Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Mania

Pięćdziesięciolatki odchudzamy się nadal część 4

Polecane posty

Yoanka:) Czytalam z zaciekawieniem,przyznam ze tez usmialam sie do lez.Poprawil mi sie od razu humor. Anoolka:) O wstawienie fotek poprosilam corcie,nawet nie wiem ktore dokladnie poszly.Jedno mam tu na mysli to przy choince wyszlo okropnie.W tym miejscu nagrywano reklam dla anglikow. Piszesz o napadach smiechu,wiele lat temu mialam z nimi problem,nie potrafilam sie powstrzymac,czesto trzeba bylo opuscic pomieszczenie.Stare dobre czasy,milo powspominac. Opty:) nie wiem dokladnie o co chodzi z ta smietana,a nie mam czasu ofnac sie strone dalej.Mnie smietana kojarzy sie glownie ze sledziami,do tego ziemniaki.Obiad z glowy.Pomalu koncze,bo juz zaczynam pisac glupoty.Zajrze pod koniec tygodnia. Goda:) Sagus:) Nutka:) Boncia:) Pozdrawiam serdecznie zycze milego wieczoru i udanego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Yoanka:) Czytalam z zaciekawieniem,przyznam ze tez usmialam sie do lez.Poprawil mi sie od razu humor. Anoolka:) O wstawienie fotek poprosilam corcie,nawet nie wiem ktore dokladnie poszly.Jedno mam tu na mysli to przy choince wyszlo okropnie.W tym miejscu nagrywano reklam dla anglikow. Piszesz o napadach smiechu,wiele lat temu mialam z nimi problem,nie potrafilam sie powstrzymac,czesto trzeba bylo opuscic pomieszczenie.Stare dobre czasy,milo powspominac. Opty:) nie wiem dokladnie o co chodzi z ta smietana,a nie mam czasu ofnac sie strone dalej.Mnie smietana kojarzy sie glownie ze sledziami,do tego ziemniaki.Obiad z glowy.Pomalu koncze,bo juz zaczynam pisac glupoty.Zajrze pod koniec tygodnia. Goda:) Sagus:) Nutka:) Boncia:) Pozdrawiam serdecznie zycze milego wieczoru i udanego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anulka - wydawało mi się, że kiedyś pisałaś, że u was jest zakaz mycia auta na podwórku ? Ale to może chodziło o jakieś wyjątkowo upalne lato, nie pamiętam, w jakim czasie o tym pisałaś. No widzisz, same niedogodności z dużego auta... nie mieścisz się na parkingu, do mycia drabinę potrzebujesz.... może jeszcze jakieś anty się znajdą. A jak wygląda po umyciu ? Dobrze że swoim nie jeżdżę, bo już chyba kolor stracił pod warstwą kurzu... Ale poczekam na deszcz, wystawię pod chmurkę - i się opłucze. No tak, tylko gdzie ten deszcz ? U mnie Maniu ani kropelka nie spadła, zachmurzyło się i powiało, ale kropelek nic. Nic Ci nie obiecuję z wyjazdem, musisz sama mnie zmobilizować. Jak na razie jestem na etapie użalania się nad sobą, bo do spuchniętej i bolącej ręki doszła spuchnięta noga, która okazała się zapaleniem żył - i mam do wybrania 20 zastrzyków, które mogę robić sobie sama lub jeździć do przychodni. Na razie umówiłam się z Violą... co ja bym bez nie zrobiła ?!!! Tak że jestem kaleka do potęgi i jak to Anulka mówi - gwarancja wzięła się skończyła i teraz już takie niespodzianki będą na porządku dziennym. Wisienki wczoraj były pyszne, może i trochę w głowie zaszumiały, bo spałam do rana bez wiercenia się pod kołdrą. Myślę, że po tygodniu syropku na dosłodzenie starczy. Rany, Saguś, mam nadzieję, że życzenie Mani się nie spełni i podarku czworonożnego nie dostaniesz. Lubisz takie "ciężkie" pobudki ? Goduś - dobry taki syrop z cebuli, może Ci pomoże. Ja stosowałam kiedyś ferwex, a teraz też jakieś domowe sposoby - miód, cytryna... Trzymam kciuki, żeby Ci jak najszybciej przeszło, bo żadna przyjemność pracować przy takiej pękającej z bólu i cieknącej łepetynie... Kawa na rozruch (_)O, (_)O, (_)O, i dobrej nocy !