Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Mania

Pięćdziesięciolatki odchudzamy się nadal część 4

Polecane posty

Usprawiedliwienie piszę. Jak wrócę w sobotę, to mam cały tydzień NIEDZIEL :P Ale we wtorek do rodziców jadę, więc grzecznie mi się tu sprawujcie 😡

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mania, ja tam nie wiem, co się działo, ale Ty, jako doświadczona mężatka skumasz, co i jak :P A pięty to Babcia Saguś przykazywała wyszorować, z doświadczenia wiem, że DZIAŁA :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wczoraj się nie doczekałam, ale dzisiaj bez problemu weszłam. Ciekawe, skąd takie problemy na kafe ? Dzisiaj piękny dzień, więc praca na działce w pełni. Niby zimno, ale pięknie słoneczko świeciło, to przy pracy było super. Jutro dalszy ciąg prac - trzeba kwitnące kwiaty wyrzucić, żeby cebulki było gdzie wetknąć. Nie u mnie - bo moje już sobie rosną. Co do rękawiczek - to ani tych ani tych zabierać nie mam zamiaru. A do ogródka wyjdę chętnie, ale pewnie jakieś w garażu znajdę. Powinnam jak Yoanka do garów się zabrać, bo w zamrażarce tylko psie żarcie.... w słoikach tez nic nie mam. No ale jutro i pojutrze nie mam mnie w domu, to pomyślę później. Goduś, to u Was jeszcze wojsko jako służba ? Wcale się młodej nie dziwię, że tęskni. Jest chociaż niedaleko ? - żeby się mogli częściej spotykać ? Jeszcze pomidory ? Po moich już nawet paliki nie sterczą. Narobisz się, oj narobisz... A ten gar... no, już Ci Yoanka wytłumaczyła, mam podobne zdanie. Maniu - powoli też przybywa, wyrobisz się ! To będą na szkle czy inne ? A paluszki od cięcia nie bolą ? Saguś, jak tam ? Kuchnia była Ci posłuszna ? Ja to nie mogłam wyjść z podziwu gotując mleko (dawno to było) - stał człowiek na garem, patrzył jak sroka w gnat... nic... - a wystarczyło na moment spojrzeć w okno (mieszkałam na parterze, piec stał bokiem do okna) - i już zaraza z gara wyłaziła ! Tak jakby ten moment nieuwagi był niezbędny. Na szczęście przepychanie mnie ominęło, ale kawę muszę postawić, bo to "coś" na kolację futrzaka nie obudzi. (_)O, (_)O, (_)O, no - i jutro już PIĄTEK !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rano jechalam z pieskami do weta na coroczny przeglad. Jak dojechalam do roboty to placz i zgrzytanie zebami …. Bo nikomu nie mowilam i nie wiedzieli czy bede. W sumie mowilam Tam’owi ale nie kazalam nic mowic innym :P A co, niech sie boja! A teraz mam gore smieci na biurku i mase maili drzacej sie stonki 😡 a przeciez dzis piatek wiec co z tego ze pozno przyszlam jak i tak o tej samej porze musze wyjsc zeby zdazyc do rzeznika…. A co! Yoana 🌻 wykorzystalas pelnie szczescia? Wiesz co ja kiedys robilam jak miewalam wolne poniedzilki, raz na miesiac? Na poczatku B mowilam i on mi dawal cala liste spraw do zalatwienia i moj “wolny poniedzialek” wcale nie byl wolny. Przestalam mowic. Wstawalam tak jak do pracy… dziad za drzwi, ja do lozka :P I wtedy nie tylko ze mialam wolny poniedzialek ale calkowity dzien dziecka! Dlaczego mysisz ze juz nigdy nie bede chciala nikogo zapraszac? Czyzbys byla gorsza od upierdliwej staruszki? Nie mysle :P Fajna lampka wina… lubie sery, winogron… Jak od soboty masz niedziele a dopiero we