Gyncentrum i nie tylko, nowy wątek 2.2

oby do jutra .... oby do bety....

Ja wczoraj wzięłam jedną tabletkę lutinusa za dużo. I trochę się tym martwiłam. Napisałam do lekarza. Mam się nie denerwować, bo w trakcie stymulacji naprodukowałam tyle progresteronu że ta jedna tabletka to kropelka :) Więc już się nie denerwuje. Szczególnie, że napisał mi że trzyma kciuki!!! I jakoś tak mnie podniósł na duchu :)

wcięło mi, czy zaś coś się zawiesiło?

Ja tez wierze w Nas wszystkie. :) musi sie udać :)

A to Ty Martusia1983 Ok :-) myslalam ze ktos jeszcze mi napisal ;-)

Nie mogę spać w nocy :/..jestem taka spiąca ale nie umiem:/brzydko dzis na dworze pada ..:/

Hej dziewczyny czym sie suplementowalyscie zeby poprawic jakosc jajek?

Cześć dziewczyny! Gratuluję udanych bet i ciąż, trzymam kciuki za wszystkich i za wszystko.Tasia gratuluję ślubu ☺Nie opuściłam Was, czytam i kibicuję. U mnie nadal brak efektu.Piszę, bo widzę dyskusję o intralipidzie. Ja brałam do 3 transferów, bez efektu.Najpierw w dniu transferu potem zgodnie z zaleceniami dr J z Provity co 3 tyg.Ostatni raz wzięłam będąc na encortonie -wymiotowalam tak strasznie, że mąż szukał najbliższego szpitala, bo bal się, że się wykończę, a zaczęło się , kiedy byliśmy już w trasie, po opuszczeniu kliniki. Wiec teraz nie będę brała intralipid, co najwyżej encorton. Widocznie mój organizm nie zniósł tego połączenia. Zawsze brałam tez AH i Eg, teraz raczej ich nie wezmę. Ah pomaga przy grubej otoczce i mrożonych zarodkach, jeżeli embriolodzy stwierdzą, że należy, to może wezmę. Eg - przy 2-3 dniowych zarodkach ponoć bardziej szkodzi niż pomaga, lepiej brać przy blastkach, a ja blastek nigdy nie miałam podawanych. Wezmę natomiast a toshiba, bo ja skurcze mam i nie rozumiem czemu akurat tego nikt mi nie podpowiedział Ech, gdyby nie forum...

Dziewczyny macie może nr bezpośrednio do położnych w gyn, bo tam się dodzwonić to graniczy z cudem :/ Trzymam kciuki za wszystkie bety w tym tygodniu :)

Ja prawie od godziny w drodze do GC. Trasa zakorkowana na maxa. O ile wcześniej miałam problem z podjęciem decyzji nt intralipidu, to teraz chyba korek go rozwiazał

Ania ja też nie mogłam dziś zasnąć. Leżałam i patrzyłam w sufit. Potem mnie wszystko zaczęło swędzieć, a nie mogę teraz brać żadnych tabletek na to. Masakryczna noc. Czuję w sobie taki spory niepokój. pipi777 ja tez już nie wiem jakim zabiegom ufać. Powiem ci tylko, że mi w Białymstoku lekarz powiedział, że embrioglue ma sens jedynie przy blastocystach, bo jest to podłoże dedykowane zróżnicowanym zarodkom. Nie wiem jaki to ma wpływ na wcześniejsze stadia ale w Arte wcześniej niż blastki w kleju nie zanurzą choćbyś im chciała nie wiem ile za to zapłacić... AH stosują tylko w wyjątkowych wypadkach i tylko przy mrozaczkach. A i tak zawsze z wątpliwością. Intralipidu w ogóle nie podają.

Co klinika to inne podejscie..ja sue ciesze ze wzielam wszystko tym razem jednym intralipid pomoże innym nie..Tak jak ze wszystkim. ..Tak jak wam pisałam znsjoma 2x nie brała intralipid i udało się dopiero za 3razem jak wziela..mi dr.M i dr.Figler pojecali intralipid i wzięłam bo czułam że powinnam..Oli tez się nie udawało a za którymś razem jak wziela intralipid to się udało. .potem przy kolejnych intralipidach zaczęła beta niestety spadać. .Ale co było przyczyną?nie wiadomo. .może wystarczył tylko jeden wlew?

Sil byłam wczoraj z mężem na Bridget Jones - usmialismy się oboje :) polecam wszystkim na poprawę humoru :) szczególnie , ze to dopiero początek takiej paskudnej pogody :( a ja wtedy mam zawsze depresję - 3mam mocno kciuki za Was , ja zawsze wolalam robic bete wczesniej , bo i tak to nic nie zmienia , a potem ciężko mi by bylo psychicznie dojść do siebie, a z drugiej strony nie chcialam sie niepotrzebnie stresować, gdyby się jednak udało :) , ale rozumiem , ze chcecie aby cud trwał jak najdłużej i tego Wam życzę.