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Opty, bez śmietany to bez sensu :) A np. bitą śmietanę to z czego robisz :P ? Może nie dosładzaj wiśnióweczki, moja jest słodka masakrycznie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mania, nie wiem co se facto pomyślał, bo nie przyszedł, MDM sms-a mi wysłał, miał być dzisiaj po pracy, przedpokój wczoraj wieczorem wyprzątnęliśmy i doopa. Mamy wieszak i buty w pokoju, a fachowca niet, zadzwonił, że coś tam mu wypadło. Jeść mi się chce . . . .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
😡 zagadka…. Co leci z nieba? Kiedy mylam samochod? Zadzwonil taki jeden i mowie zgadnij cos… od razu walnal – wczoraj mylas samochod! Jak juz jestesmy przy ;) zgadywankach to gdzie moje pieski spia? Jak pamietacie kiedys dostaly eksmisje z sypialni… Na dodatek rano dzwoni Tam ze nie mam przychodzic do pracy bo w leb dostane za niezaplacone rachunki bo prad odlaczyli :O:O Relax Tam, to nie tak latwo odlaczyc poza tym ta nasza ksiegowosc do doopy miala problem z gazem a pradowe fakturki przechodzily. No i kolo 8 rano naprawili prad. Oczywiscie 2 godziny opoznienia z kulaniem beczek ;) i wysylaniem towaru bo jak pradu nie ma to nic nie dziala! Poza tym nikomu nie bylo wolno byc w fabryce, wszyscy w samochodach czekali…. Sagus 🌻 korzystaj poki mozesz bo nie wiadomo kiedy znowu… Oj jaka Ty nieszczesliwa!!! Pobudka o 6!!!! Ja mam codziennie o 5 i nie 😭 Mania 🌻 paskudo, i czemu rano nie nadrobilas? Jestes wredna i upierdliwa :P:P:P Skoro jazda samochodem tak na Ciebie wplywa to zacznij jezdzic pociagiem. Wtedy bedziesz mogla z Megi kawe zaliczyc czy inne lodziki :P Nie podescik a jak juz to jakas specjalna miotle-myjke bo zobacz (kiedys fotki wyslalam), jakie cos do bagaznika mam na dachu… glupie to… Do myjni nie jade bo oni uzywaja strasznie silne srodki. Poza tym nowe autko fajnie sie myje ale jednak nie jak sie ma moje lata 😭 Co prawda zaczynam wierzyc w AMOL! Zaczelo mnie mocno bolec, posmarowalam i dzis nie boli! NIESAMOWITE!!! Megi 🌻 ja z natury wesolek. Chyba ze mnie ktos porzadnie 😡 Opty 🌻 zgadza sie… byla susza i nie bylo wolno a teraz woda w tamach sie przelewa to wolno :P tylko nie ma kiedy :O a jak sie zawzielam to deszcz zafajdal mi cacko 🌻 Teraz wylazlo slonko ale co juz zachlapane to zachlapane. Nie, nie bede znowu myc :P Wtedy co byla susza to w gazetach puscili fotke, chyba piecioletniej dziewczynki z napisem ze na swojej twarzy jeszcze nie czula kropli deszczu… a teraz w tej okolicy straszne powodzie. Wczoraj caly stan South Australia stracil prad, prawie million kilometrow kwadratowych, 1.6 miliona ludzi… Skrzyzowania bez swiaten, niebiescy kjierowali! Juz widze jaki tam musial byc syf. Rano radio podawalo ze tylko gdzieniegdzie JUZ maja swiatlo… He he, nawet dobrze umylam, wyglada ok i dachu nie widac ze nie myte wiec moze dlatego dzis deszcz? Oj, zapomnialam polac plynem do mycia :P Ale to sa drobnostki, dalej bardzo lubie ten samochod i sie ciesze ze go kupilam! :P Matuchno!!! A od czego to zapalenie zyl? Mam nadzieje ze to szybko sie leczy :O Ukochaj Viole za pomoc. 