wtorek wyjezdzasz to zdazysz jeszcze tu popisac, juz tak sie nie zegnaj :P Goda 🌻 o nie, nikogo do zadnych prac nie bede gonic. To bedzie NASZ urlop i mam zamiar wykorzystac na maxa a do ziemi moge kiedys najac platnych fachowcow. Pieniedzy do grobu nie zabiore, co prawda wspomnien tez nie …. Tez uwazam ze normalne gary najlepsze, wiele bzdur kupilam i tylko w szafie zawadzaja….. Mania 🌻 nie marudz, na poczatku wyglada ze wolno idzie bo wszystko przygotowujesz… pomysl, starczy srednio 10 dziennie zrobic a jestem pewna ze tyle to z palcem w doopie zrobisz. Nie panikuj! Juz wyzej napisalam – zadnego grzebania w ziemi! Myslisz ze one na pol roku wpadaja? Jak na pol to pozwole sie w ziemi grzebac :P Sagus 🌻 co tu gadac… ja dzis u weta zostawilam $ 656.24 Czeba bylo sie na weta uczyc ;) Skopac to mi moga ale doope… ale dopiero w ostatni dzien bo jak mnie skopia wczesniej to wysadze gdzies w rowie i odjade :D Opty 🌻 masz racje! O rekawiczkach mowie… a ogrodka nie ma to do niego nie wejdziesz bo u mnie tylko trawa i mozna wejsc ale w psie goowno! (_)> 🌻 (_)> 🌻 (_)> 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brrr...jak u nas zimno, dobrze, ze kawa jest:) najpierw sie ogrzeje i poczytam Anoolka, koszmar, zeby tyle wywalic na weta toz ja w miesiac podobnie zarabiam, dobrze, ze nie mam kogo wozic do weta:) raz na kilka lat pieska z wioski, to sie prawie nie liczy :)zreszta teraz , kiedy taka aktywnosc kleszczy, to moze i kazde lato przyjdzie sie wozic :( Yoanka, ty zdecydowaniepracujesz nie w swoim zawodzie, kiedy poczytam co ty z jedzeniem wyrabiasz, to mysle, ze wlasnie to twoje powolanie, aha a w wolnym czasie bys pisala ksiazki:) Jak czuje sie twoja mama? dobra dziewczny, juz nie chce tego granka, zgadzam sie z wami, juz raz nie sluchalam kolezanek i jeden taki co na parze gotuje, wyladowal w samym ciemnym kacie po pol roku...lepiej sobie kupie kombajn kuchenny, bo swoj stary przynajmniej kilka razy w tygodniu uzywam i stoi na widocznym miejscu:) wysylam, zobaczymy czy wejdzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poszlo, no to lecimy dalej:) u nas wirus, kosi na prawo i na lewo, moj wspolpracownik wczoraj mnie obkichal, teraz juz lezy w domu, ciekawe, kiedy ja polegne? a moze ta sama zaraza i juz uodpornilam sie? Mania, piszesz, ze jeszcze kwiatki z dzialki? mama mowila, ze u nas nic nie zostalo, pomarzlo:( nawet begonia, ktora z doniczka wniosla do szklarni, datury przykryla, ale nie jestem pewna, ze beda nieuszkodzone:( tylko dwie male sama wnioslam wczesniej... zamowienie duze, to i pracy duzo, ale zawsze to cos do kieszenia wpadnie, osobiscie dobrze, kiedy to przed swietami, bo zawsze to wiecej wydatkow..juz ktory rok mysle, jak by tu delikatnie wszystkim zasugerowac, zeby te swiateczne podarki byli jakies takie symboliczne, naprzyklad nie wiecej niz 5 -10 Eur, bo kiedy trzeba kupic na cala rodzinke...to pozniej tylko zeby na polke i nic nie zrec...hehe... Sagus, oho nie wiedzialam, ze przyjazd z psem, to takie klopoty, wyglada na to, ze wiecej potrzebuja papierkow niz dla czlowieka?? ja przetwory jesc tez lubie, ale baaardzo nie lubie tego robic... Anoolka, chyba czesciej musisz robic sobie takie spoznione