Chodzę na terapię dla alkoholików na oddział dzienny

Zaczyna się od 8.00 badaniem na alkomacie. 8.30 planowanie dnia i modlitwa o spokój ducha 9-12.45 zajęcia w grupach 13.00 obiad 13.15 podsumowanie dnia i modlitwa 14.00 jestem już w domu z 4-pakiem browara:P Plusy: jestem na wypowiedzeniu umowy o pracę a tu dostałem 2 miesiące L4 więc siłą rzeczy mnie nie zwolnią przynajmniej do grudnia. Darmowy obiad (2 daniowy, bardzo dobry) Minusy: nudy, słuchanie ględzenia życiowych przegrywów, smród od alkoholików.

A po co to. Mnie pomogl Biorezonans Aparatem BICOM 2000. Trwa to 15 min kosztuje 100,- zli nie ma nalogu. Do zabiegu nalezy przyniesc probke alkoholu okolo 20 - 50 cl.

zapisze sie a wszedzie dają zryć? itak nierobie a zima blisko ;-)

Wszędzie dadzą żreć :P Najlepiej iść na całodobowy, warunki są jak w hotelu, wygodnie, ciepło, czysto, wręcz kameralnie. Nawet ciuchy z MOPSu dadzą jak ktoś nie ma:P Tylko, że się czeka kilka miesięcy na miejsce w takim ośrodku.