😘 za kawe ale dzis rozruch to mialam z tym pradem :D Bo w sumie pytanie – jechac do pracy czy nie jechac. Bo mogli naprawic w piec minut lub w piec godzin :O Juz robilam plan ze z psiurkami pojade na coroczna kontrole jak Aniol zadzwonil ze mam jechac do roboty. Yoana 🌻 pewnie tymi kasztanami odstraszylas faceta :D:D ale przynajmiej masz posprzatany ;) przedpokoj :P 🖐️ (_)> 🌻 (_)> 🌻 (_)> 🌻 (_)> 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co jest? Nie smakuje??? Przypalilam??? Jestem cholernie zmeczona... no bo mialam duzo nadganiania i kazdemu zmienic godzine na "karcie zegarowej" .. No i gwarancja sie konczy i wczorajsze mycie samochodu... i rano byly problemy z telefonem bo kazdemu wlaczylo sie automatyczne gadanie o naszej firmie, glosno przez telefon... Aniola nie bylo wiec nie mialam innego wyjscia tylko ja musialam dojsc do tego jak to wylaczyc :O:O I doszlam bo mnie to od razu wkurzylo. Czyli jak tylko przyjechalam do roboty to mialam pelne rece roboty :O Swinstwo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Yoana 🌼 ,mogłabyś książki pisać .Masz talent ,uśmiałam się .... Opty to Ci się porobiło 👄.Ja juz z doświadczenia wiem ,jedno ciągnie drugie -czyli nieszczęścia chodzą parami. Miałam przypływ energii i znowu ''oklapłam''. Wczoraj pojechaliśmy na wycieczkę ,daleko do ładnych lasów .Grzybka ani jednego ,po krótkim czasie uciekliśmy . Dzien był ciepły ,słoneczny ,inwazja fruwających kleszczy ,te duże ze skrzydełkami .Niby nie szkodliwe ,ale uszczypnąć boleśnie potrafią . W Chalupkach z rodzinką miło spędziliśmy czas . Przywiozłam skrzynkę dużych orzechów ,teraz wysuszyć i będziemy mieli zapas na zimę .Orzechy bardzo lubię . Jarmark był bardzo duży ,było w czym wybierać. .Napatrzyliśmy się do woli .Kupiłam broszkę z cyrkoniami i perlą,łańcuszek srebrny z bursztynem ,bardzo mi się podoba.Kilka ślicznych kryształów ,kiedyś miałam ,przy przeprowadzce wydalam ....jednak doszłam do wniosku - chcę je mieć z powrotem ,trochę inne, ładniejsze...Wybór był duży. Można było wybierać ,przebierać i kupić za grosze... Teraz czeka nas bardzo trudny okres ,od lekarza do lekarza ,rożne badania ,sa momenty że ogarnia mnie zniechęcenie ,jakaś apatia ,na nic nie mam ochoty . Anoolko -dzięki za kawę 👄 Goda 🌼 ,jestem ciekawa czy już kataru pozbyłas się ,czy przepis Anoolki zastosowałaś? Saguś 🌼piesio śliczny ....duży ...chyba nie masz go na stałe? Maniu 🌼na jarmarku widziałam duży dzban ,gdzieś około metr wysoki ,malowany ,do renowacji . Bardzo mi się podobał .Pomyślałam o Tobie ....gdybym mieszkała bliżej ,to bym kupiła .Ty na pewno przywróciła byś dawną świetność tego dzbana ,no ale cóż ....na myślowym życzeniu skończyło sie .... Megi 🌼Bońcia 🌼 Wszystkim Kruszynkom milego dnia ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry:) dzisiejszy dzien spedzilam glownie w kuchni ,po poludniu ide przewietrzyc sie.Na pogode nie mozna narzekac,dzis jest o wiele cieplej niz wczoraj. Opty:) Niby mam wiecej wolnego czasu,ale czesto mam wrazenie ze zbyt szybko plynie nie wiem czy tylko mnie tak sie wydaje,czy tez i innym. Wspolczuje z powodu chorej nogi,domyslam sie jaki do bol.Znam zastrzyki o ktorych piszesz,daje mezowi kolejny raz.Puchnie mu tez lewa noga,najgorzej bylo rok temu wtedy zbyt pozno poszedl do lekarza,co spowodowalo ze dwa tygodnie nie mogl wchodzic z domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nutka:) Milo sie czyta o jarmaku,tez uwielbiam takie targi. Czesto chodze,przygladam sie starociom ,zastanawiam sie kto przedtem nosil dany przedmiot.Znajoma z kolei kocha sie w starych meblach,lampach.Dobrze,ze kupilas ozdoby i jestes z nich