Pięćdziesięciolatki odchudzamy się nadal część 4

Jakoś dojechałam, obiad obfity zjadłam, coś kiepsko to wszystko widzę :O Mama jedzenia naszykowała, jak na wesele , co protestuję, to prawie płacze, że jej przykrość robię :O Mężowidło w piątek pendolino przyjedzie i razem wracamy w sobotę samochodem.

Anoolka, w doopsko to nie tylko miotłę, ale i DYNAMO, jak polatasz, to i pozmiatane i oszczędność na prądzie będzie :P

Maniu, a nie kradną tych wiecznych lampek ? U nas to prawdziwa plaga, zwykłe znicze potrafią ukraść albo na wypalone zamienić. Kaszankę to bym zjadła! Z jabłkiem i cebulą ! Dawno nie kupowałam, bo ostatnio na strasznie słone trafiam i się zniechęciłam. Chyba sama muszę zrobić. Ale u rodziców to żarcia aż za dużo.

No i nie wiem, czy nowa stronka się otwiera, czy w kosmos idzie

A z telefonu trudno klikać

Saguś, poszukaj w necie przepisu na tybetańską NALEWKĘ czosnkową , podobno odporność daje, a Ty często ZAPADASZ. Ja zresztą też, ale już zrobiłam, ciekawe, czy pomoże

Opty, kuruj się, żebyśmy za dwa połamańce nie robiły . Bo mnie w krzyżu boli i ścięgno Achillesa zaczęło znowu napieprzać :O

Przepchaneee!! Yoanko, Wsiem. o Yoanko znalazłam i poczyniłam :-P no nie żartuj Kobito z tym ścięgnem :( Może weźmiesz zabiegi ! Zawsze to coś pomaga , tyle , że później. Kondycję w Stolycy miałaś , że hohoho - to ja mogę być spokojna o Ciebie , upał tez Ci nie gawędzi skoro w Indiach było na bidę ze 40 stopni;);) w cieniu !!! Jak nie lepiej. A jak Ślubny dojedzie to i wysmaruje :). Odpocznij sobie Yoasiu od tych maratonów !!! Napisz jak się Mama czuje ! A wiesz , że na razie u mnie nie kradną ....tych "wiecznych lampek" . Na razie ...jakoś dwa lata ten sektor omijają .Oby nie wrócili . A ja mam urwanie parasola :o Bo i góry musimy obskoczyć .. .na razie to JA NIC NIE WIEM :( Nie pamiętam nazwy tego czegoś do chlania na odporność ...Kupowałam ostatnio na Słowacji - przypomnij mi ...Jak to chlałam to jakoś było ...coś mi łazi po głowie citose...i co dalej ? Citrosept ? ????? Nie wiem :o Skuteczne to było. I gorzkie jak piołun. o Spieszę się , bo mam mieć zaraz D na linii. U Niej - spox. Ma pracę (nawet dobrą) , pogodzi ze studiami ...więc pogwarzymy. Ma za to insze problemy ...Nie wiem zawsze jak się niby wsio poukłada , to znajdzie się CUŚ co się po drodze spieprzyć zdąży :o o Ja dziś ju na obrotach ale jeszcze nie wyłaziłam nigdzie. Kicham serią 15 x w odstępach 4-o godzinnych :-D . No rozumiem 5 razy ale 15 ? Liczyłam :-D o Anoola No jak nerwy ważniejsze , to kichał Michał te prawie niewidoczne ślady ! U Was są fajowe sklepy i wyprzedaże .Trafiłam raz na taką u D ....i z rozmiarem nie było problemów ..Nawet buty były obok. Razem z torebkami :-D .I słusznie , po co łazić po całym budynku. Bardzo mi się to pobadało i ciuchy też. o Odpadło mi Świn. bo mój Kuzyn z Kuzynka - tam nie jadą....trza będzie coś zorganizować w stronę Berlina. Luknąć muszę na samoloty. o Opty Kurde jakie słoneczko ? U mnie go nie ma i NIE MA :(:(:( Ciemno i granatowe chmury :o Dobrze, że nie leje. o No dzwoni, spadam , może jeszcze wpadnę jak kafe pozwoli. o

Dobry wieczor:) jeszcze raz dziekuje za zyczenia,wczoraj nie dalo sie wczesniej wejsc na kafeterie,wazne ze zdazylam:) Anoolka:) Farbowanie wlosow,jak i inne zabiegi kosmetyczne udaja sie w okreslone dni tygodnia:) tak twierdza niektorzy,zaraz zerkne na poczte zobacze fotki ,w tamtym tygodniu nie bylo.Chetnie zerkne na tuniczki.