Sil czemu Cię wszystko swedzialo?jakaś alergia? Ja cały czas myślałam czy się udało czy nie..spać nie mogłam przez to..:(

Yeti albo Basiu mam prośbę zapytalybyscie się pielegniarki o której najpóźniej można podjechać na bete czy jak podejdzie się o 19 to będzie w ten sam dzien?bo tak mi w tedy powiedziała pielęgniarka a wolę się upewnić a w gyn. Nikt nie odbiera:/ Powodzenia dziewczyny:D

Hope kochana Ty dziś jedziesz do domu dziecka?dobrze pamietam:)?

Ja mam problemy ze skórą, czort wie co to, normalnie bardziej w okresie letnim to się nasila, więc tylko przy 1 procedurze miałam problem. No a wczoraj to chyba wszystko się nałożyło, myślałam o zarodkach a potem się zaczęłam nakręcać no i musiałam zacząć się drapać. Może to trochę nerwowe też. Hope mój mąż powiedział, że to była najlepsza część :)

Ja mam dziś pryko rozłożone bo jestem taka śpiąca może zasne:p..Sil tylko się nie drap to będzie jeszcze gorzej :p..a masz jakieś zaczerwienienia?

Tak Aniu - w ośrodku adopcyjnym - dam znać po spotkaniu

Ania nie, ani zaczerwienień ani wysypki. Taka skóra.

Widzę ze jutro bedzie zjazd z forum w Gyn, moze sie spotkamy :) ja jutro jadę na wizytę serduszkową. Ania, Malami, Kasiurek, Subshine, Sil trzymam kciuki za piękne bety! Yeti, Basia powodzenia na transferach! Mam nadzieje ze żadnej nie pominęłam. U mnie leje, ale czuje sie dziś lepiej, to chyba pierwszy dzien od dwóch tygodni kiedy nie jest mi niedobrze. Peonia a Ty jak tam, mdłości przeszły? Ja próbuje wody z imbirem ale to jest paskudne w smaku

Dziewczyny życzę każdej dodatniej bety :-) Martirybka a Tobie widoku pulsujacej kropeczki na monitorku :-)

MartiRybka. Trzymam zatem kciuki, żebyś jutro ujrzała piękne serduszko. U mnie juz trochę lepiej, ale cały czas cos podjadam, zeby tylko do głodu nie dopuścić. Trzymam kciuki za wszystkie betujace i za udane transfery. Tyle betujacych, bedzie sie działo.

Coś chyba ta noc jakaś dziwna była bo ja tez nie mogłam zasnąć. Kręciłam sie w łóżku do 3, obudziłam sie o 8:30 myśląc ze jest 6 rano :) pogoda nie pomaga :) ja chyba betę zrobię w środę. Nawet jeżeli już zacznę plamić ( bo w środę powinnam dostać okres). W tym cyklu pęcherzyk mi nie pękł i zrobiła sie mała torbiel krwotoczna i tak myśle, ze z tego powodu nawet będąc w ciazy mogę krwawić, dlatego co by nie było test zrobię. Ale umówiliśmy sie z mężem ze w środę :) jakoś chyba wytrzymam :)

Oczywiście zapomniałam dodać, ze rownież gapiąc sie w sufit wsłuchiwałam sie w swoje ciało, dokładnie mówiąc w macice i jajniki i czułam każde ukłucie. Doprowadzało mnie to do szału, a nie potrafiłam sie skupić na niczym innym. Na szczęście jakimś cudem zasnęłam :)

Ja również 3 mam mocno kciuki za wszystkie betujace w tym tyg !! Martirybka daj znać jak po wizycie . Hope czekam na wieści od Ciebie !! ja dzis juz tez zaliczyłam Katowice i konsultacje u anestezjologa.w związku z ewentualnym podaniem znieczuleniaw trakcie porodu.

Faktycznie tym razem jest nas dużo do bety. Mam nadzieje, ze wszystkie będziemy w ciazy. Ostatnio dość często miałam usg przed transferem i co byłam to jakaś kobieta była na początku ciazy :) także mam nadzieje, ze to Tym razem my będziemy w kolejce po l4ciazowe albo kolejna receptę na leki :)

Kasiurek mnie też kłuje brzuch i jamniki..w nocy czułam takie ciągnięcia ale nie na dole brzucha tylko tak po bokach. .

U mnie to samo, ciągnięcie i kłucie w jajnikach. Krzyże mnie praktycznie nie bolą, wczoraj troszkę...

Kciuki za transfery!