wejscie do pracy, wtedy bardziej sie uciesza, ze wogole przyjezdzasz...hihi... Ciekawie, jak tam Joozia ma sie,wiedzac jej charakter, to pewnie znalazla wiele kolezanek, a moze ktoras namowila na kijki i lataj razem?:) ile to juz czasu? Opty, u nas wojsko znow jako sluzba, po tym, jak Putin pokazal co moze zrobic z Ukraina :( A zobaczyc sie, to chyba nie tak predko beda mogli, bo do przysiegi, to nawet nie moga miec telefonu ( hihi...prawie jak Joozia), a pierwszy raz na spotkanie chyba po kilku miesiecach...mam nadzieje, ze wojsko mu dobrze zrobi, bo taki samy len jak moja J. tylko , ze on taki patriota, ze sam chcial, to niech teraz ma:) zeby jeszcze i moja J do wojska tak na rok, naprzyklad do kuchni i sprzatania :) wreszcie zrozumialaby co to znaczy ciezko popracowac :) heh jednak Anoolka mysli o wysadzaniu:) prawda nie kwiatkow, tylko dziewczyn, tylko dlaczego w rowie , a nie na grzedzie?:) a trawke skopac to raz dwa, a po takim trawniku, to ziemia wypoczeta, wiesz, jakie warzywa fajne beda? naprzyklad ziemniaczki? :) A Yoanka rozwituje sie tak na weszelki wypadek, zebys przyzwyczila sie, ze z rana moze nie byc kawy:) Nutka 🌻 Megi 🌻 Boncia🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nawiedziła mnie siostrunia to sobie posiedziałysmy powspominały i okazuje sie ze kazda z nas co innego pamieta z dawnych lat , np Makowskiej to siostra prawie nie pamieta bo ona juz była na studiach to nie nosiła tych tobołkow :D a nazwałam ją Makowską bo z tobołkami przyszła bo dla małego jakies ciuchy po męzu nosi . No i dalej produkcja idzie , chyba nawet wprawy wiekszej dostaje , jeszcze kilka dni i bedzie git:D Godus u mnie teraz rozchodniki pieknie kwitna a i długo w bukiecie stoją wiec urwałam troche , u nas chyba dzis był przymrozek rano a i w dzien mrozny wiatr był :( Mi sie wydaje ze czasem chłopakom sie przyda takie wojsko bo takie z niewiesciałe lenie chodzą ze strach :( No ale bedzie sprawdzian czy ta miłosc jest ta jedyna ??? No własnie zamowienie duze to licze ze kasiorki troche wpadnie to i na swieta nie bedzie sie tak liczyło kazdego grosza ,choc ja prezentów mało robie bo co to za rodzina jak jeno nas trzy osoby :( a;e i tak nie mam jakiegos ciagu na wielkie zakupy swiateczne . Anoola no jak przeglad [iesiow załatwiony to przecie najwazniejsza sprawa i co w sio dobrze ??? A ja marudze bo juz z rygorow pracowych wyrosłam i strach mnie ogarnia czy cos nie stanie na przeszkodzie bo wiadomo jak to jest jakas choroba i guzik z robotą , bo normalnie to wiadomo z e sie z robi . hehe no co Ty jak takie dwie młodziezowy wpadną to im jeden dizen starczy na zrobienie rewolucji w Twoim ogrodzie , nie badz wisnia wykorzystaj kolezanki :D Opty te sa oklejane koronka przezroczyste bombki ,da sie robic bo łatwo fuszere zrobic a bym tego nie chciała . Yoanka jaka ja doswiadczona u mnie juz taka skleroza ze juz nic nie wiem i nic nie pamiatam jak to kiedys bywało jak piety były wyszorowane !!! i chetnie bym sie dowiedziałą :D Jakie grzeczne s[rawowanie Ty masz mundra maszynka to masz tu kontrolowac te rozrywkowe dziewczyny :D Sagus no wczoraj juz forum smigało ale dzis jeszcze siadłam wczesniej zeby potem nie nerwic sie jakby co .Ja dyni tez nie lubie ale moje chopy w occie bardzo . a mam jeszcze kilka dyniek wisiec na drzewie bo tak polazła po wisni :D i chyba trzeba bedzie zbierac bo zimno wielkie rano to moze zmrozic .