Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dlaczego zycie pokarało mnie tym p*****m autystycznym???

Polecane posty

Gość gość
Coś potwornego mieć takie chore dziecko :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałam kuzyna z autyzmem w głębokiej postaci i jego rodzice po jego trzynastych urodzinach oddali go w końcu do ośrodka, kiedy próbował udusić matkę w jej śnie. Na ogół był zamykany na noc w pokoju, (w pieluchach!) ale jakoś się wymknął i próbował ją zabić. Biedni są ludzie z tak ciężkim opóźnieniem umysłowym, ale nie zmienia to faktu, że bywają bardzo niebezpieczni. Media lubią przedstawiać introwertyków-autystów, którzy świetnie znają matmę, a za zamkniętymi drzwiami są takie wynaturzenia jak mój kuzyn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorki, oddaj go. Teraz ma dopiero 4 lata, możesz nad nim zapanować fizycznie, za 10 lat już nie będziesz w stanie. To zabrzmi strasznie, ale nie zrobi mu różnicy, czy ty się będziesz nim zajmować, czy ktoś obcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
współczuję autorce ,wiem co to znaczy.nie oceniajcie bo was może spotkać jeszcze coś gorszego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znam temat
tak te dzieci sa biedne ale to nie powod zeby zaklinac rzeczywistosc. Sa niebezpieczne, agresywne i pozbawione jakiejkolwiek empatii. I nie oszukujmy sie - wiecznie ubrudzone kalem, moczem, slina. Czesto wrzescza w nieboglosy dzien i noc. Nie wiem jak mozna cos takiego wytrzymac. Tak jak ktos napisal- 4 latka ogarniesz fizycznie, a co bedzie za 10 lat? Jemu wszystko jedno kto sie nim zajmuje, dlatego lepiej oddac go teraz i odzyskac zycie . Nie dostaniesz zadnego medalu za poswiecenie zycia dla niego. Nie uslyszysz dziekuje, nie bedzie zadnej nagrody. Ino szeptanie zlosliwych komentarzy za plecami, bieda, samotnosc i siniaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama mam dziecko z deficytami a zawodowo pracuje z autystami. Wyobrażam sobie jak musi Ci byc ciężko. Zrobiłaś już pierwszy krok ku normalności - napisałaś tutaj o swoim problemie. Przede wszystkim zadbaj o siebie. Pierwszy ruch to diagnoza dziecka w poradni , zdobycie niezbednych dokumentow i znalezienie dla niego przedszkola integracyjnego. To pozwoli Ci odpocząć kilka godzin dziennie - a to jest dla ciebie kluczowe w tym momencie. Ruch drugi - poszukaj na nfz psychologa, który bedzie dawał Ci bieżące wsparcie. I nie ogladaj sie na innych. Pomóz sobie na tyle by potem pomoc swojemu dziecku. Wiem ze je kochasz tak na prawde, równoczesnie masz tez prawo do negatywnych emocji w związku z całą sytuacją. Nie czuj sie tu winna. Wszystko sie ułoży, podrawiam ciepło:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To co napisała dziewczyna która pracowała z takim ludźmi, powinni przeczytać te oszołomy ktore zakazują badań prenatalnych , aborcji i gadają ze trzeba urodzić. Moze oni powinni iść na taki jednodniowy wolontariat. Mysle ze jeden dzień już by wystarczył, to jest zabijanie już żyjących matek, skazywanie na dożywocie. Ci ludzie nie maja pojęcia o czym chcą decydować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja siostra ma dziecko autystyczne i jest przeciwienstwem Ciebie. Tez facet ja zostawil, nie pomaga jej ale na szczescie ma rodzine ktora jest z nia. Maly ma 3 latka chodzi od pol roku na wwr, 2 razy w tygodniu hipoterapia, basen i na spacery tez z nim wychodzi. Twoje dziecko ma zla terapie i tyle. My widzimy u malego efekty, a dopiero od pol roku ma terapie. Wczesniej ciagle byl w biegu eksplorowal otoczenie, bral noze, doslownie wszystko niszczyl. Szafki w kuchni musielismy naprawiac, komoda w pokoju byla wymieniana i jakos nikt nigdy nie pomyslal, zeby sie go pozbyc. To jest nasz kochany aniolek, z problemami ale nasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do tego