Pięćdziesięciolatki odchudzamy się nadal część 4

Opty dzis tez forum szwankowało a w czoraj roznymi metodami probowałam sie dostac i guzik a film fajny i teraz wchodzi do kin Inferno znaczy trzecia czesc przygod bohatera i juz czekam na ksiazke zeby ją zpiratowac bo niestety jej nei mam . Dzis pojechalismy na działke ale robic sie nie dało bo mokro okrutnie tak ze jeno kawe zaliczylismy i z powrotem do chaty a roboty kupa czeka :( Roku w ogrodzie juz nie ogladam bo mnie wnerwiły te zmiany :( a w Maji superowe dekoracje miał w ogrodzie , facio z pasją i zdolnosciami :D Megi wspieraj połowke bo jemu pewnie najciezej . Bonciu juz widze te opijanie w gronie kuzynek i mamy hihi pewnie powachacie korki od butelek :D Anoola to Piotr ma duzo umiejetnosci :D a w torbe tez pewnie dostałas pierozkow :D hihi zobacz jak tu nas poznały :D jakie my podobne do s iebie :D a co s e mamy załowac poleniuchowania :D robota to głupota picie to jest zycie :Dhihi

popychanie znowu

zaraz mnie trafi

wwwrrrr i jak tu sie nie denerwowac

i jeszcze zadna kolezanka nie pomoze

ilez jeszcze ?? znaczy 6 ty przepchał

nie policzyłam - to nie pomyślałam, że przepychać trzeba. Pomogłabym Ci ! To Ty chyba o innych aniołach i demonach mówisz...

Makowska wróciła , (_!_) jej zmarzło :o Ale piorunem , bo pusto , ale w piątek WYJEŻDŻAŁAM z grodu 2 godziny . Masakra :o Kruszynki - przepchane ..uff :-P o Jesieni coś się pomyrdało :o w górach...wyżej trochę ode mnie leży śnieg :o , po drodze nigdzie go nie spotkałam , ale pod moim dachem BYŁ - zjechał z niego a ma z czego . Tam we środę był koniec świata ...i wichura i deszcz , później grad i w końcu 30 cm śniegu ...Mnóstwo połamanych drzew , ludki prądu długo nie mieli:( Jakoś ten zakątek "mój" omijały takie nawałnice, zawieje - teraz i na niego czas przyszedł :o Oby jak najmniej ! o Opty Ja Ci mówię ...że tam mnie czeka taki żywot jak z tej opowiastki tego gostka co mu pług zasypywał ledwo co odśnieżoną drogę do chaty :-D .Tak - cały czas rozmyślam o Kuzynie - jeno Oni tam będą od 25.10 do 30...bodajże. Więc wiesz trza cmentarze ogarnąć a pojechać do nich MUSZĘ . o Megi Współczuję.Trzymaj się Kruszynko o Dziewczyny nie poczytałam wszystkiego - ale padam na ryjaka , bo wcześnie wstałam , a jeszcze ogarnąć się muszę . Niestety nie miałam dnia lenia :o ale Tyż nadrobię :-D o Nutko Pytałaś o piec ? No ja mam taki prawdziwy piec , w którym można nawet upiec chleb ;) Szabaśnik itd..Lubię go. Jak narajam w nim (palę tylko drzewem) migiem jest ciepło. Nie mam niestety ogrzewania jeszcze...i nie nie zanosi się by w tym roku jeszcze zrobić :( Kominek też kupiony ale nie zamontowany ...Jeszcze się zastanawiam czy mu "płaszczyka" nie dorobić ;) o Dobrego poniedziałku Anoolko !! o