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znów kafe nie chodzi... co prawda poczytałam jak usiadłam, ale jak chciałam odświeżyć - to doopa blada. Nie wiem czy wszystko zapamiętałam, ale postaram się. Teraz piszę w Wordzie, wkleję, jak się pojawi. Goduś, no nie wierzę, że nie lubisz robić przetworów ! Nie robiłabyś takich ilości... Szkoda, że Ci tak przymroziło roślinki. Ale na pewno daturom nic nie będzie. U nas też rano dachy były bardzo białe, u mnie za wiele na dworze nie ma - więc strat nie liczę. Ale za to liście zaczną wreszcie jesiennych barw nabierać. Po przymrozku wstało śliczne słoneczko i od wczesnego południa resztę dnia spędziłam pracowicie - sadząc cebulaki i dyrygując pomocnikiem. Ale już wszystko posadzone, zostało jeszcze wykopanie dalii, kan i mieczyków. Dobrze, że ja tego nie sadzę, to i roboty nie mam. A rozchodniki teraz wyglądają ślicznie, żeby je ściąć do wazonu - to nie przyszło mi do głowy, muszę Manię zmałpować. Teraz ładnie kwitną różna marcinki i chryzantemy - muszę wiosną podwoić kolekcję, już mam upatrzone ogródki, gdzie pójdę "po prośbie". Swoich mam tylko jedną odmianę. Anulka - fajnie że Cię docenili !!! Ale co Ci niepotrzebnie nerwów napsuli w zeszłym tygodniu - to już się stało... Maniu, jak widać światełko w tunelu - to dobrze. Napracujesz się - ale przynajmniej na jakąś nagrodę czekasz. Prezenty... kiedyś uwielbiłam je robić, już od września myślałam, co może ucieszyć kolejną osobę - i wcale to nie musiało kosztować majątek. Teraz mam gęsią skórką na samą myśl o tego typu zakupach, nieraz tu jęczałam, co kupić. Idę się odmoczyć po robocie. Jutro mam wyjazd z seniorkowem. Anulka, Yoanka - odpowiedzcie mi na maile. llllllllllll doczekał się, to wysyłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no, nie podałam kawy na dzień dobry - (_)O, (_)O, (_)O, Anulka - to ważne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Opty 😘 odpowiedzialam na maila 2 Jade na wycieczke, nie bedzie mnie ale kawe zdaze wypic ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No, jak mi sie da haslo wycieczka to Speedy Gonzales pikus przy mnie! Jeszcze mam "kawalek czasu" wiec klikne co nieco :P Goda 🌻 no wiesz, moze to co za weta zaplacilam duzo wyglada ale na moje zarobki to tyle dla futrzakow moge dac... oby raz w roku :O A na kleszcze to sa tabletki co sie daje raz na miesiac lub raz na kwartal. Jakby nie patrzec koszt taki sam ale wole dawac chemie raz na trzy miesiace niz co miesiac :O Ja z gwiazdkowymi prezentami dawno skonczylam. Malych dzieci nie ma a te co sa to na pewno wola kase :P Problem rozwiazany :P Moge pozniej wpadac do roboty, co by nie tylko ze pozniej nie wiem z ktorej strony najpierw rece wlozyc! Wczoraj wyszlam normalnie i wiem ze poniedzialek bede miala ciezki! Ale co tam, teraz mam weekend i szykuje sie na wycieczke :D i tego sie trzymamy ;) Mowisz ze warzywa fajne beda po mojej trawce? POGIELO CIE??? Grzecznie sie pytam! Nie dotarlo jeszcze ze ja len! Poza tym w sklepie mniej roboty :P