Chce być idealna i porównuję się do byłych mojego faceta

Dziewczyny mam poważny problemu . Jest poważny, ponieważ przez niego nie potrafię logicznie myśleć . Pewnie każda z was uzna, że jestem nienormalna i w sumie macie rację, ale proszę o pomoc . Mam 20 lat poznałam faceta starszego od siebie o 8 lat, jest cudownym człowiekiem, kimś kto potrafi wysłuchać i dowartościować . Kogoś takiego szukała, on też twierdzi, że zawsze chciał spotkać kogoś takiego jak ja . Dobrze nam ze sobą, on prawi mi dużo komplementów ( żeby nie było potrafi tez skrytykować) mówi, że jestem śliczna, inteligentna i jak najbardziej w jego typie . Ja też bardzo go kocham . Jest tylko jedno "ale" on ma być moim pierwszym facetem w łóżku a on miał już jedną dziewczynę przede mną . Wiem, że to chore, ale chce mi się wymiotować, kiedy wyobrażam sobie, że mój kochany robił to z inną ... zerwał z nią, bo go oszukała i okradła . Nie mogę przestać myśleć o niej "dziw*a" "kur*wa" itp i wiem, że jeśli bym ja spotkała to wyrwałabym jej kłaki za to, że go zraniła i że była z nim ... to chore ... . Oglądam jej zdj na fb i obsesyjnie myślę, co by tu w sobie zmienić . Chociaż ona wcale nie jest bardzo ładna, pochodzi patologii itp . Najgorsze jest to, że wariuje na tym punkcie . Ona jest chuda, ja zawsze miałam trochę ciałka . Z tej wściekłości schudłam 10 kg i aż się od tego rozchorowałam . Ogólnie staram się być NAJBARDZIEJ atrakcyjna w każdej dziedzinie, chce mu imponować inteligencja, urodą, atrakcyjnością fizyczną i nie chce być gorsza od tej .... On nigdy mnie do niej nie porównał, wiem, że szczerze mnie komplementuje i naprawdę kocha . Ostatnio sam z siebie powiedział do mnie "Aniu, przepraszam Cię, że nie poczekałam z seksem na ciebie, ale wtedy cie nie znałem i nie przypuszczałem że tama fajna dziewczyna pojawi się w moim życiu" . Innym razem powiedział "nasz wspólny pierwszy raz będzie najważniejszym momentem w moim życiu" . On jest kochany a ja głupia ... myśl o tej małpie mnie blokuje .

co za durne problemy :O

Mam podobny problem. Trzeba pracowac nad swoją samooceną, innego wyjscia nie znalazlam :-(

Jestes mloda znajdz sobie jakiegos prawiczka i po problemie

Faktycznie jesteś głupia, radzę wizytę u dobrego psychiatry, bo takie zachowanie i nienawiść do ex partnerek faceta normalne nie jest. Sama robisz wszystko aby rozpieprzyć ten związek.

Wizyta u psychoterapeuty. I chyba jesteś za mloda na związek, skoro nie umiesz się pogodzić z tym, że czyjes zycie toczyło się przed Tobą, ze ktoś był przed Tobą, że Twój mężczyzna żyje już 28 lat na tym swiecie, i ma swoją historię. Trochę pokory- nie ma ludzi idealnych. Jesteś na prostej drodze do schizy, jak się nie opamiętasz, rozwalisz każdą relację. Widoczniesamą siebie lekceważysz, skoro tak bardzo chcesz się upodobnic do byłej. A tamtą, gdyby była taka super, to związek by trwał. Myśl , używaj rozumu, bo emocje Cię zamęczą, a Ty zamęczysz swego faceta.