Kurcze, wczoraj znowu mnie migrena meczyla, dzis nie lepiej sie czuje :O:O Nutka martwie sie o starosc,martwie ale nie chce gadac jak co niektorzy na emeryturze! Skarza sie ze musza jesc psie puszki :O:O A to dla mnie najwieksza bzdura swiata. Te puszki wcale nie sa tanie a mozna sobie tanie jedzenie przygotowac, tansze niz puszki. Jesli ktos myslal o starosci to ma wlasny dom lub mieszkanie i nie musi placic czynsu czyli emerytura wystarcza. Pewnie, nie ma na zagraniczne wycieczki ale uwazam ze DAM sobie rade nawet za te grosze. Ale polityke zostawiam w spokoju. Moja polityka to to co mam w lodowce i w barku ;) Mania ooo ja to zasypiam nawet na najciekawszym filmie jak juz minie 22 :O U mnie zaczynaja sie upaly. Dzis znowu ma byc ponad 30 stopni! Chate zostawilam “zaciemniona” zobaczymy jak rolety sie sprawuja. Tylko sie boje ze strace mojego jedynego kwiata w doniczce :O Dziewczynek nie moge do chlopczykow zawiesc bo malolat strasznie niegramotny i ciagle sie chce bawic. Podgryza emeryta ktory nie widzi gdzie ten wielkolud jest i atakuje na slepo :D I moglby zdeptac moj drobiazg a jakby Ajsce nie daj Bog zlamal jakas z tych lichych kosteczek to by byl koniec Ajski! A on lubi siadac na co sie da… Na Kubusia, na ludzi… wszystko dla niego to poduszki chyba :D O nie, moja Ajska to nie poduszka! NIE DAM!!! A jak, Piotrus robi pyszna jajecznice i PRASOWAC potrafi. Jak dziciaki byly male to on wszystko prasowal. Teraz najmlodszy ma 12 lat wiec juz sie odkleil od zelazka :D Dobry chlopak! Dobry przyklad dla wlasnych (I nie tylko) dzieci! Boncia e, tam, zaraz alkoholizm – wprowadzasz sie na luz ;) Nie, pieskom nie zupke, miele dynie do ryzu. Ale zupe z dyni robie dobra, sama lubie :P Megi Badz mocna, Twoj maz teraz Cie bedzie bardzo potrzebowal. Trzymaj sie Opty I co z Picasa? Na moje to tam juz nie mozna klejac, jedynie co mozna to zobaczyc dawniej wklejone fotki. Widzisz :D Nawet w lenistwie sie z Mania lacze a ta mnie ciagle wyzywa Pierozki byly ruskie. Zona ex meza tez mi takowe dowozi ale Piotrusia sa lepsze. Nie wiem jak on robi bo przeciez w zyciu pierogow nie lepilam ale ciasto ma pyszne, farsz tez taki jakis lepszy. Dostalam tez na wynos wiec dzis juz wszystkie wiecie co wiewiora ma na kolacyjke :P Sagus Makowska, to nie ma innego wyjscia tylko musze Ci tak z 10 stopni podeslac bo u mnie za duzo! A snieg to w zeszlym tygodniu w naszych gorach tez spadl :O:O Na szczescie moj wzrok tak daleko nie siege :P Widze ze dobrze zrobilam "siegajac" po chatynke gdzie moge mieszkac i bylam w stanie sobie poradzic z koniecznymi remontami. Ty masz slubaska ale co z tego jak slubasek nie ma czasu? (_)> (_)> (_)>

Czy moge zdac relacje z zachowania rolet w pierszy, od rana upalny dzien? Jak moge to powiem... wrocilam i w srodku bylo ponizej 24 a dawniej byloby jakies 28 czyli SUPER! Czyli klima nie musi ciezko pracowac, szybko bedzie jeszcze chlodniej :P

dzieki Anoolko....wpdlam na kawe i tylko powiedziec, ze juz zyje, nie poczytalam, ale nadrobie nie bylo mnie w pracy, wiec teraz doslownie s...czka sie zaczyna, wszystko trzeba i to wszystko raptem...:(

