Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kasiurek86

Gyncentrum i nie tylko, nowy wątek 1

Polecane posty

Dziękuje za trzymanie kciuków. Mam nadzieje, ze dla Was bedzie to dzień dobrych wiadomości, bo dla mnie niestety nie. Wynik nie pozostawia złudzeń. Mniej niż 0,01. Bez komentarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćkasia
Peonia super!! Kasiurek.... :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kasiurek przykro mi. Nie wiem co powiedzieć :( Peonia Tobie po cichutku gratuluję, oby beta rosła i pęcherzyk szybko się pokazał. Dziewczyny betujące w najbliższych dniach kciuki mocno zaciśnięte. Jest któraś z Was teraz w gync? dorciak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiurek tule mocno dla mnie to też raczej nie będzie dobry dzień. Po oddaniu krwi na bete tak jak poprzednim razem dostałam okres :(. Wynik to będzie tylko formalność nawet nie chcę mi się go odbierać. Siedzę i już ryczę . Zero mrozaków została mi tylko jedna szansa na cud.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PEONIA super :) Kasiurek strasznie mi przykro - ale może powtórz betę za 2 dni , bo może to za wcześnie było :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiurek, tak mi przykro :( to jest straszne, ze ci sie nie udało :( zawsze wszystkim powinno sie udać, po tym co musimy przejść! Trzymaj sie i Wałcz kobieto dalej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maniofranio, trzymam za ciebie kciuki, zeby twoja @ okazała sie tylko plamieniem. Jejku, nie tak miało byc :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
peonia super :) kasiurek,powtórz betę w piątek. maniofranio poczekaj na wynik bety, smutasek tez miała plamienia a ciąża jednak była i to bliźniacza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maniofranio dziewczyny którym powychodziły pozytywne bety też krwawiły, moze wynik okaze się pozytywny czego Ci życzę z całego serca!! Kasiurek ściskam Cię:( Peonia Tobie gratuluje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuje za ciepłe słowa. Maniofranio przykro mi :( ostatnio tak miałam Że oddałam krew i w drodze do domu dostałam okres. Postanowiłam ze ide do psychologa, bo nie radzę sobie najlepiej. Dzisiaj nawet jakoś bardzo nie płakałam, ale miałam za to ochotę kopać, bić itd. To chyba nie na moje nerwy. Już dawno przestałam cieszyć sie życiem, a dzisiejsza beta nie pomogła. Z jednej strony mam ochotę tym wszystkim J e b n ą ć, z drugiej strony skoro dopiero teraz zaczęłam sie leczyć to można powiedzieć ze to pierwszy cykl, który mógł sie udać, a jak wiadomo nawet naturalnie cieżko zajść w ciąże za pierwszym razem. Mam mętlik w głowie. Nie wiem czy rozmrażać zarodki i zaczynać drugie podejście czy rozwiązać umowę i zmienić klinikę, czy może po tym leczeniu immuno zajdę naturalnie w ciąże. Tyle niewiadomych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny bardzo mi przykro, Peonia strasznie sie ciesze i zycze dalej takich pięknych przyrostow :) Ciebie tez bylo fajnie poznac. U mnie nie bardzo, przyjechalam do Gyn bo moj lekarz powiedzial ze ciaza obumarla ale beta nadal mi rosnie tylko ze o 40%. Krwawienia nie dostalam wiec pojechalam do dr P. Ciaza nadal sie rozwija ale za wolno, pecherzyk jest za maly ale pojawilo się cialko żółte co daje jakis procent nadziei. Jesli za tydzien nie bedzie zarodka a bedzie to ponad 8tc to dostane skierowanie na lyzeczkowanie :( jesli sie pojawi to nie dala mi wielkich nadziei na pozytywne zakończenie tej ciazy. Powiedziala ze na tym etapie rozwija sie za wolno ale potem przyjdzie moment gdzie raczej sie zatrzyma :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maniofranio dokładnie - poczekaj na wynik bety. Iście czyli jest nadzieja :* zaciskam mocno kciuki - i Tasi też się wolniej rozwija , a jest lepiej :) Kasiurek wiem, ze siada psychika - każda porażka boli coraz bardziej niestety :( nie wszyscy mają takie szczęście, żeby udało się za 1 czy 2 razem , ale trzeba wierzyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiurek nie poddawaj się, walcz o marzenia. U mnie ze świeżych nigdy się nie udało, ale za to z crio był sukces. Tule mocno :-*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iwcia to przykre przez co przechodzisz:( trzymam kciuki żeby jakimś cudem skończyło się to pozytywnie!! no i żeby Cie szpital ominął:( trzymaj się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny- tule :( wszystkie wiemy ile to kosztuje nerwów i jak porażka wpływa na psychikę. Musimy być silne mimo wszystko. Peonia super wynik :) Ja jak pomyślę o kolejnym podejściu to z jednej strony czuję radość a z 2 mega strach co będzie kiedy i tym razem się nie uda. Moja psychika się bardzo zmieniła po tych 4 transferach choć i tak myślałam że będzie gorzej. Najważniejsze to wsparcie partnerów/mężów bo najgorsze zostać z tym samej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sunshine_111
Dziewczyny, ściskam Was bardzo mocno :( Miał być dzień dobrych wiadomości, a jakoś smutno się zrobiło, ale może jeszcze nie wszystko stracone! Jak byłam w tamtej krótkiej ciąży ze słabą betą, to różne rzeczy czytałam na forach i stronach zagranicznych, o słabo rosnącej becie, późnej implantacji, słabo rozwijających się zarodkach, które lekarze kazali usuwać, a dziewczyny tego nie zrobiły i były z tego zdrowe dzieci... Jasne, że to nie zdarza się zawsze, ale się zdarza... Peonia, przyrost książkowy :) Pięknie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiurek bardzo mi przykro;( tyle Cię mocno Maniofranio..:( poczekaj na bete może akurat się udało.. Iwcia biedna co Ty musisz przechodzić ..aby wszystko się dobrze skończyło .. Kurcze to wszystko jest takie niesprawiedliwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiurek Trzymaj sie i dalej walcz bo masz o co Peonia przyrost piękny gratulacje :) Hope a ty kiedy bedziesz miała wynik bety????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiurek jak czujesz potrzebę, żeby iść do psychologa, to idź. Mi bardzo bieganie pomagało, żeby cieszyć się życiem no i wsparcie męża. Nie poddawaj się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sunshine_111
U mnie dziś @ więc jutro zaczynam kłucie. Hope, a jak wygląda sprawa badania estradiolu i progesteronu w Artvimedzie? Pani mi powiedziała, że nie przyjeżdża się wcześniej... Bada się hormony po wizycie, i wynik jest dopiero na następny raz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malamii89
Kasiurek:((( manifanio czekam na Twoja bete mam nadzieje,ze te plamienia to tak jak u smutaska zakoncza sie szczesliwie:* xx Peonia Ty szczesciaro gratulacje!!wyczuwam blizniaki:D xxx Iwcia:( az brak slow 3mam kciuki zeby wszystko dobrze sie skonczylo... xxx Sunshine a czym sie teraz bedziesz stymulowac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kasiurek wiem co czujesz....tule :( Madzia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, ja dziś byłam na transferze od 10 w gc z córeczką. Peonia gratuluję oby tak dalej. Kasiurek głowa do góry na pewno w końcu się uda. Nie poddawaj się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorciak1805
Dzis mial byc dzien dobrych informacji, a troche smutno sie zrobilo wiec nie wiem czy pisac. My juz po drugich badaniach prenatalnych. Ale byly przygody, znowu byłam w szpitalu a dziś wyszłam i sama niestety pojechałam na prenatalne. Spóźniłam się, stąd ten czas nie był taki jak powinien. Ale jest tak: na 100 % jedna to córcia a na 80% druga tez córcia ale mamy zrobić trzecie prenatalne. Jedna lalunia ułożona jak na plaży i gotowa do oglądania a druga dzidzia nieśmiała. Szyszko dobrze. Mają 400g. Tak więc bałam się dziś cholernie. Ale pani dr Rozmus mnie uspokoiła. dorciak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, ja dziś byłam na transferze od 10 w gc z córeczką. Peonia gratuluję oby tak dalej. Kasiurek głowa do góry na pewno w końcu się uda. Nie poddawaj się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×