Panowie, co sądzicie o tadycyjnym podziale ról ?

Dodam, że nie wystarczy takie megasprzątanie zrobić raz na miesiąc. Takie pierdoły to można sobie między bajki włożyć. Sprzątać w mieszkaniu muszę regularnie, żeby było rzeczywiście czyste, raz na tydzień to minimum. I musiałam chłopa nauczyć, że ma moją pracę s z a n o w a ć (przecierać po sobie blaty kuchenne, stolik w salonie, jeść wyłącznie z talerzem, itd.) i przez wzgląd na fakt, że pracuję na pełen etat, choć zarabiam mniej, to pomagać mi w tych obowiązkach.

No ale co z tego wynika? Po pierwsze facet średnio dbał o czystość w chacie. Po drugie skoro stać go na meble wymagające woskowania to prawdopodobnie stać go też na sprzątaczkę. Po trzecie kibel zawsze zostawia się z domestosem na noc - tak mówi instrukcja na opakowaniu. Taka mądra gosposia i tego nie wie? A po czwarte, nadal twierdzę, że takie sprzątanie wcale nie jest czasochłonne.

Rescator, zamilcz. A kolejna osoba: mądrą gosposią nie jestem, ale jest pewne wyzwanie w pozostawieniu domestosa na noc w kiblu kogoś, kto uważa, że opróżnianie pęcherza w każdym dogodnym mu momencie to jego święte prawo i że nie musi wytrzymać choćby sekundy. Meble drewniane w spadku. Zarabiał tyle, żeby spłacać kredyt i przeżyć - pani przychodząca raz na tydzień to byłby spory wydatek. A jeśli twierdzisz, że te czynności nie są czasochłonne, to proszę, umrzyj, a potem zjedz spleśniały ser.

Rescator nigdy nie byłeś i nie będziesz mężczyzną. Jesteś typowym zakompleksionym kolesiem. Twoja żona musi pochodzić z patologicznego domu bo nikt z normalnymi wzorcami nie wytrzymałby z kimś takim jak ty. Mam nadzieję, że ktoś uświadomi jej, że potrzebuje terapii i że związek nie polega na traktowaniu kobiety ( bo do mężczyzn masz inny stosunek ), która mało zarabia jak niewolnicy. Ona ma prawo kierować swoim życiem.

Jaki wniosek płynie z dotychczasowej dyskusji? A no taki, że co niektóre panie mają problem z rozkminką instrukcji stosowania chemii do czyszczenia kibla. :D

Rescator piona koleżko. Miliony facetów podzielają twoje zdanie.

12:37 Mam wszystkie cechy jakie powinna mieć kobieta:) Mój facet często powtarza, że jestem jego aniołem. Podsumowanie twoich życiowych mądrości : Kobieta powinna siedzieć w domu i być posłuszna. Jeśli chce iść do pracy to powinna wyrabiać się z ogarnianiem domu. Mąż nie jest frajerem i nie schańbi się opieką nad swoimi dziećmi. Zarabiające mało mają mniejsze prawa od tych zarabiających więcej. Czy twoja żona musi zakładać maskę przed przybyciem gości? :D Właściwie brakuje tylko tego, piasku i kóz. Żyjesz jak prymityw.

u mnie w klatce mieszka 10 rodzin. Wszystkie mają dzieci. Jest to blok wojskowy więc wiadomo gdzie pracują mężczyźni. No i muszę przyznać że 9 z 10 kobiet w tym wypadku pracuje - od biedronki, przez kancelarie wojskowa, restauracje, jedna sąsiadka jest policjantką :) Ale to jest miasto, nieduże ale jednak. Natomiast moja bratowa mieszka na wsi i ma na głowie dom i gospodarstwo i wtedy nie ma innej opcji jak praca w domu. Ja nie rozumiem jak można gadać o pracy na pełny etat w 50 metrowym mieszkaniu. Pozdrawiam pracujące i wychowujące:P