zadowolona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maniu:) przypomialam sobie,jak zaczelam pisac na forum bodajze trzy lata temu,Twoje wrazenia z podorozy do Plocka.Coz lody,ewentualnie kawa przelozy sie na inna okazje,mam nadzieje ze jeszcze bedzie:) Pomalu koncze ,trzeba sie zbierac. Anoolka:) Sagus:) Goda:) Yoanka:) Pozdrawiam serdezcznie zycze milego wieczoru i udanego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wróciłam po 34 godzinach pracy. Jutro idę na 24. Możecie obstawiać , czy przeżyję . . . :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌼🌼🌼 o Anoola🌼 a Ty też łazisz spać o 3 ? Trza się było nacieszyć, pogadać z nimi wszystkimi ile wlezie , bo nie wiem kiedy się zjawią razem :o O świętach to mogę zapomnieć Prędzej ja pojadę ;) Narąbałam dziś się w domu w Grodzie jak jasny gwint . Ktoś wylał mleko...w lodówce - no kuźwa WSZĘDZIE się rozlało w każdą szczelinkę ..Umyłam , wyszorowałam przy okazji rozmroziłam. Wyjechali o 3.30 , więc kanapki, srapki, kawki, itd i z piesiem urzędowałam:-D, Oni spali . Ale już są w tunelu , to i na chacie zaraz będą ...no nie tak zaraz za 2 godziny. Pochwalę się - taką ich wypasioną furą jechałam z nimi w góry , że aż fotkę podeślę - jeno później !! o Oj Nutko🌼 jak ja lubię takie jarmarki Niestety kryształów nie zbierałam nigdy - no nie miałam ku nim zainteresowań - choć wiem , że niektóre to prawdziwe dzieła sztuki .Brat mojej Mamuś ma całą kolekcję ....Orzechy ..."wałachy" pochłaniam w każdej ilości;) .Już są - wielkie z miękką skorupką. Pychota !! Nie zniechęcaj się Ty jest Optymistka przez wielkie "O" , będzie dobrze ! o Opty🌼 No zmartwiłam się Zapalenie żył bardzo boli i rączka jeszcze - ale dasz radę ! Zastrzyki sama sobie rób , to cieniutka igiełka jak włos - nawet nie poczujesz. A smarujesz rękę czymś ? Choćby altacetem w żelu ? Coś Ty - gdzie Oni by mi go zostawili ...są w nim tak zakochani , że szok .Wiesz ja i III piętro i piesio .Ale jest tak fajowy , że nawet nie wiedziałam , że labradory tak potrafią brykać . Tylko on głupielok jest jeszcze - 7 miesięcy ma, o mało mnie nie przewrócił jak go prowadziłam na smyczy. No ale pracują nad tym Zdrówka Optusiu👄. o Obstawiam Yoanka🌼, że PRZEŻYJESZ Z moim Ślubasem byś się nadała :-P o Goda🌼 - i jak się czujesz ? Uwierz, że syrop z cebuli jest bardzo skuteczny. Miód i cytryna i czosnek. Ale...poleżeć choć ze dwa, trzy dni też. !! o Megi🌼, , gdzie Bońcia🌼 ??? o Maniu🌼 Klikam na ile mi czasu starcza , chciałabym się wcześniej położyć dzisiaj - pierwszy raz od półtorej tygodnia . Kąpanko i wyrko. Tak THERAFLU jest spoko ale zobacz jego skład:-P o No i spadać muszę , może jeszcze wjadę , ale nie chcę przypalić na tej cholerze pierożków. o Mam nadzieję , że Józi🌼 tam dobrze !! o No wysłać się nie mogłam i tradycyjnie emotki mi wcięło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sagus ee co tam mam skład czytac , przecie wsio to trutka a jak pomaga to mi wystarczy :D najbardziej mnie zawsze s tresuja skutki uboczne kazdego leku , wiecej szkodzą jak pomagają . No to szkoda ze Ci piesia nie zostawili :D miałabys rozrywke :D Megi no ja przecie t ak juz od lat jezdze i licze ze jeszcze iles lat tak bede jezdzic bo nie zaryzykuje odstawienia lekow dla małego . Yoanka Ty stachanowiec dasz se rade :DHihi ostatnio słyszałam reklame tej klepki i smiech mnie złapał okrutny :D Nutka taki wielki dzban to moze i fajnie by sie robiło :D ja tez zaczynam miec zboczenie