Maniu:) W pracach na cmentrzu tez mi pomagaja,bo jak sama pojde to schodzi pol dnia.Dzis wybralam sie po poludniu zobaczyc wiazanki,juz zaczely sie kiermasze,ceny z kosmosu.W tym roku bede miala czrwony bukszpan moze cos ladnego sie wykombinuje.

Sagus:) Jesli chodzi o nalewki mojego kuzyna na nogi postawila Tombakowa,wiem ze w sklad wchodzily cyryny,czosnek,spirytus.Lekarze nie wiedzieli co mu dolega,nie rokowali szans na poprawe.Twierdzil ze sam sie wyleczyl. Yoanka:) Piszesz o kaszance,przypomiala mi sie robiona wiele lat temu ,mowilo sie na nia"psiocha" z ziemniakami i boczkiem. Opty:) Zamiast pizzy robie zapiekanki ,wiem ze sama nie powinnam ich jesc,ale zawsze zdarza sie sprobowac:) . Boncia:) Nutka:) Goda:) pozdrawiam serdecznie zycze milego wieczoru i udanego dnia.

Megi a ja kupie kilka kwiatkow do bukietu do tego własny jałowiec i koniec bo mnie to targowisko proznosci zecydowanie nie pasuje / A te nalewke Tombakową to w podobnej wersji tylko miod cytryna i czosnek bez spirytusu moj Tatek wiele lat temu zajadał jako lekarstwo a ze cytyn w tamtych czasch nie było w sklepach to ciotka z anglii przysyłała albo druga z ameryki , jeny az trudno wyobrazic jak to nic u nas nie było :( człek te cytryny to szanował jak najwiekszy skarb . Yoanka raz mi skradli ale po roku swiecenia taki wieczny ogienek a ze one za 5 zł to strata wielka nie jest . Hehe kaszanki sie zechciało a tam Matula smakołykow naszykowała i co wywalic ma :P Anoola spodnie w pas z guzikiem ale bardzo dobrze pasujace i zapiecie nie wadzi bo wysoki stan , no własnie jak sie cos spotka co naprawde pasuje i człek w tym jakos w yglada to nie ma co sie zastanawiac bo za duzego wyboru to nie ma , a ta Ulla Popken to masakra najczesciej :(Ja to nie lubie spodni opinajacych uda i łydki i najlepiej mi w rurkach waskie ale z luzem i tak sie ciesze z tego zakupu :D dogadałam z kobieta ze zawsze mi zamowi jakbym potrzebowała .No zagryzka była ale Goda po majtkach dostanie za nie postawienie trunku :P No 17 miesiecy to mozesz naprawde z ta miotła polatac :D kondycje bys sobie wyrobia :D Optusiu no to załuj bo serek na pierogi naszykowany i tylko mały upewnia sie ze napewno zrobie leniwe bo wiadomo z e jakby była Ciocia to by sie na nie załapał :D , ale wiadomo teraz najwazniejsza rehabilitacja bo na drozdzowkach to tę reke masz na bank lichą :( Saga no jak D prace ma to i git a ze zawsze cos gdzies sie pomerda to przecie taka uroda naszego zywota , nie moze byc przecie za dobrze bo nam w głowach by sie pomieszało od nadmiaru dobroci .

Anulko - liczę na takie wyprzedaże, bo mam zamiar coś na tyłek sobie przywieźć z kangurowa. Może się uda. A może nawet w Twojej przepastnej szafie coś znajdę ? No chyba że wszystko wyrzuciłaś. Dzięki za podpowiedź - nie przyszło mi do głowy szamponem samochodu spryskać przed deszczem... - ale jak mała mżawka, to by piany nie zmyło. Lepiej pozostanę przy swoim starym lenistwie, nowego nie będę się uczyć. Co, znów Cię wkurzyli ? Parę stronek temu pisałaś, że nie dasz się wyprowadzić z równowagi. Trzymaj się tego ! A poza tym - szef nie musi wszystkiego wiedzieć, od tego ma ODPOWIEDZIALNYCH pracowników !!! Oj Yoanka... współczuję tego zastawionego stołu. Trudno odmówić - a poza tym - pewnie baaardzo smakuje. Ale skoro Mama się tak rozpędziła z przygotowaniem jedzonka - to znaczy, że dobrze się czuje ? Też jestem ciekawa skuteczności tej nalewki. Skoro już dwie ją będą stosować - to chyba o efektach usłyszymy ? Postaram się nie być połamańcem, myślę, że jakoś damy radę... Maniu - jak to "by się nie załapał " ???? To co, wszystko niby JA miałabym zjeść ? A te płatne zabiegi chyba bardziej skuteczne - bo po drugim dniu efekty widzę ! Megi - też znam kaszankę z ziemniakami i ogórek kiszony do tego. A zapiekanek nie robię, bo mi kupione pieczywo w ogóle nie podchodzi. Ale kiedyś - dużo się tego robiło, miałam taki mały piekarnik, chyba jeszcze na targowisku od wschodnich towarzyszy kupiony, jak to do nas z wielkimi torbami na handel przyjeżdżali. Kawa na dzień dobry - - (_)O, (_)O, (_)O, i dobrej nocy pozostałym Kruszynkom.

