Pięćdziesięciolatki odchudzamy się nadal część 4

Widze ze tym razem na mnie wypadlo przepychac strone... Do mycia okien jak do jeza :O zeby nie myc to zaczelam sobie sprzatac. Juz kibel, lazienka i sypialnie (to najlatwiejsze) przelecialam. poniewarz jednak jest cieplo ;) to troche sie spocilam. Trza odpoczac powiedzial len! I zabral sie za sudoku ;)

No, Babajagowo przyjemniej wyglada :D Zbieralam dzieckow zabawki i co wrzucilam do zabawkowego lozeczka to Ajsa wyciagala i na kanape zanosila... ale to juz jak kanapowy pokoj sprzatnelam. Wchodze na koniec zeby oko porzadkiem nacieszyc a tu wystawa psich zabawek :D Ale przeciez to nie balagan... tak moze a nawet musi byc :P A okna dalej nie ruszone....

W ramach przepychania kawe postawie (_)> (_)> (_)> (_)> A Ty sie Boncia nie migaj, stawiaj kielonki bo jak nie to zobacz co sie Godzie stalo :P Rozchorowala sie :P STO LAT!

A ta co ma 34 godzinna niedziele nic nie napisze? Zwykle wstaje ONA rano i sie drze jak kawy nie ma. Teraz nie zobaczy bo trza PKAC! Pranie juz tez wisi... a okna dalej nieruszane :P Kurcze, a moze ..... nie, juz kiedys komus zaplacilam i nie bylam zadowolona. To tak jak z fryzjerem ;) wole NIEzadowolic sie sama!

Dziewczyny - ja wpadam jak po przysłowiowy ogień . Spieszę się bardzo . Zapakowałam lapka - mam nadzieję , że jakoś w górach lotać będzie;) o Ale Bońcia - zdrowia Ci najwięcej życzę , SIŁ, radości , uśmiechu i spełnienia tego wszystkiego o czym tylko zamarzysz o Narazisko !!

No tak, ktos byl ale tego ktosia nie widac. A ja przypalilam dwa gary... bo robilam sobie zarcie i zasnelam. Co sie dzieje???? Musze byc ostrozniejsza... przebudzilam sie jak juz smierdzialo, wyjelam z garow, gary woda, nie przez "O" kerskowane... zalalam i poszlam dalej spac na kanapie., Obudzialam sie bez pieskow, juz poszly do swoich lozeczek, bez kolacyjki :( bez tabletek... Wstyd ale co zrobie? nawet nie zdazylam sie ;) napic! A moze mam cukrzyce i o tym nie wiem? Chyba trza do mojedo doktorka.....

No kuzwa ile tego przepychania???

A tam moze gorzalka od Bonci sie marnuje...

No niestety, Boncia nie postawila ide spac :P

Kochanej Jubilatce na tę osiemnastkę zdrówka szczęścia pomyślności pociechy z wnuków no i zeby tę najgorszą sprawę szybko załatwic https://www.e-kwiaty.pl/ekwiaty/images/bo120-xl.jpg

Anoolka kolorowych snów

Szybciutko stawiam bo real czeka.. http://wszystkookuchni.pl/imgs.php?id=114

I jeszcze dla kazdego coś dobrego..proszę wybierac.. https://i.wpimg.pl/270x0/i.abczdrowie.pl.sds.o2.pl/gallery/86/54/b8/53840ac29844bd26458b4568/d72s_poznaj-9-mitow-na-temat-alkoholu.jpg

Bońciu ! To WSZYSTKO dla Ciebie :D http://wkalendarzu.pl/wp-content/uploads/2012/03/prezenty.jpg I życzenia zdrowia, cierpliwości i spokoju :) No i miliona w Lotto, ma się rozumieć :D

Anoolka, to pewnie SKS :P A ja też po południu pospałam :O Z samego rana sałatkę jarzynową zrobiliśmy (gar warzyw wieczorem ugotowałam) a później na cmentarz. Ulice wokół cmentarza pozamykane, deszcz, śnieg , wiatr i trochę gradu też. Zrobiliśmy 6,5 kilometra ( telefon kroki mi liczy :O ) , w domu dla zdrowotności od Bońci się uczęstowałam i pod kołderkę :) O kawę nie pyszczę, bo rano pić przestałam. Zgagę mam Jutro rano jeszcze cebulaki pod okno posadzić muszę, nie wiem, co z nich będzie, tak, jak w zeszłym roku, jak byłam w domu, to lało