no i nie dano mi bylo w pracy poczytac:( dopiero teraz dorwalam sie...wybaczcie, ze nie pisalam, ale nie bylo mnie w pracy, doslownie zwalilo mnie z nog, jakis parszywy wirus:( a teraz ja juz wrocilam do zywych, to rodzinka pologiem lezy...:( w pracy to doslownie ganiaja mnie jak lysa kobyle, kazdemu cos potrzeba i to na g******* Anoolka fajnie, ze rolety spisaly sie tak dobrze, mozesz tylko pochwalic siebie za dobra decyzje:) Doczytalam sie, ze w pracy doprowadzili Cie do migreny, a to paskudy, wiesz wszedzie sa swoje prady podwodne i lizusy, i zasrance...ale Ty naprawde masz lepiej niz inni i tym sie pocieszaj:) Sagus, nawet u nas pokazywali waszy snieg:) nie dziwie sie ze zmarznieta wracasz:) a taki piec to ja pamietam tylko z dziecinstwa, bardzo lubilismy na taki wlazic i spac zima:) ale zajmowal u nas polowe kuchni...z czasem zrobisz i ogrzewanie i kominek, kiedys to bylo moim marzeniem, ale juz uspokoilam sie, ale bardzo ciesze sie, kiedy u innych moge przy kominku posiedziec :) u nas bardzo duzo pokazywali Polske i te kobiety, ktore uczestniczyli w tych akcjach przeciwko zakonu o aborcji, nie rozumiem, to cos nienormalnego, zeby takie wymagania, czy to moze nieprawda? mowili u nas, ze nawet zgwalcona kobieta nie mialaby prawa wyboru??? Mania ogladalam abazur, co to za materjal, wyglada jak poztarzana skora? a aniolki sa naprawde wspaniale:) Yoaska, coraz czasciej prowadzi zycie rodzinne:) nie podobna jakos na macoche:) A co to jest za Lichen, chyba o takim nie slyszalam? wysle bo mi internet jakos nie tegos wyglada, jeszcze i to co napisalam zniknie

Ja d zis dzien lenia znowu uskuteczniałam bo pogoda taka ze psa z chaty nie wygonisz no to ogladałam tv i koroneczki ciełam na bombki , durnego robota ,A nawet mi sie udało bo slubny po małego pojechał to ja nawet z chaty nie wyszłam . Sagus no to pogoda naprawde psikusa robi jak i łamie drzewa i sniegiem sypie :( hihi gostka odsniezajacego mam gdzies zapisanego ale pamietam i od razu smiac mi sie chce jak wspomne :D fajnie bys tak miała :D Opty to Don Brown Anioły i demony w wersji filmowej ale ksiazki tez czytałąm :D kiedy masz zamiar mnie nawiedzic ?? Anoola no jak widac rolety sa superowe , u mnie tez sie sprawdzały :D przecie w tym roku juz tak nie jeczałam ze mi gorąco . Racja jak miałby piesio zrobic krzywde Ajsce to juz lepiej go omijac z daleka jak taki nieuwazny . Ja wieczorem mam problem z zasnieciem i walam sie długo po wyrku a potem rano durnowato spie w iec juz wole czasem duzej posiedziec zeby mniej walania sie było a niby biore tabletki na sen tylko dlaczego zaczynaja d ziałac nad ranem . No wiesz cos krecisz bo to Ty mnie wyzywasz a nie ja Ciebie :P przecie ja niespotykanie spokojny człowiek jestem :P:P Cos za dobrze masz z tymi dowozonymi pierozkami :PP Goda i co wyrobiłas sie z robotami ???

Boncia, no trudno uwierzyc, ze znow masz odroczona sprawe, wyobrazam jak to dziala na nerwy, przyszykujesz sie moralnie i fizycznie, a tu znow kicha....nie wiem, jak on tak moze?czy chociazby dla tych lat spedzonych wspolnie nie dalo by sie po ludzku skonczyc? Megi, doczytalam sie, ze masz smutna wiadomosc, wspolczuje, trzymaj sie ... U nas wialo i padalo bez przerwy, a zimnica straszna, kiedy czlowiek chory, to nie moglam doczekac sie, az ogrzewanie wlacza:( dzis od poludnia wreszcie rozpogodzilo sie i juz obiecaja przymrozki, a ja normalnie nie zdazylam na wsi wszystko pozbierac, mam nadzieje, ze mi w szklarni nie wymarznie wszystko, no i datury nieprzesadzilam do doniczek...:(zawsze dobrym slowem Renate wspominam u niej takie cudowne datury:) chetnie bym zobaczyla, jak w tym roku wygladaja... nie wiem dlaczego, ale jakos zebralo sie mi tym czasie na wspomnienia, ciekawe jak tam u Kasi, jak zdrowie jej i corki? pewnie cieszy sie wnukami, szkoda ze tu nie wpada:( moj syn swoj" miesiac miodowy spedza" na Teneryfie, kapia sie i ojadaja sie darami morza, a ja siedze i zazdroszcze meza zapisalam do prywaciarza lekarza, wypisal leki sprawdzil i chyba bedzie dobrze, podono operacija zrobiona byla dobrze, tylko pozniej zakarzenie poszlo, teraz pije antybiotyki i chyba za tydzien do pracy... znalazlam autorke ksiazek ktora mi niesamowicie sie spodobala, w ciagu tygodnia pzeczytalam 4 jej ksiazki, chociaz jeden przywilej choroby:) no chyba troszeczke nadrobilam zaleglosci:) Anoolka jutro wpadne na kawe:) i mam nadzieje, ze zadna paskuda nie zepuje tobie dzien:) i upaly nie beda dokuczac:)

