Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

31 lat i biała suknia z welonem do ślubu, idę na to wesele żeby się pośmiać

Polecane posty

Gość gość
"Co innego jeśli panna młoda ma 30 lat i znają się od roku czy dwóch to ma inny wydźwięk niż ślub w dojrzałym wieku, po tylu latach mieszkania razem i te wszystkie gadżety. Wianek to jest śmiech. Mnie to nie obchodzi. Żal mi takich kobiet. Ona jest tak szczęśliwa ze wreszcie się z nią ożenił ze nie panuje nad tym. Chciałaby to o czym zawsze marzyła tylko zapomina ze lata nie te i nie te okoliczności. Ona szaleje ze szczęścia i nie myśli co wypada a co nie." Szczerze ? Są pewne popieprzone teorie które nigdy mi nie przyszły do głowy że ktoś je może mieć, a które można sie dowiedzieć tylko z internetu. Może lepiej na co dzień nie myśleć co ktoś sobie myśli bo by sie nawet gadać z ludźmi nie chciało. Tyle w nich pogardy. Mnie jakoś do głowy nie przyszło układać sobie takie powody w głowie na widok jakiejś pary. Uważam że to są sprawy zbyt intymne dotyczące tylko ich i których się nie dowiem, a są one wbrew temu co piszesz bardziej zróżnicowane. To co ty piszesz to są tylko domysły, twoje domysły które nie wiedzieć czemu stawiasz za pewnik. Być może znasz jakaś parę o której uważasz prywatnie że facet jest w twoim mniemaniu lepszą partią niż jego partnerka i stąd ten twój wymysł który przystosowałaś do wszystkich, ale każda para jest inna. Czasami to kobieta jest lepszą partią albo nie mogą sobie pozwolić jeszcze na wspólne życie bo nie chcą bo chcą jeszcze pożyć sobie po studencku bez presji rodziny że trzeba już robić sobie dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość R
:) biała sukienka ok, wianek nie w moim guście ani welon ale to każdego prywatna sprawa.:) Co was to tak obchodzi. Od 9 rano tu trujecie zawiste kobiety, nieszczęśliwe w życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"to taka z ciebie katolczkasmiech.gif wiecie co cos w stylu tych babć, co teraz pierwsze w ławie koscielnej siedza, a za mlodu najwiecej się skrobał, a dzisiaj? świete jak papież " Dla Ciebie albo ktoś jest katolikiem od zawsze, albo katolikiem nawróconym? Inne wyznania nie istnieją? Inne światopoglądy? Inne religie? I to ja jestem zaściankowa i nie potrafię myśleć szeroko? :D 🖐️ A Wy teraz zastanawiajcie się, kto po Waszym hucznym ślubie takie tematy zakładał i komu nie możecie ufać :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chcę miec wypaśne wesele bo lubie imprezki i zawsze miałam fanaberię (a to widać w wielu wpisach) - nie udaję nawróconej katoliczki, która nagle zaczęła cenić tradycję" xxx wybacz ale nie rozumiem :o to tylko te gorliwe wierzące katoliczki i dziewice mogą robić sobie tańcowane weseliska, a te mniej pobożne, które się wyspowiadały już nie bo to wbrew moralnym zasadom? ale szariat :D W ogóle wesel nie powinno być w takim razie, bo wszyscy teraz ze sobą mieszkają i sypiają parę lat przed ślubem i jakoś nie wpadłam na to żeby z tego halo robić. Nosz kur.... to już nie wolno się cieszyć z rodziną i pobawić na okoliczność ślubu, bo to nie wypada i jest wbrew zasadom. Ale ty jesteś smętna nudziara. Nie chciałabym takiego młota w rodzinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
" to tylko te gorliwe wierzące katoliczki i dziewice mogą robić sobie tańcowane weseliska, a te mniej pobożne, które się wyspowiadały już nie bo to wbrew moralnym zasadom? ale szariat " A od kiedy ślub cywilny z weselem jest dostępny tylko dla katolików? W to, że magicznie ludzie się zmieniają nie wierzę. To jak z mężem co bije - wierzysz, że się zmieni czy raczej od niego uciekasz? No właśnie, ktoś kto miał wyj****e pół życia na pewne sprawy, nagle za sprawą czarodziejskiej różdzki się nie zmienia. I to widać bardzo szybko po "nawróceniu" 5minutowym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mniej najbardziej wkurza hipokryzja takich przykładnych kobiet, co to wszystko zrobiły po bożemu i z zasadami och, najpierw chodzenie potem narzeczeństwo, ślub dopiero zamieszkanie razem, dziecko i niech wszyscy mnie podziwiają bo ja taka idealna i żyję zgodnie z zasadami. Potem oceniają innych, że źle bo dziecko przed ślubem a to mieszkali razem przed więc już panna młoda "nieczysta". Następnie się okazuje, że ta "przykładność" pani oceniającej kończy