Saguś, te cytryny to też do tybetańskiej nalewki jako zagrycha pasują :D Z tym ścięgnem to nie żart Mama czuje się niezbyt dobrze i uważa, że gdybym jej tego badania osobiście nie zrobiła, to ktoś inny pewnie skończyłby badanie szybciej i stymulator byłby niepotrzebny. Taaak . . . Chyba nie da się przekonać :O Megi, takiej nazwy kaszanki to jeszcze nie znałam :D Na groby też nie szykuję nie wiadomo czego. Nawet 01 listopada na groby nie pójdę. Tylko do roboty :O Mania, w Ulli można niektóre rzeczy na przecenienie złapać, może pamiętasz, mąż mi sukienkę z przeceny na Sylwestra kupił :P, nawet ładna :) Ale część rzeczy to taka, że nawet za darmo bym nie chciała :( Opty, z jedzeniem masakra Gościnność według rodziców to siedzenie przy zastawionym stole i pochłanianie góry jedzenia :O Owszem, wszystko jest świeże i smaczne, mama się i postarała i wykosztowała, ale ile można jeść . . . Na zakupy to się za bardzo nie nastawiaj, masz tu fragment artykułu, nie mogę wlepić adresu strony, więc tylko fragment Niestety Australia jest bardzo droga, trzeba przygotować na nią spory budżet, w czasie gdy my podróżowaliśmy po niej australijski dolar (AUD) miał najwyższe w historii swojego kraju notowania a złotówa i euro najniższe, wiec zmuszeni byliśmy płacić średnio 3,6 PLN za 1 AUD mocno nadwyrężając nasz budżet. Przykladowe ceny: woda – 1,5 l wody kupowanej w przydrożnym sklepiku to koszt rzędu 3-5 AUD, najtaniej wychodzi zakup wielkich baniaków wody w dużym supermarkecie np. w Coles 10 lit wody to koszt 6 AUD, butelka 1,5 l w Coles 1,20 AUD; chleb – wszędzie podobnie od 3 do 6 AUD za duży bochenek chleba, zazwyczaj dostępne jest pieczywo tostowe; owoce i warzywa – też nie są tanie, ale czasem można trafić na fajne promocje w supermarkecie i wtedy za np. za kg mandarynek płaci się 2,5 AUD; normalnie ok. 5 AUD za kg; kawa lub herbata – w kawiarni od 3 AUD za zwykłe espresso, cappuccino od 3,5 AUD, najdrożej jest oczywiście w Sydney; ryby – ryby i owoce morza w sklepach na wybrzeżu nie są również tanie a ich ceny wachają się od 15 – 35 AUD za kg alkohol – piwo w barze od 6 AUD, drink od 9 AUD, lampka wina od 9 AUD, w sklepie ceny są znacznie niższe ceny wina zaczynają się od 9 AUD za butelkę wina, przyzwoite można kupić od 20; ciekawą informacją jest to, że to samo australijskie wino w Polsce kosztuje dużo mniej a to dlatego, że eksportowane wino jest dotowane przez australijski rząd; ubrania – zwykły T-shirt ok. 40 AUD, sukienka od 50 AUD, spodenki od 40 AUD, po Świętach Bożego Narodzenia są wyprzedaże ale nadal ceny są z kosmosu; obiad w restauracji to koszt rzędu od 30 AUD za 2 os (w małych, przydrożnych knajpkach czy fastfoodach), 80 -100 AUD w lepszych restauracjach, jeśli chcecie zjeść dobrze przyrządzone owoce morza to trzeba liczyć się z wydatkiem rzędu 150-180 AUD za 2 os, co oznacza że w Australi można podszkolić swoje zdolności kulinarne elektronika – pomimo tego że Australia jest tak blisko zagłębia elektronicznego Azji, zupełnie nie opłaca się tu kupować sprzętu elektronicznego bo jest dwa razy droży niż w Europie paliwo – jego cena różni się w zależności od regionu, w większych miastach (z wyjątkiem tych w outbacku) to koszt ok. 1,6 AUD za litr paliwa unleaded, w outbacku w okolicach Uluru i King’s Canion najdrożej 2,19 AUD, diesel kosztuje o parę centów więcej, z naszego doświadczenia wynika, że najtańsze paliwo jest na stacjach Shell; robiąc zakupy w Coles dostawaliśmy zniżkę na paliwo w Shellu (8 centów na litr), podobnie jest w Woolworth, który również oferuje znizki na paliwo ale w innej stacji – Caltex, warunkiem zniżki w obu tych stacjach paliwowych jest przedstawienie paragonu ze sklepu;