z e co widze jakis badziewiak poniszczony to mysle czy mi sie to nada do robotek . Anoola no chyba Amol najlepiej działa od srodka :P:P co ja mam tyle klikac jak u mnie nudy na pudy nic ciekawego sie nie dzieje , kady d izen podobny do siebie .Ale jutro mam goscia i szykuje jedzonko :D znaczy lazanie jutro i mam nadzieje ze s zpinak dostane :D Lekarka zmieniła mi znowu leki , moze przestane tak spac na okragło :( bo zycie przespie :( Optusiu no zmartwiłam sie tym Twom zapleniem zył bo wyobrazam jakie to bole , a zastrzyki to gdzie sie wali ??? No u nas tez w koncu licho pokropiło z e znaku dzis nie było :( Hihi jak tak Ci wisienki podpasowaly to rozpusc cukier i dosłodz zlane a wisienki zjedz :D No mobilizuje Cie mobilizuje ale co mam bidulko Ciebie ganiac jak te plagi na Ciebie spadły , wydobrzej troche .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zasiedziałam się przy kompie - nawet nie wiem, jak mi wieczór zleciał. A tworzę tu takie poskładane życzenia dla seniorki na jej 85 urodziny, na wtorek. Są tu kwiatki, fotki, trochę horoskopu na wesoło... - a to wszystko czas zżera niemożliwie. No nic, mam jeszcze kilka wieczorów, to się wyrobię. Yoanka, ja bym nie przeżyła. Ale Ty wprawiona, to i obstawiać nie ma po co. A poza tym - MUSISZ - bo kto mnie na hol weźmie ? Maniu, zastrzyki daje się w brzuch, trzyma się taki wałek skóry i powoli wstrzykuje. Tak Saguś, igiełka cieniutka, nie boli nic. Dzisiaj po raz pierwszy dałam sobie sama. Viola skomentowała - "igła nie pękła, zastrzyk nie wystrzelił - pacjent przeżyje". To zapalenie też wcale nie jest bolesne, no chyba że się próbuje to rozmasować, to przy dotyku boli mocno. Ale jak się chodzi czy siedzi - to nie jest źle. Ręka gorzej daje się we znaki. Ale dzisiaj wybrałam się do ogrodu - tylko prawej używałam, powyrywałam masę zaschniętych kwiatów, popatrzyłam, gdzie mogę posadzić zdobyczne cebulki... Ani graca ani grabie, ani szpadel - nie dla mnie jeszcze. Ta powyrywana gromada - też poczeka na Optyka, żeby mi wyniósł na kompost. Hmmm, jak czytałam wpis Nutki, to o kryształach pomyślałam jako o biżuterii, dopiero słowa Saguś wyprowadziły mnie z błędu. Nie, ja też nigdy nie byłam ich zwolenniczką, mam jakieś - ale to głównie prezenty. Anulka - no to miałaś pracę z przygodami. I popatrz - jaki spec się z Ciebie zrobił, nawet z telefonami dałaś radę !!! Yoanka - kiedyś się robiło bitą śmietanę ze śnieżki i mleka - baaardzo pachnąca. Ale po niej wątroba mi dęba nie stawała, po prawdziwej zawsze. No i tak mi się zakodawało, że skoro szkodzi, to nie jem. Gofra czasem zjem ze śmietaną, ale tam też jest sztuczydło. A poza tym - to już długo ich też nie jadłam. Maniu - bawcie się dobrze, ludziki poodwiedzajcie, zeny też pewnie będą w robocie. Megi - udał się spacer ? Myślę, że częściej powinnaś znaleźć takie chwilki dla siebie. Bońcia ma pewnie swoje niezbyt miłe sprawy na głowie - jak się ogarnie, to nam naklika. Ciekawe - jak tam maleństwo u Basi ? Saguś - wyśpij się spokojnie, już Ci rano nikt pobudki o nieludzkiej porze nie zrobi ! Kawa była ? e, lepiej postawię, żeby jęków nie było. (_)O, (_)O, (_)O, a jutro już PIĄTEK !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na wypadek jak Yoana jeszcze zyje :O:O:O a Goda nie smarka... (_)> 🌻 (_)> 🌻 (_)> 🌻 (_)> 🌻 Dodam tylko ze mam zajefajny koniec miesiaca 😡