http://www.tapetus.pl/obrazki/n/190417_filizanka-kawy-ciasteczka.jpg

Zaraz będzie, że jak sama nie piję, to i nie postawię :O

Bońcia - dołączam do życzeń Kruszynek - zdrowia przede wszystkim, ale również dużo powodów do zadowolenia, mniej stresujących wyjazdów do stolicy i zakończenia ciągnących się spraw. A ten wieczór niech będzie wart wspominania !! Yoanka, to konkretny spacer zaliczyłaś, więc odpoczynek jak najbardziej wskazany. U mnie pogodowo dzień ładny, słoneczko świeciło - ale wiatr nieźle wiał i przywiał skądś burzową chmurę. Pogrzmiało, sypnęło drobnym gradem i dość szybko się rozwiało. Zdążyłam zrobić co chciałam, nie mam powodu do jęczenia. Maniu, zawsze chciałam Ci napisać i nigdy nie pamiętałam - ta hortensja którą kupiłam (phantom) nie zdążyła zakwitnąć ! Mam nadzieję, że w przyszłym roku już jej się polepszy ? Jak tam ? Torby spakowane ? Anulka - znów będzie na mnie, że kawę wypiłam.... ale ja tylko ciastka pożarłam... kawa jeszcze jest. Makowska pojechała tylko z lapciem ? nie może być ? Niech Ci tam słoneczko poświeci, żebyś parę grzybków znalazła ! Nie wychodziłam do swojego lasu, to nie wiem, czy coś u nas rośnie. Optyk ma pełen dom gości i dla mnie nie ma czasu, a ja sama się nie wypuszczam. Może w listopadzie jakieś gąski się jeszcze pokażą ? Obejrzę teraz poranny program o działce, może ulubieniec Mani się popisuje.

a czy moje ukochane 50tki odnotowały juz oszałamiające efekty? :-) dawno mnie tutaj nie było! tesknilam za waszymi pogaduchami. Ja rycząca 60tka zabrałam się za odchudzanie z 30latką - córa mnie nakreciła od nowa ;-) okupiłysmy się ksiażek kucharskich o kuchni śródziemnomorskiej, oczytałyśmy o jagodach acai i tak się odchudzamy każdego dnia pozdrawiam ciepło, beata!

Opty no torba spakowana i juz cała nerwowa jestem bo wiadomo strach ze cos zapomne :( a dzis u nas tez grad walił i to ostro z deszczem i wygladało jak*****anie chmury tak rowno lało :( no i jak sie wypogodziło to pojechalismy z małym sprawdzic czy plandeka ktora teraz lezy na stole jest dobrze zabezpieczona no i zanim doszlismy to znowu deszcz i zmoklismy :( ale na działce wsio w porzadku jeno ptaszki nakarmilismy i mała kawa i do domu . Anoola no wreszcie mnie doceniłas ze pracowita mrowa jestem :D Ale radosc z kasiorki jest wiec i chec do roboty duza :D No zdałaby by Ci sie kumpela w realu ot zdała a jeszcze lepiej jakby to kumpel był to juz bys B do niczego nie potrzebowała :D Wow ale Ty wziełąs ze mnie przykład i tez jak ta mrowka ciezko pracowałas :D Ale z tym zostawieniem garow to nie wesoło , moze trzeba jakis dzwonek właczac czasowy bo napewno to nie pierwszy i nie ostatni raz :( Yoanka ja co roku gadam z e juz zadnego cebulaka nie posadze a i tak potem ganiam i utykam cebule . Beatki zadnej nie przypominam czy to juz moja skleroza daje ostro znaki :( ale miło ze o nas ładnie mówi:D

Maniu, a jak coś zapomnisz - to co ? Nic się nie stanie !!! Zdecydowanie u Ciebie bardziej padało, u mnie tylko wyglądało brzydko, bo chmura była taaaka czarna i wiało przy tym mocno. Ale skończyło się dobrze. Cebulaki - chciałam dokupić hiacyntów, ale już nie spotkałam dzisiaj w sklepach, więc musi starczyć, to co posadziłam. Beatko - my już nie pięćdziesiątki.... A jak Ci się dobrze nas czyta - to może pochwal się efektami ? Chętnie poczytam ! W programie ulubieńca Mani nie było. W ogóle nic specjalnego. Może jutro Maja bardziej interesujący pokaże. O, wiem co Anulce na prezent przywiozę - MINUTNIK !!!! Z bardzo głośnym alarmem ! Słonecznej niedzieli !