Yoana Ulla Popken u nas tylko na eBay, szkoda bo nawet fajne tuniczki tam widzialam ;) ale to chyba w Anglii bo pewnie inne ciuchy na inne kraje. Przez computer nic nie kupuje bo ja z tych co musza pomacac i nie przymierzyc ale przylozyc do siebie :P No tak, mama placze a pozniej od grubasow Cie wyzywa??? Moga znalesc jeszcze jakies wykorzystanie mojego “napendu” :O:O Dzis mamy Bogow i jakis innych gosci. Lunch juz zalatwilam a talerz z owocami niech se narysuja! Kaszanka z jablkiem? Nigdy nie probowalam. Cos mi sie wydaje ze Ciebie do kuchni z Optusia zaangarzujemy :P Jak Ci z telefonu ciezko klikac to kup se tablet :P:P No coz, wozki inwalidzkie mozna wypozyczyc, jakos bedzie :P Nie strasz Optusi takimi glupimi artykulami!!!!!!! Dla przykladu woda – jest bardzo dobra w kranie! Ja mam dodatkowo dzbanek-filter i innej nie pije. Udowodnili ze w butelkowych jest wiecej bakterii niz w kranowce. Poza tym ja wiem gdzie kupic male butelki, chleba tez Wam nie bede zalowala ;) Ryby – nie kupuje tanich bo to znaczy ze nie swieze lub prawie nie swierze. Zgadza sie, drogie ale wole drozej a smaczniej :P O alcohol sie nie martwcie ;) sa zapasy :P poza tym chyba nie przylatujecie na handel a zwiedzac :P Wiewiora nie da Wam z glodu zdechnac ;) Gorzej bedzie z drozdzowkami bo polskie piekarnie na swieta sie zamykaja :O A te niby znizki na paliwo to smiech na sali :D Maja wyzsza niz na innych stacjach i trzeba wydac w supermarkecie minimum 30 dolcow zeby dostac jakas znizke. Wtedy chyba tylko 4 centy na litrze co i tak wychodzi drozej niz na innej stacji ktora nie respektuje tych “sklepowych” znizek. I nie potrzeba paragon tylko ma sie plastykowa karte… widac ten artykul z czasu jak Jezus byl jeszcze dzieciatkiem! Sagus na odpornosc dobrze jest dziennie ze dwa cienkie plastereczki imbiru do herbaty i wypic. Smakuje, przynajmiej mi smakuje. Podobno uodparnia. Dawniej pilam ale nie wiem czemu przestalam. Fakt, ze chyba rzadko piszcze ze smarkata jestem :P Nooo zycie nie moze isc tylko po rozach, zawsze cos musi sie spierniczyc ale D jest mloda, ze wszystkim da rade! Nam, starszym upierdliwym ciezej sobie radzic a jakos nikt nad nami sie nie uzala…. Nie, u nas nie ma tak ladnie jak u Twojej D. Po prostu Europa skupia cala mode na malym obszarze a my tu na koncu swiata zawsze dostajemy to co po sezonie…. Chociaz rodzima moda o pol roku Europe wyprzedza. Megi no ja nie mam wyjscia, mi farbowanie wlosow musi sie udawac w soboty lub niedziele. Chyba ze wolny poniedzialek to tez MOZE sie udac ;) Ale ja nie jestem przesadna wiec MUSI sie udac kiedy ja mam czas :D Mania a u nas cytryny na podworkach rosna…. Nie, nie na moim ale Dorota z Piotrkiem sie smiali ze na swieta mi kupia bo czasami jak wpadaja to nie mam a do ginu trza. Zobaczymy, podobno tak latwo nie idzie zmarnowac ale przeciez ja zdolna! Nazywasz mnie upierdliwa staruszka, jak jeszcze zaczne z miotla latac to jak mnie przechrzcisz? Jak nic BabaJaga!!! Tylko szkoda ze pofruwac sie nie da :P Opty bedziemy sie starac ;) ale uwierz ze na taka chudzinke to na pewno duzo ladnego sie znajdzie… czyli na moja liste wycieczek musze wpisac market, shopping…ok, co tylko PANIE sobie zazycza! Bo to ma byc na luzie i przyjemnie ;) W szafie znajdziesz duzo i nawet o tym myslalam ale nie smialam proponowac… Nic nie wyrzucalam bo przeciez mialam schudnac :P:P:P Przeciez ja z tym szamponem to jaja sobie robilam :D:D Wkurzyli ale nie wyprowadzili z rownowagi. Bo jak wyprowadza to przeklinam kto mi na widoku sie pojawi a teraz olewam. Teflon dzis wpadl i sie pyta czy cos tam od wykonawcy sprowadzilismy… a ja na to czy ja warehouse teraz tez jestem? Mowie ze napisal Tamowi ze ma to sciagnac wiec niech sie go pyta… Spokojna rozmowa byla. A co mnie wkurzyli? Ano transport do doopy. Kierowcy wiedzac ze nie dowioza towaru i tak zabieraja na przyklad w poniedzialek. No i jak my ladujemy na samochod to fakturka automatycznie jest przestlana do klienta. Klient we wtorek rano sie pyta gdzie jego towar bo fakture juz wczoraj dostal… ja sprawdzam w systemie a data wczorajsza…. Czyli musze o******lac transport bo nawet jak cos takiego sie stanie to oni powinni to zaraz rano dostarczyc zanim pierdzistolki do roboty sie zjawia…. Albo nasz najlepszy klient dostal pomieszany towar. Dzwoni do mnie a ja nie potrafie wytlumaczyc co sie stalo. Teflon podjal decyzje zeby zmienic ich zamowienie a mnie nie poinformowal i sie jakalam. Zebral porzadne joby! Oczywiscie wszysko ja obrywam jako ze odbieram wszystkie telephony przychodzace do nas… Porzygac sie mozna! Piszesz ze szef nie musi wszystkiego wiedziec ale co mam zrobic jak mam szefa ktory najbardziej namiesza a ja obrywam? Fajnie ze zabiegi daja efekty!!! Super! (_)> (_)> (_)>

