Z iloma to robiłyście?

Ja 30 lat i koło 15. Mam koleżankę co ma 32 lata i już 43 facetów. Wszystkich liczy

36 lat. po trzydziestym przestałam liczyć.

30 lat i 3 partnerki. Z piersza jedna noc, z 2 szesc miesiecy, a z 3 10 lat.

Ja miałam prawiczka męża który mnie rozdziewiczył. Po ślubie kilka lat dopiero miałam w trójkącie z obcym i mężem. Bardzo się wstydziłam rozebrać przed obcym ale mąż pomógł i dopiero gdy włożył we mnie się rozluźniłam. Nawet po stosunku wzięłam mu do ust. Teraz robimy to z parą i na wymianę partnerów jest fajnie. Potrzebowałam wcześniej trójkąta by oswoić się z innym facetem który mnie rżnie.

Ostatnio jak bylam u kolezanki na odwiedzinach w UK zrobila impreze i zaprosila 4-ch kolegow, impreza byla super, nawet o alkocholu nie zapomiala, a gdy juz kazdy z nas byl na luzie to sie zaczelo,tak ze w koncu to tych 4.ch mnie przelecialo, a kolezanke tez nie wiem jak to zrobili ale w sumie fajnie bylo

Ja byłam święta. Mój pierwszy został moim mężem, potem przed trzydziestką miałam krótką przygodę z jednym panem o której mąż wiedział. Po czterdziestce mąż powiedział, że szkoda życia i szalejemy. Lekko pięćdziesięciu i mam bardzo fajnego męża którego kocham.

No bylo ich troche. Ostatnio z corka szefa - 17 lat.

Ja mam 35 lat. Po rozwodzie gestem 6 lat i w tym czasie z 10. A razem 14