No to jak impreza (Boncia super wyzerke postawila) to i muzyka sie przyda... 2 https://www.youtube.com/watch?v=SuFKZ6P4paE 2 ja ostatnio jestem w tej zakochana.. Mam pomysl, u nas w radiu tylko anglojezyczne puszczaja. A Wy mi albo MP3 na skrzyneczke albo tu tytuly podajcie piosenek ktore Wam sie podobaja. No bo ja zgrywam na gwizdek zebym w samochodzi mogla posluchac. Bo jak jade do pracy to mam super audycje a jak wracam to kaszana!

Anoola :D coś innego ale fajowego https://www.youtube.com/results?search_query=go%C5%82ecki

Sagus lapcio powinien w gorach lotoc. Wiesz co ja zauwazylam? Jak jest jesien, zima to lepiej wszystko dziala. Chyba te opadniete liscie nie zaslaniaja przekazywania fal... Wiem, ze jak przychodzi lato to czesto niektorych telewizyjnych programow po prostu nie da sie ogladac a niby mam smart tv!!!! Boncia mam nadzieje ze w realu dobrze sie bawilas. Postawie Ci cos na kaca... jaka wode po ogorkach czy kefir ;) jesli ktos lub cos nie wyciagnie mnie z chalupy. Yoana a w leb chcesz? Jakie SKS? Mnie jeszcze podrywaja :D:D:D Ty to masz powod zeby spac o roznych porach dnia ale ja? Ja taka regularna? Ale masz upierdliwy telefon Mowi Ci kiedy kupe trza zrobic? Moj telefon to jest telefon! Dzwoni najrzadziej ze wszystkich telefonow swiata! Tylko w poniedzialki mnie do roboty budzi a w inne dni milczy :D Zwykle lezy sobie w duuuzej, pracowej torbie ... na dnie :P Raz na tydzien podladuje i starczy :D No nie lubie telefonow! To juz nie musze kawy stawiac? Bo Goda coraz rzadziej wpada, a inne wieczorowa pora wpadaja... ojojojojoj sie porobilo na tym swiecie! Opty no dobra, ciastka, choc apetyczne, dobrze ze pozarlas :D:D Kochana jestes! Jak juz bedziesz ten minutnik kupowac to wybierz taki z mlotkiem i zeby umial chodzic. No wiesz, przyszedlby minutnik do kanapy i mlotkiem w leb by walil! Beata nam 50 to tylko w tytule zostalo, no kilka kruszynek JESZCZE ma 5 z przodu ale wiedszosc (chyba) z nas juz "dorosla" Zreszta jak znajdziesz pierwsza czesc to bedziesz wiedziala ze juz trwamy ponad 10 lat! Pokazuj sie czesciej, moze Ty w nas rozpalisz ponowne checi... Bo teraz to my raczej sie juz nie odchudzamy, co wcale nie znaczy ze schudlysmy na tyle ze juz nie musimy :O Mania smieszna jestes.... na emigracje wyjezdzasz ze sie boisz iz cos zapomnialas? Policz czy masz gaci tyle ile dni tam bedziesz i styknie! Poza tym Koksik chyba pralke ma wiec w czym ten strach? Ale sie dopraszasz pochwal malo Cie nachwalilam jak choinke ubieralam??? A w tym roku to nawet "swiadki" beda :D Moze i racja ze jakis kumpel by sie przydal ale taki ktoremu juz nie staje :P Gar w ktorym rozmrazal sie sos do makaronu to nie tak zle, dzis ladnie wyjelam to przypalone i dobrze sie umyl. Ale gar w jakim makaron gotowalam to niestety zalalam pepsi, bo coli nie mialam :O Mysle ze bedzie dobrze :P Gosciu, dziekuje ale tylko jedna piosenka mi sie tam podobala :(

Zabrali mnie na wycieczke. Pogoda byla duszna, pochmurna ale co sie nie robi dla towarzystwa ;) a teraz za oknem mam burze i pieski sie boja :P Mania pojechala a nie wie ze sie do niej ktos podlizuje ;) 2 https://naforum.zapodaj.net/821e1651daac.jpg.html 2 https://naforum.zapodaj.net/92f53f8ca167.jpg.html 2 https://naforum.zapodaj.net/5653e40486f8.jpg.html 2 https://naforum.zapodaj.net/2ae86ce82d78.jpg.html 2 No i jakas gapa se frunela to tez cyknalam. A powaznie to pelikan :D Dla tych co tu jak ten pelikan leca podaje ze to bylo nad Illawarra lake https://naforum.zapodaj.net/a2635206b094.jpg.html 2 https://naforum.zapodaj.net/bc5334e73b1b.jpg.html 2

http://e-kartki.net.pl/kartki/41/2/d/piekne-zyczenia-urodzinowe.jpg Bońcia . Spóźnione ale z serca płynace zyczenia urodzinowe . Zdrowia, pomyślności i spełnienia marzeń