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze, tyle sie mowi o globalnym ociepleniu a u nas noce dalej zimne, poranki tez. Jak z Dorota gadalam to sie dowiedzialam ze innymi laty dziatwa szkolna juz dawno zmieniala uniformy na letnie a w tym roku dalej lataja w zimowych, jedynie w dzien sweterki zdejmuja… No i dzienne swiatlo… pamietam ze zawsze z niecierpliwoscia czekalam na zmiane godziny a w tym roku jakas zdziwiona jestem ze to juz w ten weekend. Czyzby sie ochladzalo i inaczej do slonca ziemia sie ustawia??? Za malutka jestem zeby to ogarnac :P Nutka 🌻 z dedykacja dla Ciebie, moje kubeczki, szczegolnie kubeczek z lewej strony :P 2 http://i68.tinypic.com/286uygy.jpg 2 Megi 🌻 juz trzy lata z nami piszesz? Jak ten czas leci! Sagus 🌻 obojetnie o ktorej pojde spac i tak wczesnie sie obudze 😡 i ni jak tego zmienic… Pewnie, pokaz fotki :D Wiesz jak ja lubie szczeniaczki bo on jeszcze szczeniaczek lubiacy sie bawic … I jak mi strasznie smutno jak sprawdze ile to moje dziecka juz maja lat… bedzie ciezko, oj BEDZIE! Mania 🌻 nie badz taka, na mnie zadzialal zewnetrznie. Dosrodkowo to ja juz tylko pomarzyc i pogadac moge i nie tylko o Amolu mowie ;) Oooo Koksik zawita? Nie pozdrawiam bo ona i tak o nas nie pamieta co widac tu, na naszych stronkach :O Opty 🌻 Wlasnie, Yoana MUSI przezyc :D Oj, szoruj z ta reka gdzies!!! Bo przeciez juz chyba nie powinna bolec… 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Yoana ,współczuje ,tyle godzin w pracy :( Obstawiać nie będę ,w tym względzie myślę jak Mania -dasz radę! 🌼 Do Jozefy nie dzwoniłam ,nie wiem jak to się stało -mam nr.telefonu Yoany a Józefy nie....Pewnie nie zapisałam. Anoolko 🌼za kawę dziękuje ,ale mnie rozbawiłaś ,tak sie śmiałam az J. mnie podglądnął i tez buzia jak rogal :D Sagus 🌼 ,to Ci się narobiło z mlekiem ....Teraz będzie smutno bez dzieci przez kilka dni .Tak to jest, przyjadą ,dużo się dzieje bo młodzi weseli ,dużo opowiadania .To są piękne chwile ,a potem znowu się czeka . Megi 🌼szkoda ze nie mieszkasz blisko ,to razem wybrali byśmy sie na jarmark .Ja tez mam podobne myśli ,oglądam zabytkowe lampy, meble ,różne stare rzeczy i czuje ,jak by czas sie zatrzymał .Mile uczucie ,dla tego jadę na ten jarmark .Przyjeżdżają ludzie z całego kraju ,jednak takich miłośników staroci jest więcej . Sagus z Krakowa to nie jest daleko ,moze kiedys wybieżesz się?Miło by mi bylo spotkać sie :D Opty , 🌼zastrzyki nie są bolesne takie tez bralam ,dobrze ze ból jest do zniesienia .Powrotu do zdrowia Ci życze 👄 Maniu 👄 Teraz spieszę na targ po owoce i warzywa . Miłego dnia wszystkim Kruszynkom ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja biegam szykuje lazanie i czasu nie mam wiec jeno pomacham i narazie nie poklikam bo wiadomo w planach duzo chodzenia i c zasu zwyczajowo bedzie mało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
❤️ o Anoolka🌼 - obiecuję , że poślę fotki, jeno pozmniejszać muszę ,bo takie krowiaste , że nie przejdą . A nim je zmniejszę to jeszcze zrzucić muszę - a jest tego trochę ! No to tak to już jest :( Nikomu CZAS nie daruje:( Tak niedawno Ajska była taka maleńka... Mam te fotkę jak masz ją w dłoniach !!! Taką maciupeńką :) o Opty🌼 Pospałam jak człowiek do 7.30 !!!! No widzisz - dzielna Dziewczynka dałaś radę z zastrzykami a te dni szybko zlecą . Jeszcze jak wykurujesz żyły - to weź sobie jakąś rehabilitacje(nie są drogie) na rękę i na razie niczym jej nie obciążaj. Smaruj altacetem w żelu ! Jak spadłam i się potwornie potłukłam , "obiłam" żebra z prawej strony (Chryste