juz myslalam, ze przepadlo moje cale pisanie, ledwo zawalu nie dostalam, bo nic mi nie pokazywalo, a nie robilam copy... ale widze , ze juz jest ...i Mania w tym czasie zdazyla wpisac sie:)

juz myslalam, ze przepadlo moje cale pisanie, ledwo zawalu nie dostalam, bo nic mi nie pokazywalo, a nie robilam copy... ale widze , ze juz jest ...i Mania w tym czasie zdazyla wpisac sie:)

Miałam dzisiaj trochę spraw do załatwienia - to się rowerkiem wybrałam. I mimo że mżyło cały czas - to prawie wcale nie zmokłam. Wiatru nie było - to nawet źle się nie jechało. Jutro na kontrolę z ręką - mam nadzieję, że już padać nie będzie. No i że na swojego doktorka trafie, a nie na tego wrednego typa.. Saguś - fajnie musi być przy takim piecu posiedzieć. W rodzinnym domu też był duży, bo oprócz fajerek miał także miejsce, gdzie się chleb piekło. I ciastka najróżniejsze potem po chlebie były na blachach wkładane, najbardziej utkwiły mi w pamięci takie cukrem. Zawsze pełne wiaderko z pokrywką (malowane, nie wiem po czym) tych ciastek w spiżarni stało. A co, od dzieciństwa byłam łasuch ! Maniu - to jednak o tym samym filmie myślimy. O przyjeździe trzeba też pomyśleć. Ale Ty taka zapracowana wycinankami jesteś, że aż strach Ci przerywać ! Anulko - no jasne, że taki duży zwierz nie może nawet zbliżyć się do Twojej malutkiej. Tak że żadne takie wizyty nie wchodzą w grę. Ja jakoś nie mogę się przekonać do ruskich, dziwne mi to połączenie z kartoflami.... Najbardziej chyba takie z serem (twarogiem) kiedyś lubiłam. Dobrze, że Ci się działanie rolet sprawdza. A po co jeszcze chcesz dom schładzać ? 24 - to przyzwoita temperatura. Swoich ostatnio nie opuszczam, dopóki wielkich wiatrów nie ma. Goda - no to Cię choroba zmaltretowała.... Szkoda, że to w pracy szefowie nie leżą, tylko na Twoją rodzinkę padło. Jakieś domowe soczki na wzmocnienie wyszukaj. O, dobre wiadomości o operacji - niech już teraz wszystko dobrze się zakończy. Przymrozki chyba od razu takie wielkie nie będą, żeby Ci wszystko zmrozić. Datury też wytrzymają, nie bój się. No cóż, Kruszynek dawno z nami piszących nie ma, ale może czasem nas poczytają, tak z sentymentu ? Licheń - http://www.lichen.pl/_spacer/ jak coś nie wejdzie, to sama w wyszukiwarce znajdziesz. A jaka to autorka tak Ci się spodobała ? Ja dzisiaj czytam najnowsza powieść Sparksa, pewnie jeszcze trochę nad nią posiedzę. Kawa była ? Chyba nie... to na wszelki wypadek (_)O, (_)O, (_)O,

Nie mogę ani się zalogować , ani tu wejść .....godzinami to kółeczko się "łączy" aż mnie wywali całkiem:( I wywala jakiś error Jak Wy to robicie ????? Wszystkie inne strony lotają normalnie :o A tu ni hu hu hu. (To ja Saguś )

