Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy niski wzrost skresla faceta nawet jak jest mega przystojny?jak myslicie?

Polecane posty

Gość gość

znam faceta ,ktory jest bardzo przystojny i ogolnie na plus ,ale ma jedną wade -ma tylko 176 cm wzrostu.karakan poprostu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zalezy od czlowieka, u mnie niestety tak, ale jestem wysoka i wysocy mi sie podobaja. A ten twoj to jeszcze nie niski, sredni najwyzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój mąż ma właśnie 176 i dla mnie to ok, bo sama jestem przukurcz 163. Ale kiedyś chodziłam z chłopakiem 165 i choć był dobry w łóżku to wydawał mi się nieatrakcyjny i - przykre i źle o mnie świadczy, ale - wstydziłam się z nim wychodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli wzrost jest wyznacznikiem wartości mężczyzny, to dużo wody upłynie, zanim dojrzejesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niski wzrost odbiera trochę z atrakcyjności, ale nie przykrywa jej całkowicie :) A koleś 176 to nie "niski", pewnie połowa dziewczyn z tego kraju by go chętnie przygarnęła skoro jest przystojny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćtakta
Tak jak byłam w lo to wzrost przekreślał faceta. Teraz liczy się dla mnie człowiek i jego silna psychika a nie wygląd zewnętrzny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To też zależy od proporcji. Mój znajomy jest niski i ma groteskowo krótkie nogi. Takie nóżki trochę jak 12 latek. Tyle, że ma żonę i dziecko w drodze, więc i tak nie był z tego powodu "skreślony", a nawet miał przed żoną kilka dziewczyn :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak, jak wzrost i wygląd jest dla Ciebie priorytetem w wyborze faceta do związku to wróżę bycie samotną mamusią, ewentualnie po rozwodzie :D Ale za to jakie geny będzie miał dzieciaczek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ojej, mój tata ma 162 cm wzrostu, mama 170. Więc chyba jednak wzrost to nie wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wygląd to zawsze priorytet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym niskiego faceta nie nazwała mega przystojnym, choćby miał twarz jak archanioł. niski facet może być fajny z twarzy i pasować wizualnie do niskiej kobiety, ale nie będzie mega przystojny.. byłam kiedyś z facetem mojego wzrostu (170 cm z groszami), ale to on miał z tym większy problem niż ja..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twoi rodzice to po prostu wyjątek, bo ogólnie w społeczeństwach rozwiniętych to duża rzadkość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:56 glownie dlatego, ze srednia wzrostu mezczyzn jest wieksza niz kobiet. Ja mam wzrost podany w pierwszym poscie jako niski dla faceta, jestem uznawana za wysoka kobiete.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niski wzrost nie skresla faceta!!! Popatrzcie na aktorow i muzykow rockowych. Prawie wszyscy maja zony wyzsze o glowe. Piekne modelki, chociaz ci faecci wale nie sa ladni. Skad sie to zjawisko bierze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Edziaaaaaaaa
Tak, ja przez niski wzrost skreślam nawet bardzo przystojnych. Tylko, że ja definiuję słowo "niski", jako niższy ode mnie, co jest niemal niemożliwe, bo ja mam 157 cm... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale wy gadacie głupoty wiekszość kobiet jest wzrostu 160 a nawet mniej, do 168/170. rozejrzyjcie sie na ulicy facet o wzroscie 175 dla mnie juz jest normalny nie żaden niski, niski to jest gośc co ma 160-165 czyli jest wzrostu kobiety ja mam 169 i jestem wyzsza od wiekszosci kolezanek i kobiet w moim otoczeniu rodzinie. moim zdaniem dobrze jak facet jest wyzszy od kobiety pare centymetrow i jak ona ma 160 a on 170 to jest ok nie widze nic dziwnego no i szacunek dla par gdzie kobitka jest wieksza a pan nie ma z tego powodu kompleksów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niestety ciezko znalezc teraz nizszego niz 180 cm faceta. nizszy od razu traci.nie wyobrazam sobie miec faceta który jest mojego wzrostu ,a wy?facet musi byc wyzszy od kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja akurat mam normalny kobiecy wzrost, więc nie muszę wypatrywać faceta która ma na 100% minimum 180 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mężczyźni też zwykle wolą być wyżsi, tyle że pełno jest dziewczyn poniżej 170 cm, więc nasz tytułowy facet ma w