercu nie żal. A my widzimy :( Rozmawiałam dziś z A. Bylam z nia umowiona na spotkanie w zwiazku z kolejnym szkolenkem. Więc będziemy się częściej spotykać. Była miła, uśmiechnięta, dobrze nam się rozmawiało. Była taka skupiona tylko na mnie. To takie cudowne uczucie. I ona wspomniala ze jak bedzie miala wiecej czasu to musimy w koncu do tego kina pójść.... wspominając to trochę mi humor popsuła. Bo tylko o tym mowi a konkretów żadnych. Nic nie propnuje tak naprawdę. No i oczywiście wygladala zjawiskowo. Miala mocniejszy makijaz niz zwykle. I jak ma mi przejść. Kurde dzisiaj cały czas patrzyla mi się w oczy. Teraz to dopiero o niej myślę. Ale ochlone i będzie git ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HMMM26
a ja wkrecam sie w tą rosjankę... za duzo ze soba nie rozmawiamy... to fakt, ale jak przejdzie obok mnie to zawsze mnie pomizia po ramieniu - to raczej wyraz tego, ze szanuje mnie i moja prace, niz cokolwiek innego. jest piekna. jak obok mnie przechodzi to mam palpitacje serca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nowy gość
Hmmm26 trochę Ci zazdroszczę, masz w sumie szczęście, zobacz jak się do Cienie kleją miłe Panie i dziewczyny :) Musisz mieć to coś, i pewnie sympatyczna z Ciebie dziewczyna :) Ta od A, spoko tam z tym kinem, ale jak teraz będziesz więcej ja widywała, to może i okazja jakiejś kawy się trafi...I albo przyjaźń, albo przynajmniej przejdzie Ci całkiem i nie będziesz miała w sobie tej tęsknoty. Życzę Ci, żeby było dobrze, jakkolwiek ... Ja ostatnio walczę z ogromna tęsknotą do tej mojej :( Tęsknie za taką normslną rozmowa, widzę ze wtedy było super, ja tego nie zauwazałam :( Dla mnie jedyne wyjście to zapomnieć .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ta od A
Nowy gość dla mnie tez jedyne wyjscie to zapomnieć. Nie możemy się przyjaznic. Za bardzo mnie pociąga. No i to by się nie sprawdziło. Fajnie, że mi teraz pomogła. Wiadomo wole jak jest taka sympatyczna i szuka ze mną kontaktu. Ale teraz to ona się prędko nie odezwie. Marzę sobie, że ona napisze: spotkajmy się, pojdzmy do kina itp. Ale teraz ona będzie pochlonieta swoimi sprawami. A jak będzie się spotykać to tylko ze swoimi dobrymi koleżankami. Nowy gość dalej mamy ten sam los :) A może i nasz obiet zainteresowań się zmieni :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi się zmienił obiekt zainteresowań, to i Wam się zmieni ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prędzej czy później się zmieni :) Jednym po trzech miesiącach się zmienia, innym po 10 latach ;) To zależy też od rodzaju uczucia, tzn. jak przeważa pociąg fizyczny to jest szansa szybkiej zmiany. Natomiast jak przeważa uczucie do całej osoby, pociąga nie tylko jej fizycznosc ale to jaka jest, charakter, sposób bycia etc. to może trwać dużo dłużej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kapelusz z kokardką
13:35 - racja gościu :) Suśle, a Tobie kiedy się zmieniło? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×