Jesssu, jak ja sie nie moge doczekac do grudnia. Tak, na Was… bo to bedzie troche inaczej niz moja codzienna rutyna. Potrzebne mi to bo ostatnio jestem strasznie zdolowana. Te naciski z gory mnie Bo to jak choinka… na gorze siedzi wlasciciel, sra na tych pod soba, oni na tych nizej … I tak dalej a to cale gowno leci na mnie i mam dosc! Dobrze ze mam tu Aniola ktoremu wyliczylam ze przed nim jeszcze 135 miesiecy jak nie zmienia wieku emerytalnego… zalamal sie :P A mi sie poprawil humor ze jeszcze tylko 17 miesiecy… no z ogonkiem ale juz sie bede opierniczac… lub zachoruje ;) Goda nie moze byc!!! W domu pozwolili Ci posiedziec na kompie? Juz nic nie bylo do roboty? Wszystkie zaprawy zrobione? :P AAaaaa rodzinka padla, nie pchaja sie do kompa dlatego Tobie sie udalo :P Tak, mimo tego calego mojego narzekania na prace na pewno mam lepiej niz niejedni inni… ale czasami jest na prawde za duzo jak na stara babe! Mania ale len!!!! No wiesz, piesio ma tylko 5 miesiecy czyli smarkacz! A ze dlugie nogi i wysoki to tak jakos niegramotnie chodzi i po wszystkim depcze. Ja wole na zimne dmuchac. Poza tym te moje gapy najlepiej sie czuja u siebie w domu, tak mysle. A ja dzis rano bylam zdziwiona ze mi sie radio wlaczylo! No jakim prawem! :D A dopiero po 20 minutach do mnie dotarlo ze gra, tak mi sie dobrze rano spalo. Pewnie powinnas tabletki brac duzo wczesniej… Nacpana Mersyndolem ;) dobrze spie. Za to w drodze do pracy byl duzy wypadek, trzy pasy zamkniete, wszyscy probowali przeslizgnac sie jednym otwartym…. Motocyklista i ciezarowka :O Z tego co zauwazylam to pewnie naladowana ciezarowka przez czerwone jeszcze przejechala a motocyklisci zwykle jak tylko swiatlo sie zmieni na zielone to smigaja i na prawde smigaja…. Ten daleko nie smignal :O Mam nadzieje ze zyje… Do pracy sie nie spoznilam bo nie mam ustalonej godziny ;) ale juz mnie szukali :P Taaaa, niespotykanie spokojny czlowiek… UPIERDLIWA STARUSZKA :P jestes. Opty tylko nie zapomnij napisac co Ci o rece na kontroli powiedzieli. Moze lepiej jakbys do wrednego trafila? Bo moze wredny by Ci wlal lub chociaz golonke przepisal :P No, Ty to przynajmiej rozumiesz a ta wstretna staruszka by chciala krzywde mojej skarbce zrobic… mowie Ci! Ja z domu rodzinnego nie znalam ruskich, zreszta moja matka, niepracujaca, rzadko kiedy pierogi zrobila bo ojciec za duzo zjadal :O:O Widac po kim jestem leniwa. I tez na poczatku nie rozumialam jak mozna pierogi z ziemniakami ale Piotrus i ta niepewnosc ze mnie wygonil. Teraz bardzo je lubie. Zreszta wszystkie lubie, z owocami tez i nalesniki… No cos Ty? 24 to dobre na spacer ale do spania pod kolderka musi byc mniej :P Poza tym mury nagrzane, ciagle promieniuja w srodku.. (_)> (_)> (_)> (_)>

dzieki za kawe, Anoolko, bardzo dobrze opisalas ta choinke...hehe...chyba opowiem w pracy:) bo i tak wiedza, ze mam taka dowcipna kolezanke w Australii :) no tak, ty mozesz juz liczyc na miesiecy, ja niestety jeszcze na lata... ja tez czekam na wasze spotkanie, wyobrazam jakie tam beda fejerwierki , kiedy razem sie spotkacie:) a urlop i wypoczynek dla ciebie to ojoj, jak sie nalezy :) Opty, mam nadzieje, ze z reka bedzie coraz lepiej, a autorka to Jojo Moyes, ksiazki, nie wiem, czy tak w oryginale tlumaczenie tak brzmi, bo czytalam litewsie "dziewczyna, ktora pozostawiles", jeden plus jeden", "Ostatni list ukochanego" Sagus, u mnie tez podobnie bylo z kafe, wywalalo , pisalo jakies error, nawet myslalam , ze moje pisanie poszlo gdzies daleeeeko, ale pozniej pokazalo sie... wszystkim milego dnia, gonie do pracy:)