No i spać nie mogę, mimo że bez kota i bez chłopa :) Anoolka, DOKŁADNIE tak jest. Mama mi wygaduje, żem gruba, a na talerz dokłada i każe się odchudzać w domu :O Ale tak od lat, więc się przyzwyczaiłam. Kaszankę na grilla to fajnie jest podać w wydrążonych połówkach jabłek, z cieniutkim plasterkiem wędzonego boczku na górze :) A gdzie ja ten tablet miałabym trzymać ? Telefon to w kieszeni, a tablet ? Artykuł z czasów, jak dolar australijski 3,60 stał, więc nie tak dawno :P Opty nie straszę, sama może sobie w Google zapytanie o ceny w Australii wlepić :P

A tam, bedziecie sie takimi bzdurami jak ceny przejmowac... jak autor smigal tylko w centrum to i na glupie ceny sie nagapil :P Poza tym nie tak strasznie wyglada jak sie tu pracuje i tu wydaje. A jak sie w Polsce pracuje to wszedzie ceny straszne :P Czy na prawde mam powiedziec gdzie se masz ten tablet trzymac? Kieszen pewnie masz duza to i tablet sie zmiesci, bedziesz tak nowoczesnie wygladac ;) A ja nie mam nic na obiado-kolacje... i tak mysle ze chyba zrobie sobie kilka placuszkow kartoflanych... Pewnie Opty by chciala :P Zapraszam!

U nas też placki ziemniaczane i gulasz. Umyłam okno balkonowe i w jednym pokoju, poodkurzałam, umyłam kaloryfery. Mamy podrzutka, moja chrześnica jest chora i bratowa poprosiła, żeby ją popilnować, dziś i jutro, żeby do przedszkola nie szła. Pewnie jakby mnie nie było, to by nie prosili, boją się tego stymulatora :D No ! Gdzie mam tego tableta trzymać ? :P Zresztą, u rodziców nie ma neta :P

U Was tyż tak leje już drugi dzień ? Nie będzie już chyba złotej jesieni:o Na jutro też deszcz - żeby choć w weekend było słonko...!!! o Heh Yoana to macie urozmaicenie :-D co bym Wam się nie nudziło :-P Nie mam tableta i mieć nie będę to i nie wiem gdzie się go nosi, ale Ty masz taką pojemną torbę , że wlezie bez problemu :-P . No i taka gościnność jest :( Zjeść trzeba , nie zjesz obrażą się :o Niestety ja bym, też tych ciuchów za darmo nie chciała od tej Ulli - no nie mój gust i kolor i fasony :o Może nie wsio ale...nie podobają mi się. A sukienek nie oglądałam ....bo i po co :( o No właśnie Anoolka dobrze pisze. Przestańcie się cenami przejmować ! Inaczej liczy Ania bo tam pracuje , inaczej my - bo zawsze razy ileś tam trza pomnożyć te przysłowiową złotówkę . 10 lat temu leciałam pierwszy raz do L. i jeden funt stał równe 6 złotych....Ciemno mi się w oczach robiło jak przeliczałam.... Później przestałam jak mnie moja D wyprostowała :-D:-D . Ale Wy jedziecie przecież na piękną wycieczkę - tyleeeeee jest do zobaczenia !!! A imbir (korzeń) to pije starty - zalany wrzątkiem ale na ...stawy . Nie zawsze nie codziennie - jak se przypomnę albo jak bolą oba więzadła - tak jak dziś :o Lubie w ogóle imbir;) No i tak też Aniu mojej D to tłumacze :o Nie ma "letko" ...zawsze coś... o Opty Cieszę się bardzo , że z ręką lepiej - oby tak dalej;) o Maniu Mi ciężko gacie dobrać. Albo opinają w udach albo niżej , jak wezmę rozmiar większy to znowu pas "loto" .Jak mam przerabiać to chrzanie. No faktycznie Gody nie było :(:( Pewnie Ją robotą zawalili :o o Ja się pomału pakuję bo w piątek jadę - chcę tam groby ogarnąć a i nie mam pojęcia jak się jeszcze zorganizujemy :o Żeby jeno śniegiem nie waliło - lukałam na prognozy ale...one tam nigdy sie nie sprawdzają . o No to już jutro albo pojutrze będzie 4 tygodnia jak Józia pojechała. Jeszcze 4 . Wytrzyma :). o Spadam .Umyśliłam sobie parę worów mi tam potrzebnych spakować. I książek też ...powoli będę pozbywać się rzeczy, które tu mi nie są potrzebne. o

