Czy wasz chlopak lub mąż krytykuje wasza sylwetke?

12:10 jeśli to co opisujesz, to ten sam przypadek od palców u stóp i krótkich nóżek, to z kolesiem jest coś nie tak. Poniża Cię prawdopodobnie specjalnie. Wzorce mogą pochodzić z domu rodzinnego, gdzie ojciec tak mówił do matki. Przyglądaj się mu bardzo uważnie i bardzo stanowczo reaguj na takie bezsensowne uwagi. Jeśli jest jak uważam, to później może być dużo gorzej, bo facet będzie się nad Tobą psychicznie znęcał. Kochający facet ma prawo zwrócić uwagę, jeśli coś jest nie tak w naszym wyglądzie ale raczej nie będzie tego robił względem naszych wad wrodzonych czy niezależnych od nas.

Jesli mocno przytyje to moze zwrocic uwage ale nie w chamski sposob ale np wad figury to juz nie powinien wytykac bo taka sobie wybrał kobiete przeciez juz na poczatku widzial co bierze. Dlaczego tak robia?

12:16 dziekuje , jestes kochana. Wlasnie tak czuje, ze on znęca sie psychicznie. Potem dziwi sie ze seksu nie chcę.

Odpowiedzialam Pani z godz 12:16 z poprzedniej strony. Jest tez drugi post z tej godziny na stronie drugiej. Post w ktorym dziekowalam byl dla pierwszego postu z tej samej godziny :):)

Skopiowalam sobie ten post z 12:16 i w razie dalszych takich cyrkow z nim pokaze mu. Jeszcze raz dzuekuje kochana :)

12:19 nie ma za co. Wychowałam się w domu, gdzie ojciec nie szanował mamy i ciągle słyszała takie docinki. Nie pozwól sobie na takie uwagi, a mówiąc szczerze - ja uczona doświadczeniem kopnęłabym go w tył. Psychopata nigdy nie będzie dobrym mężem, dom pełen przemocy i strachu. Nie warto, nawet jeśli wydaje Ci się, że go kochasz a on sie zmieni (tylko na gorsze).

Tez potrafi mi mowic ze pewne buty nie sa korzystne dla moich nog. Poznal mnie na wysokich butach a kaze chodzic na plaskich. Czesto cos do moich nog sie czepia

nie, wrecz wprost przeciwnie! ja zawsze narzekam na swoja sylwetke ale tez mam swoje powody, bo widze sie w lustrze, on zawsze mowi: daj spokoj, nie jest zle, wygladasz pieknie itp itd. ale kiedy postanawiam cos z tym zorbic i tak a nie tylko opierac sie na jego slowach, to mnie wspiera ;)

12:25 odeszlabym z mieksca gdybym miala gdzie pojsc. Wynajmuje z nim mieszkanie i gdy go wygonie to nie bede miala tyle pieniedzy na wszystko. Musiałabym 4 tys zarabiac bo wszystkie oplaty kolo 2 tys a jeszcze zycie i rozne wydatki. Zarabiam 2 tys ale gdy sie wynajmuje to nie jest duzo. Gdybym miala swoje mieszkanie to by mi starczyło. Dziekuje za Twoje odpowiedzi , dziekuje , ze Cie tutaj spotkalam :) lepiej sie poczulam. Myslalam ze to ze mna cos nie tak.

Wiesz, akurat kwestia pewnych butów, to nie koniecznie musi być specjalna złośliwość (jeśli masz niedługie nogi, to faktycznie pewne buty jak np.botki , mogą je optycznie jeszcze skracać), to uwagi o palcach, nogach w ogólności, braku wcięcia itd.są niepotrzebne i słusznie się tym martwisz.

12:30 pierwszy post : zazdroszcze, dobrego masz mezczyzne :)

12:30, ja wynajmowałam sama mieszkanie zarabiając 1700;) było biednie ale jakoś szło. Uważaj, by z tego dziecka nie było tylko.

Powiem wam tekst jaki moj tata kiedys powiedzial. Powiedzial zebym wziela sobie faceta ktoremu moje nogi beda odpowiadac . Czasem mi sie przypomina ten tekst i niemawidze ojca za to. Nogi nie mam brzydkie, mam tylko na dole troche grubsze ale widze ze to wielu mężczyznom przeszkadza.

Moze sprobuje sama byc w tym mieszkaniu ale wynajmujacemu musze dawac 1000, czynsz 400, gaz 200 na dwa miesiace, internet z telefonami 160, energia 100. Mam corke ktora studiuje, nie jest jego dzieckiem. Jej ojciec byl podobnym psychopata to odeszlam.