Goda a opowiadaj... z ta choinka to prawda... i wiesz co najgorsze? Na przyklad naczelny przyszedl do pracy pozniej niz ja i co? juz go nie ma! Taki inny facet przyszedl duzo przede mna i przed naczelnym i dalej siedzi... No coz, on jak i ja - nie siedzi na czubku ale i tak siedzi na wyzszej galazce niz ja.... Spadam, pyszczki na mnei czekaja. Najlepszy moment dnia... Zeby tak wygrac, juz nie chce miliona, sto tysiecy mi starczy :P

Najważniejsze Jest Odchudzanie Zdrowe i Skuteczne Bez jo-jo. Moje drogie cały czas apeluję nie stosujcie tabletek i proszków to bardzo szkodliwa chemia typu DNP czy Chiński Meizitang, błędne koło, pewna choroba i efekt jo-jo!!!. Różne diety typu: Dieta proteinowa dr Dukana, Dieta 1000 kalorii ,Dieta 1200 kcal, Dieta 1500 kcal i inne prowadzą do odwitaminizowania i odmineralizowania organizmu z powodu mono-diety to bardzo nie zdrowe. Z własnego doświadczenia jeżeli już to zachęcam do zaparzania i picia naturalnego suszu Ziół Tybetańskich ale tylko suszu i oryginalnych Tibetan Herbs. Nigdy tabletki czy proszki typu DNP, Meizitang, Zelixa, T3, Retard, Alli, Term Line, Colominal, Vitaslim, Alveo, Elvia, Lida, Linea, Sibutril, Sibutramin, Adipex, Novoslim, Asystorslim, Meridia i …..itp TRUCIZNY. TO TOKSYCZNE (CHIŃSKE I NIE TYLKO) ALE ZAWSZE CHEMICZNE SRODKI. Stosujcie zawsze tylko parzony naturalny susz ziołowy oraz dodatkowo oprócz ziół trochę ruchu to naprawdę klucz do szybkiego i zdrowego schudnięcia bez jo-jo no i oczywiście mądre efektywne normalne odżywianie. Światowa organizacja zdrowia ( WHO ) oficjalnie uznała zioła Tybetańskie za zdrową naturalną i bardzo skuteczną metodę odchudzania oraz skuteczny sposób zmiany metabolizmu człowieka na szybki nagradzając je w 2014 roku pierwszym miejscem w kategorii – „Natural Product for Slimming”. Ja ostrzegam przed chemią a namawiam na naturalny susz ziołowy TibetanHerbs , ponieważ przez 5 miesięcy bez diet i bez wyrzeczeń pijąc Tybetańskie Zioła i dbając o trochę ruchu schudłam i odmieniłam naprawdę swoje życie.

Dobrze ze ja taka do przodu..... Czyli sie nie spoznilam, wrecz (chyba) pierwsza jestem... Megi STO LAT - tak urodzinowo Moc serdecznych zyczen, przede wszystkim zdrowka bo ono baaaardzo cenne i wazne

Kochanej Jubilatce samych szczęśliwych dni http://d2trua5gxrdra1.cloudfront.net/v1603/508314f8d992da1f232ac6ffb78be3cd/big/FQ129.jpg STO LAT STO LAT NIECH ŻYJE ZYJE NAM Anoola i bardzo dobrze ze jestes do przodu bo Megi nie ma w naszej sciagawce i bysmy paskudnie zapomniały

http://wierszykomania.com.pl/wp-content/uploads/2014/09/%C5%BByczenia-urodzinowe-obrazki-graficzne.jpg Megi Wszystkiego najlepszego!!!!!

Choinka dla GODY :D https://zapodaj.net/cf62cbf5cd37d.jpg.html

Witam. Najeździlismy sie żeby wcześniej załatwić rehabilitację . Jak juz znaleźliśmy ,to numer na pieczątce nie taki .Recepta z prywatnej kliniki a rehabilitacja w przychodni .Trzeba było jechać do Katowic,dziś dwa razy do przechodni .Mam termin na 18 stycznia .Dużo ostatnio mamy spraw osobistych i rodzinnych .Nie miałam dostępu do Kafeterii ,nie wiem dla czego . Anoolko ja polityką nigdy nie interesowałam sie ,ale to co teraz się dzieje to masakra. Megi współczuje, smutna wiadomość ,przykro jak odchodzi bliska osoba. Na to nie mamy wpływu- niestety.... Goda ,dobrze że juz wydobrzałaś .Rodzinka tez sie wyleczy,tego życzę.Tez kocham czytac ksiażki :) Sagus ,ja dawno nie widziałam śniegu ostatniej zimy było tyle co na kot napłakał .Gdzie te zimy?Pamiętam zaspy kilku metrowe.To było chyba 12 lat temu? Ciekawa jestem co u Józefy. Maniu ,dobrze doczytałam ? będziesz sprzedawać swoje dzieła? Yoana Bońcia Zostawiam pozdrowienia wszystkim Kruszynkom