Podsumowując : Panowie nie mają nic przeciwko tradycyjnej roli kobiety + żeby jeszcze utrzymywała dom. Jeśli chodzi o nich samych , to już z tą tradycją , to raczej są za równouprawnieniem zwłaszcza jeśli chodzi o utrzymanie domu. Ostatecznie jak widać dla faceta najlepiej byłoby jak mamusi, gdzie nie musiał nic , wszystko podsuwała mu pod nos, obsługiwała, utrzymywała i dawała jeszcze kieszonkowe, a on pan i władca dusz - król maciuś pierwszy tylko żył i korzystał. Tylko tak się zastanawiam, czy przypadkiem ten facet jest taki bo tak go matka wychowała? Oj…

14:24 Są matki, które psują synów. Nie rozumiem jak można być kobietą i uczyć córkę gotować, a synusiowi robić kanapeczki. Mój znajomy nie potrafi ugotować nawet najprostszego dania. Ma siostrę więc zapytałam czy ona też czeka, aż ktoś przygotuje jedzenie. Powiedział, że siostra nauczyła się gotować jak była jeszcze w podstawówce. Zapytałam dlaczego on nie potrafi. Stwierdził, że jego matka nie uczyła bo to zajęcie dla kobiet. Niech teraz mamusia służy syneczkowi do śmierci, albo niech szuka zdesperowanej brzyduli:D

uwaga, kupy atakują!!! Bez wykształcenia, bez pracy, ambicji i honoru... gospodynie domowe, gospodarstwa o powierzchni 42 metry kwadratowe:D ŻAL PL

Rescator555 Skąd u Ciebie tyle jadu?

Rescator555 Skąd u ciebie tyle jadu i złośliwości ? Kobieta aż tak dała ci w kość ?

Powinna napisać "zhańbić". Głupi błąd, ale może zdarzyć się każdemu. Wnioski jak najbardziej poprawne. Też uważam, że Twoja żona potrzebuje terapii. Przywiązanie do oprawcy nie jest niczym dziwnym. Jesteś toksyczny, ale ona ma klapki na oczach i tylko dobry terapeuta może sprawić, że przejrzy na oczy.

Nie ma co, kupa próbuje ściągnąć dyskusję do swojego poziomu. Idź kupo się przewietrz.

A co powiesz o lekarkach? Powinny zostać w domu i nie bawić się w niezależne kobiety?

Chłopie daj sobie na wstrzymanie. Takich głupot ja wypisujesz nawet nie chce sie czytać. Pretensje , pretensje, pretencje, to twój główny temat, ale do kogo je masz? Chcesz sie wypowiedzieź to odpowiedz: pasuje ci tradycyjny podział rol czy nie ?

Czyli uważasz, że opieka nad dziećmi i ogarnianie domu to zadanie tylko dla kobiet? Żona powinna zająć się tym sama, albo zarobić na opiekunki/sprzątaczki itd. Facet nawet nie musi się dokładać bo to przecież nie jego sprawa:D Tobie nawet dobry psychiatra nie pomoże. Fajnie wiedzieć, że dzieci są tylko kobiety. Chcesz, żeby dzieci opiekowały się tobą jak będziesz stary czy mogą cię olać?

Jasne i tylko kobieta : lekarz, adwokat , architekt .. ma dla ciebie jakąś wartość , bo pieniądze do domu przyniesie, a czy to nie jest jedna z tradycyjnych ról męskich ? ( to facet winie zapewnić dostatek swojej rodzinie, ale widac masz z tym olbrzymi problem , skoro dla ciebie pieniądze to taka najistotniejsza rzecz )

Źe jest spierdolony.

Rescator555 dziś Czy uważasz ,że taka pani lekarka, adwokat bądź architekt chciała by faceta z takimi poglądami jak twoje ?

Chyba by się pani architekt zapadła pod ziemię jakby rescator otworzył japę w towarzystwie :P

Rescator555dziś Taaak , jasne i pozwala Ci siedzieć na kafeterii całe dnie. ha ha ha . A ty z zawodu jesteś .... ?

Mogła skończyć na podstawówce :P Do szorowania kibli i serwowania mrożonek to wystarczy.

Haha jasne :D Twoja żona jest amebą, albo nie istnieje. Stawiam na to 2 :P

Rescator555dziś że zacytuję znawcę : Jak brakuje argumentow, to stosujemy inwektywy.

Rescator555dziś Poproszę .

Jak każdy troskliwy tatuś, uważasz, że dziecko to bachor i ojciec, który podciera maluchowi tyłek jest frajerem:D

Rescator jest z zawodu mężem pani inżynier:D

Up