Saguś, u mnie też teraz pada, ale w dzień było ładnie. Słoneczka nie było, ale dość ciepło. To Józi już miesiąc nie ma ? Oj, leci ten czas ! Dzięki Yoanka za sprawozdanie cenowe. Wiadomo, że jak ceny przelicza się na złotówki, to wszędzie jest drogo, tak jak Anulka mówi. Wierzę, że z głodu nie zginiemy. Dobra - a teraz drożdżówki !!! Rozumiem, że robicie sobie ze mnie jaja ciągle o nich pisząc ! Bo przecież ja u siebie też ich nie jem ani codziennie, ani kilka razy w tygodniu... To że je lubię - nie znaczy, że stanowią podstawę mojej diety. Koniec, więcej wyjaśniać nie będę ! Jutro spróbuje po raz pierwszy dołączyć do mojej grupy na gimnastykę. Jak nie dam rady - to chociaż popatrzę i pogadam z kobietami, dawno ich nie widziałam. Ale myślę, że powinnam dać radę. Nie wiem o jakich sklepach rozmawiacie, ale nie będę już zaglądać, co tam oferują. Też jestem z tych, że muszą rzecz "pomacać" przed zakupem. Mam jeszcze rachunki do zapłacenia, idę do banku. A że noc miałam mocno przewracaną, to wybieram się wcześniej do wyrka. Miłego wieczoru !

Saguś, okna umyłam, to i lunęło :O Opty, to za drożdżóweczki lać będziesz :D

Optusiu dokuczamy Ci z drozdzowkami bo martwi nas ta Twoja rączka ze nie jest tak z nią jak powinno byc i moze to i zasługa Twego jedzenia bo na stawy i kosci jednak chyba zelatynki by sie przydało ale dobrze ze jak piszesz rehabilitacja wyraznie daje efekty . .ja dzis tak pozno bo Okupant na pogaduszki wpadł i tak sobie gadalismy do teraz :D i nawet mu zadnej roboty nie dałam :D NO to wielkie brawa za gimnastyke bo ja jednak siadłam na d.. i nie poszłam a powinnam :( A dzis w sumie pierogow małemu nie zrobiłam choc sie pytał bo gnał na teatrzyk wiec nie było czasu i jutro dopiero bedzie miałna obiad :D Sagus no własnie ze teraz robia jakies bardzo chude w nogach i ja wyjatkowo nie lubie jak mi cos opina atu normalnie sama radocha wsio jest tak jak powinno az mnie korci zeby jeszcze jedna para kupic bo narazie to jedne na d.. a drugie na sznurku . No ja c zekam ze moze na weekend bedzie pogoda to troche zdemontuje na działce na zime ,a prognozy narazie niepewne . Yoanka no to porobisz za ciocia :D to moze i spalisz te kalorie :P a mnie otatnio apetyt dreczy a tak dobrze było jak mi sie nie chciało jesc a teraz lodowa woła wielkim głosem , musze zmienic jadłospis . Racja tablet w torebce , przecie kobita kazda ma torebke :P Ulli kilka rzeczy kupiłam na alegro za grosze ale zachwytu nie było ale tuniczki niezłe były w porownaniu do t ego co mozna w sklepie dostac . Anoola jak cytryny na podworku rosna to przecie grzech nie posadzic i nie miec własnej a na dodatek dekoracja podworka bedzie .\EEE przecie Ty i bez miotły to juz Baba Jaga :P:P a ta upierdliwa staruszka to tak delikatnie nazywam Twoj charakterek , jak mnie bedziesz tak ganiac to nazwe gorzej :P Hehe Ty masz wesoło w tej pracy przecie dla Ciebie dzien bez wkurzenia sie to d zien s tracony bo takie wkurzenie sie to podnosi Ci adrenaline i dlatego młodo wygladasz :D A jak masz powod zeby teflona opierniczyc to sama radocha :D