co za ból) , tylko to mi ulgę przynosiło. Gorset ani bandaż zrywałam , bo myślałam , że zwariuję z bólu. o Nutko🌼 Jak tylko będę miała okazję (Ślubas tam jeździ) - to wsiądę - On mnie przywiezie a potem sobie wrócę ;);) Dziękuję:) Łoj ja bym z Wami poleciała na taki prawdziwy TARG !! U mnie jest ...ale to nie to samo. Tak:( Tęsknie BARDZO :(:( Ja wiem, że pępowinę trza przeciąć - i też to uczyniłam ale ona się zrasta :-P. Zajechali szczęśliwie , no i ważne , że są razem, że się rozumieją, kochają, szanują i bardzo wspierają ! o Ja muszę w październiku wybrać się do Świnoujścia - no muszę ...mój Kochany Kuzyn chce się z nami...pożegnać:( póki jeszcze może. Zryczałam się po Jego telefonie potwornie.Choroba postępuj***ardzo szybko ....leczenia nie ma, rokowań żadnych. No coś wymyślimy - bo ja do Berlina za bardzo nie chcę . o Maniu🌼 Lazania mniam mniam ....pozdrów moją Imienniczkę ! o Mam telefon !! o Goda🌼 ? Kurujesz się ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak, spóźniłam się.... (_)O, (_)O, tylko się teraz nie poparz !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przeczytałam, że Mania poszła na łazęgę i już tu nie zajrzy - to się do kompa nie spieszyłam. A tu proszę - zrywa się taka jedna i o kawę woła. To u Ciebie niedługo zmiana czasu ? Zupełnie nie wiem kiedy u nas, ale nic nie szkodzi, nigdzie się nie wybieram, to się nie spóźnię. Jeśli chodzi o rękę - to poczekam jeszcze na normalną wizytę. Poza tym i tak nie mam tu prywatnie do kogo pójść, musiałabym do piernikowa może się wybrać. Zobaczymy. Jak to jeden głupi upadek pokrzyżuje tyle planów: - sanatorium, kapliczka, nie mówiąc o normalnej pracy w ogrodzie... Saguś, może rehabilitację dostanę normalnie, zobaczymy. Świnoujście postaraj się zaliczyć, tym bardziej że lubisz tę osobę. Może taki nocny pociąg, jak Bońcia jechała ? O ile możesz spać w podróży. Mnie by się mogło takie mleko wylać - byłaby konieczność mycia, a tak przekładam na "jutro"... Nutko - dziękuję za życzenia. Niech się spełnią jak najszybciej ! Miłego weekendu wszystkim Kruszynkom !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nutka 🌻 rozbawilam Cie? A to przeciez Wasze kubki ;) Paskuda mi przyslala :P Ja tez lubie rozne starocie ale rozsadek kaze mi NIE kupowac. Wystarczy ze starsznie "obroslam" w ciuchy. Ale i tak jestem z siebie dumna... dzis do smieci wywalilam taka jedna koldre... co pranie to gorsza az stala sie taka sciezka, nie mila. I dwie poduszki za nia poszly :D No bo ja strasznie duzo poduszek kupowalam. nie moglam sobie pasujacej dobrac. Mysle ze teraz cos w miare mam a te rozne... a bo za twarde a bo za miekkie... Miejsce robie na nowe :P Sagus 🌻 wspomnialas malutka Ajske... wlazlam w fotki i przepadlam! Do Swinoujscia jedz jak najszybciej. Zostanie pamiec .. Opty 🌻 nie poparzylam sie bo daleka droge do kawy mialam :O Wiesz jak to czasami jest... pojdziesz zrobic kawe a o zrobieniu zapomnisz ale umyjesz lazienke, wstawisz pranie.. cos tam jeszcze ogarniesz... Tak dzis mialam. Zanim pojde do lozka musze popchnac zegar o godzine... Ano pokrzyzowala Ci ta reka :O Szkoda, bo pewnie wiecej kilometrow rowerek by zaliczyl. Mi tez mleko mogloby sie wylac :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem sponiewierana . . . A tu jeszcze a ze sześć godzin. Niby sześć to się na żyletce przesiedzi, ale JUŻ NIE MOGĘ ! Chcę do domu i na emeryturę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×