Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zakochana w koleżance z praczy cz. 5

Polecane posty

Gość SmutnyKapeluszRenifera
Jaka noc? Jeszcze pół dnia przed nami! :) Dla wszystkich, których...czyli dla mnie też?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miła_nocka
Ty jesteś dyżurną Bajkopisarką. Ale żeby Ci się nie ckniło to też.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SmutnyKapeluszRenifera
Ale Ty mnie denerwujesz. Nie jestem żadną bajkopisarką! Chyba sama sobie próbujesz mnie obrzydzić, żeby nie czuć do mnie nic i czuć się dobrze sam na sam z własnym sumieniem. To Ty mnie odrzuciłaś! To Ty byłaś Królową Śniegu i zamknęłaś się przede mną w swoim lodowym zamku! A teraz oczerniasz mnie, nazywając bajkopisarką. Bagatelizujesz siłę mojego uczucia, umniejszasz, wyśmiewasz. Boisz się mojej miłości?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miła_nocka
A Ty znowu swoje :) Mimo wszystko dziękuję za piosenkę :) Poprawiła mi humor ! Ponownie dobranoc !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SmutnyKapeluszRenifera
A co, nieprawdę piszę? Sama dobrze wiesz, że piszę prawdę i samej Ci głupio przed sobą, że tak postępujesz. A potem nocami wypisujesz smuty, zamiast się ze mną spotkać jak człowiek. Ja jestem na to gotowa i otwarta, daj znać, że chcesz i będziemy razem i nie będziesz musiała wypisywać głupot nocami. I nie ma nocy, powtarzam, jest godzina piąta po południu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SmutnyKapeluszRenifera
Ja Cię nigdy nie opuszczę i chcę, żebyś wiedziała, że jestem w tym cholernym internecie na każde Twoje zawołanie i wyciągnięcie ręki, a w realu zamierzam bywać, tam gdzie Ty i na nic nie jest za późno i nic nie jest stracone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ta od A
Jak to jest nie miec z tą konkretna osoba kontaktu, nawet nie szukac go a mimo to ciagle o niej mysle:( I brakowalo mi twgo pisania z wami. Same czytanie tak wciagalo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nowy gość
Cześć ta od A :) Ja z ta swoją mam jakiś kontakt, bo ją widzę co jakiś czas. Nawet jest tak, ze potrafimy normalnie ze sobą rozmawiać, ja jakiś nawet rozum mam. Ale są to tylko rozmowy zawodowe. Prywatne - zdawkowo. Potrafiłam spbie ją odpuścić, ale jeszcze boli. Ona nawet jest dla mnie miła, ale widzę, że tsk sama z siebie to nic. I trudno dslej mi wyczuć, czy ja jedtemdls niej tylko zwykłą koleżanką, czy jednak coś tam. Ale co mi po tym, kiedy widzę ze ona za mną się nie ugania ;) Jakoś tak się złożyło, ze poznałam sporo fajnych dziewczyn, podświadomie szukam Podobieństw do mojej pani, może i jakieś są, ale nie potrafię nic do żadnej poczuć. Pewnie to dobrze, bo już dosyć :D A Ty tej swojej w ogole nigdzie nie widujesz? Tez może źle, bo idealizować nie ma co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ta od A
Hej hej Nowy gosc:) liczylam na to że odpiszesz. Ty to naprawde jestes dzielna kobitka! Przy codziennym kontakcie potrafisz zachowac się tak naturalnie i naprawde sobie odpuscilas. U mnie wyglada to tak że juz wcale nie widuje A. Chyba z 5 czy 6 miesiecy jej ani nie widzialam ani nie mialam z nia najmniejszego kontaktu. Najlepsze jest to że czesto się mijamy a siebie nie zauwazamy. Juz dwa razy bylo tak ze bylysmy z tym samym czasie w tym samym sklepie a ja jej nie widzialm. I dopiero potem moj mi powiedzial że ją widzial. Takze ten los skutecznie mi utrudnia nawet przypadkowe spotkania haha Straszne jest to że dwa miesiace temu A. stracila bliska osobe. I wiem, że trudno jest się jej pozbierac na szczescie ma wsparcie w rodzinie i chlopaku. I wlasnie to byl ostatni nasz kontakt jak wyslalam jej kondolencje. I chyba nawet to mnie boli że nie moge jej teraz przytulic i jej jakos pomoc, pocieszyc. Nawet jak ją spotkam to nie wiem co moglabym jej powiedziec. Mysle że najlepiej bylo by ją po prostu przytulic i nic nie mowic. Ale chyba na to tez nie moge sobie pozwolic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ta od A