Ziemniaczki bede kopac, jeszcze jedna zeby jej doope skopac? Przylec no tu tylko!!!! Mania 🌻 ja tez wspominam... kolezanka ciagle w glowie mi siedzi 😭 No z piesiami niby dobrze. Ajsa specjalny szampon dostala. Nie wiem jak to bedzie u kapiolki bo trzeba na niej z 10 min zostawic a Leanne wszystko szybko, szybko.... Bo Ajsa ma caly czas zaogniona skore. Wetka mowila ze mozna ja wyslac na sprawdzenie ale powiedziala ze te sto zadrapan i tak dokladnie nie powie co jest. Chyba musze przestac kocyki tak czesto prac i na pewno musze przestac wlewac ten zapachowy srodek. Piesie maja pachniec jak piesie :O ok, skoro moja taka delikatna. A Suzka jednak bedzie musiala te tabletki... bo niby moglabym specjalna diete ale jak powiedzialam co im daje to tylko kazala marchewke na slodkie ziemniaki zamienic. Ok, nie ma sprawy! I mowila ze dobrze je karmie wiec dieta nic nie pomoze, musza byc tabletki. A zalatwila se watrobe wtedy, co prawie ja stracilam....Zebow za czystych nie maja ale ona to rozumie ze skoro Suzi ma zakaz na kosci to Ajsie tez dac nie moge ... Odpierniczcie sie wszystkie od mojego ogrodka! Nie beda dziewczyny za rolnikow robic, chyba ze AZ tak beda sie nudzily! Zaznaczam ze jak wyjedziecie to ogrodek zdziczeje :P Czyli syzyfowa prace odwalicie :P Opty 🌻 nie boj sie, nikt Cie tu do roboty nie zagoni! A czy ja moge napisac co jeszcze bym chciala? Chcialabym taki magnes na lodowke z Twojego miasta bo bylam a nie mam ale jak nie bedzie to przeciez tez przezyje :P ... 2 https://naforum.zapodaj.net/a5c932252573.jpg.html 2 2 nie wiem czy fotka dobrze sie wklei... bo probuje nowa stronke. Chyba ten pierwszy powinien byc wlasciwy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Drugiego linku kaffee sama nie wkleila :O Spryciara! Dobra, spadam i termosiki zostawiam :D |_| 🌻 |_| 🌻 Aha, Yoanka z Twojego miasta tez poprosze taki magnesik, jesli nie za duzo klopotu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spać nie mogę.... wylazłam z wyra sprawdzić, co tu słychać. Matuchno, magnesów jej się zachciało !! Nie mam pojęcia, czy w mojej pipidówie taka reklama wyszła, nigdy tego nigdzie nie kupowałam - ale jak masz takie życzenia, to nawet na warsztaty pójdę i poproszę o zrobienie. Pewnie byłoby realne. Udanej wycieczki ! Niech Ci wielka woda ładnie poszumi !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Optusiu, nie przesadzaj... w kiosku ruchu zapytaj, jak nie ma i nie robia to olej cieplym moczem!!!! Bez tego tyz da sie zyc! 2 Z wycieczki wrocilam, Joli mamus rozsmieszyla mnie na amen! :D No bo wracamy do samochodu. Obok chinka w samochodzie ma otwarte troche drzwi ... ja spojrzalam na swoje a tam dokladnie jej samochodu wysokosc,. dwa wgniecenia na moich drzwiach 😡 Szlag mnie trafil ale wiem ze takie rzeczy nieuniknione tym bardziej ze dzis byl mocny wietr. Mi samej wyrwalo drzwi z reki i cale szczescie ze sasiedni, piekny czerwony samochod byl na tyle daleko ze jego w ten sam sposob nie walnelam :O:O No ale zla bylam, wyzwalam babe. A Joli mama mowi - moglas jej w pysk strzelic, przyjelaby jak komunie swieta! No malo sie nie posikalam :D:D:D 2 A teraz .... 😘🌻 😍 GODUS 😍🌻 😘 nie ma lekko, stawiasz wodke :P:P Duzo zdrowka, szczescia i sily... na wiejsie roboty. I taka pokrzywa po drodze napotkana, swieza, jeszcze ciepla fotka! 2 https://naforum.zapodaj.net/8bf680526157.jpg.html 2 🌻🌻🌻🌻🌻 2 a ja zaraz spadam, na zer jestem zaproszona... do Joli :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bońcia