Przed chwilą wysłałam do Was link o Basi wnusi..jeśli macie ochotę to zobaczcie. U mnie dziś cały dzień lało i lało...szybko przy takiej pogodzie robi sie ciemno...pogoda jak u Sagusi. W poniedziałek byłam w Teatrze Współczesnym na sztuce,,Raj dla opornych"jak powiedziała koleżanka..du"py nie urywa. Kupiłam wczoraj miód nawłociowy..nawet nie wiedziałam,że takowy jest..bardzo mi smakuje ma taki lekko kwaskowy smaczek. O nalewce tombakowej nigdy nie słyszałam..a zapewne dobra,lecznicza! Kaszanki z ziemniakami nigdy nie jadałam ale za to uwielbiam gołąbki z ziemniakami a też nie wszyscy lubią! Opty jak po za biegach coraz lepiej?Na gimnastyce dasz rade,zobaczysz! Wczoraj też miałam przerwaną noc..ogladałam wizję lokalną z uprowadzenia i zamordowania Popiełuszki..potem zasnąć nie mogłam. Anoolka oj masz przery"pane w tej robocie...może nieodbieraj telefonów!:-) :-)

Yoana u mnie nie bylo plackow… zanim przyjechalam do domu to mi sie odechcialo. Zrobilam sobie dwie cieple kanapki i tez przezylam. Moze nie tak dobrze jak po plackach ale przezylam :P Popatrz, jak pracowita!!!! JEDNO OKNO… na sobote zapowiadaja pochmurnie to moze nigdzie sie nie wybiore i jedno tyz machne? No jak kieszen nie pasuje to w doope se wsadz :D Bedziesz miala kwadratowa :D a net sie bierze z komorki :P Sagus a ja w domu mam tablet zawsze w zasiegu reki. Nie wlaczam laptopa tylko wlasnie tablet. Sprawdzic co w telewizji… czy nagle sie cos chce pilnie sprawdzic a i naklikac mozna :P Skypa tez tam mam i jak z upierdliwa staruszka czasami gadam to latwo wyniesc na podworko, pokazac jak cos kwitnie :P A z lapciem gorzej. Opty pewnie ze se jaja robimy bo tez bysmy chcialy jesc drozdzowki i miec Twoja figure (w pieknej sukience) Ze z glodu nie zginiecie ani za pociagiem leciec nie bedziecie musialy… chociaz moze dla oszczednosci Ciebie wsadzimy do pociagu a ja z Yoana za pociagiem tr****ikiem :O:O Moze schudniemy? Oj, chyba padniemy :P Zly pomysl, trzeba wydac na pociag :P (ZARTY) Piszesz o gimnastyce a ja moj nowy przyrzad do cwiczen juz do kuchni wynioslam :O te ostatnie migreny co miewalam to wlasnie przez za gorliwe cwiczenia Wole ich nie miec… Mania nie moze byc!!! Bezrobotnie Okupant se posiedzial??? Co sie to na tym swiecie porobilo!!! Nie wyzywaj mnie ja nie BabaJaga ale by sie pofruwalo :P Mowisz ze dlatego mlodo wygladam? Jeszcze nie wiedzialam ze taka firma istnieje a juz musialam klamac ze wyszlam z a wdowca z synem bo nikt nie wierzyl ze Robert byl moj… mysleli ze brat :O Farkt, pospieszylam sie ale przeciez pelnoletnia bylam :P Boncia ja nawet tu robie sobie kaszanke z ziemniakami i kiszona kapuste do tego :D Pycha! Golabki tez jem z ziemniakami bo robie bez ryzu. Jak z ryzem to juz bez ziemniakow. He he, pewnie, nie odpiore telefonow to sie nagraja na sekretarce. Nie oddzwonie to w jakis sposob dotra do Bogow i tak czy tak sprawa wroci do mnie na dodatek Bogi ;) mnie zyeb*a! Ale jeszcze 17 miesiecy a pozniej to juz z gorki ;) bo pewnie i tak pracowac nie przestane….. glupia jestem, wiem ale juz sie boje co bede robila na emeryturze. Przeciez ja nie umiem takich cudeniek jak Mania wiec bym sie nudzila a kasy bylo by tyle co kot naplakal, zreszta juz kiedys mi napisalas ze jestem pazerna :O:O:O (_)> (_)> (_)> I prosze mi nie marnowac kawy! Spiochy!