czym wybierać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorki przesadzasz. Ja mam 159 cm, mój mąż 170cm i jest ok. Nawet na obcasach jestem niższa. Jest teraz rzeczywiście sporo facetów ze wzrostem 178-185 cm i widzę że mąż ma lekki kompleks na tym punkcie. Na poczatku trochę też mi to trochę przeszkadzało ten jego wzrost, ale nadrabia charakterem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kwestia gustu - nie podbają mi się takie małe koguciki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mój jest niski,brzydki a go i tak kocham.Ma 178 wzrostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak czytam niektóre posty to mi słabo. Ok, jestem kobietą, kurduplem (i z tym się zgadzam :D ), 165cm. I powiem tak, ja wiem na 100%, że mój facet nie będzie niski, najwyżej umrę w samotności z kotami :D tak już mam, w mojej rodzinie wszyscy faceci są wysocy, a jeśli nawet nie, to mają taką budowę ciała, że wyglądają jak zabójcy :D Próbowałam być z chłopakiem lekko powyżej 170cm i po prostu się nie udawało, nie było chemii. Zostaliśmy dobrymi przyjaciółmi. Oczywiście obrażanie kogoś, że jest "żałosnym krasnalem", "śmieciem", itd tylko dlatego, że nie jest wysoki, jest dla mnie żałosne. OCZYWIŚCIE, że człowieka nie można oceniać po wzroście. Oczywiście, że liczy się charakter. I oczywiście, że jak ktoś się zakocha, wzrost nie ma znaczenia. Problem w tym, że ludzie są różni. I to, kto nam się podoba, przy kim czujemy się dobrze, kto nas pociąga i w kim się zakochamy, nie zależy od nas. Nie możemy sobie wmówić, że "ok, teraz zakocham się w tym facecie, bo jest wartościowy", to tak nie działa. Teraz zwracam się do mężczyzn, którzy tak bardzo się bulwersują i nazywają takie dziewczyny jak ja "pustakami", przy okazji przewidując przyszłość, w której na pewno nie będziemy miały prawa wybierać partnerów tylko brać to co jest (?!). Jak byście się czuli, gdybym nazwała was pustakami, tylko ze względu na to, że lepiej czujecie się flirtując z kobietą z długimi włosami, większymi krągłościami, wyższym/niższym wzrostem? Przecież to normalne! Ludzie, to ma być partner na całe życie (przynajmniej z założenia :D ), nie przyjaciel, nie kolega. I to, że ktoś jest wartościowym człowiekiem nie ma tu nic do rzeczy. Przy okazji, nie rozumiem też stwierdzenia "Dla kobiety 170cm facet 175cm będzie za niski, ale dla 160cm będzie ok". Nie, to też nie tak działa niestety. Kobieta może mieć 180cm i mieć głęboko w d***e ile cm ma jej facet lub będzie czuć pociąg do niższego, tak samo jak kurd**el 160cm moze czuć potrzebę posiadania faceta 180cm. Trochę więcej tolerancji, błagam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Możesz wybrzydzać jeśli jesteś w mniemaniu otoczenia ładna, zgrabna i wyjątkowa. Jeżeli jesteś przeciętna i z dupą jak kufer to żenadą, wręcz upośledzeniem umysłowym jest stawiać jeszcze wymagania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z tą dupą jak kufer to nawet nie skomentuje, ale weź się ogarnij człowieku. Czyli według ciebie koleś który ma np 170cm wzrostu nie może wybrzydzać i ma się brać tylko za paszczury z dużymi dupami? No bo tak ta logika u ciebie chyba wygląda, że jemu nie wolno stawiać "wymagań". To dopiero żenujące myślenie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Głupoty piszesz. 180 to już jest wzrost wysoki, więc jak możesz pisać, że 176cm to karakan. Mamy w rodzinie takich co on 196cm, ona 185cm, córeczka 2 miesięczna waży 6.500 i 68 cm. Czy myslisz, że do dobrze, być takim wielkoludem. Najlepiej mieć taki wzrost, żeby się nie wyróżniać z tłumu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No niestety ty jak facet niski to nawet jak jest ładny to nigdy nie będzie przystojny .Mamy w pracy takie ładnego chlopaczka ale ma 160 cm . Zawsze wszystkie mówimy " ładny ale szkoda ze taki niski " 170 -180 to średni powyżej 180 wysoki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
185 cm wysoki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bylam kiedys z facetem, ktory mial 175 cm i byla to wielkamilosc. Byl zajeebiscie przystojny, sexy...po prostu boski. W typie modela Davida Gandy. Teraz mam meza 190 cm. W sumie fajnie bo moge swobodnie ubrac obcasy, mam 172 cm wzr. Ale hmmm, liczy sie chemia, milosc a nie wzrost.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niski facet to jest 160 a nie 176 cm .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×