Nie miałam dostępu do internetu...dlatego Megi tak pózno składam życzenia sto lat w zdrowiu i pomyslności! Jutro poczytam i napisze normalną czytankę..dziś wyjazd na urodzinki wnusiów! Bońcia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry:) dzieki Kruszynki za zyczenia:) U nas zimno,nieprzyjemny wiatr,siedze owinieta w koc.Przemarzlam do poludnia wyszlam tylko do Hebapolu,i biblioteki. Cofnelam sie pare stron do tylu szukajac choinki ,o ktorej piszecie ale nie znalazlam. Maniu:) Zapomnialam pochwalic Twoje aniolki,tez kolekcjnuje od paru lat. Lubie miszkania ,ktore jak to mowia"posiadaja dusze".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Opty:) Jesli chodzi o rehabilitacje to fakt ze czeka sie bardzo dlugo .Myslelismy o zalatwieniu prywatnej,ale zwolnilo sie miejsce i kobitka przychodzi drugi tydzien. Milo sie z nia gawedzi,mozemy gadac godzinami. Naklejke dla Anoolki:) mona spotkac w Empiku,czesto sa tez w kwiaciarniach. Anoolka:) piszesz o pierogach,ja w tamta niedziele ugotowalam kapuste z grzybami suszonymi,i zrobilam pare na probe.Jednak zdecydowanie wole ruskie ,najlepsze sa z zoltych ziemniakow,wcinam tez na zimno. Jesli chodzi o pranie dodawalam tez olejek zapachowy do plukania,jednak musi byc naturalny zeby nie podraznial skory. Drugi raz bylam na takim pogrzebie,do dnia dzisiejszego jestem pod wrazeniem.Na koniec puszczono ulubiona muzyke zmarlego. Sagus:)Yoanka:) Boncia:) Nutka:) Pozdrawiam serdecznie zycze milego wieczoru i udanego dnia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Megi te aniołki to wiekszosc taka po renowacjach bidulki miały isc na smieci a u mnie maja drugi zywot :D a lubie *****ardzo wiec ciesze sie ze zbioru:D Anoolka no wiadomo ze siedzi w głowie jak tyle lat kontakt zawsze był .No i znowu wychodzi z e ten nadmiar czystosci to szkodzi co za duzo chemii to nie z drowo . Pies to pies a nie pachnidełko . Moja kumpelka tez trzy razy na dzien sie kapała to tak wydelikaciła skore ze bielizna ja do krwi raniła. No jak wycieczka sie udała to super znaczy mama Joli chetna na wyjazdy :D mam nadzieje ze teraz włozylas lepsze buty :D Hihi Ty taki zbieracz jak mały :D Optus no jakos juz troche sie ogarniam z robota znaczy rozliczyłam czas roboty i wiadomo z e spokojnie sie wyrobie tyle ze ja w gorącej wodzie kąpana i bym chciała szybko szybko a tu guzik tak nie wychodzi , chciałąm dzis cos na działce podziac ale takie zimno byo ze tyle co przejechalismy sie zeby zapąłcic za prąd i jeno kawke wypilismy i z powrotem do domu , zimno i łeb urywało :( I widac ze przymrozki były bo najwrazliwsze roslinki juz dostały po głowie .Dzis jeszcze resztki dyni przynieslismy do chaty to moze jakies placki z nich zrobie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wyglada z e trzeba popychac moze ktos juz pcha ee wcale nie popychanie tylko znowu forum znikało :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×