Te, Wiewióra! Okno BALKONOWE i JESZCZE jedno okno w drugim pokoju. Balkonowe na całą długość pokoju, czyli DWA okna standardowej wielkości plus drzwi. Czyli w sumie TRZY okna i DRZWI. Bońcia, link w domu zobaczę, na telefonie się nie otwiera dla Basi A o nalewce tombakowej też nie słyszałam :D Mania, goovno tam spalę żarcia tu po kokardkę, jeszcze trochę i własną matkę opieprzę, wczoraj mi text rzuciła, że nie jem pewnie dlatego, że u nich BIEDNE jedzenie Ja naprawdę nie wiem, co od kilkunastu lat w tę kobietę wystąpiło, tylko jedzenie i jedzenie

:)

Nuuuuu kolezanko, jak tak bedziemy liczyc to wyjdzie ze ja na Wawelu mieszkam :O na cala dlugosc pokoju... mam nadzieje ze pokoj w starym, przedwojennym budownictwie bo to co ja pamietam, lat siedemdziesiatych to w zadnym pokoju rozpedzic sie nie bylo mozna : P

No chyba forum chodzi jako tako bo szybko stronki sie otworzyły .Pogoda u nas psia pół dnia rowno lało i tyle co po małego to wylazłam z chaty i jeno zmokłam :( OPty i co dalej widzisz z e rehabilitacja pomaga ?? a nie kazali Ci czegos jeszcze jesc na wzmocnienie kosci . Bonciu a ja lubie gołabki z kasza gryczaną i z pieczarkami.No wiesz co nie masz czego ogladac przed snem , ja to juz zadnych takich dołujacych programow nie ogladam , dosc mam własnych problemow wiec nie mam co dołowac sie dodatkowo . Anoola no własnie juz dawno mi swoich kwiatkow nie pokazywałas , Ja tez mam tablet w zasiegu reki ale jak mocno spie to niesłysze :( Hihi juz Was widze goniace za pociagiem :D A co c zasem mam dnie dobroci dla z wierzat i wtedy juz nie ganiam Okupanta :D juz i tak ma dosc spraw ktore dla mnie ma załatwic :D bo na działce trzeba pozdejmowac lustra , plandeke pawilonu i Okupant bedzie potrzebny :D No przecie i teraz na swoje lata nie wygladasz wiec wiadomo jak było jak było iles lat temu.. Yoanka no wez Ty sie za konkretne odchudzanie i nas zmobilizuj bo waga zaczyna byc złosliwa :( Wiadomo po kim TY masz te zdolmosci kucharskie :D

U mnie Maniu leje równo cała noc i caluśki dzień :(:( i końca nie widać...i weekend na "dole" mapy tyż ma lać :( o Wsiem. o Bońcia Filmik obejrzałam ! Malutka Kruszynka .Ale mało zrozumiałam , cóż tyle lat nie używałam tego języka. Oby tylko Malutkiej pomogło ! o Yoana No dyć zawsze tak jest, że jak okna umyjesz to leje:o A o żarełko się nie martw - dojedzie jutro Ślubny to pomoże :-P .Tacy są Rodziciele i nic się z tym nie da zrobić . o Ja dziś sznycelki miałam - więcej usmażyłam to zabiorę...ale dla siebie miałam z indyczego mięcha...Musiałam te drugie mocno przyprawiać no i nie smażyłam ich jeno na wywarze upichciłam - takie coś a'la klopsy. Nie dobre psiakrew. Dopiero w sosie koperkowym zjadliwe;) A w ogóle to mi się nie chce ani jeść , ani gotować . Nie chceM ale muszeM :o o Poślę się bo długo klikam . W między czasie tel, Ślubas na plecach itd. Wrócę.

Oj tak - gołąbków koniecznie z ryżem i mięchem - takie lubię najbardziej ale już bez ziemniaków :-P Tatek mój tak lubił - długo pojąć nie mogłam :-D i nie pojęłam dlaczego :) Ale każda z nas je tak jak lubi:) o Anoolka No jak Ty masz tablet , lapka to na diabła Ci jeszcze komp , o którym pisałaś ? Ten co ma wsio w "kupie'" ? Bez przesady :-P o Opty Jak ręka ? Mniemam , że co dzień lepiej !! o No uciekam , bo raniutko do Mamuś - ale muszę zabrać Ślubaska bo wodę trza przywieść i takie cięższe sprawy. o O rety...jutro 21.10. Siorka moja świętuje i im. i ur. Lat kończy tyle co Ania nasza;) No wpaść muszę . Potem w auto i w drogę, ale jakoś bardzo chcę jechać !!! Bardzo. o Mimo tego co za oknem - życzę SŁOŃCA dużo SŁOŃCA !!!!;) o