Mam swiadomosc tego jaki wielki ból ona teraz przezywa. I że wszystko inne spadło w jej zyciu na drugi plan po utracie ukochanej osoby. A mimo to do ostatniej chwili czekalam az zlozy mi zyczenia urodzinowe na fb. Ja wiem że fb nie jest zadnym wyznacznikiem ale to cholernie dziwne że nic mojego nie lajkuje a innych tak. I że innym potrafila napisac zyczenia urodzinowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marek92
Niestety ja też jestem zakochany w koleżance, a jeszcze gorsze, że inny próbuje ją zdobyć, ale chce ją tylko przelecieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widziałam Cię dzisiaj, byłaś taka piękna...Nie zauważyłaś mnie a ja udałam ze Cię nie widzę, chociaż moje srce szalało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nowy gość
Hej, Ta od A, nie złożyła Ci życzeń na urodziny? :(( Moja tez mi nic nie lsjkowała, bolało i wkurzało jednocześnie, teraz nie wiadomo dlaczego - zdarzy się ze zalajkuje. Moim zdaniem jak tak nie zauważa Twoich postów to jest coś na rzeczy- ma coś do Ciebie, trudno powiedzieć co. To takie tez właśnie zwracanie uwagi na siebie...Normalne to to nie jest, bo już bez przesady tego lajka to sie kliknie bez rozkminiania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nowy gość
I pewnie to już dawno było, ale wszystkiego najlepszego z okazji urodzin Ta od A :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ta od A
Dzieki sliczne Nowy gosc. Dobrych zyczen nigdy za wiele:* No cos jest na rzeczy. Jakas niechec z jej strony ogromna. I pomyslec że dwa lata temu wyslalam jej perfumowana kartke na swieta:D Co było to było dawno i juz nie wroci. Nowy gosc najwazniejsze jest to że się nie osmieszylysmy i że nikt się nie dowiedzial:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak tam przed świetami, były życzenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ta od A
Zyczen jeszcze nie było ale byl lajk na fb. Pierwszy od baaardzo dawna! Ida Świąt to I cuda się zdarzaja hehe Miło ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nowy gość
Ta od A, to super! To głupie z tymi lajkami, ale...jak to cieszy! Zwłaszcza jak wcześniej wredne zołzy nic nie lajkują :P Ja z moją po życzeniach, było spotkanie w pracy, i złożyłyśmy sobie. Ja podeszłam, nie wiem czy ona by do mnie podeszła...Dalam jej buziaka w policzek, ona mi nie :( Ale i z tego sie cieszę, ;) Ta od A, ja nie patrzę na te znajomość tak, ze byłby jakiś wstyd...Trochę traciłam głowę, ale przypału to jskiegos szczególnego nie było...Raczej..,nie wiem co ona myśli. Może i byłby wstyd jakbym okazała uczucia i zostałabym odrzucona. Co jsk co, ale te prawdziwe uczucia znam tylko ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nowy gość
Ta od A, Tobie oraz wszystkim tu zaglądającym życzę Wesołych Świąt!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ta od A
I wzajemnie WESOŁYCH ŚWIĄT!!! No i dobrze Nowy gosc że podeszlas i zlozylas jej zyczenia. I przynajmniej buziaka tez dalas:) milusio! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie umiem złożyć Ci życzeń w te Święta, bo oznaczałoby to, że życzę Ci Wszystkiego najlepszego z Twoją Rodziną, a chciałabym być z Tobą :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kocham Cię, ale nie będzie życzeń w tym roku :( nie wiem, czy kiedykolwiek będą :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×