Witam . No to nachodzilismy po lasach .Trochę grzybków mamy .Był pyszny sosik z kasza i resztę zamrożone (na kilka obiadów) Bardzo malutkie ,więc szkoda suszyć . Cmentarze odwiedziliśmy na grobach posprzątane .Jutro porozwozić stroiki ,znicze . Wszystko przeczytałam. Anoolko dzieki za sliczne fotki Wybywam do kuchni. Zostawiam pozdrowienia dla wszystkich Kruszynek . Miłej niedzieli

Dziękuję kochane dziewczynki za życzenia,prezenty(no Yoanko całą rodzinkę musiałam zatrudnić,żeby poznosili)! i kwiaty...Nutko dodatkowo Tobie dziękuję... Opowiem Wam co się działo..urodziny okrągłe miał (40) syn we wrześniu ale latał po Monte Blank..teraz były moje(60) a 5 listopada mamy(80)! i zięcia też okragłe(40)!.Więc postanowiliśmy tak po środku wyprawić wszyscy razem! Mama nie była wtajemniczona...tylko wiedziała,że jedzie na moje urodziny..musiałam Ją zabrać do fryziera...nie bardzo miała ochotę ale namówiłam...wysoką inteligencją musiałam zabłysnąć... Tort był duży ,podzielony na cztery częsci ,na każdej był wiek i imię. Cała impreza w eleganckiej restauracji...córka wymyśliła takie śmieszne skecze nie da się opowiedzieć... Jak wiechał tort poprosiłam mamę,żeby sie przyjrzała...i złożyłam życzenia...była taka zaskoczona,że płakała...dostała wielki kosz od nas kwiatów...a mój najstarszy syn wymyslił dla mnie tak...podarował 30 sztuk róż na dalsze 30 lat...jak będzie za mało to jeszcze 10 dokupi zapowiedział!!! Po imprezie w lokalu przeszlismy wszyscy do mojego mieszkanka..każdy siadał gdzie mógł..najlepsza była podłoga...potem młodzi poszli na dyskotekę..znajomy syna, dzieci i mamę z bratem rozwiózł do domu...mama jak weszła do domu tak się zszokowała,że zaraz zadzwoniła bo powiedziała,że myślała, pomyliłam mieszkanie!...w domu czekał prezent narzuta na tapczanie i 4 piękne poduchy..kokarda na środku i kartka z podpisami . Niespodzianka taka,że napewno zapamięta na długo.. Wesoło było...cudowny wieczór i kawał nocy... Dziś dzieci się porozjeżdzały i wraca codzienność!

Fajnie to wszystko Bońciu obmyśliliście :D Niespodzianki najlepsze :D Ja to zwykle kasę dostaję Nuta, u mnie też grzyby z kaszą były :D Ale mrożone, kilka tygodni temu dostałam :D Anoolka, rozpoznaję proteę, strelicję i ? Lawendę ? Ale Cię poniosło, kawałek drogi :D Z muzą u mnie różnie, tu masz do mycia okien :P https://www.youtube.com/watch?v=qaZ0oAh4evU Tu tak sobie do słuchania w tle : https://www.youtube.com/watch?v=4emC0VDQGz8 https://www.youtube.com/watch?v=5ZDsCJ4rGD4 https://www.youtube.com/watch?v=S70URTg6CDo Adele zawsze i wszędzie :D A tak w ogóle, to wszystko zależy od humoru :P https://www.youtube.com/watch?v=BgI0oExkl20 https://www.youtube.com/watch?v=iuODUm9MjKM Lubię też klasykę (szeroko rozumianą) :D

Mania, wsadziłam te cebule :O Zobaczymy, co wyrośnie :O Opty, dziś piękne słońce, dopiero wieczorem popadało. Byliśmy "na wsi" , ale liści nie zgarniałam, niech se panna na włościach zgarnia :D Cebule tam też wsadziłam, bo pod moim oknem za dużo było :)