się tylko na tym co upozorowała. Tj. np. owszem nie mieszkała z facetem przed ślubem ale nie trzymali się za rączki i seks był normalnie wiec wychodzi na to samo bo z mieszkaniem tylko o to chodzi. Może nawet z raz podejrzewala, że jest w ciąży, ale był fałszywy alarm no i udało się przed ślubem nie wpaść więc wszystko wygląda jak wygląda a w rzeczywistości nie jest wcale lepsza od tej, którą oceniła jako panne z dzieckiem i z gachem z którym mieszkała kilka lat a teraz śmiesznie idzie do ołtarza. To jest prawdziwa hipokryzja! Jak ktoś żyje zgodnie ze swoimi zasadami to nie potrzebuje tego pokazywac przed calym światem i poklasku i podkreślania, ze on jest taki idealny i zawsze się trzyma swoich zasad (ludzie sie zmieniają, popełniają błędy zapamiętajcie!) traktuje to jako coś oczywistego i nie zajmuje się podsumowywaniem innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jezabelll
coś mi się widzi, że autorka cierpi na gigantyczny ból doooopy - bo szwagierka pewnie ma kasę, jest ładna , czym pewnie rózni się od autorki - i stąd te wsiowe złośliwostki - takie typowe dla schamiałych gimnazjalistek. Jesteś babo żałosna z tą twoją zawiścią. I smieszna. A na swoj ślub ma prawo ubrać się jak chce. Jej rzecz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W to, że magicznie ludzie się zmieniają nie wierzę. x a nie musisz sobie wierzyć i nikt tu o magii nie mówi ale ludzie czasem się zmieniają, przemyślą swoje życie i autentycznie się nawracają. Nie wiesz kto z jakich pobudek bierze ślub po 10 latach w głowie u niego nie siedzisz i nie możesz zakładać, że akurat ta osoba udaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:19 masz w 100% rację! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeciesz pol Polski, jak nie wiecej bierze sluby koscielne bo wypada, bo tradycja, bo co ludzie powiedza wiec o co te krzyki? Ja jestem ateistka ale w swieta Bozego Narodzenia i Wielkanocne sie spotykam z rodzina na uroczysta kolacje\sniadanie. Dlaczego? Dlatego, ze sa to dni wolne od pracy i mamy okazje sie spotkac co nie czesto sie zdarza. Do kosciola nie chodzimy ale nikt nie zabroni nam zjesc uroczysty posilek w te dni. Mozecie mnie panie z zasadami wyzwac od hipokrytek, wali mnie to. Wazne ze ja spedzam milo czas z ludzmi ktorych kocham i po wyjsciu mi nikt d**y nie obrobi, w przeciwienstwie do waszych rodzinek gdzie widac jest to na porzadku dziennym :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Och zasady i fałsz, a biała sukienka, a kościelny po 10 latach bla, bla, bla... wielkie wywody wielkich moralistek, a nie zauważyłyście drogie strażniczki zasad, że największą fałszywą żmiją jest własnie autorka? Iść na ślub celowo żeby się pośmiać? to nie jest wbrew jakimś zasadom moralnym? To chyba już lepiej wcale nie iść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś zapomniałaś do tych swoich wielkich zasad dopisać: - jeżeli kogoś nie lubię i z niego kpię to mówię mu to prosto w oczy, nie idę na jego ślub i nie odwalam szopki składając fałszywe życzenia jednocześnie zarzucając mu, że robi cyrk i komedię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak jak uczynił mój szwagier, nie lubi mnie, rodzonego brata chyba też więc na ślub nie przyjechał, mimo usilnych namowów teściowej. I to jest człowiek żyjący zgodnie z zasadami ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i co że biała suknia z welonem? a ty autorko cnotliwa byłaś w dniu ślubu? Myślisz, że jesteś lepsza, bo sypiałaś ze swoim facetem 'tylko' 3 lata przed ślubem i wyszłaś za mąż tuż po 20-stce? tobie już bardziej to pasował welonik i biała kieca prawda? ty byłaś świętsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jakie to żenujące
Autorko, przemawia przez ciebie zazdrość, albo nienawiść,Sama już nie wiem jak to określić.Jesteś wredna i podła i było by lepiej gdyby takie rury jak ty, nie uczestniczyły na tej uroczystości weselnej.Los cie opuścił i stąd twoje rozgoryczenie?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko a twój szwagier jest czysty i prawiczkiem he he.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