dochodza wizyty u psychiatry, psychologa, logopedy i neurologa. Dziecko z takim schorzeniem musi miec odpowiednia opieke. A wtedy bedzie lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przede wszystkim diagnoza integacji sensorycznej. Te dzieci mają zwykle problemy w tym obszarze. Jak sie wyciszy chaos wewnetrzny spowodowany zaburzeniem przetwarzania wrazen zmysłowych to i reszta terapii zacznie działać. Napisz skąd jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pamietam. To byla prowokacja a wy tracicie wzrok na temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aha ale ja lubie dobre prowokacje,nikomu sie tu nie udowodni ze pisze prawde a czasem warto coś sprowokować żeby wyszła dyskusja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chcialam przeprosic autorkę. Nie wiedzialam ze autyzm jest tak straszny. Bylam zla tylko dlatego , ze wyzywala dziecko. A teraz jak czytam co to za choroba to mi sie przykro zrobilo. Przepraszam autorko i wspolczuje :(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja w sumie też nie wiedziałam, że to aż tak fatalnie wygląda. To już chyba gorsze od zespołu downa :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
opis tych dzieciaków robi wrażenie, tyle lat mam i nie wiedziałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak to jest gorsze od zespołu downa. Myslalam kiedys ze dzieci z autyzmem sa spokojne i madre a one moga rozwalić dom i zabic rodzicow , nie maja uczuc, bija gryza a chlopaki ciagle maja reke miedzy nogami i ciagle wala konia. Nie maja wyrzutow sumienia i nie wiedza co to matka, co to uczucia, to takie agresywne zombia . Wspolczuje, ja bym nie dala rady jak autorka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak to jest gorsze od zespołu downa. Myslalam kiedys ze dzieci z autyzmem sa spokojne i madre a one moga rozwalić dom i zabic rodzicow , nie maja uczuc, bija gryza a chlopaki ciagle maja reke miedzy nogami i ciagle wala konia. Nie maja wyrzutow sumienia i nie wiedza co to matka, co to uczucia, to takie agresywne zombia . Wspolczuje, ja bym nie dala rady jak autorka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałam obraz takich dzieci utrwalony przez media z zupełnie innej strony. Jestem w szoku! Czy jest to prowokacja czy nie to dzięki temu tematowi dowiedziałam się jak to wygląda naprawdę. Co do aborcji.Gdyby wykrycie takiej choroby było możliwe zdecydowalabym się na przetrwanie ciąży. W tym kraju obowiązek chrzescijanski kończy się na zakazie usuniecia i niby ratowania życia ale potem mają cię wszyscy w d.u.p.i.e i bujaj się sama a jak oddasz do ośrodka to masz łatkę wyrodnej matki. Sami swieci ale tylko w gadce. Takie matki powinny zawalczyc o siebie i same zadecydować jak potoczy się ich życie z dzieckiem czy bez. To ich prawo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale zdajesz sobie sprawę, ze autyzm się ujawnia dopiero później a nie jak dziekco jest w brzuchu matki? Nawet jakbyś chciała je usunąc to byś nie mogła bo byś nie wiedziała, no chyba, ze takie kilkuletnie. Co wtedy? Wieć nie tocz piany z ust bo najwięcej chorób wychodzi po urodzeniu, tych z którymi już sie zrobić nie da nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niektóre dzieci rozwijają sie dobrze do 2 roku zycia a później mają gorzej i zaczynają sie cofac i stwierdzają autyzm więc jakie wykrycie w ciąży ? jest teoria że to od szczepienia, podobno że są pewne dzieci które nie maja w organizmie jakiegoś odczynnika i to szczepienie powoduje u nich autyzm, jakby zanikał kontakt ze światem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie dziecko tylko jakis stwor. Nie jesrem za aborcja ale takiego dziecka bym nie umiała wychowywać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I co potem robić z dziećmi takimi? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×