http://www.fotosik.pl/zdjecie/ed7be34dccb16fe3 bardzo serdecznie dziekuje za życzonka...Megi:)

Uff wlazłam ;) i na samym wstępie bym nie zapomniała - moc życzeń dla Jubilatki Megi - zdrówka , szczęścia i spełnienia marzeń. o Muszę sobie Ciebie zapisać ;) kiedy świętujesz..choć pewnie te urodzinki smutnawe będą . o O to, to drzewko widziałam Anoolko - albo na demotywatorach albo na Kwejku - zapamiętałam hierarchię s/r/a/j/ą/c/y/c/h/ Taki układ idealnie pasujący dla "białych Murzynów" :( Chociaż masz na KOGO czekać . Są widoki. Ja też czasem mam tej rutyny po dziurki w nosie ale co mam zrobić ? Jak się nie obrócę to doopa zbita :( Przeleci - spox , jeszcze najgorszy listopad a potem JUŻ z górki .I odpoczniesz ;) i ponarozrabiacie we trójkę ;);) Dobrze mieć taką pamiętającą Koleżankę . o Opty Pisz co z ręką ? U mnie paskudny szary jesienny deszczowy dzień:o Jeszcze jak godzinę cofniemy - nie wiem po jaką cholerę to masakra ...o 16 już ciemno :( Ja też dziś urzędowałam u endokrynologa , wyniki spox, mam dalej łykać morskie powietrze w tabletkach . A do kontroli w lipcu 2017 ...pomyślałam - rety kiedy to będzie :-D , podobnie jak z wizytą w styczniu tego roku. Dali mi termin właśnie na październik 2016 ....Też tak pomyślałam ...i co ...zleciało nie nawet kiedy. o Goda JESTEŚ...bom myślała , że się coś podziało:o Dobrze, żeś poleżała , no a teraz się wzmacniaj i bierz cosik na odporność !! Rodzince zdrówka i też im coś dawaj;) o Nutko No zimy tak po prawdzie od paru lat nie mieliśmy - takiej fest ...Ostatnia taka mroźna i śnieżna była w 2010 roku. A w górach - jest bajkowo i owszem , ale...no właśnie - narąbiesz się przy odśnieżaniu aż pęcherzy dostajesz...niby nie wiele , ale pół metra potrafi nawalić i za chwilę to samo. No to termin dostałaś nawet przyzwoity ! o Poślę się , zobaczę jak to loto :) o Wcięło tradycyjnie emotki

Moja D już po SZÓSTYM interview - robota jest - ALE : zadzwonią, jeszcze ze dwa spotkania z tymi ichniejszymi - "derektorami"TYMI ze szczytu tego drzewka a czas leci. :o Bo najpierw to z tymi co siedzą na 3 gałęzi :o Funt leci na łeb na szyje :o Odbierałam wczoraj od veta jakieś lekarstwo dla ich piesia i musiałam zabulić , nie mało :-P, a że vet koło poczty, więc kazałam mu się spieszyć bo na tej poczcie jest zawsze kolejka a sobie zajęłam kolejkę. Uśmiał się po pachy jak mu powiedziałam , że to dla wnuczka :-D. Fajny gostek . W sumie to taki preparat na układ kostny dla dużych piesiów. Wczoraj D mi posłała filmik jak wchodzi do domu ...i to, co piesio wyprawia :-D:-D:-D. Teraz moja Kochana D , drze do chaty aż wióra lecą :-D ;) o Maniu Ja Cie podziwiam i Ty się od Leni nie wyzywaj !!! Masz cierpliwość Kobito !!! Ukradnę Ci tego Okupanta - zobaczysz :-D - w góry "odpocząć" pojedzie :-D o No spadam , trza coś "ukręcić" na kolację ciepłą ....ZUPY się zaczęły o