30 lat to najlepszy wiek dla kobiety żeby brać ślub. W tym wieku wychodzą za mąż inteligentne kobiety które coś w życiu osiagly. 20-23 to nie wiek na zakładanie rodziny ale na naukę, zabawę, probowanie żeby potem niczego nie żałować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiem tyle: autorka jest wredna, jadowita i okrutna. Zycze jej zeby to do niej wrocilo. A powiem Wam ze juz sie nieraz to mi spelnilo. Sama bylam zaskoczona. Dlatego mam nadzieje ze ta wredna, negatywna energia do niej tez wroci w dwojnastob. Pogadamy wtedy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To PROVO a wy się nabieracie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ty prowokatorze/ko ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sama jesteś prowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jeżeli ludzie poznają sie kolo 30 i biorą slub koscielny to pannie mlodej nie przystoi biala suknia bo wiek nieodpowiedni??? co za bzdura! czasy sie zmienily, kiedys kobiety kolo 30 mialy juz 3 dzieci i widac bylo po nich wiek i zaniedbanie, teraz??? niejedna 30 wyglada lepiej od tych pudernic z gimnazjum i liceum, pracowałam w gimnazjum i uwierzcie mi , że dziewczyny sa tak odstawione , że wygladaja na 22-25 lat. teraz zadbane 30-tki sa piekne i te wianki na glowie sa cudowne. mi sie to podoba o ile młoda ma klase a nie wioche w sobie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna osa
Ludzie! Czy wy naprawdę innego zajęcia nie macie tylko zajmować się tym kto w czym poszedł czy pójdzie do ślubu i ile lat ma. Dla mnie to ona może iść w czerwonej sukience i w zielonej w kwiatki i z piorkiem na glowie. Mnie to wogole nie obchodzi. Po co na siłę sensacji szukacie. Ostatnio na wp było ze para nudystów się pobrała i byli bez ubrań i co z tego skoro tak chcieli. Tu siedzą same zdewiciale babki które nie mają zajęcia, rodziny, znajomych , męża, partnera tylko forum to jest ich życie i ujadaja jak nie w tym to w innym temacie. Wstyd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No troche obciach, zeby w tym wieku robic duze wesele i nosic welony. Ja juz swoje lata przegapilam, i w zyciu bym takiego cyrku nie robila. Panna Mloda kojarzy mi sie z mloda osoba, mloda kobieta, wiec tez bym sie usmiechnela gdyby ktos sie ekscytowal biala suknia... Panna Mloda a ryj stary hehehehe Tak wychodzi, ze sie pobrali, bo wiedza, ze nikogo lepszego nie spotkaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
31 lat to stary ryj? acha:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:49 No juz niemlody, badzmy szczerzy :P Milf taki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja staro wygladam na swoj wiek i sluby, wesela nie dla mnie :P Brzydkie panny mlode to desperatki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale młodsze panny młode też bywają brzydkie czyli co? śluby nie dla nich? Sluby są tylko dla pięknych młodych i może jeszcze bogatych? Może w ogóle usuńmy wszystkie nieestetyczne postacie z tego świata. Pozbądźmy się starych, brzydkich, chorych i niepełnosprawnych:o Każdy ma prawo do szczęścia a przez panią wyżej przemawia zwykła żółć i zawiść samotnej kobity, która nie doczekała się pierścionka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobrze, że ja się odcinam od takiego zaściankowego społeczeństwa gdzie każdy kto wyjdzie przed szereg zaraz obrywa w łeb. To nie wypada, z tego się śmieją, za to cię obgadają i tak tkwisz w tej szarej masie i boisz się żyć po swojemu, bo to nie dla ciebie i tamto nie dla ciebie. Sorry może ty jesteś brzydka na swój wiek i nie masz kandydata do ślubu to już nie moja wina. Ja bywałam na takich ślubach gdzie młodzi byli po 30stce i bardzo ładnie te dziewczyny wyglądały w sukniach, szczerze mówiąc taka 30latka niewiele się różni od 26-27 latki, przecież tonie jest różnica 20 tak tylko trzech, góra pięciu i dopiero na kafeterii się dowiedziałam, że 30 letnia kobieta to już zwłoki i nie dla niej jakiekolwiek życie. Gdybyśmy nie zaczęli budowy wcześniej i nie chodziło nam o administracyjne sprawy we wspólnej firmie to też poczekałabym do 30stki spokojnie. Dla mnie desperatki to właśnie te młode które nie zdążyły faceta dobrze poznać ani z nim zamieszkać tylko po roku dochodzenia do siebie, do domku rodziców jednych czy drugich, młodzi biorą ślub, bo wreszcie chcą się sobą na legalu nacieszyć, a potem po ślubie następuję wielkie rozczarowanie, bo okazuje się, że młodzi tak na serio w ogóle się nie znają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×