Rzadko ale zdarzają sie na kafeterii dobrzy fajni przyjazni ludzie. Warto zyc jak sa takie osoby :):)

Pozniej jeszcze wejde na temat do Was. Pozdrawiam Was serdecznie :)

Gdyby facet wytykał mi wady figury tobym z nim nie była. Czasami nawet ćwiczeniami ciężko jest tak wyrzezbic figurę jak się chce bo to są geny. Facet który kocha nie krytykuje, nie wyśmiewa, nie zadaje bólu. Owszem kiedy kobieta przytyła i nic z tym nie robi to można "lekko" dać do zrozumienia, że trochę ciałka za dużo. Ale jeśli kobieta jest świadoma pewnych niedoskonałości figury i robi co może ale przynosi to zbyt mały skutek to nie powinien dogryzac. Jeśli kocha wspierać i mobilizować, organizować wspólne wypady np.rowerowe czy bieganie. :) Jeśli docina stałe nie należy tego brać do siebie. Mnie takie coś by tylko bardziej mobilizowało na zasadzie: to ja ci teraz pokaże a potem kopniak w du/pe I nowy facet.:)

CHCIAŁYŚCIE BADBOYÓW TO TERAZ MACIE I PŁACZCIE

Wrozkami nie jestesmy zebysmy wiedziały jaki on bedzie pozniej naprawde. Na poczatku sie starają tylko.

Facet ktory jest pewny siebie i zadowolony z swojego zwiazku nie bedzie robil kobiecie durnych uwag odnosnie nog, nosa czy budowy palcow. Tak krytykuja male, niepewne i zlosliwe palanty, ktore nie maja jak dac ujsc swoim zyciowym frustracjom Nawet jak sie roztyjesz jak szafa trzydrzwiowa to jesli facet cie kocha to powinien cie motywowac do cwiczen, zdrowego odzywania, kupi ci rowerek stacjonarny albo karnet na silownie ale w sposob delikatny a nie wyzywac cie od loch czy grybych swin. Dziewczyny nie wiazcie sie z takimi typami bo zawsze sie do was przyczepia nawet o zle ulozone wlosy. Albo bo koledzy mu cos nagadaja. Szukajcie facetow a nie dzieci w meskim przebraniu.

Prawda

Nikt ideałem nie jest i nikt nie powinien nikogo krytykować i wysmiewac niedoskonałości. Malo jest dobrych mezczyzn.

Mój mąż twierdzi że te wszystkie brzydkie kobiety to mają kochających mężów którzy boją się im powiedzieć prawdę. Krytyka jeśli jest konstruktywna nie jest zła.

Tak, ale niektórzy przypieprzają się do wszystkiego. Mojemu byłemu nagle zaczęło przeszkadzać, że jestem szatynką i mam brązowe oczy:P Chciał, żebym nosiła niebieskie soczewki i przefarbowała się na blond. Powiedziałam mu, żeby szukał blondynki i zerwałam z nim. Prawda jest taka, że był sfrustrowanym nieudacznikiem. Uważajcie na facetów z kompleksami.

Dlatego napisalam szukajcie faceta nie przebieranca. Uroda przeminie, cialo zwiotczeje i co dalej? Zostawi cie bo juz to nie to co na poczatku? Jasne ze trzeba dbac o siebie na ile pozwalaja sily i zasoby portfela ale pewnych rzeczy nie przeskoczysz. Pojedziesz do Chin przedluzac nogi bo masz za krotkie? Zrobisz sobie 10 operacji plastycznych zeby my sie podobac? Przede wszystkim to ty masz sie dobrze czuc w swoim ciele i sie akceptowac. Jesli uda ci sie zbudowac taka pewnosc siebie to zadna krytyka cie nie zaboli czy se strony partnera czy kochanej rodzinki. Moze i chca dla ciebie dobrze ale wyzywanie to najgorsze co moga ci dac. Jak zauwazylyscie wczesnie krytyka powinna byc konstruktywna i wnosic cos pozytywnego a nie obelgi. Skad tyle niby ladnych a tak zakompleksionych kobiet w naszym kraju? Wlasnie poprzez taka niekonstruktywna krytyke niby w dobrej wierze. Nie robcie sobie tego kobiety i swoim corka.

Kiedyś słyszałam jak mąż szwagierki powiedział Do niej Ale masz bebech,i tak kilka razy że ALE brzuch,a ona w 4 miesiącu ciąży była. To było przykre i żałosne, oczywiście zaraz po tych słowach wkroczyła do akcji

Ciekawe jest to, że to taki polski klimat. Polki są zakompleksione, ale trudno się dziwić. Konstruktywna krytyka jest dobra, ale jeśli ktoś ma krótkie nogi to nic z tym nie zrobi. Po co mu dowalać? Mamy taki klimat, że w pewnym wieku będziemy musiały słuchać, że mamy zmarszczki i ciało już nie takie jędrne:P Kobieta musi być piękna i zawsze młoda, a facet może wyłysieć i dorobić się brzuszka już po 20. Trzeba zacząć odpłacać się tym samym. Nie rozumiem dziewczyn, które słuchają docinek i milczą.

Czasami trzeba być chamem i powiedzieć coś w rodzaju: "Ja mam krótkie nogi, a Ty nawet wszystkich palców nie masz". Jeśli Tobie może być przykro to jemu także.

Trzeba sie umiec bronic ale nie z agresja bo wyjdziemy na wariatki ale tez tak zeby przesladowcy w piety poszlo. Kazdy ma jakas slaba strone w swoim wygladzie.

Lepiej nie zaczynać takiego ciosu za cios bo wyjdziecie na tym gorzej. Po drugie taka natura ze kobiety muszą być ładne. Po trzecie co to za problem nosić szkła kontaktowe o innej barwie.